Magnetofon.

[Jacchusia]

-----------

Nie mam więcej zamiaru dyskutować o robieniu korekcji w magnetofonach cc.

Były z regulacją ręczną albo automatyczną i bywały z obiema.

Były z generatorem sygnału, a były i bez (tak jak Technics 765)

Przy manualnej regulacji odbywało się to przy pomocy regulatorów i wskaźników.

A to, że być może ktoś kiedyś widział inne cudo to inna sprawa.

Norma była regulacja na wskaźniki lub automatyczna.

------------

5 minut temu, przemak napisał:

Jasne, wolisz brnąć 😉

Konwencję w tym magnetofonie widzę taką, że napisy są nad przyciskami a nie pod. Pierwszy od góry - wiadomo, drugi od góry - korekcja, trzy kolejne - zależne - przełączanie prądu podkładu. Ponieważ te przełączniki prądu podkładu są zależne, to nie mogą ich dotyczyć napisy "wyciśnięty/120" albo "wciśnięty/70" bo to by oznaczało na przykład, że wybranie dowolnego z tych przycisków zmienia korekcję na CR, ale dwa pozostałe są wtedy wyciśnięte i zmieniają na FE - to co, głosują? 😉

Nie baw sie w nauczyciela.

Mówię o pierwszym przycisku po prawej u góry z napisem "monitor", a pod spodem ma napis "Eq". Poza tym napisałem ze być może służy do załaczaniu regulacji kalibracji - i jakie to ma znaczenie w rozmowie o kalibracji tasmy na słuch?

Edytowane Czwartek o 13:52 przez Jacchusia

[przemak]

11 minut temu, Jacchusia napisał:

Nie baw sie w nauczyciela.

Nareszcie! Jest!

11 minut temu, Jacchusia napisał:

Mówię o pierwszym przycisku po prawej u góry z napisem "monitor", a pod spodem ma napis "Eq".

Pod spodem jest opis kolejnego przycisku. Ja to widzę, w instrukcji zapewne można też przeczytać.

12 minut temu, Jacchusia napisał:

napisałem ze być może służy do załaczaniu regulacji kalibracji

A ja odpisałem, że nie służy i mam rację. Przykro mi. Nie wiesz, do czego służy przełącznik tape/source?

 

[Jacchusia]

5 minut temu, przemak napisał:

A ja odpisałem, że nie służy i mam rację. Przykro mi. Nie wiesz, do czego służy przełącznik tape/source?

A ty wiesz, ze istnieją przyciski wielofunkcyjne? Nie zanm funkcji kazego przycisku w każdym magnetofonie.

I jeszcze raz, jakie to ma znaczenie w rozmowie o kalibracji na słuch, czy ten przycisk służy do załączanie kalibracji czy nie?

Żadnego.

5 minut temu, przemak napisał:

Pod spodem jest opis kolejnego przycisku. Ja to widzę, w instrukcji zapewne można też przeczytać.

Super, przeczytaj wtedy dowiemy się czy masz racje czy nie. Dowiemy sie czy tym przyciskiem załacza sie alibracje czy nie, ale jakims sie chyba załącza?...

Edytowane Czwartek o 14:08 przez Jacchusia

[przemak]

1 minutę temu, Jacchusia napisał:

jakims sie chyba załącza?

Kalibrację załącza się przyciskiem opisanym jako kalibracja. Tutaj go nie ma, więc się kalibracji nie załącza a potencjometr regulacji prądu podkładu cały czas jest aktywny. Proste.

[Jacchusia]

Tu kolejna kalibracja sony na wskaźniki

Kuźwa pech jakiś nic o kalibracji tasmy na słuch nie mogę znaleźć...

Teraz, przemak napisał:

Kalibrację załącza się przyciskiem opisanym jako kalibracja. Tutaj go nie ma, więc się kalibracji nie załącza a potencjometr regulacji prądu podkładu cały czas jest aktywny. Proste.

Ok, nawet jesli tak jest to co to ma wspólnego z kalibracją tasmy?

[przemak]

3 minuty temu, Jacchusia napisał:

I jeszcze raz, jakie to ma znaczenie w rozmowie o kalibracji na słuch, czy ten przycisk służy do załączanie kalibracji czy nie?

Żadnego.

Czyli można pisać bzdury i nieprawdę, jeżeli te bzdury nie dotyczą bezpośrednio aktualnie omawianego tematu?

1 minutę temu, Jacchusia napisał:

Ok, nawet jesli tak jest to co to ma wspólnego z kalibracją tasmy?

To ma wspólnego, że piszesz bzdury. Chyba trzeba zgłosić.

[Jacchusia]

20 minut temu, przemak napisał:

Czyli można pisać bzdury i nieprawdę, jeżeli te bzdury nie dotyczą bezpośrednio aktualnie omawianego tematu?

To ma wspólnego, że piszesz bzdury. Chyba trzeba zgłosić.

Jakie bzdury. To ze sie domyślam pisze "imho" że tym przyciskiem załącza sie kalibrację?

Czepiasz sie dla realizacji potrzeby czepialstwa

Aha, no właśnie mówimy o magnetofonie który jej nie ma wcale...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Co to ma wspólnego z kalibracja taśmy??? Nic.

To jakaś namiastka kalibracji.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane Czwartek o 14:31 przez Jacchusia

[pmcomp]

37 minut temu, Jacchusia napisał:

To ze sie domyślam pisze "imho" że tym przyciskiem załącza sie kalibrację?

IMHO (in my humble opinion) – moim skromnym zdaniem, grzeczny sposób na wyrażenie swojej opinii.

 

ROTFL … juz spiesze wytlumaczyć: rolling on the floor laughing - dosłownie: tarzając się ze śmiechu po podłodze, u nas tłumaczone jako „kupa śmiechu”, a w bardziej staroświeckim wydaniu – „śmiechu było co niemiara”.

👍

37 minut temu, Jacchusia napisał:

Aha, no właśnie mówimy o magnetofonie który jej nie ma wcale...

Ależ ma, taką jak opisano w instrukcji, taka jak opisał @ahaja, @przemak i ja. Taka na sluch.

🙂 .

W dniu 21.04.2025 o 11:49, Jacchusia napisał:

W dniu 20.04.2025 o 23:31, pmcomp napisał:

- ustawianie BIASu (metodą "miernikową" a nie na słuch czy na oko 😉 )

Tak się reguluje w magnetofonach z manualną regulacją, o regulacji "na słuch" to ja pierwszy raz słyszę...

Tyle z tych rewelacji 🙂

Dla przypomńienia dyskutowalismy o … regulacji BIASu, a nie o pelnej kalibracji. Co to jest pelna kalibracja manualna opisalem przy Nakamichi 582. Znajdziesz czy znowu mam cytować? A co i jak sie reguluje znajdziesz w jego insstrukcji obslugi. Tez jest w necie.

 

To teraz juz wiesz, ze jest regulacja BIASu na sluch.

Czy dalej czegos nie rozumiesz? Wyjasnimy na spokojnie … wreszcie zrozumiesz. Dasz rade. Nawet komuniści dawali radę.

🙂

 

Edytowane Czwartek o 15:00 przez pmcomp

[Jacchusia]

1 godzinę temu, przemak napisał:

Wiele magnetofonów miało kalibrację na słuch,

 

17 minut temu, pmcomp napisał:

Dla przypomńienia dyskutowalismy o … regulacji BIASu

 

Serducho tam walnąłeś, nie wiesz o czym rozmawiasz?

Zaczęło sie od tego magnetofonu, to jak nic jest kalibracja

a ty napisałeś "- ustawianie BIASu (metodą "miernikową" a nie na słuch czy na oko 😉 )"

 

Nie ma to nic wspólnego z zabawą w BX 300 jedna gałeczką...na słuch...

To następnym razem dopracuj nomenklaturę przed próbą dyskusji.

Edytowane Czwartek o 15:10 przez Jacchusia

[ahaja]

Tu pan pokazuje 'kalibrację' na 755 ... z użyciem sedesa i nagranych na cd częstotliwościach. I wtedy obserwuje sobie wskaźniki i do tych częstotliwości sobie 'coś tam' ustawia czyli 'ala' kalibruje. Innej możliwości, podobnie zresztą jak w 765 nie było. A kto w erze magnetofonów startował z cd'kiem z nagranymi częstotliwościami by 'kalibrować' wsadzoną taśmę ... nikt.

Wyżej gdzieś inny pan kalibruje taśmy na soniaczu 415 - i on ma po prawej stronie od przycisku 'monitor' maciupki pstryczek 'calibration' (uruchamiający generatory) - i wtedy sobie dokręca poziomem i biasem do danej taśmy ... ale chore jest, że cofa taśmę do początku i startuje z tym na rozbiegówce .... ;-).

Kiedyś sedesy z racji częstej współpracy z magnetofonami były wyposażone w pstryczek 'peak search' - wyszukiwał najgłośniejszy fragment na cd i wg niego ustawiało się wstępnie poziom - była wtedy duża szansa na to, że nie przesteruje się taśmy. W takich prostszych modelach bez wbudowanych generatorów dopasowywało się jeszcze poziom i bias.

Nigdy przycisk 'monitor' nie miał wielu funkcji - to tylko podgląd a raczej podsłuch (przy 3 głowicach) na to jak się nagrywa. Prosty przełącznik źródło/taśma.

Nakamichi z kolei bardzo długo mieli pstrykane wybory rodzaju taśmy i eq - kiedy inni producenci robili to automatycznie/mechanicznie. ;-).

[pmcomp]

W dniu 20.04.2025 o 23:31, pmcomp napisał:

Polski.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Na Nakamichi trzygłowicowego nie ma takich cen. Ma jeszcze mechanizm Nakamichi.

Pełny manual, wybitna rzadkość:

- ustawianie azymutu

- ustawianie BIASu (metodą "miernikową" a nie na słuch czy na oko 😉 )

- ustawianie poziomu nagrywania.

 

Owszem, zaczelo sie od tego magnetofonu ale … bylo o manualnym ustawianiu BIASu … doczytaj:

 

Brniesz dalej aż żółć ci oczeta zalewa i nie dowidzisz. Nakamichi 582 ma ustawiania BIASu w pelni manualną. Z wykorzystaniem wbudowanych wskaźnikow VU. Kręcisz PRkiem od BIASu na panelu czolowym odpowiednim dla danego rodzaju tasmy az do punktu maksimum i stopujesz po przejsciu za maksimum o -3dB.

 

 

 

W dniu 21.04.2025 o 12:49, pmcomp napisał:

No to popatrz jak sie reguluje BIAS np. w Nakamichi BX-300: 

Właśnie "na słuch". Widzisz tu jakis generator częstotliwości?

Poczytaj: 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"The manual is correct, if you turn the bias knob on the BX-300 clockwise it should reduce the high frequencies, making the recording duller, and CCW turn should do the opposite. If it is not the case, something is wrong with the deck, possibly with the bias pot itself (a common problem on the BX-300)."

A tego magnetofonu dotyczy ustawianie BIASu na sluch. Kręcisz potkiem BIAS w lewo albo w prawo „na sluch”, jak opisano na tapeheads.net powyzej.

 

Wszystko jest czarno na bialym. Biale jest czarne a czarne jest biale to tylko Kaczyński potrafi 😉 .

 

Jeszcze cos wyjasnić czy juz wszystko zrozumialeś? Widze, ze czytanie ze zrozumieniem ma jeszcze uciebie wielka i swietlaną przyszlośc 🙂 .

 

 

 

12 minut temu, ahaja napisał:

Nakamichi z kolei bardzo długo mieli pstrykane wybory rodzaju taśmy i eq - kiedy inni producenci robili to automatycznie/mechanicznie. ;-).

Moze dlatego sa najlepsiejsze 😉😉😉 😜?

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane Czwartek o 15:57 przez pmcomp

[Jacchusia]

28 minut temu, ahaja napisał:

Nigdy przycisk 'monitor' nie miał wielu funkcji - to tylko podgląd a raczej podsłuch (przy 3 głowicach) na to jak się nagrywa. Prosty przełącznik źródło/taśma.

Ok, tyle że nie mów nigdy nigdy to raz, a dwa jak sie to ma do kalibracji na słuch? Ja napisałem, ze byc może taką funkcje pełni skoro w rozmowie o kalibracji padł przykład Nakamichi BX 300, w króerej jak sie okazało kalibracji nie ma, to potem sie okazało, ze od 2-3 stron nie gadamy o kalibracji 🙂

26 minut temu, pmcomp napisał:

Owszem, zaczelo sie od tego magnetofonu ale … bylo o manualnym ustawianiu BIASu … doczytaj:

Facet podałeś ten magnetofon jako przykład ustawiania biasu nie na słuch , to ponoś zaleta tego magnetofonu w przeciwieństwie do innych.

Na tym magnetofonie robi się kalibracje, nie ustawia/reguluje sam bias na słuch.

 

26 minut temu, pmcomp napisał:

Brniesz dalej aż żółć ci oczeta zalewa i nie dowidzisz.

ile ty masz lat, że w rozmowie taką dziecinadę uskuteczniasz. Nie próbuj tego więcej.

28 minut temu, ahaja napisał:

Tu pan pokazuje 'kalibrację' na 755 ... z użyciem sedesa i nagranych na cd częstotliwościach. I wtedy obserwuje sobie wskaźniki i do tych częstotliwości sobie 'coś tam' ustawia czyli 'ala' kalibruje. Innej możliwości, podobnie zresztą jak w 765 nie było. A kto w erze magnetofonów startował z cd'kiem z nagranymi częstotliwościami by 'kalibrować' wsadzoną taśmę ... nikt.

To nie ma znaczenia. Robi to na wskaxniki nie na słuch.

28 minut temu, ahaja napisał:

Nakamichi z kolei bardzo długo mieli pstrykane wybory rodzaju taśmy i eq - kiedy inni producenci robili to automatycznie/mechanicznie. ;-).

Wiem, mam taki i taki, i co w związku z tym?

Edytowane Czwartek o 16:12 przez Jacchusia

[pmcomp]

EOT.

Szkoda na ciebie mojego czasu …

jestes niereformowalny i … NIE UMIESZ PRZYZNAC SIE DO POPEŁNIONEGO BLEDU.

Zegnam ozieble … trafiasz do ignorowanych.

🤬🤬🤬🤬🤬

Posluchaj sobie jeszcze na koniec tego granulatu winylowego z Tonsilu.

Edytowane Czwartek o 16:17 przez pmcomp

[Jacchusia]

7 minut temu, pmcomp napisał:

EOT.

Szkoda na ciebie mojego czasu …

jestes niereformowalny i … NIE UMIESZ PRZYZNAC SIE DO POPEŁNIONEGO BLEDU.

Zegnam ozieble … trafiasz do ignorowanych.

🤬🤬🤬🤬🤬

Posluchaj sobie jeszcze na koniec tego granulatu winylowego z Tonsilu.

To trzeba byc tobą, żeby przejęzyczenie  sprawiało tyle radości. Jeśli chodzi o wytwórnie płyt z tamtych czasów to logiczne że jest mowa o Tonpress nie Tonsil, a że twoja niewiedza wychodzi na każdym kroku to ja ci tylko powiem, ze wytwórnie płytowe (i tonsil również), nie produkowały granulatu do produkcji winyli, robiły to zakłady chemiczne 🙂

[ahaja]

Oczywiście, że ma to znaczenie, bo jeśli jest generator wbudowany to jest poziom odniesienia, który pokazują wskazania.

Jeśli go nie ma to nie ma się do czego odnosić a tym samym prawidłowo kalibrować. I dlatego jest 'na słuch'. Jak w instrukcjach.

[Jacchusia]

Godzinę temu, ahaja napisał:

Jeśli go nie ma to nie ma się do czego odnosić a tym samym prawidłowo kalibrować. I dlatego jest 'na słuch'. Jak w instrukcjach.

Poczytaj sobie, jest o tym w tej rozmowie.

[przemak]

Godzinę temu, ahaja napisał:

Oczywiście, że ma to znaczenie, bo jeśli jest generator wbudowany to jest poziom odniesienia, który pokazują wskazania.

Jeśli go nie ma to nie ma się do czego odnosić a tym samym prawidłowo kalibrować. I dlatego jest 'na słuch'. Jak w instrukcjach.

IMO to większym problemem jest to, że gdy magnetofony miały wbudowany generator, to do kalibracji uczulały wskaźniki o 20dB żeby te -20 było w zerze. Jak takiej możliwości nie mamy, to wskaźniki w magnetofonie do kalibracji się nie nadają, bo przy -20 coś pokazują albo nie i stary wierny v640 ciągle jest niezbędny 😉 A jak już wyciągamy generator i miernik, to okazuje się, że nie tak i nie w tym celu się bias reguluje jak chcieliby to nam wmówić producenci, także ten... 😉 

 

2 godziny temu, ahaja napisał:

Kiedyś sedesy z racji częstej współpracy z magnetofonami były wyposażone w pstryczek 'peak search' - wyszukiwał najgłośniejszy fragment na cd i wg niego ustawiało się wstępnie poziom - była wtedy duża szansa na to, że nie przesteruje się taśmy.

Tylko że to pokazywało maksymalny poziom dBFS, z maksymalnym poziomem VU ma to niewiele wspólnego, więc praktycznie było bezużyteczne...

3 godziny temu, Jacchusia napisał:

dopracuj nomenklaturę przed próbą dyskusji.

To jak tak to podaj procedurę kalibracji taśmy, o której tu wielokrotnie wspominasz. Ja zawsze kalibrowałem (stroiłem, wszystko jedno) magnetofon do taśmy, ale może można inaczej? 😉 

[Jacchusia]

6 godzin temu, ahaja napisał:

Ustawiasz w nim ręcznie typ taśmy, rodzaj EQ adekwatny do typu taśmy i na słuch regulujesz prąd podkładu poktiem 'bias'. Można to zrobić puszczając jako sygnał źródłowy szum FM na poziomie -20dB i porównywać Tape/Source (Monitor) - na słuch. 

Podobnych decków, które nie miały wbudowanych  generatorów było mnóstwo - choćby RS-B765; 755 etc.

Oto wspomniany przez ciebie Technics RS-B765 

film:

Instrukcja obsługi:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

To jest niesamowicie zabawne jak ktoś uczy mnie kalibracji robic na magnetofonie , który miałem i robiłem to na nim wiele razy...

4 minuty temu, przemak napisał:

To jak tak to podaj procedurę kalibracji taśmy, o której tu wielokrotnie wspominasz. Ja zawsze kalibrowałem (stroiłem, wszystko jedno) magnetofon do taśmy, ale może można inaczej? 😉 

Procedury sa różne w różnych modelach, podałem kilka ale macie z tym problem.

" magnetofon do taśmy, ale może można inaczej?" - próbujesz być śmieszny? Nie umiesz.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane Czwartek o 18:19 przez Jacchusia

[przemak]

5 minut temu, Jacchusia napisał:

Procedury sa różne w różnych modelach, podałem kilka ale macie z tym problem.

" magnetofon do taśmy, ale może można inaczej?" - próbujesz być śmieszny? Nie umiesz.

Czepiasz się słówek a sam jesteś bardzo nieprecyzyjny. Albo - albo, jak Ty tak możesz to inni też. Pytanie proste - jak kalibrujesz taśmę? Żyletką czy jak? Bo magnetofon umiem, o kalibracji taśmy nie słyszałem.

[Jacchusia]

1 minutę temu, przemak napisał:

Czepiasz się słówek a sam jesteś bardzo nieprecyzyjny. Albo - albo, jak Ty tak możesz to inni też. Pytanie proste - jak kalibrujesz taśmę? Żyletką czy jak? Bo magnetofon umiem, o kalibracji taśmy nie słyszałem.

Taśmą ścierną.

Obejrzyj sobie filmiki, zamieściłem trzy, na każdym pokazane jest jak się kalibruje magnetofon do taśmy.

[przemak]

1 minutę temu, Jacchusia napisał:

Taśmą ścierną.

Obejrzyj sobie filmiki, zamieściłem trzy, na każdym pokazane jest jak się kalibruje magnetofon do taśmy.

Jak się kalibruje magnetofon do taśmy to ja wiem, ja pytam o to (tylko z ostatniej strony):

4 godziny temu, Jacchusia napisał:

w rozmowie o kalibracji tasmy

 

4 godziny temu, Jacchusia napisał:

nic o kalibracji tasmy na słuch

 

4 godziny temu, Jacchusia napisał:

Co to ma wspólnego z kalibracja taśmy??? Nic.

 

[Jacchusia]

A wiesz że zamiłowanie do drobnostek ma swoją nazwę?

To tak jak twoja uwaga w innym wątku o Tonsilu. ani to śmieszne, ani nic do rozmowy nie wnosi.

Zażartować to nie grzech, ale to w co się bawisz jest po prostu głupie, małe.

Taki trolling forumowy.

[przemak]

6 minut temu, Jacchusia napisał:

A wiesz że zamiłowanie do drobnostek ma swoją nazwę?

To tak jak twoja uwaga w innym wątku o Tonsilu. ani to śmieszne, ani nic do rozmowy nie wnosi.

Zażartować to nie grzech, ale to w co się bawisz jest po prostu głupie, małe.

Taki trolling forumowy.

Sam zacząłeś się czepiać słówek w tym wątku, więc chyba tego nie wiesz. Nie ja zacząłem.

[yesther]

Panowie, widzę ruch się zrobił jak nigdy. Może ktoś ma pomysł. Wpadł mi w ręce taki Technics RS-6, fajny mały, generalnie lubię i zbieram te mniejsze decki. Niestety, pomimo tego że gra bardzo ładnie, po serwisie mechaniki wszystko pięknie działa i ma dobre parametry, to co jakiś czas, kilkanaście, kilkadziesiąt sekund, daje na wyjściu takie cyknięcie, jakby wyładowanie, które słychać w kolumnach. Jeśli chodzi o mechanikę to ogarniam, ale elektroniki aż tak nie za bardzo, co to może być? Głowice raczej ładne, uziemienie nie jest nigdzie odpięte, macie jakieś pomysły?

 

[Jacchusia]

Chyba bez serwisu sie nie obędzie.

Edytowane wczoraj o 09:48 przez Jacchusia

[yesther]

Wiesz, dzwoniłem do 2-3 w okolicy, ale nie podejmą się tego, to może być szukanie igły w stogu siana i nikt tego za stówkę nie zrobi, a nawet nie wiem czy tyle jestem gotów dać, na razie czekam na drugi egzemplarz, może się kiedyś pojawi... Ten mam w idealnym stanie wizualnym, tylko to cykanie...

[Jacchusia]

3 godziny temu, yesther napisał:

Wiesz, dzwoniłem do 2-3 w okolicy, ale nie podejmą się tego, to może być szukanie igły w stogu siana i nikt tego za stówkę nie zrobi, a nawet nie wiem czy tyle jestem gotów dać, na razie czekam na drugi egzemplarz, może się kiedyś pojawi... Ten mam w idealnym stanie wizualnym, tylko to cykanie...

Miałem kiedyś styczność z serwisem IVITER z Wawy. Zajmują się takim vintage, robią przegląd, z naprawą, ale cena no powiedzmy wysoka. Mnie chodziło o naprawę DCC samej naprawy nie chcieli zrobic, choć dokładnie wiedziałem co jest do naprawy. spróbuj, może się u  nich coś pozmieniało.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane wczoraj o 13:36 przez Jacchusia