Skocz do zawartości
IGNORED

Magnetofon.


Rekomendowane odpowiedzi

Piękne dzięki za sugestie. Jeśli ktoś jeszcze mógłby podumać na tą zagadką, dodam, że ten przydźwięk jest obukanałowy i nawet wtedy, gdy magnetofon nie realizuje żadnej funkcji - ale tylko w ustawieniu przełącznika TAPE/SOURCE na źródło. Zmieniłem przewody, wzmacniacz, magnetofon odsunąłem daleko od wzmacniacza - póki co nic:(

dzięki za odpowiedzi w sprawie technicsa, właśnie się spodziewam że powinny być to mocne urządzenia i być może się na taki zdecyduję

 

na aukcjach są aktualnie dwa modele pioneera, które zwróciły moją uwagę: CT-777 i trochę słabszy CT-676 z tego samego rocznika zdaje się, ten pierwszy bardzo drogi mi się wydaje, natomiast ten drugi jakoś tani ;), czy są to trwałe urządzenia ?

dzięki za odpowiedzi w sprawie technicsa, właśnie się spodziewam że powinny być to mocne urządzenia i być może się na taki zdecyduję

 

na aukcjach są aktualnie dwa modele pioneera, które zwróciły moją uwagę: CT-777 i trochę słabszy CT-676 z tego samego rocznika zdaje się, ten pierwszy bardzo drogi mi się wydaje, natomiast ten drugi jakoś tani ;), czy są to trwałe urządzenia ?

 

Zastosowany w tych Pioneerach mechanizm (Pioneer Reference Mechanism) ma dwie, a nawet trzy wady które występują dość powszechnie:

 

1) dość słaby silniczek napędzający wałek, który w dodatku pracuje przez cały czas gdy magnetofon jest włączony, dość szybko zużywa się, i zaczyna głośno pracować.

 

2) napęd szpulek zrealizowany jest z drugiego silnika poprzez przekładnię cierną, która po jakimś czasie wyrabia się i zaczyna się ślizgać.

 

3) przełączanie funkcji i otwieranie kieszeni realizowane jest trzecim silnikiem, który napędza koło sterujące z krzywkami poprzez krótki pasek gumowy, który może zacząć się ślizgać.

 

Poza tym jednak są to fajne magnetofony, a zastosowane rozwiązania powodują, że mechanizm przełącza funkcje praktycznie bezgłośnie. Sprawny mechanizm działa jak marzenie!

naprawa tych elementów co MaciejLK wymienił jest bardzo prosta i tania ,

z wymienionych decków polecam pionka CT-777 , to samo co CT-900S tylko ma dolby S

 

To fakt, silniczek łatwo wymienić (i jeszcze można je kupić - Mitsumi MMI-6S2L), oczyścić przekładnię cierną tez stosunkowo łatwo, podobnie jak wymienić ślizgający się pasek pomocniczy.

 

Dla jasności: CT-900S od CT-777 różni się tym, że to 900S ma Dolby S.

Dziękuję za odpowiedź, ale tą serwisówkę już mam i mi nie wystarczyła. Podane tam jest, że wyłączenie DOLBY uzyskuje się po podaniu napięcia około 3V na nóżkę 14. Sprawdziłem, że przy Dolby On jest około 2v, a Dolby OFF 4V, więc chyba dobrze. No ale Dolby nie przełącza się. Nigdzie nie znalazłem decka o podobnym sposobie przełączania, aczkolwiek jestem pewien że jest - bo nawet producent scalaka Dolby podał tą metodę. Zwykle jest to realizowane za pomocą sterowanego elektromagnesem włącznika, nieco inaczej, bez podawania na nóżkę 14 napięcia. Zastanawiam się co jest nie tak, ale bez schematu z podanymi poziomami napięć na układzie Dolby jest mi dość trudno.

 

Pozdrawiam

 

W karcie katalogowej jest wykres "Signal Boost vs Pin14 Control Voltage" i wg niego przy 4V wzmocnienie sygnału wynosi 0,5dB zaś przy 2V 1dB - to może być niewyczuwalne. Wg tego wykresu powinno być maks 1V a nie 2V. Teraz pytanie podstawowe jak w tym decku rozwiązano włączanie układu. Bez schematu pozostaje jedynie "przelać na papier schemat" analizując układ na płytce.

 

Pozdrawiam

Ciekawy artykuł na temat nośników i ich trwałości

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Niezła licytacja

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) RX-505E za 1275zł

 

W karcie katalogowej jest wykres "Signal Boost vs Pin14 Control Voltage" i wg niego przy 4V wzmocnienie sygnału wynosi 0,5dB zaś przy 2V 1dB - to może być niewyczuwalne. Wg tego wykresu powinno być maks 1V a nie 2V. Teraz pytanie podstawowe jak w tym decku rozwiązano włączanie układu. Bez schematu pozostaje jedynie "przelać na papier schemat" analizując układ na płytce.

 

Pozdrawiam

 

Chyba nie jest to tak, że nie może być maks 1v. Ja z tego wykresu tego tak nie zinterpretowałem. Dla mnie z tego wynika, że dla 1V jest maksymalne wzmocnienie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Niezła licytacja

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) RX-505E za 1275zł

 

 

 

Chyba nie jest to tak, że nie może być maks 1v. Ja z tego wykresu tego tak nie zinterpretowałem. Dla mnie z tego wynika, że dla 1V jest maksymalne wzmocnienie.

 

Zgadza się, dla 1V jest maks wzmocnienie i oznacza one włączenie dolby, ale podajesz zmierzone napięcie 2V a to jest tylko 0,5dB różnicy w stosunku do 4V czyli stanu wyłączenia dolby - stąd pisałem, że włączenie jest niewyczywalne. Coś jest nie tak z układem kluczującym napięcie na ten pin, skoro przy "włączeniu dolby" napięcie nie spada poniżej 2V.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Czarosław Łapiuk

Zgadza się, dla 1V jest maks wzmocnienie i oznacza one włączenie dolby, ale podajesz zmierzone napięcie 2V a to jest tylko 0,5dB różnicy w stosunku do 4V czyli stanu wyłączenia dolby - stąd pisałem, że włączenie jest niewyczywalne. Coś jest nie tak z układem kluczującym napięcie na ten pin, skoro przy "wyłączeniu dolby" napięcie nie spada poniżej 2V.

 

OK, sprawdzę jutro dokładniej. Ale chyba już sprawdzałem co się stanie jak odłączę całkiem rezystor połączony z przełącznikiem Dolby, i z tego co pamiętam napięcie spadło (ale czy do 1V to nie jestem pewien) ale niestety nie spowodowało to żadnej zmiany. Pójdę dalej tym tropem, dziękuję za pomoc.

Ciekawy artykuł na temat nośników i ich trwałości

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Właściwy link:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ciekawy artykuł.

Odporność nośników na czynniki zewnętrzne (chemiczne, fizyczne, starzenie się, itd.) to tylko jeden aspekt problemu trwałości danych.

 

Innym aspektem, o którym artykuł w ogóle nie wspomina, jest odporność zapisu na uszkodzenia, i tu okazuje się, że dowolny zapis analogowy znacznie góruje nad cyfrowym. Pogniecioną czy zerwaną taśmę magnetyczną z zapisem analogowym da się jakoś rozprostować, rozprasować, ostatecznie przeciąć i skleić, tracąc jakiś fragmencik, ale nie całość nagrania. Z uszkodzonej klasycznej taśmy filmowej można wyciąć uszkodzony fragment, skleić, i jednak obejrzeć film niemal w całości. Porysowaną czarną płytę da się odtworzyć mimo trzasków i przeskakiwania. Z uszkodzonego (np. porysowanego czy zagniecionego) negatywu fotograficznego da się jednak zrobić odbitkę. Uszkodzoną (np. złamaną w pół) odbitkę fotograficzną da się jednak obejrzeć. Nawet podartą książkę da się jakoś przeczytać, choćby we fragmentach.

A w przypadku plików cyfrowych brak kilku bajtów może spowodować, że plik jest kompletnie nieczytelny i bezużyteczny.

 

Drugim istotnym aspektem, o którym artykuł jednak wspomina na samym końcu, jest trwałość urządzeń do odczytu archiwalnych danych. Książkę da się przeczytać nawet za setki lat, o ile nie zaniknie umiejętność czytania i znajomość języków. Zdjęcia, rysunki, obrazy będzie można obejrzeć zawsze - za lat 10, 50, 100 i 1000.

Natomiast z odtworzeniem zapisu dokonanego za pomocą środków technicznych i wymagającego podobnych środków technicznych do jego odczytu będą poważne problemy. Przykładem mogą być wspomniane w artykule dyskietki komputerowe - przeszkodą może być nie uszkodzenie zapisu na dyskietce, tylko brak urządzeń do jej odczytania! To samo dotyczy wszelkich płyt, taśm - niezależnie od tego, czy są to nośniki analogowe czy cyfrowe. Czy za 100 albo 200 lat ktoś będzie w stanie obejrzeć nasze dzisiejsze zdjęcia w formacie JPG? Albo posłuchać muzyki w formacie MP3? Nawet jeśli przetrwają nośniki, może się okazać, że nie będzie jak ich odtworzyć. Co więcej, metody zapisu coraz bardziej komplikują się, toteż te urządzenia do zapisu i odczytu stają się coraz bardziej skomplikowane i, co za tym idzie, coraz trudniejsze do odbudowania w razie potrzeby. Byle jaki gramofon do odtworzenia czarnej płyty zbuduje nawet średnio uzdolniony majsterkowicz w warsztaciku szkolnym - wystarczy coś do kręcenia płytą i nawet zwykła igła krawiecka zamocowana choćby do tuby z kartonu. Prosty projektor do slajdów czy filmowy też da się zrobić "z niczego". Natomiast magnetofonu do odtworzenia taśmy DAT byle kto już nie zbuduje - może się okazać, że nigdzie na świecie nie ma już części niezbędnych do zbudowania takiej maszyny, a "na kolanie" kowal tego nie zrobi! Odtwarzacza DVD też się nie zbuduje z byle czego...

Dlatego podobno poważne archiwa oprócz nośników "archiwizują" także urządzenia do ich odczytania, razem z zapasem części zamiennych, instrukcjami obsługi i serwisowymi, itd., po to, by przyszłe pokolenia były w stanie odczytać te stare archiwa. Ciągle też przenosi się archiwa ze starych nośników na nowe, ale to praca syzyfowa, bo wobec wielkości archiwów (które poza tym ciągle rosną!) wymaga ogromnych nakładów pracy i środków - i zanim skończy się archiwizować dane na jednym typie nośnika, już trzeba je przenosić na nowy nośnik.

 

Myślę, że szybciej niż fizyczny i chemiczny rozkład nośników, "wykończą" nas częste i szybkie zmiany sposobów rejestracji danych.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez MaciejLK

Witam Panowie

 

Dawno nic nie pisałem ale oczywiscie jestem na bieżąco jako "czytacz" ,panowie ostatnio nabyłem soniaka TC-K808ES. Sprzęt jest od pierwszego własciciela tak że naprawde cacko zadbane jest ale jest jedno "ale", no własnie o ile odtwarza i wręcz spisuje się świetnie to o tyle ma problem z kasowaniem całkowitym poprzedniego nagrania na tasmach chromowych i metalowych( słychac cicho ale jednak słychac poprzedni zapis) bo na tasmach zelazowych nie ma tego problemu. Proszę o poradę co może temu deckowi dolegac i czy da się to jakos wyregulowac samemu. Tak bardzo mi to nie przeszkadza bo i tak nagrywam tylko raz na kasetach no ale żeby miec pełne zadowolenie z tego cacka to musi działac na 100%, i dopiero jak to bedzie zrobione to moge zaczac porównania z Technicsem RS-B965. Proszę o poradę jeśli ktos wie co to może byc. Wieczorkiem wrzuce zdjecia TC-K808ES.

 

Pozdrawiam Marillo

Witam Panowie

 

(...) soniaka TC-K808ES. (...) ma problem z kasowaniem całkowitym poprzedniego nagrania na tasmach chromowych i metalowych( słychac cicho ale jednak słychac poprzedni zapis) bo na tasmach zelazowych nie ma tego problemu. (...)

 

Pozdrawiam Marillo

 

Tak na "oko" to może być zbyt niski prąd podkładu, a więc jakieś uszkodzenie elektroniki. Zakładam, że automatyczny przełącznik typu taśmy działa prawidłowo i typ taśmy jest prawidłowo rozpoznawany po jej włożeniu i nie "przeskakuje" w trakcie zapisu czy odtwarzania. Bo jeśli tak, to winne są zabrudzone (zaśniedziałe, utlenione) styki przełącznika typu taśmy - zdarza się to w starszych magnetofonach, po latach. Jeśli jednak przełącznik działa prawidłowo, to uszkodzenie będzie gdzieś w generatorze prądu podkładu i kasowania, który nie podaje dostatecznie wysokiego prądu do głowicy.

Może warto by też było ją dokładnie wyczyścić i zdemagnetyzować?

 

Jest też możliwość że jest to usterka mechaniczna - lewa rolka podaje nieco za dużo taśmy, taśma tworzy niewielką pętlę w kasecie w obszarze głowicy kasującej, i nie przylega do niej dokładnie. Piszę o tym, bo coś takiego przydarzyło mi się w magnetofonie dwuwałkowym - w rezultacie taśmy nie były całkowicie kasowane.

No to raczej mnie nie pocieszyłes Macieju, tor przesuwu tasmy jest idealny , styki tez działaja bez zarzutu , podczas kasowania zapisu odsunołem od tasmy lewą rolkę i dalej tez było bez zmian, nasuwa mi sie w takim razie mysl ze sprzedający się jednak mógł bawic pradem podkładu i stąd takie chece( a przemilczał to). Powiedz jakich pr-ek szukac do pradu podkładu kasowania moze uda mi sie to wyregulowac?

 

Pozdrawiam Marillo

No to raczej mnie nie pocieszyłes Macieju, tor przesuwu tasmy jest idealny , styki tez działaja bez zarzutu , podczas kasowania zapisu odsunołem od tasmy lewą rolkę i dalej tez było bez zmian, nasuwa mi sie w takim razie mysl ze sprzedający się jednak mógł bawic pradem podkładu i stąd takie chece( a przemilczał to). Powiedz jakich pr-ek szukac do pradu podkładu kasowania moze uda mi sie to wyregulowac?

 

Pozdrawiam Marillo

 

Myślę, że musisz przede wszystkim ustalić, czy problem jest w źle ustawionym prądzie podkładu i/lub kasowania, czy związany jest z samym obwodem kasowania albo głowicą kasującą (i np. jej jakimś uszkodzeniem). Jeśli magnetofon dobrze nagrywa na czystych taśmach typu I, II i IV, i nagrania na taśmach typu II i IV nie mają przesadnie uwypuklonych tonów wysokich, to prąd podkładu jest prawidłowy, więc nie w tym tkwi problem.

 

Ale nie jestem elektronikiem i nie znam też tego modelu, i nie wiem, czy są tam jakieś inne regulatory ustawiające sam prąd kasowania niezależnie od prądu podkładu. Na pewno ktoś z Kolegów znający się na elektronice i dysponujący schematem pomoże Ci lepiej niż ja. Niemniej jednak warto porobić różne próby w celu choćby zawężenia źródła problemu.

Witam a oto obiecane kilka fotek TC-K808ES

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-27583-025058000 1285702865_thumb.jpg

post-27583-070356900 1285702881_thumb.jpg

post-27583-096209800 1285703142_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Marillo

Witam!!!!! czy może mi ktoś pomóc dziś dostałem od kolegi magnetofon UNITRA M9115 może nic szczególnego ale jest problem. Po włączeniu było ok odtwarzał poprawnie po jakieś godzinie jeden kanał przestał grać, i raz gra albo słychać szum nie wiem co może być przyczyną.Pozrawiam Marian

>>Marillo

Tu masz instrukcję serwisową do niego:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Sprawdź, tak jak MaciejLK wspomniał, przełącznik typu taśmy, w 990`tce miałem podobny problem, wyświetlacz wskazywał dobry typ tasmy, ale materiał nie był kasowany w pełni. Winne były styki nad grzpietem kasety, po czyszczeniu wszystko wróciło do normy. Jeśli jednak nie to, to musisz sprawdzić, zgodnie z serwisówką, cały układ prądu podkładu, najlepiej zacząć od głowicy, czyli sprawdzić jaki prąd jest doprowadzony do głowicy. Trzeba też sprawdzioć zimne luty, może coś tam nie styka. Pomierz napięcia, sprawdź jak to wygląda w serwisówce.

 

Swoją drogą 808 ma mechanizm TCM-200, ale reszta, nawet obudowa została całkowicie przebudowana. Czyli to już jest w zasadzie nowy model. Serie 850/870/890 to tylko lifting zewnętrzny, w środku to samo, różni sie pojedyńczymi komponentami elektronicznymi, ale same płytki PCB są identyczne. Tutaj już jest co innego.

 

Musisz sobie boczki dorobić, wtedy będzie wyglądał!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

TA-E80ES | TA-N55ES MKIII | SS-G3 | CDP-X77ES | TC-K730ES | TC-K990ES | TC-765 | DTC-60ES | PCM-501ES | ST-S770ES | DENON DP-47F + AT AT33EV MC | JVC BR-7000ERA | PIONEER CT-9R

manius59 - na mój gust w 99% zaśniedziałe styki przełącznika zapis-odczyt. To taki długi isostat na płycie głównej, o ile dobrze pamiętam wnętrze tego deck'a. ;-)

zdecydowałem się na Sony TC-K770ES - wygląda pięknie ;)

ciekawe jak zagra

czy ma ktoś instrukcję do niego w pdf'e może ?

Edytowane przez ozrabal

manius59 - na mój gust w 99% zaśniedziałe styki przełącznika zapis-odczyt. To taki długi isostat na płycie głównej, o ile dobrze pamiętam wnętrze tego deck'a. ;-)

 

ke_raj dzięki za podpowiedz!!!!kolega chciał go wyrzucić na śnietnik, szkoda mi było tego deka i zabrałem go do domu.Tym bardziej że wygląda dobrze niema żadnych uszkodzeń zewnętrznych ,co bardzo często zdarza się wiekowym sprzęcie.Pozdrawiam Marian

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-19370-025190800 1285767451_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ktoś kiedyś pytał mnie jak zrobić kastę w pentli (audio cass loop).

W linku jak to zrobić krok po kroku ....

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

to jest pierwsza strona - by zobaczyć następne kroki klikajcie na dole czerwone "next step"

post-4300-072873900 1285770786_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez nikx

manius59 - faktycznie w ładnym stanie, też nie pogardziłbym takim egzemplarzem. ;-)

 

ozrabal - serwisówka w pdf-ie - zajrzyj piętro wyżej na wpis neomammut'a, a dalej po nitce do kłębka. Żeby nie było Ci za łatwo, to tylko sprawdziłem, że jest, ale linka nie wkleję. :-))) Pozdrawiam! ;-)

manius59 - faktycznie w ładnym stanie, też nie pogardziłbym takim egzemplarzem. ;-)

 

ozrabal - serwisówka w pdf-ie - zajrzyj piętro wyżej na wpis neomammut'a, a dalej po nitce do kłębka. Żeby nie było Ci za łatwo, to tylko sprawdziłem, że jest, ale linka nie wkleję. :-))) Pozdrawiam! ;-)

 

 

Ijak to czasy się zmieniły kiedyś taki dek kosztował pewnie dużo kasy,a dziś bardzo często ląduje na śmietniku.Całe szczeście że są tacy ludzie jak my i ratujemy te perełki od zapomnienia.

Doprowadziłem już do porządku Grundiga CF 5500, którego ostatnio kupiłem okazyjnie na Allegro za 50zł. To kółko zębate, które rozlatuje się w praktycznie każdym modelu CF 5500 było już zastąpione kółkiem ciernym. I nawet na nim zdążyła się wykruszyć gumowa oponka, na skutek reakcji z klejem na którym była przyklejona. Znalazłem i zamontowałem idealnie pasujące kółko zębate. Niestety jest metalowe, co skutkuje głośnym przewijaniem.

Magnetofon jest w bardzo dobrym stanie...głowice, rolka itp.

Znakomicie kalibruje taśmy, nagrywa i odtwarza. Nie świecą się niestety wszystkie "słupki" na wyświetlaczu/liczniku taśmy. Szukałem już zimnych lutów, urwanych przewodów. Ale nic takiego nie znalazłem. Z resztą w całym tym decku nie było żadnych pękniętych ścieżek i zimnych lutów (w przeciwieństwie do mojego pierwszego CF 5500). Podejrzewam, że uszkodzony jest sam wyświetlacz LED.

Zamówiłem również scalaka od sterowania do Benytone MCD 3000.

Tak więc może i on odżyje...:-))

ozrabal - serwisówka w pdf-ie - zajrzyj piętro wyżej na wpis neomammut'a, a dalej po nitce do kłębka. Żeby nie było Ci za łatwo, to tylko sprawdziłem, że jest, ale linka nie wkleję. :-))) Pozdrawiam! ;-)

dziękuję, znalazłem, bardziej mi chodziło o instrukcję użytkownika - ale taka też się przyda ;)

natomiast szukałem serwisowej do kenwooda kx-w4080 ale nie mają niestety

Czy któryś z Kolegów, ma jakieś doświadczenia w naprawie mechanizmów dwukieszeniowca SONY TC-WR770? Gdy go nabyłem, były pewne problemy w właściwym funkcjonowaniem, ale jakoś udało się go doprowadzić do ładu. Ostatnio dość długo go nie używałem, bo zaczęła troszkę "wariować" jedna kieszeń. Dziś go wyjąłem z półki i na dzień dobry nie dało się otworzyć żadnej kieszeni (sterowanie elektryczne). Po jakimś czasie, po wielokrotnym włączaniu i wyłączaniu przycisku zasilania, jedna zaczęła się otwierać, drugiej musiałem pomóc ręcznie, od wnętrza magnetofonu i wreszcie deck ożył. Ale przy obu kieszeniach zdarza się (choć w miarę jak go używam, coraz rzadziej), że działa autostop - w rożnych odstępach czasu - zaraz po załączeniu play lub po kilku, kilkunastu minutach odtwarzania. Podobnie w przewijaniem - czasem w połowie kasety wyłącza się. Podejrzewam któryś z pasków (główne napędowe są ok), ale nie za bardzo mam ochotę rozbierać ten mechanizm - obawę wzbudza spora ilość plastikowych kółek zębatych i pasowych. Może ktoś miał podobny problem i zna faktyczną przyczynę takiego zachowania? No i jak to zrobić, żeby się nie narobić ;-), a żeby działało? ;-)

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.