Magnetofon.

[neomammut]

W sumie, wolę bez autorevers'u, wtedy jest jakoś tak bardziej ludzko... :)

 

Mam za to sporo do zbadania jeśli chodzi o Aiwa'e AD-F770. Po tym jak ją kupiłem, zamówiłem także paski i instrukcję serwisową, stwierdziłem, że skoro jest możliwość kupna to czemu nie. Zadowolony, otworzyłem magnetofon i zaczęło się czyszczenie. Porozłączałem płytki, wiedząc, że złączenie ich to bułka z masłem. Po całej operacji, otwieram serwisówkę i co? I gucio w zoo! Na PCB są inne oznaczenia, w książeczce inne. Dodatkowo, tam także nie ma konkretnie poprowadzonych połączeń. Mało tego, każda płytka ma inne oznaczenia portów. Czeka mnie wycieczka w otchłań. Boję się tego, bo kiedyś po źle połączeniu płytek PCB uszkodziłem układ IC. Chyba będę musiał kogoś poprosić o dokładny opis....

 

3majcie się ciepło, do poniedziałku :)

[eskwadrat]

www.thevintageknob.org/sony-TC-FX7.html

Najcieńszy magnetofon (chodzi o wysokość) jaki zrobiła firma Sony.

 

Ciekawe czy będzie cieńszy od V7-mki która jutro już będzie u mnie :)))

[SirJack7]

Witam !

Dotarł do mnie dziś Denon DR-M20 i mimo opisu przez sprzedającego że nie działa wymagał tylko oczyszczenia toru i rolek.

Bardzo miło zaskoczyła mnie bardzo cicha praca przy przełączaniu funkcji oraz bezgłośne przewijanie.

Jak na moje ucho magnetofon ten gra bardzo przyjemnie. Głowice nie noszą śladu zużycia rolki po wyczyszczeniu wyglądają jak nowe.

System Dolby ładnie redukuje szumy i nie słychać aby za bardzo obcinał górę czyni to w stopniu minimalnym tolerując kasety nagrane na innych deckach. Pozostały mi tylko testy nagrywania lecz zrobię to jak będę miał więcej czasu, może też przeczyszczę trochę idler ponieważ deck ma trochę osłabione przewijanie. Paski nie wymagają wymiany, jako jedyny z moich magetofonów Denon bez problemu dał radę mojej kasecie demagnetyzującej bez pomocy :)

Tak więc ten magnetofon mnie bardzo pozytywnie zaskoczył, nie wiem dla czego był sprzedawany jako uszkodzony i według sprzedającego nie startował i przewijał.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[format77]

witam,

 

kupiłem ostatnio na znanym serwisie aukcyjnym magnetofon Technics RS-M235X. Był w dziale uszkodzone i taki też był po odbiorze. Na szczęście usterka była mechaniczna nie elektroniczna. zapadka która podnosi i opuszcza tor z głowicami i rolką prowadzącą zacinała się przez rozciągnięty pasek napędzający z silnika. w tej chwili wszystko grai jest ok. jest jednak jedno ale, które zaprząta mi myśli. wymieniłem przy okazji wszystkie paski bo było już zestarzałe (musiał stać gdzieś w odosobnieniu bo na kole zamachowym pod paskiem pokazywała się mikroskopijna rdza [!]). otóż w mojej miejscowości jest jedynie jeden sklep z paskami i dobrałem za wymianę nieco mniejszy (bez przesady oczywiscie - powiedzmy po rozciągnieciu za dwa końce ok 0.5cm na łączną długość ok 7cm). magnetofon tak jak napisałem w czasie odtwarzania kasety chodzi bezgłośnie jednak na "sucho" stuka lekko. jakie mogą być negatywne skutki zastosowania niekoniecznie firmowego konkretnego do tego modelu paska. czy należy teraz przy możliwe, że większym naciągu coś jeszcze regulować? magnetofon nabrał wigoru przy przewijaniu do przodu, na końcu taśmy przed wyłączeniem autostopu kaseta aż lekko podskakuje. wiem, że są tam jakieś sprzegła, stopy itd. nie chciałbym znowu w nim grzebać.

kupiłem go jako odciążenie RS-M88 i w tej roli sprawuje się znakomicie gdyż skos głowicy w obydwu jest identyczny i mogę na nich słuchać kaset na przemian bez ingerownia w tor.

 

pozdrawiam,

wojtek

[MaciejLK]

Zbyt silnie naprężony pasek powoduje duży boczny nacisk na łożyska czy tuleje obracających się elementów - w tym przypadku może spowodować szybsze zużycie tulei osi silnika oraz tulei wałka napędowego. Jeśli możesz, spróbuj znaleźć odrobinkę dłuższy pasek. On naprawdę nie powinien być naprężony - tyle, żeby się nie ślizgał. Jeśli musisz go dość mocno naciągać na koła pasowe i jest potem wyraźnie naprężony - to jest za krótki. Tu niestety różnica paru mm robi dużą różnicę.

[Kasjel]

Trzeba jeszcze dodać, że zbyt krótki pasek napędowy bardzo obciąża silniczek. W konsekwencji nagrzewa się nadmiernie stabilizator obrotów i przepalają się el. elektroniczne w nim. Naciąg paska napędowego płaskiego ma też bezpośredni wpływ na szybkość przesuwu taśmy. Krótszy pasek to większy naciąg i mniejsze obroty silniczka...i odwrotnie...

[eskwadrat]

www.thevintageknob.org/sony-TC-FX7.html

Najcieńszy magnetofon (chodzi o wysokość) jaki zrobiła firma Sony.

Ciekawe czy będzie cieńszy od V7-mki która jutro już będzie u mnie :)))

Kurcze, a jednak wyglada na to że oba decki TC-KX7 i TC-V7 maja te samą wysokość, tylko ok. 8cm

Edytowane 17 Lutego 2011 przez eskwadrat

[format77]

witam,

 

dziękuję za odpowiedzi. zamieniłem już spowrotem paski na oryginalne po uprzednim oczyszczeniu ich z białego nalotu. faktycznie nie ma stuków teraz. okazało się ponadto, że to było koło zamachowe które pocierało o plastikową zaślepkę w tylnej klapie mechanizmu. możliwe że zbyt duży naciąg paska wymuszał wpadanie w wibracje.

 

pozdrawiam,

wojtek

[eskwadrat]

Sony TC-V7 z 1983 to model z tzw. serii Precise V7 firmowanej przez producenta jako kompaktowy zestaw mieszczący się na każdym regale ale oferujący wszystkie dostepne wtedy funkcje magnetofonu klasy "domowej". Jest to jeden z niewielu decków z „szufladą”, ważący nieco ponad 5kg sprawia wrażenie zbudowanego solidnie jak czołg klocka. Sony zmniejszając szerokość zestawu w tym decka do szerokości tylko 14 cali (355mm) dotarł do minimalnej nieprzekraczalnej wtedy granicy którą wtedy ograniczała minimalna szerokość gramofonu zdolnego zmieścić w całości płytę LP. Oglądając TC-V7 na fotach ma się wrażenie że jest to pełno wymiarowy deck ze względu na zachowane proporcje, jednak to tylko złudzenie bowiem w konfrontacji ze standardowym klockiem o szer. 43cm natychmiast widać 10 cm różnicy. We wnętrzu urządzenia nie zmieścił się nawet transformator sieciowy który wystaje poza tylną ściankę obudowy jak przysłowiowy garb. Przez to głębokość decka jest nieco większa niż zwykłych pełnowymiarowych modeli w tamtego roku z serii TC-FX. Wnętrze jest tak upakowane że nie sposób naleźć miejsce na wsunięcie śrubokręta nie mówiąc o paluchach.

 

Kilka ciekawostek n.t. tego modelu. Wbudowany Autorevers działa tylko przy odtwarzaniu, nagrywać można tylko na „górne” stronie taśmy jak to wskazuje producent w instrukcji obsługi.

 

Podobnie jak w modelu TC-FX500, głowica jest obracana.

 

Klawisze sterujące to mikroswicze pod płaskim panelem pokrytym dość solidną folią. Nie rozumiem dlaczego Sony zdecydowało się na takie rozwiązanie, widziałem decki z podobną klawiaturą użytkowane do bólu w których folia pękała od naciskania palcem co wyglądało paskudnie. Egzemplarz który posiadam to NOS, jakby wyjęty przed chwilą z pudła i dlatego w celu zachowania klawiatury przydałoby się zdalne sterowanie, jednak deck współpracuje tylko z przewodowym odbiornikiem podobnie jak większość urządzeń Sony z początku lat 80-tych.

 

Deck posiada pełny AMS włącznie z funkcją wyboru numeru kawałka do przewinięcia (z zakresu 1..9). Ciekawe że układ działa identycznie jak zbudowane przeze mnie a opisywane wcześniej w tym wątku rozszerzenie AMS do TC-FX33. Szkoda że mając 14 lat nie mogłem wysłać swojej konstrukcji do producenta, może dostałbym jakąś posadę ;-)))

 

Szflada wysuwa się bardzo sprawnie i cicho w czasie tylko 1 sekundy. Do przewożenia decka niezbędne jest zabezpieczenie jej przed wysunięciem dwiema śrubami posobnie jak w większośći urządzeń tego typu.

 

Funkcja Blank-skip pozwala na unikanie min.10 sekundowych przerw w nagraniach. Nie jestem pewien kto robi takie dlugie przerwy także użycie jej wydaje się dla mnie dość mało przydatne.

 

Deck pozwala na natychmiastowe uruchomienie zapisu w trakcie odtwarzania tasmy poprzez naciśnięcie klawisza REC przytrzymując PLAY a tym samym czasie. Przydatne jeśli chcemy wmiksować coś w istniejące nagranie. Ciakawe, że zmiksowanego fragmentowi nie towarzyszy na początku czy na końcu żadny nieprzyjemny klik albo dźwięk jak to bywa kiedy miksuje się od pozycji STOP.

 

Egzemplarz odtwarza i zapisuje znakomicie a dźwięk ma bardzo fajną „przestrzeń” totez nagrywając longi czuje się ten winylowy „oddech” przeniesiony na tasmę. No to jeszcze kilka fotek. Pozdr

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[merkava]

szpulowego ZK a na nim słynne Gigi L'Amoroso Dalidy (ktoś to pamięta?).

ja pamiętam.....i miałem szpulowego ZK tego w pseudo drewnianej obudowie (numeru nie pamietam)

Oj było tej muzyki sporo. Rozpoczynałem od tego typu muzyki a potem poszedłem w stronę rocka. Trochę człowiek się już uświadomił że istnieje inna muzyka i szukał gdzie popadnie. Pamiętam w Gdyni pierwszy sklep z winylami -prywatny. Jak tam pierwszy raz trafiłem -uczyłem się jeszcze ale dostawało się za to jakąś tam kasę- wystawione na sprzedaż były dwie płyty -obok innych. Led zeppelin I i the doors -składak. Stałem przez długi czas i zastanawiałem się którą kupić....W końcu właściciel spytał która podać. Padło na Led Zeppelin I. Do dziś to jedna z moich ukochanych płyt choć słucham już zupełnie innej muzyki. Po LZ przyszła kolej na PF i kolejnego klasyka - Wish....

To chyba jedyna płyta którą mam jako winyl i cd. Potem u znajomego usłyszałem Ramones Rocket to Russia. I się zaczęło.....Sex Pistols, buzzcocks, potem new wave, cold wave... oj wiele tego było. Ostatnie takie "walnięcie" przeżyłem jak usłyszałem pierwszy raz Einsturzende Neubauten. Do dziś słucham awangardy ale też potrafię włączyć roxy music i LZ. Teraz wzięło mnie na ponowne słuchanie muzyki z powodu mojego nowego zakupu. kupiłem "nowy" wzmacniacz- Akai AM 2400 z lat 1977-1978 (chyba, jeszcze muszę to sprawdzić). Ależ on ma brzmienie - aż się chce słuchać....

[Gość discomaniac71]

Paski do CT-S 710 kupiłem na Świstaku. Mam nadzieję że już niedługo wszystko będzie OK;-)

[neomammut]

>>eskwadrat

Śliczny! Czym robisz fotki?

 

Nie mogłem się powstrzymać: Technics RS-B55 (bardzo podobny model do RS-B49R,

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) ), specyfikacja tego drugiego jest imponująca. Ten, który kupiłem podobno osiąga ponad 92dB (DBX) oraz na type IV od 20Hz-19kHz. Obaczymy jak się spisze :)

Niestety nie znalazłem w katalogach tego modelu, to chyba jakaś krótka seria. Być może RS-B49R jest młodszy. To tak jak RS-M85 i RS-M88.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Zdjęcie z aukcji.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 18 Lutego 2011 przez neomammut

[Mati73]

>>eskwadrat

Śliczny! Czym robisz fotki?

 

Nie mogłem się powstrzymać: Technics RS-B55 (bardzo podobny model do RS-B49R,

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) ), specyfikacja tego drugiego jest imponująca. Ten, który kupiłem podobno osiąga ponad 92dB (DBX) oraz na type IV od 20Hz-19kHz. Obaczymy jak się spisze :)

Niestety nie znalazłem w katalogach tego modelu, to chyba jakaś krótka seria. Być może RS-B49R jest młodszy. To tak jak RS-M85 i RS-M88.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Zdjęcie z aukcji.

 

Technics RS-B55 produkowany w roku 85-86 - jego hamerykański odpowiednik RS-955, RS-B49R prod. w latach 85-87

specyfikacja:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 18 Lutego 2011 przez Mati73

[neomammut]

Znalazłem:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[eskwadrat]

>>eskwadrat

Śliczny! Czym robisz fotki?

 

Dzieki. Robię na przemian Canon G7 i Sony DSC-T900. Ten drugi wyglada jak pchełka ale ma najlepsze makro na świecie i swietnie robi zdjęcia małych przedmiotów bez lampy. Niezbędny oczywiście statyw w obu przypadkach, wyzwalanie na timer i długi czas naświetlania oraz ręczny fokus w gorszych warunkach oświetleniowych.

[Robinson]

Wzieło mnie na całego :-)

 

Oto mój nowy nabytek , inny niz wszystkie, pewnie niskiej klasy ale ma w sobie cos z czaru diorowskiej szuflady :

 

Yamaha KX-10

---

---

---

 

Wiecie coś może o tej konstrukcji?

Mam do nigo instrukcje obsługi w pdf jeżeli kogoś by interesowała.

Ze stanu technicznego: przy odtwarzaniu ciszej chodzi prawy kanał. Nie słychać tego za bardzo , widać natomiast po wskaźnikach.

Może uda mi sie coś z tym zrobić. Dźwięk całkiem przyjemny, choć tylko przy odtwarzaniu mogłem sprawdzić , nagrywanie może dzisiaj.

 

Pozdrawiam

R

[szerszy]

Ha miałem tą jamaszkę kilka lat temu podpiętą do wzmacniacza słuchawkowego przy komputerze, na starym mieszkaniu pozwalało to nie rozstawać się z ulubioną muzyką i nie przeszkadzać innym domownikom. Dzięki "Play Trim" można dość przyjemnie posłuchać starych nagrań w których zapis już osłabł. Nagrywać na niej nie polecam, ma automatyczną kalibrację co nie jest najlepszym rozwiązaniem. Z tego co pamiętam dobrze chodziła na TDK-SA.

[Gość discomaniac71]

CT-S 710 okazał się egzemplarzem nowym bez śladów zużycia. Jedyne co trzeba było zrobić to wymienić paski i poustawiać parę rzeczy. Odbieram dziś po południu;-)

[gg]

To ja miałem podobnie, z tym, że mój CT900S był nowy ze śladami zużycia.

[neomammut]

>>eskwadrat

Spodziewałem się, że to maluszki jakieś. G7 to bardzo dobry aparacik, jest dobrze wykonany i dość ciężki jak na rozmiary. Soniaczek mógłby sobie lepiej radzić z małą ilością światła, ale po za tym wart jest każdych pieniędzy.

A jak dźwiękowo to wygląda?

 

>>SirJack7

Jak tam denonik? Jak się sprawuje brzmieniowo?

 

>>Robinson

No to gratulacje, nawet fajnie wygląda :)

 

>>DIsco

No to miło słyszeć! Niech Ci gra 100 lat :)

[Filwoj]

CT-S 710 okazał się egzemplarzem nowym bez śladów zużycia. Jedyne co trzeba było zrobić to wymienić paski i poustawiać parę rzeczy. Odbieram dziś po południu;-)

 

disco, kto dla ciebie robi regulacje magnetofonów ? Pytam, bo dzisiaj b. trudno znaleźć kogoś kto by potrafił i chciał.

Wojtek

[SirJack7]

>>SirJack7

Jak tam denonik? Jak się sprawuje brzmieniowo?

 

 

Nie odstaje od reszty, gra na ciut wyższym poziomie niż Yamaha KX800, trochę musiałem się do niego przyzwyczaić po słuchaniu Technics`ów M45 i M250 bo w porównaniu do nich pierwsze wrażenie jest tak jakby brakowało mu basów ale po 2 dniach ustąpiło. :) Powaliła mnie jego kultura pracy, bardzo ciche przełączanie funkcji, bezgłośna praca i przewijanie (słychać tylko szum kasety).

 

Denon z kolegami ;)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 19 Lutego 2011 przez SirJack7

[neomammut]

Niezła ekipa :) Technics'y to jednak kawał klocka :)

 

>>Disco

No przyznaj się, gra! :)

[Kasjel]

>>SirJack7

Jak tam denonik? Jak się sprawuje brzmieniowo?

 

 

Nie odstaje od reszty, gra na ciut wyższym poziomie niż Yamaha KX800, trochę musiałem się do niego przyzwyczaić po słuchaniu Technics`ów M45 i M250 bo w porównaniu do nich pierwsze wrażenie jest tak jakby brakowało mu basów ale po 2 dniach ustąpiło. :) Powaliła mnie jego kultura pracy, bardzo ciche przełączanie funkcji, bezgłośna praca i przewijanie (słychać tylko szum kasety).

 

Denon z kolegami ;)

Czy zagniecenie w prawym dolnym rogu panela przedniego jest mocne ? Bo na aukcji widziałem, że został kiedyś uderzony ten róg.

Mam taki sposób na uszkodzenia na krawędziach i rogach paneli przednich. Należy przykleić kawałek taśmy klejącej w pobliżu zagniecenia. Następnie spiłować nierówność pilniczkiem do paznokci. Takim z posypką diamentową. Wtedy można położyć pilniczek i szlifować płasko na panelu. Taśma zabezpiecza resztę panelu przed zarysowaniami. Spiłowane zostają tylko wypukłości. Oczywiście zagłębienia pozostają, ale efekt ogólny znacznie się poprawia.

[Gość discomaniac71]

Ano gra;-) Obserwuję u siebie pewną ewolucję która dotyczy nie tylko magnetofonów. Na początku bytności na forum zdarzało mi się wygłaszać tzw. sądy ostateczne że niby to jest super hiper duper a to jest szrot. W porównaniu z tym co wiem teraz i co udało mi się posłuchać/porównać moja ówczesna wiedza była nie więcej niż szczątkowa. Teraz już staram się nie generalizować i być bardziej powściągliwym w sądach (mam nadzieję że to zauważyliście). Nie spieram się też co jest lepsze a co gorsze. W październiku kończę 40 lat więc być może przyszło to z wiekiem;-) Pamiętam jak potępiłem wszystkie magnetofony z układem Super Auto Ble. Owszem, kalibracja automatyczna ma wiele wad ale ma też i zalety o czym przekonałem się posiadając np Kenwooda KX 9010 który sam w sobie jest bardzo dobrym deckiem. CT-S 710 jest także świetnym deckiem a byłby zdecydowanie lepszy gdyby nie kompresja jaką narzuca układ Dolby. To było zapewne przyczyną zmulenia o którym pisał kiedyś gotyk1. Bez Dolby CT-S 710 sprawuje się wyśmienicie. Ponoć można tą wadę poprawić i jestem umówiony ze swoim mechanikiem na upgrade. Niewątpliwą zaletą decków Pioneera jest wysokie pasmo przenoszenia i to słychać podobnie jak dużą dynamikę i zejście basu. Na tzw. dużym systemie byłoby to jeszcze bardziej słyszalne. Generalnie tak jak pisał kiedyś yogi1 nowsze decki Pioneera grają mocno górą co bardzo mi się podoba. Zachowują jednak przy tym pewną równowagę. Boję się że jeśli zamienię 710 na 910 ten drugi nie będzie w tak dziewiczym stanie. No i po upgrade różnica w brzmieniu może być pomijalna. Co o tym sądzicie? Fliwoj i Robinson namiar na człowieka od decków idzie na PW. Pozdrawiam. R.

[Hip Pop]

Zobaczcie jaki magnetofon poszedł za nieco ponad stówkę....

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Tak, ale nikt nie sprawdził jaki komentarz do tej aukcji dostał sprzedawca ;)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[SirJack7]

Czy zagniecenie w prawym dolnym rogu panela przedniego jest mocne ? Bo na aukcji widziałem, że został kiedyś uderzony ten róg.

Mam taki sposób na uszkodzenia na krawędziach i rogach paneli przednich. Należy przykleić kawałek taśmy klejącej w pobliżu zagniecenia. Następnie spiłować nierówność pilniczkiem do paznokci. Takim z posypką diamentową. Wtedy można położyć pilniczek i szlifować płasko na panelu. Taśma zabezpiecza resztę panelu przed zarysowaniami. Spiłowane zostają tylko wypukłości. Oczywiście zagłębienia pozostają, ale efekt ogólny znacznie się poprawia.

 

Jest minimalne ok 1 mm. Dzięki za radę może kiedyś spróbuję.

[neomammut]

Aiwa AD-F770: Z wielkim trudem połączyłem wszystkie płytki PCB. Prawda jest jednak taka, że firma AIWA w cale źle tej serwisówki nie zrobiła. Wszystkie łącza na płytkach oznaczone są jako PINXX. Natomiast wszystkie zakończenia kabelków jako CONXX. "XX" w obu przypadkach posiada ten sam numer :) Mostek z głowicami i rolkami się już podnosi, ale jest inny problem, nie ruszają się szpulki, tak jak by idler się ślizgał. Sprawdziłem i wydawało się, że jest opór. Muszę jeszcze raz rozebrać mechanikę i zobaczyć co powoduje to ślizganie, może coś się blokuje, jutro przebadam temat.

 

>>DIsco

Coś w tym jest co piszesz. Ja też zaczynam chyba trochę baczniej oceniać sprzęt, już nie jest dla mnie ważne, czy jest kalibracja, czy jej nie ma. Zauważyłem jedno, im starszy model tym lepiej sobie radzi bez kalibracji. Mowa oczywiście o magnetofonie Technics RS-M88. Niby regulację BIAS`u ma, a bez jej użycia nagrania brzmią naprawdę wyśmienicie. Zobaczymy jak się spisze RS-B55 - goło i wesoło :)

Edytowane 20 Lutego 2011 przez neomammut

[neomammut]

Słuchajcie, no jak by nie patrzeć, brakuje gumy na kole przenoszącym napęd. Dostanę gdzieś coś podobnego, a może można zastosować kompletnie coś innego? Na drugiej fotce głowica :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 21 Lutego 2011 przez neomammut

[rico1973]

Słuchajcie, no jak by nie patrzeć, brakuje gumy na kole przenoszącym napęd. Dostanę gdzieś coś podobnego, a może można zastosować kompletnie coś innego? Na drugiej fotce głowica :)

Jesteś pewien, że była tam gumka? W którymś z moich Technicsów też to tak wygląda, raczej nie było tam gumki od nowości.