Magnetofon.

[Uszyk]

Witam Kolegów!

Zabrałem się do wymiany elektrolitów w moim Naku-680ZX z racji zanikania napięcia na wyświetlaczu.

Idzie mi to średnio.

Mam problem z jednym kondesatorem o parametrach 1,5 nF/50v.Nie mogę kupić zamiennika.

W sklepie zaproponowano mi 2,2 nF/50v.Boję się jednak wmontować go.

W tej chwili zrobiłem taką kombinację: połączyłem szeregowo 1nF/63v+ 0,22nF/50v +0,47nF/50.Daje to w sumie 1,69 nF ale wygląda fatalnie.

Pytanie:czy mogę spokojnie wmontować ten 2,2nF bez przykrych niespodzianek?

Od dwóch godzin deck pracuje.Nic się nie dzieje.Cały czas go obserwuję.Wygląda na to że usterka nie powróci.

[wojtek41]

Panowie. Nic o akai GX M 10..? Chyba trzeba bedzie kupic w ciemno -)

[Gość G.Mark]

...

Pytanie:czy mogę spokojnie wmontować ten 2,2nF bez przykrych niespodzianek?

...

 

Byłoby naprawdę super, gdybyś wskazał umiejscowienie tego kondensatora na schemacie. Na listach elementów nie udało mi się znaleźć kondensatora o takiej pojemności.

 

Panowie. Nic o akai GX M 10..? Chyba trzeba bedzie kupic w ciemno -)

 

Tak, chyba trzeba kupić w ciemno.

 

GM

Edytowane 15 Stycznia 2014 przez G.Mark

[Kasjel]

Panowie. Nic o akai GX M 10..? Chyba trzeba bedzie kupic w ciemno -)

Nie miałem tego modelu, ale miałem Akai GX-F80 który chyba pochodzi z tego samego okresu co GX M10. Z resztą wystarczy zwrócić uwagę na wygląd tych magnetofonów. Ja z GX-F80 byłem bardzo niezadowolony mimo solidnego wykonania i firmowej głowicy GX. Po prostu jakość dźwięku była co najwyżej średnia. A przecież Akai GX-F80 to wyższy model od GX M10. To chyba była taka budżetowa seria magnetofonów. Jeśli się nie mylę to tylna ścianka obudowy jest z płyty pilśniowej. Ogólnie myślę że można kupić ze względów kolekcjonerskich, bo to całkiem fajny magnetofon. Ale maksymalnie do 100zł za bardzo dobry stan wizualny.

 

Nie pomyliłem się :-) Tył jest z pilśni....

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Radmar]

Nie pomyliłem się :-) Tył jest z pilśni....

 

Chyba o pół browara za dużo wypiłem, bo przeczytałem, że "tył jest z pleśni". :-)

[Uszyk]

Byłoby naprawdę super, gdybyś wskazał umiejscowienie tego kondensatora na schemacie. Na listach elementów nie udało mi się znaleźć kondensatora o takiej pojemności.

 

Schemat mam w wersji elektronicznej.

Jest opisany na stronie 7.5.Logic P.C.B.Ass'y

 

 

Tak, chyba trzeba kupić w ciemno.

 

GM

 

 

Nie dodałem jeszcze że oznaczony jest symbolem C 452.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Kasjel]

Chyba o pół browara za dużo wypiłem, bo przeczytałem, że "tył jest z pleśni". :-)

Chyba tak :-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ale piwa sam bym się napił tylko że sklep mi już zamknęli, a poza tym jutro rano do pracy trzeba jakoś wstać :-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 15 Stycznia 2014 przez Kasjel

[Gość G.Mark]

Nie dodałem jeszcze że oznaczony jest symbolem C 452.

 

Jak mówi lista elementów, fragment poniżej

 

 

ten kondensator jest kondensatorem elektrolitycznym o pojemności 1,5uF na dopuszczalne napięcie pracy 50V, a nie kondensatorem z dielektrykiem stałym, o pojemności 1,5nF.

 

Jego umiejscowienie w układzie

 

 

wskazuje na konieczność zastosowania kondensatora o pojemności jak najbardziej zbliżonej do wymaganej. Jeśli wmontujesz kondensator elektrolityczny 2,2uF/63V w miejsce oryginalnego i układ automatycznego azymutu będzie pracował właściwie, to temat jest zamknięty.

Obawiam się jednak, że pracujesz całkowicie po omacku i wymieniasz sprawne elementy na elementy bardziej sprawne. Skoro są problemy z właściwym rozpoznaniem pojemności kondensatorów...

Układ automatycznego azymutu, nie ma raczej nic wspólnego z brakiem wskazań poziomu sygnału na wyświetlaczach.

 

GM

Edytowane 15 Stycznia 2014 przez G.Mark

[wojtek41]

Trzeba wierzyc bardziej doswiadczonym kolegom. Kasje, dzieki -) Cena okolo 200 pln. Czyli ...na dzis odkladam zakup.

GM. czy zawsze masz taki "profesorski" ton..? -)

Edytowane 15 Stycznia 2014 przez wojtek41

[Gość G.Mark]

...

GM. czy zawsze masz taki "profesorski" ton..? -)

 

Tak.

 

GM

[wojtek41]

Aha -)

W41 -)

Oczywiscie zartuje...Podobnie jak Ty -)

Edytowane 15 Stycznia 2014 przez wojtek41

[Gość G.Mark]

Aha -)

W41 -)

Oczywiscie zartuje...Podobnie jak Ty -)

 

Nie żartuję i nie widzę w tym nic, co byłoby powodem do śmiechu.

 

GM

[wojtek41]

Usmiechnij sie...

Pozdrawiam. Wojtek.

[Uszyk]

Jak mówi lista elementów, fragment poniżej

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

ten kondensator jest kondensatorem elektrolitycznym o pojemności 1,5uF na dopuszczalne napięcie pracy 50V, a nie kondensatorem z dielektrykiem stałym, o pojemności 1,5nF.

 

Jego umiejscowienie w układzie

 

 

wskazuje na konieczność zastosowania kondensatora o pojemności jak najbardziej zbliżonej do wymaganej. Jeśli wmontujesz kondensator elektrolityczny 2,2uF/63V w miejsce oryginalnego i układ automatycznego azymutu będzie pracował właściwie, to temat jest zamknięty.

Obawiam się jednak, że pracujesz całkowicie po omacku i wymieniasz sprawne elementy na elementy bardziej sprawne. Skoro są problemy z właściwym rozpoznaniem pojemności kondensatorów...

Układ automatycznego azymutu, nie ma raczej nic wspólnego z brakiem wskazań poziomu sygnału na wyświetlaczach.

 

GM

 

Bardzo dziękuję za wyczerpującą odpowiedź.

Myślałem o mikrofaradach a napisałem nanofarady ponieważ na klawiaturze nie ma litery na oznaczenie mikro.

Wstawiam z powrotem oryginalny kondensator 1uF/50v.Już nie kombinuję.

Na razie usterka się nie pojawia.Więcej elektrolitów nie wymieniam.Niektóre, te najbliżej umiejscowione transformatora mają wyraźne wybrzuszenia od strony nóżek.

Jeśli znowu deck będzie kuleć, to muszę poszukać prawdziwego fachowca.

Jeszcze raz dzięki.

 

Bardzo dziękuję za wyczerpującą odpowiedź.

Myślałem o mikrofaradach a napisałem nanofarady ponieważ na klawiaturze nie ma litery na oznaczenie mikro.

Wstawiam z powrotem oryginalny kondensator 1,5uF/50v.Już nie kombinuję.

Na razie usterka się nie pojawia.Więcej elektrolitów nie wymieniam.Niektóre, te najbliżej umiejscowione transformatora mają wyraźne wybrzuszenia od strony nóżek.

Jeśli znowu deck będzie kuleć, to muszę poszukać prawdziwego fachowca.

Jeszcze raz dzięki.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[shittzu]

Bardzo dziękuję za wyczerpującą odpowiedź.

Myślałem o mikrofaradach a napisałem nanofarady ponieważ na klawiaturze nie ma litery na oznaczenie mikro.

Wstawiam z powrotem oryginalny kondensator 1uF/50v.Już nie kombinuję.

Na razie usterka się nie pojawia.Więcej elektrolitów nie wymieniam.Niektóre, te najbliżej umiejscowione transformatora mają wyraźne wybrzuszenia od strony nóżek.

Jeśli znowu deck będzie kuleć, to muszę poszukać prawdziwego fachowca.

Jeszcze raz dzięki.

 

możesz zostawić 1+0,47. Elektrolity i tak mają 20% tolerancji.

Te wybrzuszone wymień.

[Uszyk]

możesz zostawić 1+0,47. Elektrolity i tak mają 20% tolerancji.

Te wybrzuszone wymień.

 

Znalazłem i zakupiłem w necie taki jaki powinien być:1,5uF/50v.

Te brzuszki widać dopiero po ich wylutowaniu. Oceńcie sami.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość G.Mark]

Znalazłem i zakupiłem w necie taki jaki powinien być:1,5uF/50v.

Te brzuszki widać dopiero po ich wylutowaniu. Oceńcie sami.

Wedle mojej oceny, te kondensatory nie są „wybrzuszone”. Jest bardzo mało prawdopodobne, aby trzy kondensatory „wybrzuszyły” się w identyczny sposób. Moim zdaniem, taki jest fabryczny kształt „korka” zamykającego kondensator od dołu.

Ponadto…

Napisałeś poprzednio, że połączyłeś kilka kondensatorów szeregowo i uzyskałeś, teoretyczną, pojemność wypadkową 1,69uF.

Myślę, że kondensatory w takim przypadku należy łączyć równolegle co też, mam nadzieję, zrobiłeś.

Jeśli jednak istotnie kondensatory połączyłeś szeregowo, to ich wypadkowa pojemność wyniosła, teoretycznie, 0,13uF.

 

GM

[maciej_otw]

Znalazłem i zakupiłem w necie taki jaki powinien być:1,5uF/50v.

Te brzuszki widać dopiero po ich wylutowaniu. Oceńcie sami.

 

Z całym szacunkiem, może sam tego nie rób. Jeśli zanikają wskaźniki sprawdź jak są zasilane, nie mam tego schematu pod ręką więc nie powiem które elementy sprawdzić.

[Uszyk]

Szanowni koledzy!

Zamontowałem z powrotem oryginalny kondensator i nic więcej przy nim nie grzebię.

Urządzenie pracuje poprawnie.Wyświetlacz nie zanika jak na razie.

 

Ponieważ kilka dni wcześniej nikt nie odpowiedział na mój post jak usunąć usterkę w moim magnetofonie, zacząłem szukać pomocy na forach zagranicznych.

Na stronie www.tapeheads.Net, znalazłem gościa który miał podobny problem jak ja.Jemu wyświetlacz zanikał po pół godzinie od chwili włączenia go.Polecono mu wymienić wszystkie "pomarańczowe czapki"jak to mi przetłumaczył tłumacz Googla.Zabrałem się więc za wymianę tych pomarańczowych czapek mimo że wcześniej wymieniłem kilka niebieskich.Pozostały tylko te które są trudno dostępne do wylutowania.

Problem zrobił się dopiero przy tym 1,5uF/50v,którego nie mogłem kupić w moim miejscu zamieszkania i zapytałem na forum czy można zastąpić go innym o wyższych wartościach.

A ten prowizoryczny "potrójny kondensator" połączyłem w ten sposób że nóżkę z oznakowaniem + jednego kondesatora przylutowałem z minusem drugiego a krańcowe odpowiednio na płytę( + do +,- do -).

Zdaję sobie sprawę z tego że zabrałem się do tego niefachowo i nieprofesjonalnie.

Gdybym miał odpowiedniego fachowca w miejscu mojego zamieszkania to nie podejmowałbym się samemu tej naprawy bo fachowiec ze mnie mierny.

Swego czasu oddałem do serwisu kulejący amplituner.Gość powymieniał mi kondensatory wg niego wyschnięte.Jak przyniosłem do mieszkania i włączyłem go, to zaczął strzelać jak z karabinu.Okazało się, że obok tych wymienionych przez serwis były takie właśnie ze spuchniętymi od dołu brzuszkami i jeszcze popękanymi.Sam już je wymieniłem i urządzenie od trzech lat nie sprawia kłopotu.

Zachęcony tym moim skromnym sukcesem nieśmiało zaczynam moją przygodę z elektroniką.Wiem że nigdy nie osiągnę wyżyn niektórych szanownych osób z tego forum, ale próby i chęci są.

Pozdrawiam Wszystkich a najbardziej tych Onieśmielonych jak ja.

[DeeS]

Skoro teraz działa, to profesjonalizm był!

[Gość G.Mark]

Szanowni koledzy!

Zamontowałem z powrotem oryginalny kondensator i nic więcej przy nim nie grzebię.

Urządzenie pracuje poprawnie.Wyświetlacz nie zanika jak na razie.

 

Ponieważ kilka dni wcześniej nikt nie odpowiedział na mój post jak usunąć usterkę w moim magnetofonie, zacząłem szukać pomocy na forach zagranicznych.

Na stronie www.tapeheads.Net, znalazłem gościa który miał podobny problem jak ja.Jemu wyświetlacz zanikał po pół godzinie od chwili włączenia go.Polecono mu wymienić wszystkie "pomarańczowe czapki"jak to mi przetłumaczył tłumacz Googla.Zabrałem się więc za wymianę tych pomarańczowych czapek mimo że wcześniej wymieniłem kilka niebieskich.Pozostały tylko te które są trudno dostępne do wylutowania.

Problem zrobił się dopiero przy tym 1,5uF/50v,którego nie mogłem kupić w moim miejscu zamieszkania i zapytałem na forum czy można zastąpić go innym o wyższych wartościach.

A ten prowizoryczny "potrójny kondensator" połączyłem w ten sposób że nóżkę z oznakowaniem + jednego kondesatora przylutowałem z minusem drugiego a krańcowe odpowiednio na płytę( + do +,- do -).

Zdaję sobie sprawę z tego że zabrałem się do tego niefachowo i nieprofesjonalnie.

 

Wykonałeś więc połączenie szeregowe kondensatorów.

Wymienia się elementy uszkodzone, a nie wszystkie jak leci. To ostatnie wprawdzie robi się czasem przy np. "grubej" renowacji całego toru audio, z zamierzeniem zastosowania elementów lepszej jakości, ale nie powinno być takie działanie regułą.

 

GM

[juras_h]

Po przeczytaniu entuzjastycznych opinii na tapeheads.net o super jakości brzmienia zmodyfikowanego przez Alexa A.N.T. RS-B965 oryginalnie słabego dość zamówiłem pełen DIY Kit wraz ze szczegółową instrukcją co i jak. Mają tam być paski, czipy ANT4066A, diody Schottky'ego, opampy, kondensatory elektrolityczne i inne elementów niezbędne do modyfikacji. Za wszystko zapłaciłem ponad 180 GBP wraz z wysyłką do Polski.

Zobaczymy, co z tego wyniknie? Wynikami nie omieszkam się podzielić na forum ;)

[Uszyk]

Skoro teraz działa, to profesjonalizm był!

 

A tam zaraz profesjonalizm!?.

Udało mi się tak jak znaleźć ślepej kurze ziarno.

Ot,i tyle.

[Kasjel]

Nie dostanę żadnych wskazówek odnośnie naprawy Mitsubischi DT 35 ???

Wiem że na to trzeba poświęcić sporo czasu by przeanalizować schemat, ale może jednak ?

[Gość G.Mark]

Nie dostanę żadnych wskazówek odnośnie naprawy Mitsubischi DT 35 ???

Wiem że na to trzeba poświęcić sporo czasu by przeanalizować schemat, ale może jednak ?

 

Ja bym zaczął od dokładnego sprawdzenia napięć zasilających i skontrolowania sygnałów, pojawiających się na wyjściach kontrolera, po wybraniu danej funkcji.

 

GM

[dr_dave]

Niezły temat. Przeczytałem chyba z 200 stron.

 

Mam od dawna technicsa 474 spoko ale zadnych bajerów dl amnie nie miał. o Polskich magnetofonach nie pisze.

 

Ostatnio kupiłem SONY TC-K611S wymieniłem paski i wałek. Ale mam w nim przypadłość że tylko kasety SONY UX i UX pro szczególnie na początku taśmy są ściągane w stronę panelu. Inne kasety nie. Na oko nie jest to kwestia uszkodzenia wałka czy złego kąta ustawienia wałka ale chyba taśma jest nawijana z dużą siłą na rolke kasety.

Przeczytałem serwis manual ale nie ma tam nic o regulacji siły nawijania taśmy.

Odnoszę wrażenie że taśma wraca jak przyhamuje palcem nawijanie taśmy.

 

Co myślicie koledzy?

[maciej_otw]

 

Użytkownicy

2509 postów

Rejestracja: 27.06.2004

Napisano wczoraj, 20:33

Użytkownik Kasjel dnia 16.01.2014 - 19:09 napisał

Nie dostanę żadnych wskazówek odnośnie naprawy Mitsubischi DT 35 ???

Wiem że na to trzeba poświęcić sporo czasu by przeanalizować schemat, ale może jednak ?

 

 

Sprawdzić trzeba napięcia w generatorze prądu podkładu. Może uszkodzona cewka. nie mam schematu więc dokładnie nie podam ozn. elementów.

 

Spr. Bias osc. masz ładny schemat na 13 stronie i 22 wszystko jest podane.

[Gość G.Mark]

Nie dostanę żadnych wskazówek odnośnie naprawy Mitsubischi DT 35 ???

Wiem że na to trzeba poświęcić sporo czasu by przeanalizować schemat, ale może jednak ?

 

Do sprawdzenia również tranzystory kluczujące. Przede wszystkim Q917 i Q915. Q917 włącza generator prądu podkładu.

 

 

GM

[maciej_otw]

Zobacz Q304

[Gość G.Mark]

I R387

 

GM