Skocz do zawartości
IGNORED

Magnetofon.


Rekomendowane odpowiedzi

Ladny ten Pioneer. Pasowalby do mojego PL-200.

Jaki to model dokladnie?

 

jak wklejacie zdjęcia?

 

Ja wrzucam na prywatny FTP a w poscie tylko daje linka. Pozdr

 

Sent from my SGH-T989 using Tapatalk

Edytowane przez eskwadrat
To CT-70R, wazy 6,6 kg.

 

Dzielo sztuki lat 80-tych. Bedzie kolejnym celem polowania.

 

A propos, z ktorego roku pochodzi CT-40? Googlam i nic konktetnego nie moge znalezc. Bede wdzieczny za info szanownych kolegow. Pozdr

 

Sent from my SGH-T989 using Tapatalk

CT-40 raczej nie ma takiego

 

CT-40 jest a raczej był. Mozna nawet kupić egzemplarz NOS na eBay.

 

Nie wszystko można znaleźć na

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ta strona to faktycznie pomoc ale nie wyrocznia. Brakuje na niej sporo modeli.

 

CT40.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

MaciejLK racja...Świadczy o tym napięcie zasilania 120V 60Hz AC dla CT-40. Strona Pioneer casette vintage nie zawiera tej wersji US, podaje tylko CT-940 dla EU

Edytowane przez pandre341

.....

Fajne zdjęcia ! Cena wygórowana, ale aukcja zakończona nie wiadomo dlaczego ?

Ja mojego kupiłem za 170zł. Trochę się napracowałem, ale warto było. Ten mój ma przynajmniej regulację napięcia....

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

MaciejLK racja...Świadczy o tym napięcie zasilania 120V 60Hz AC dla CT-40. Strona Pioneer casette vintage nie zawiera tej wersji US, podaje tylko CT-940 dla EU

Widziałem te parametry zasilania na pudełku, ale to jeszcze nie musi o niczym świadczyć - modele wielu firm miały te same nazwy na różne różnych rynkach. Pioneer miał też zwyczaj wydawania wspólnych instrukcji dla wielu modeli, w tym także dla modeli wyłącznie na rynek amerykański, które trochę różniły się od pozostałych. Np. model CT-42 na rynek USA jest niemal identyczny z CT-S710, z tym wyjątkiem, że ma jeszcze Dolby S, którego 710 nie ma. Na rynku europejskim nie było takiego modelu jak S710 z Dolby S.

 

Na załączonych zdjęciach fragmenty z instrukcji serwisowej CT-40 i modeli zbliżonych, z wyszczególnieniem różnic między nimi.

Wynika z tego, że CT-40 i 940 różniły się tylko kolorem, ale też inna była ich dostępność na różnych rynkach. W USA dostępne były oba, ale w Europie CT-40 nie był dostępny.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-16389-0-73041300-1332068718_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez MaciejLK

Ciekawy musi być ten CT-20 oznaczony jako--US military model. Wersje wersjami ale napięcie zasilania jest "oznacznikiem" na jaki rynek były przeznaczone. Ciekawostką jest Japonia która ma dwie częstotliwości napięcia..

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

.....

Modele produkowane w wersjach "military" nie różniły się niczym specjalnym, w tym sensie, że nie były przeznaczone do zastosowań militarnych, tylko do sprzedaży w zamkniętej sieci sklepów amerykańskich sił zbrojnych, dla żołnierzy stacjonujących w amerykańskich bazach na całym świecie. Ponieważ żołnierze pełniący tam służbę często byli przenoszeni z miejsca w miejsce, urządzenia tam sprzedawane były zwykle wielosystemowe, tzn. miały uniwersalne zasilanie, były dostosowane do różnych systemów TV, itd.

 

Przeglądając kilka instrukcji serwisowych (np. Techniksa) zauważyłem, że istniały różne modele (np. wzmacniaczy) na różne rynki europejskie, gdzie nie było różnych systemów zasilania - więc teoretycznie mógłby to być dokładnie taki sam sprzęt. A jednak były różnice, głównie w części zasilającej - chodziło chyba o dostosowanie do obowiązujących w danych krajach przepisów o bezpieczeństwie wyrobów elektrycznych, emisji zakłóceń radiowych, itd.

Zauważyłem że CT-70R cierpią na "przepalone" LED we wskaźniku UV oraz segmenty w liczniku taśmy. Czy ktoś z was miał z tym do czynienia i próbował to naprawić. Czy to były przepalone LED'y czy zimne luty? Czy wskaźnik UV od wewnątrz to pojedyńcze LED'y czy tzw. "bar" czyli jedna kostka z wtopionymi LED'ami? Wreszcie czy ktoś z szanownych kolegów ma namiar na serwisówkę do w/w modelu? Proszę o info i pozdr.

 

CT-70R_ms1.jpg

Takie pytanie pośrednio dotyczące magnetofonów - czy przyzwoity kabel zapięty w chinche (nie żadne tam hi-endy)posiada mniejszą rezystancję niż gorszy kabel, i czy to ma w ogóle jakieś znaczenie przy przenoszeniu sygnału. Zmierzyłem kilka kabli tej samej długości omomierzem i np. w polskich (te akurat jeszcze dłuższe) impedancja wyniosła 1,7 ohm w lewym kanale, 2,6 w drugim, natomiast w innych 4,1 ohm w lewym i 6 ohm w prawym.

Raczej zimne luty.

 

Kurcze, jak luty puściły na LED to takie same zimne luty mogły powstać w każdym innym miejscu na każdej innej płytce drukowanej. Wtedy wszystko trzeba przelutować zamiast modlić się że coś innego po jakimś czasie wysiądzie. A to wiąże się już z wyjęciem wszystkich PCB i najlepiej wrzuceniem na "falę" albo robótki ręczne. Lepiej by było gdyby to były powypalane LED, zawsze można je wtedy wymienić i po temacie.

Jestem po zakończeniu "renowacji" Pioneera 939 MK2. Zrobiłem też porównanie wewnętrznej budowy modelu podstawowego 939 i jego wersji mk2. Oczywiście oba różnią się niewiele. Pojawiały się opinie że mk2 jest modelem "poprawionym" lub "nastepcą" tego podstawowego co nie jest prawdą. Wersja podstawowa ma na płytkach drukowanych puste miejsca z opisami do zamontowania elementów które są w modelu mk2 (2 rezystory, potencjometr 5,6kohm, 2 przewody z wtykami) Jest też otwór na potencjometr w wewnętrznym chasis. Świadczy to o tym że oba decki były produkowane jednocześnie. MK2 jest tylko odmianą użytkową z ręczną kalibracją której zastosowanie nie ma moim zdaniem większego znaczenia w przypadku nagrywania dzwięku z dobrego żródła na kasetach firmowych.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

.....

Witam

Kilkanaście postów temu pytałem się czy w SONY TC-K750ES wałki się kręcą zaraz po naciśnięciu przycisku POWER. Z SONY nie miałem wiele do czynienia dlatego się pytam bo w PIONEERACH i AKAI w wyższych modelach tak jest, czego nie zauważyłem w AIWIE AD-F800 i MARANTZ SD-72.Proszę wyjaśnijcie moje wątpliwości.

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Świadczy to o tym że oba decki były produkowane jednocześnie. MK2 jest tylko odmianą użytkową z ręczną kalibracją której zastosowanie nie ma moim zdaniem większego znaczenia w przypadku nagrywania dzwięku z dobrego żródła na kasetach firmowych.

 

Niestety nie mogę się z tym zgodzić. Modelowi CT 939 odpowiadał wyższy CT 91 i one pojawiły się już bodaj w katalogu 1988 a CT 939mkII to rok 1989 - odpowiadał mu wyższy CT 91a z funkcją kalibracji poziomu zapisu. Nie sądzę też żeby była uzasadniona marketingowa przyczyna produkcji obu niemal identycznych decków jednocześnie. Sama kalibracja poziomu zapisu jest funkcją przydatną i w wielu wypadkach niemal konieczną. Zwłaszcza jeśli chcemy używać kaset BASF na japońdkich deckach.

 

PS W katalogu 1989 jest tylko 939mkII i CT 91a.

Świadczy to o tym że oba decki były produkowane jednocześnie.

 

Niekoniecznie. Jeśli dobrze pamiętam, to w prospektach nie występowały jednocześnie, tylko kolejno.

Producenci często projektowali i produkowali elementy z wyprzedzeniem, albo elementy stosowane w wielu różnych modelach - typowym przykładem są właśnie płytki drukowane, często wspólne dla wielu modeli, i w procesie produkcji obsadzane elementami odpowiednio dla modelu. Często na płytkach są nadruki wskazujące, że dane elementy "dotyczą" tylko konkretnego modelu. Innym przykładem są uniwersalne wyświetlacze FL, często przeznaczone jednocześnie dla różnych modeli, i w związku z tym mające w różnych modelach martwe, niewykorzystane segmenty.

Nie powołam się na katalogi Pioneera lecz na to co widać wewnątrz obu wersji 939. W necie znalazłem info że obie wersje 939 produkowane były w 89r. Co do płytek drukowanych to jest jasne że stosowano te same do róznych modeli. Jest mało prawdopodobne żeby Pioneer produkował 939 ze zworkami na pcb i dziurą na potencjometr a dopiero po roku produkcji zaczął montować potencjometr z kablami w środku podpiętymi w miejsce zworek. Cytat discomaniak: "Nie sądze żeby była marketingowa potrzeba produkcji obu niemal identycznych decków jednocześnie" - jak najbardziej była- dla tych którzy mają potrzebę regulacji korekcji.Podobnie jak przy produkcji aut : np. są wersje z "gładkim" dachem i wersje z fabrycznie montowanymi relingami dla tych co wożą narty.

Edytowane przez pandre341

.....

Jest mało prawdopodobne żeby Pioneer produkował 939 ze zworkami na pcb i dziurą na potencjometr a dopiero po roku produkcji zaczął montować potencjometr z kablami w środku podpiętymi w miejsce zworek.

 

Możliwe jest, że firma planowała wprowadzenie takiego rozwiązania, i przygotowała płytkę pod tym kątem, ale wprowadziła je po jakimś czasie. Polityką modelową firmy kierują marketingowcy, którzy planują sporo naprzód i dbają o to, by za jakiś czas można było łatwo, tanim kosztem wprowadzić na rynek „nowy”, „ulepszony” model. Poza tym, możliwe (a nawet prawdopodobne) jest też, że np, na rynku japońskim dostępny był model o innej nazwie i o wyższej specyfikacji, która na rynek europejski została wprowadzona później. I mieli już gotowy projekt i wszystkie elementy.

 

Poza tym polityką firm zawsze jest też to, by na rynku nowy model nie konkurował z poprzednim. Dlatego bardzo często, przed wprowadzeniem nowych modeli na rynek, na stare firma daje jakieś rabaty, żeby się szybko sprzedały i żeby już ich nie było na rynku gdy pojawi się model nowy, żeby klient nie miał wyboru pomiędzy tańszym modelem starym a droższym nowym, by był już zmuszony do zakupu modelu nowego. Współistnienie na rynku modeli niewiele różniących się, o bardzo zbliżonej specyfikacji po prostu nie ma sensu i firmy tego unikają. Np. modele Techniksa RS-BX727/828 od swoich poprzedników 707/808 różnią się tylko tym, że mają czujniki zdalnego sterowania.

 

Polityka firm w przypadku samochodów, do których zawsze jest możliwość wyboru wyposażenia dodatkowego, jest trochę inna niż w przypadku elektroniki.

Edytowane przez MaciejLK

Ojej, ale niektóre z cacek chciałbym mieć u siebie. Jest czym oko pocieszyć i jakość zdjęć dobra. Pozdrawiam fanów CC

 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

To ja bzdury raczej wypisuję, bo słuchałem wersji pioneera 737 mk1 i mk2.

MK2 grał zdecydowanie lepiej, słuchałem też w towarzystwie kilku innych osób.

Każdy ma prawo do swojego zdania.

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Nie powołam się na katalogi Pioneera lecz na to co widać wewnątrz obu wersji 939. W necie znalazłem info że obie wersje 939 produkowane były w 89r. Co do płytek drukowanych to jest jasne że stosowano te same do róznych modeli. Jest mało prawdopodobne żeby Pioneer produkował 939 ze zworkami na pcb i dziurą na potencjometr a dopiero po roku produkcji zaczął montować potencjometr z kablami w środku podpiętymi w miejsce zworek. Cytat discomaniak: "Nie sądze żeby była marketingowa potrzeba produkcji obu niemal identycznych decków jednocześnie" - jak najbardziej była- dla tych którzy mają potrzebę regulacji korekcji.Podobnie jak przy produkcji aut : np. są wersje z "gładkim" dachem i wersje z fabrycznie montowanymi relingami dla tych co wożą narty.

 

Jak wytłumaczysz fakt iż w katalogu 1989 jest tylko wersja mkII i CT-91a a w katalogu 1988 mkI i CT 91? Oba katalogi miałem w rękach.

 

 

Japońska wersja CT 939. Kapitalnie widać jak jego cena spadła w 1989 roku w momencie wprowadzenia mkII http://audio-heritage.jp/PIONEER-EXCLUSIVE/player/t-818.html Oczywiście jest kilka widocznych gołym okiem różnic oraz różnica w paśmie przenoszenia na metalu. Projekt CT 959 był już gotowy na rynek japoński w 1989 roku: http://audio-heritage.jp/PIONEER-EXCLUSIVE/player/t-838.html

Edytowane przez discomaniac71
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.