Magnetofon.

[VincentVega]

Witam, ostatnio zakupiłem kilka tdk sa i zacząłem zabawę z nagrywaniem - jak za dobrych starych czasów:) lecz po kilku przesłuchaniach zauważyłem, że taśma ma wzdłużną kreskę, zarysowanie. Przeczyściłem cały tor. Niby ok ale po kilku przesłuchaniach problem powraca. Dziwna sprawa. Capstany, rolki i głowica wyglądają na ok. Może ktoś z Was spotkał się z taką sytuacją? Za wszelkie sugestie związane z tym problemem z góry dziękuję. Poza tym deck nagrywa i odtwarza świetnie.

[czarrek]

Szanowni Państwo.

Po kilkunastu próbach na sucho, odważyłem się rozpocząć akcję pod kryptonimem"demagnetyzacja głowic w Akai 95x, przy pomocy lutownicy transformatorowej".

Efekty są obiecujące, ale nierewelacyjne.Słychać poprawę w wysokich rejestrach.

Tę demagnetyzację, przeprowadzałem przy decku, odłączonym od sieci.

Czy przy wetkniętej wtyczce do gniazda 230V i wciśniętym włączniku sieciowym decka, efekty byłyby lepsze?

I czy można taką demagnetyzcję przeprowadzać "pod napięciem"?

Przy użyciu kasety demagnet., zrozumiałe, że magnetofon musi kręcić rolki.

Co o tym sądzicie?

Czy macie podobne doświadczenia?Lub bogatsze?

 

I kolejna sprawa.

Zakupiłem starego decka Marantz, SD 4020.Podejrzewam, że pochodzi on jeszcze z lat '70-tych.Gdyż jest klawiszowcem.Kosztował mnie 79 zł+koszty wysyłki.Stan zewnętrzny dobry.Zarysowana góra i trochę panel przedni.

Stan techniczny-dość dobry.Na głowicach, prawie nie widać śladów zużycia.

Jest to deck trzygłowicowy.

I ciekawostka-z 2-ma prędkościami

-standard 4,75 cm/s

-high 9,5 cm/s

Głowice sendust alloy.(Czy ktoś może mi wytłumaczy co to za głowice, te sendust alloy)?

Posiada też funkcję compuskip.Niestety nie wiem co to jest?Czy ktoś mi wytłumaczy?

Deck, nie posiada ręcznej kalibracji.

 

A teraz najważniejsze:

Dzwięk z kaset nagranych na nim, kasuje Akajca 95 x, już przy standartowej prędkości.

A przy 9,5 cm, jest to rewelacja.Słyszycie panowie-rewelacja.

Normalnie usiadłam z wrażenia i musiałem aż browarka sobie walnąć, żeby ochłonąć.

Próby robiłem na nowych, wyjętych z folii, zakupionych ok 3-tygodnie temu w Lidlu chromówkach Maxella.

 

Akajec jest piękny.Normalnie miss world.Ale ten Marantz, chociaż trochę porysowany, to mistrz dżwięku.

 

Zgadzam się z jednym z przedmówców, że Akai 95, dodaje sporo basu i w ogóle, nie jest wierny w nagrywanych kopiach oryginałowi.

Ten Marantz jest szczegółowszy i bliski dżwiękowi żródłowemu.

Żeby jeszcze był w lepszym stanie zewnętrznym.Chcę mu pomalować górę i boki sprayem w kolorze złotym.Czy ktoś z Was robił już podobną kosmetykę?

 

To tyle na razie.

Będę bardzo wdzięczny za odpowiedzi na pytania, szczególnie te o głowice sendust alloy i funkcję komuskip.

Pozdrawiam wszystkich serdecznie-Czarek

[Gość discomaniac71]

hehehe mialem podobnego Marantza wiele lat temu - rozjechal mojego owczesnego Technicsa RS-B 965 (jak dobrze ze mialem go tak krotko:0)

[Gość V-savage]

NIe wolno nic robić z lutownicą i innymi wynalazkami przy włączonym decku!!Chyba że chcesz go wysłać do krainy wiecznych łowów.

A o akajcu się nie wypowiem 95 nie miałem.Ale jak róznica w dźwięku była taka kolosalna to napewno ten AKAI ma coś nie tak.

Pozdr

[Marek-41]

Witam.Widze,że działacie aż sie dusza raduje.Ja naprawiłem awarie w Aiwie 3800.

Co do demagnetyzacji głowic ,to ta aiwa to duża ciekawostka.Ma system ADMS ,czyli układ automatycznie demagnetyzujący głowice i działa to przy każdym włączeniu zasilania.Dwubiegowego maranza omało co nie kupiłem.Posiadał bardzo rozbudowany system służący do programowania i wyszukiwania utworów,ale był nowszy,ponieważ miał już mięką mechanike.Czy ten twój maranz też ma takie duże analogowe wskazniki w kolorze niebiesko -czerwonym?

[Korwin]

Dziękuję serdecznie Irkowi350 maile wszystkie trzy dotarły szczęśliwie załączniki rozpakowałem i wydrukowałem.

Pozdrawiam

Zbyszek.

[czarrek]

Do V-savage.

Dzięki za radę z tą lutownicą.

Różnica, między Akajcem, a tym Marantzem, nie jest może kolosalna.Ale jest.

Akajca oglądał mi gościu, który prawie 20 lat przepracował w serwisie Unitry.I według niego, deck jest ok.

 

Do Marka-41.

Marantz, nie ma analogowych zegarów, tylko diody.Niestety te diody, nie są dla mnie zbyt dokładne.Są za szybkie.Dla mnie to wada.Nie wygasają powoli, jak w Akai.Zegary byłyby lepsze.

Znalazłem fotkę tego Marantza, na stronie vintagecassette:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ach, gdyby ten mój wyglądał tak, jak ten ze zdjęcia.

 

Przy prędkości 9,5cm, Marantz pracuje jak czołg.Tzn jest głośny, jak przy przewijaniu.Może macie jakieś sugestie?A może tak ma być?

 

No i czekam na odpowiedzi, co to są te sendust alloy i compuskip.

-Czarek

 

Acha i jeszcze jedno.

Ten Marantz, musi mieć chyba wyższe napięcie na wyjściu na wzmacniacz.

Gdyż przy tak samo ustawionym pokrętle głośności w amplitunerze, dżwięk jest głośniejszy niż z Akai.

Żeby wyeliminować usterkę Akajca, pożyczyłem na chwilę od sąsiada AZ7 Technicsa i grał on na tej samej głośności jak Akai.

Muszę się chyba zaopatrzyć w miernik, to dokonam pomiarów.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Marek-41]

Ten maranz co chciałem kupic miał takie same diody.Zobacz jednak jakie piekne wskazniki mógłl mieć.To zdjęcie maranza,którego ma mój kolega.Według mnie ,to najładniejsze wskazniki jakie znam.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[mzawek]

czarrek

Chyba trzeba rozebrac tego MARANTZA i użyć smaru gdzie trzeba.No i te tanie kasety hałasują niestety.Ja wierna kopie zrobiłem na 9,5cm/s ale na nowiutkiej tasmie typeIV TDK.Sprawa zupełnie nie

opłacalana finansowo przy takiej predkosci...;-).Taniej byłoby kupic winylowe płyty i dobry gramofon niz spory karton dobrej klasy kaset METAL.

[mzawek]

mzawek

o mnie | ignoruj | PW

stat: 1005 / 1881 / 0

 

26 Sty 2008, 21:45

czarrek

Chyba trzeba rozebrac tego MARANTZA i użyć smaru gdzie trzeba.No i te tanie kasety hałasują niestety.Ja wierna kopie zrobiłem na 9,5cm/s ale na nowiutkiej tasmie typeIV TDK.Sprawa zupełnie nie

opłacalana finansowo przy takiej predkosci...;-).Taniej byłoby kupic winylowe płyty i dobry gramofon niz spory karton dobrej klasy kaset METAL.

 

 

 

heheh .....

ps.

Dlatego do łask wraca stary DUAL C 830 .Ładnie dodaje dołu(mięcho) i gra super muzyke popularną....Gra jednym słowem jak ta lala.No i BRAUNIK.

[Audiofil]

VincentVega, to wina kasety. Identyczny przypadek mialem z Nakamichi i chromowymi Maxell.

[czarrek]

Marku-41, ten Marantz z Twojego linku, coś mi przypomina.Chyba Finezję.

 

Jeszcze jedna ciekawostka.W tym moim Marantzu, jest oddzielna regulacja poziomu sygnału przy nagrywaniu poprzez wejście na wzmacniacz i przez mikrofon.Nie widziałem dotychczas takiego rozwiązania w deckach.No, ale mało ich widziałem na własne oczy.Co prawda, to prawda.

Mam pytanie do Mzawka, ale też i do innych:

Jakiego smaru użyć?Może podacie jakiś konkretny, sprawdzony rodzaj?

 

Pioneer-y mi się nie podobają wizualnie.Chyba że te stare typu F, w drewnie.Razi mnie też estetyka w wydaniu Sony.Dlatego, nie kupię prawdopodobnie żadnego ES-a.

Dla mnie deck, to magia wizualizacji.

Nie podobają mi się też Onkyo.

Ale już Nakamichi (tylko nie te modele pseudo nowoczesno-kosmiczne), Revoxy są ok.

Zastaniawiam się, nad zakupem Akai 75. Jakiegoś starego Sonego z wczesnych lat'80, z mnóstwem pokrętełek.Może też Brauna?

Jakiegoś fajnego dwukasetowca.

Zobaczymy, na co rodzina, zdrowie, no i kieszeń pozwoli.

 

Acha, wśród swoich znajomych rozesłałem wici i zarządziłem zbiórkę niepotrzebnych kaset.

Wpadło mi kilka chromówek TDK.Żelazowe Sony.

I dwie oryginalnie nagrane.Zakupione w Kanadzie.

Pierwsza płyta Sinead O'Connor i The Cure.Niestety, nadają się do jamnika.Jakość dżwięku fatalna.

[Marek-41]

Czarrek.Wiem ,że smar silikonowy jest dobry i bezpieczny do tworzyw sztucznych.Może inne pomysły mają ci co juz nie jednego decka rozkręcali,ale silikonowy smar na pewno nic nie zepsuje.Uważaj ,tylko aby się nie dostał na paski,bo bedzie klapa.To daje taki poslizg,ze żaden pasek nie wydoli.Co do zakupu dwukasetowca,to raczej bym odradzał.Zawsze jest to kompromis.To samo dotyczy autorewersu.Raczej należy tego unikać.Dobrej nocy.

[Gość V-savage]

Czarrku a po co Ci gx-75 skoro masz 95-tke?

[Kasjel]

"Mzawek"- Dual C 830 dodaje dołu ??? Nigdy bym tak nie powiedział ! Cechą charakterystyczną tego Duala jest to, że nie obcina wysokich tonów przy włączonym Dolby. Gra czysto i taśmy które "mulą" w innych deckach, Dual odtwarza prawidłowo.Niestety odbywa się to kosztem niskich tonów, które są raczej spłycone. Naprawdę.....w porównaniu z takimi deckami jak Sony TC 229SD, Sony TC 209SD.........ten Dual ma kiepski dół.

Pisałem już kiedyś dawno, że wymienione wyżej decki Sony posiadają dynamikę i potęgę niskich tonów bardziej charakterystyczną właściwie dla szpulowców niż dla magnetofonów kasetowych.

[Marek-41]

Witam.Mam pytanie do właścicieli instrukcji obsługi do swoich decków.Czy w instrukcjach jest zaznaczone,czy kalibracje tasmy nalezy wykonywać przy włączonym systemie redukcji szumów,czy nie.Czy ten problem jest tam poruszany,czy nie?

[mzawek]

Kasjel

ten DUAL C 830 istotnie dodaje mniej niskich pomruków od np.C830 ale w porównaniu do wiernej kopi na dual c 844 dodaje tego basu dosyc sporo.

[yogi1]

Marek-41

W instrukcji nic nie pisze czy włonczyć czy wyłonczyć dolby ale w opiśie nagrywanie jest wspomniane zeby wybrać opcje dolby według upodobań przed nagrywaniem ale nić o kalibracji i dolby

[gotyk1]

Cześć. Wczoraj nagrywałem TDK SA black limited i chyba przesadziłem z rec levelem bo w 2 miejscach na kasecie wskaźniki uderzają nawet na +7 (2 momenty PEAK). Mam pytanie - czy nagrać to na nowo ustawiając Rec level tak, aby Peak nie przekraczał +5 (niby do tyle można pociągnąć na SA) czy zostawić jak jest? Nie słyszę w dźwięku żadnego przesterowania, no ale może być jakieś minimalne przecież. Na reszcie kasety wskaźniki tańczą między 0 a +3, czasem +4

[Kasjel]

"gotyk1"- chyba raczej przesadziłeś z poziomem wysterowania. Ale jeżeli nie słyszysz przesterowań, to raczej zostaw tak jak jest.

[yogi1]

gotyk1

wszystko zależy jaką muzyke nagrywasz , powazną czy rock ale jak na chwile przekracza 7db i nie słyszysznic zprzesterowania to zostaw

[gotyk1]

Yogi Kasjel dzięki za odpowiedzi - muza jaką nagrywałem to elektroniczny spacesynth z lat 80tych

[MaciejLK]

Marek-41, 27 Sty 2008, 12:38

 

>Witam.Mam pytanie do właścicieli instrukcji obsługi do swoich decków.Czy w instrukcjach jest

>zaznaczone,czy kalibracje tasmy nalezy wykonywać przy włączonym systemie redukcji szumów,czy nie.Czy

>ten problem jest tam poruszany,czy nie?

 

Logicznie rzecz biorąc, kalibrację magnetofonu do taśmy należy wykonywać w sposób "najczystszy", tzn. bez ingerencji żadnych dodatkowych układów.

Jeśli magnetofon ma generator tonów kalibracyjnych, włączany przyciskiem CAL(IBRATION), moim zdaniem Dolby (czy inny układ redukcji szumów) wyłącza się automatycznie z chwilą włączenia kalibracji.

 

W starych magnetofonach nie jest to połączone ze sobą. W instrukcjach do starych Technicsów RS-M95 i RS-M280, które mają generatory sygnałów kalibracyjnych włączane przełącznikiem wejść (a zatem nie są sprzężone z przełącznikiem redukcji szumów), jest wyraźnie zaznaczone żeby WYŁĄCZYĆ Dolby przed kalibracją.

 

Jeśli magnetofon nie ma generatorów sygnałów kalibracyjnych, należy oczywiście przed kalibracją wyłączyć wszelkie układy redukcji szumów.

[Marek-41]

Maciej.Dziękuje,tak myslałem.Moje magnetofony maja kalibracje automatyczną i zauważyłem,że aiwa ma czasami problemy z skalibrowaniem kasety.Ponieważ były to na razie próby z uzywanymi kasetami,mogły wystapic problemy ze stanem tasmy.Wyłączyłem układ dolby i kalibracja przebiegla znacznie szybciej.Stąd moje podejrzenia,że dolby wprowadzało jakieś zmiany i utrudniało układowi kalibracji prace.Raz nawet,pomimo prawidłowego wyświetlenia się napisu "ready"usłyszałem i zauważyłem nierównomierne ustawienie poziomów w kanałach.Po ponownej kalibracji,już z wyłączonym dolby,wszystko było ok.Dziękuje wszystkim za odpowiedz.

[Fan Deck]

Jestem tu nowy i chce sie przywitać , moje zainteresowania są zgodne z tym co tu czytam , szukam osby która mogła by mi naświetlić w jakiego decka mam zainwestować z góry zakładam że cena nie gra roli , na co mam zwrócić uwagę przy zakupie ? gdzie można by kupić ?

[Kasjel]

Ha ! Jest nas coraz więcej ! Witam Ciebie "Fan Deck" !

[Gość V-savage]

Jak cena nie gra roli to Nakamichi Dragona odrazu hehe.Albo jakiegoś na tym poziomie. :)

Pzdr

[Kasjel]

"Fan Deck"- może poszukaj na "E-Bay,u" Pioneera CT 93.Jest przepiękny ! Ale jest wiele możliwości:

Pioneer CT959, Nakamichi CR4, Akai GX95, Onkyo TA 2570, Sony TC-K970ES i inne z tej serii. Ten ostatni jest w tej chwili na "E-Bayu".

[yogi1]

Fan Deck

zależy co cię kręci w decku czy wolisz ręczną kalibracje czy automatyczną i jaki deck z nowszych czy vintage

[Fan Deck]

Ja myślę o takim Decku gdzie wszystko działa w miarę szybko , cicho , cenię sobie ręczna kalibracje ale nie wykluczam zabawy z automatem , warunkiem zakupu jest niestety stan a na naszym allegro można się nieżle przejechać

Musi być w idealnym stanie a wtedy kasa nie gra roli w zasadzie kupuję na Ebay ale nie wykluczam zakupów na allegro i innych Sony jest niezły , Pioneer , przeczytałem wątek Maga o Tandbergach i mnie całkiem rozbiło co mam wybrać nie wiem jestem zdany na Wasze sugestie i podpowiedzi