Skocz do zawartości
IGNORED

Magnetofon.


Rekomendowane odpowiedzi

Znasz może Pioneera CT-A1?

 

Znam Phase Linear 7000 II. To powinno być to samo, o ile w środku czegoś nie pozmieniali. Bardzo fajna i niezwykle efektowna maszyna. Niepotrzebnie mi o nim przypomniałeś. Na eb..u chodzą raptem po ok. 1000USD... :)

Ach, ta choroba chyba nigdy nie minie.

Moim zdaniem średnica rolki dociskowej nie ma wpływu na prędkość .

Ma natomiast wpływ jeśli jest większa lub mniejsza od zastosowanej oryginalnie na siłę docisku do wałka , niektóre magnetofony oprócz regulacji mechanicznej posiadają także regulację elektryczną docisku do kabestana.

audiomagia.blogspot.com

Errata:

Na pierwszym uzwojeniu transformatora jest 20V na drugim drugie 20V a na wyjsciu ok +12,3V na - jest -12,1V.Uzwojenie "ujemne" jest wirtualne gdyż raz impuls wysyła 1 uzwojenie raz 2.Pisałem po nocy wkleiłem dzisiaj i dałem plamę.SORRY

XTR71

Edytowane przez xtr71

W magnetofonach kasetowych pogoń za doskonałościa zawsze kończy się Tandbergiem TCD 3014 A

Dzień dobry ewryłan ;)

 

Wpadł mi w ręce walkman AIWA HS-PX505. Niestety bez zasilania, tym samym nie wiem czy jest sprawny. Czy ktoś z Szanownego grona, w swych przepastnych zbiorach, nie odnajdzie dawno zapomnianej i niezmiennie niepotrzebnej przejściówki na baterię typu paluszek? Będę zobowiązany.

 

Pozdrawiam gorąco.

Jak już pisałem wcześniej udało mi się odpalić Technics-a RS-T80R , po kilku godzinach magnetofon gra i nic mu nie dolega , wklejam zdjęcie przed czyszczeniem i wymianą mikro-styków i pasków

Mam także pytanie odnośnie nóżek bo dotarł do mnie z takimi jak jest na zdjęciu, w tamtych latach były chyba inne takie jak w RS-B905 czyli srebrne.

Niedawno także udało mi się zreanimować Kenwood-a KX-880HX, wymiana silnika z mechanizmem ślimakowym, silnik okazał się nie żywy . Dawcą był inny Kenwood.

W kolejce czekają jeszcze dwa RS-TR555 na wymianę pasków i mikro-styków , i na stole jeszcze leży nie dokończony RS-B905 paski i coś problem z nagrywaniem czasami nie wykasuje materiału na taśmie , po prostu nagrywa i w oddali słuchać stary zapis, źle to nie zdarza mu się za każdym razem ... najgorsze co może być usterka okresowa .

 

No to gratuluję zreanimowania kolejnych decków! :-)

Co do RS-B905, jedyne co mi przychodzi do głowy, to przerywający/niekontaktujący PR od regulacji prądu kasowania. Sprawdziłbym też przewody przy głowicy.

Ja właśnie czekam na KENWOODa KX-1100HX. Spodziewałem się go już wczoraj, no ale w końcu idzie Pocztą Polską :-(

Za to zaraziłem się Mini-Disc'iem i jest to po części zasługa Macieja ;-) Dziś przyszła moja pierwsza nagrywarka MD JVC XM-228 i bardzo mi to zasmakowało :-)

Pawle witaj gratulacje

 

Ja znam tego jegomościa nie tylko ze zdjęć ale i używania toć to Delta 100 i jej Dolby nad którą firma R. Dolby spędziła nie jedna noc

 

Znakomity magnetofon , jedyna europejska konstrukcja która nie korzystała oprócz mechanizmu (Denon) z zapożyczonych elementów a opracowywała je sama.'

 

Pod tym względem przoduje Tandberg zaprojektowany od podstaw zero kopiowania i zrzynania od innych.

 

Imponująca kolekcja znakomite magnetofony gratuluje jeszcze raz

 

 

Dzięki Marku, ale nie bądź taki skromny. Ja (ze swoimi magnetofonami) przy Tobie to jestem "mały miki".

No i pierwotnie chciałem zastrzec, żeby odnośnie zdjęcia Delty nie wypowiadał się kolega MAG, ale zarzuciłem ten pomysł, bo to w końcu nie był quiz. Ale wiedziałem, że tylko Ty się wypowiesz :)

Wyświetl postUżytkownik MAG dnia 15.07.2013 - 17:36 napisał

Pawle witaj gratulacje

 

Ja znam tego jegomościa nie tylko ze zdjęć ale i używania toć to Delta 100 i jej Dolby nad którą firma R. Dolby spędziła nie jedna noc

 

Znakomity magnetofon , jedyna europejska konstrukcja która nie korzystała oprócz mechanizmu (Denon) z zapożyczonych elementów a opracowywała je sama.'

 

Pod tym względem przoduje Tandberg zaprojektowany od podstaw zero kopiowania i zrzynania od innych.

 

Imponująca kolekcja znakomite magnetofony gratuluje jeszcze raz

 

 

Dzięki Marku, ale nie bądź taki skromny. Ja (ze swoimi magnetofonami) przy Tobie to jestem "mały miki".

No i pierwotnie chciałem zastrzec, żeby odnośnie zdjęcia Delty nie wypowiadał się kolega MAG, ale zarzuciłem ten pomysł, bo to w końcu nie był quiz. Ale wiedziałem, że tylko Ty się wypowiesz :)

 

Trochę się zakłopotałem tymi pochwałami .

Ważne że każdy się cieszy z tego co ma , reszta jest względna. Kiedyś mogłem popatrzeć tylko na pevexowskie półki ewentualne w salonie rtv lub miętosić z trudem zdobyty folder reklamowy .

Teraz wystarczy trochę szczęścia i już mamy wymarzony magnetofon, wzmacniacz,zestawy gł.

Poniekąd jestem wdzięczny rozwojowi technologicznemu bo dzięki temu mamy możliwość kupna tak wspaniałych maszyn.

 

Arcam Delta 100 jest jedynym magnetofonem wyprodukowanym w Europie który posiada redukcję szumów Dolby S , która z resztą działa bardzo dobrze.

Magnetofon jest solidnie zbudowany grube blachy aluminiowe i stalowe.

Rewelacyjna jest górna pokrywa którą można wyjąć i mamy dostęp do wszystkiego co trzeba jest to wygodniejsze niż w tradycyjnych magnetofonach.

Kieszeń kasety otwiera się płynnie jest ciężka i solidna.

wszystkie manipulatory obracają się z wyczuwalnym oporem i to jest bardzo przyjemne, nie lubię jak pokrętło nie trzyma/jest zbyt luźne.

 

Jak już wspomniałem w środku widać porządek większość płytek jest montowana na wcisk w sloty.

Jak już wspomniał Paweł solidnie wykonane płytki Dolby , z tego co przeczytałem gdzieś w zagranicznej prasie koszt tych płytek z Dolby

to była 1/3 całego budżetu .

Mechanizm pochodzi z firmy Denon.

Reszta jest zaprojektowana i wykonana w firmie Arcam.

Pokażnych rozmiarów transformator o dziwo toroidalny . Wszystkie kable które są dolutowane mają ponaciągane koszulki zabezpieczające.

Widać w tym magnetofonie solidną inżynierię. Widać że złożony jest dla ludzi przez ludzi.

 

Gdyby Arcama postawić przy innym magnetofonie z rozkręconą obudową np przy jakimś Japończyku ktoś mógłby zarzucić japońcowi że jest nieuporządkowany.

Wiem że nie w tym rzecz i niektóre bardzo zakablone magnety grają i spisują się super choćby Nakamichi.

Ale porządku Delcie odmówić nie można.

 

Teraz Pawle napisz coś z Twoich obserwacji ode mnie na razie tyle.

 

Piękna kolekcja Paweł naprawdę pamiętaj tylko że to postępuje i czasami nie kupuj szpulaka bo wtedy ehh..........

 

Miłego wieczoru wszystkim

Edytowane przez MAG

audiomagia.blogspot.com

Delta 100 miała tylko jedną drobną wadę - za wiele zer w cenie. Co oczywiście było uzasadnione konstrukcją i wykonaniem, ale przełożyło się na tę oszałamiającą serię produkcyjną 1000 sztuk.

Szkoda, że znam ją tylko z opisów...

To fakt! Też jak ją pierwszy raz zobaczyłem (w katalogu oczywiście :)), to nie mogłem się napatrzeć i to głównie na cenę. Akurat mocno interesowałem się Arcamem, ale cena 880GBP niezwykle sprawnie skierowała moje zainteresowania w stronę Akai :)

Witam, czy ktoś z kolegów rozbierał i pamięta jak to zrobić Akai GX-67 ? Opis z instrukcji serwisowej albo jest niepełny albo ja mam problemy z jego zrozumieniem. Utknąłem na próbie wyjecia bloku mechanizmów. Po odkręceniu zgodnie z instrukcją trzech wkrętów, dwóch od spodu i jednego na górnej krawędzi blok powinien dać się wyjąć ale ani drgnie. Nie znajduję już żadnego wkrętu ani zaczepu. Może ktoś coś podpowiedzieć ?

W.

Wojtek

Witam, czy ktoś z kolegów rozbierał i pamięta jak to zrobić Akai GX-67 ? Opis z instrukcji serwisowej albo jest niepełny albo ja mam problemy z jego zrozumieniem. Utknąłem na próbie wyjecia bloku mechanizmów. Po odkręceniu zgodnie z instrukcją trzech wkrętów, dwóch od spodu i jednego na górnej krawędzi blok powinien dać się wyjąć ale ani drgnie. Nie znajduję już żadnego wkrętu ani zaczepu. Może ktoś coś podpowiedzieć ?

W.

Witam

W moim GX-75mkII po odkręceniu 4 śrób nie wyjdzie też mechanizm ponieważ kable od głowic są przełorzone w lewym dolnym narożniku i blokują wysuniecie musze wypiąć głowice i przekładać kabelki przed wyciągnięciem mechanizmu .Mozliwe że w 67 jest podobnie.

Xtr71

W magnetofonach kasetowych pogoń za doskonałościa zawsze kończy się Tandbergiem TCD 3014 A

Witam

W moim GX-75mkII po odkręceniu 4 śrób nie wyjdzie też mechanizm ponieważ kable od głowic są przełorzone w lewym dolnym narożniku i blokują wysuniecie musze wypiąć głowice i przekładać kabelki przed wyciągnięciem mechanizmu .Mozliwe że w 67 jest podobnie.

Xtr71

OK, to już jakaś podpowiedź, choć to raczej trzyma po bokach na całej wysokości. Jak wypiąć kabelki ? Gdzieś koło głowic ?

W.

Wojtek

Po godzinie walki widzę, że instrukcja jest chyba od innego magnetofonu, albo ja jestem kompletny przygłup. Mechanizm jest zbudowany inaczej niż to wynika z rysunku w instrukcji i opisu demontażu. Próbowałem zdjąć płytę czołową ale to nic nie daje. Najgorsze, że bez wyjęcia całego bloku mechanizmu i jego rozkręcenia od tyłu i od przodu nie ma mowy o wymianie paska. W tej sytuacji nadal proszę o pomoc kogoś kto taki model już rozbierał.

W.

Wojtek

 

OK, to już jakaś podpowiedź, choć to raczej trzyma po bokach na całej wysokości. Jak wypiąć kabelki ? Gdzieś koło głowic ?

W.

Witam

Na początku przednią płytę trzeba zdemontować,

ja wypinam w 75 z płytek. Musze odkrecic płytę od dołu całą.Jak wypnę to muszę odzielnie przeciągnąć kabelki od play ,odzielnie rec i głowicy kasującej wielce precyzyjnie dopadowany mechanizm do gniazda mechanizmu ta 75.Niestety nigdy nie widziałem 67.

Pozdrawiam Xtr71

W magnetofonach kasetowych pogoń za doskonałościa zawsze kończy się Tandbergiem TCD 3014 A

Gość G.Mark

(Konto usunięte)

... Po odkręceniu zgodnie z instrukcją trzech wkrętów, dwóch od spodu i jednego na górnej krawędzi blok powinien dać się wyjąć ale ani drgnie. Nie znajduję już żadnego wkrętu ani zaczepu. Może ktoś coś podpowiedzieć ?

W.

 

Wykręcić trzy wkręty:

- dwa od spodu magnetofonu, w tym jeden mocujący jednocześnie nóżkę,

- jeden od góry mechanizmu.

 

post-3254-0-46543400-1374132792_thumb.jpg

 

post-3254-0-05933100-1374132805_thumb.jpg

 

Przed wykręceniem wkrętów odłączyć od płyty głównej i płytki mechanizmu wtyki wskazane w instrukcji serwisowej i zdjąć pokrywę kieszeni kasety.

 

Jeśli nadal podstawa mechanizmu "ani drgnie", należy rozważyć możliwość przylepienia jej do chassis magnetofonu za pomocą dwustronnej taśmy klejącej. Być może poprzedni właściciel, aby sobie ułatwić sprawę, nakleił taką taśmę w miejscach wskazanych poniżej.

 

post-3254-0-10164000-1374133173_thumb.jpg

 

Zamieść zdjęcia tego mechanizmu w celu porównania z instrukcją serwisową http://www.hifiengine.com/library/akai/gx-67.shtml

 

GM

Edytowane przez G.Mark

Wykręcić trzy wkręty:

- dwa od spodu magnetofonu, w tym jeden mocujący jednocześnie nóżkę,

- jeden od góry mechanizmu.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

post-3254-0-05933100-1374132805_thumb.jpg

 

Przed wykręceniem wkrętów odłączyć od płyty głównej i płytki mechanizmu wtyki wskazane w instrukcji serwisowej i zdjąć pokrywę kieszeni kasety.

 

Jeśli nadal podstawa mechanizmu "ani drgnie", należy rozważyć możliwość przylepienia jej do chassis magnetofonu za pomocą dwustronnej taśmy klejącej. Być może poprzedni właściciel, aby sobie ułatwić sprawę, nakleił taką taśmę w miejscach wskazanych poniżej.

 

post-3254-0-10164000-1374133173_thumb.jpg

 

Zamieść zdjęcia tego mechanizmu w celu porównania z instrukcją serwisową

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

GM

Dzięki za zwięzłą instrukcję, ale to wszystko już zrobiłem; podstawa rusza się, nigdzie nie ma dodatkowej taśmy. Trzyma "góra"; odkręciłem na górnej listwie dwa wkręty umiejscowione poziomo i nie pokazane w instrukcji. W ten sposób rozłączyłem wg mnie już dwie części bloku; mimo to, że tylna część jest luźna nie da się wyjąć do tyłu bo kieszeń jest trzymana przez elementy obudowy. Zresztą powinien wyjść cały blok. Rysunek bloku zamieszczony w instrukcji nie zgadza mi się z tym co wg mnie powinno być wyjęte i co daje się częściowo rozłączyć. Po południu jeszcze przyjrzę się ponownie i zrobię zdjęcia.

W.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Wojtek

Do PcComp

Wymiana w BX-300E układu scalonego z uPC4556 w zasilaczu na taki sam jak w Dragonie JRC 4558 skutkuje polepszeniem dźwięku. Jesli się zdecydujesz jeszcze wymień pojemności za mostkiem Greatza z 4700uF/25V na 6800uF/25V i 470uF/25V na 680uF/25V.Bas staje się "szybszy " w impulsie i schodzi nisko .Ciekawy mod i wcale nie drogi.

Pozdrawiam Xtr71

W magnetofonach kasetowych pogoń za doskonałościa zawsze kończy się Tandbergiem TCD 3014 A

Gość G.Mark

(Konto usunięte)

Do PcComp

Wymiana w BX-300E układu scalonego z uPC4556 w zasilaczu na taki sam jak w Dragonie JRC 4558 skutkuje polepszeniem dźwięku. ...

 

Jeszcze bardziej znaczącą poprawę uzyskałbyś, wymieniając tandetne tranzystory 2SD1406 i 2SB1015 pracujące w zasilaczu. Płynie przez nie cały prąd zasilający tor audio magnetofonu i zastosowanie tranzystorów o lepszych parametrach jest ze wszech miar wskazane. Skoro wyraźną poprawę dała wymiana układu scalonego pracującego jedynie jako wzmacniacz błędu stabilizatorów +12V/-12V...

Wspomniane tranzystory zapewne mocno się rozgrzewają w trakcie pracy i to, przy słabych parametrach obecnych tranzystorów, wpływa negatywnie na stabilność napięcia zasilającego tor audio.

 

GM

Jeszcze bardziej znaczącą poprawę uzyskałbyś, wymieniając tandetne tranzystory 2SD1406 i 2SB1015 pracujące w zasilaczu. Płynie przez nie cały prąd zasilający tor audio magnetofonu i zastosowanie tranzystorów o lepszych parametrach jest ze wszech miar wskazane. Skoro wyraźną poprawę dała wymiana układu scalonego pracującego jedynie jako wzmacniacz błędu stabilizatorów +12V/-12V...

Wspomniane tranzystory zapewne mocno się rozgrzewają w trakcie pracy i to, przy słabych parametrach obecnych tranzystorów, wpływa negatywnie na stabilność napięcia zasilającego tor audio.

 

GM

Witam

Chcę napisać wymiana tego scalaka nie dała znaczącej poprawy.Scalak i pojemności dały zmianę wymienioną wyżej.Bez aparatury ,oscyloskopu i dokładnego cyfrowego miernika nie powalcze dużo,lecz te mody sa testami za jakiś czas chyba oddam do przeróbki do firmy specjalistycznej ten magnetofon poniewaz mam coraz mniej czasu na te amatorskie modyfikacje.

Xtr71

Edytowane przez xtr71

W magnetofonach kasetowych pogoń za doskonałościa zawsze kończy się Tandbergiem TCD 3014 A

Witam Panowie!!! dziś dostałem Pioneera CT-W530R może nic szczególnego ale za darmo głupio było by nie wziąć.Jest problem nie włącza się napięcie dochodzi do transformatora,bezpieczniki są ok nie wiem gdzie szukać jak myślicie?.Pozdrawiam

Powiedzcie mi proszę Koledzy, uczeni w elektronice, gdzie jest granica pomiędzy sensownością ulepszania magnetofonu poprzez wymianę elementów na lepsze a chwilą, w której już żadne wymiany nie pomogą, i wypadałoby zacząć robić cały magnetofon od nowa - tzn. np. wprowadzić istotne zmiany do rozwiązań elektroniki, przeprojektować jego układ elektroniczny.

Gość G.Mark

(Konto usunięte)

Panowie czy jest to możliwe że mógł szlak trafić transformator?chociaż nie widać żeby był spalony

 

Tak, to jest możliwe.

 

Powiedzcie mi proszę Koledzy, uczeni w elektronice, gdzie jest granica...

 

Kiedy koszt nowych elementów przekroczy wartość całego urządzenia i zaczyna się słyszeć to, czego nie ma na taśmie.

 

GM

Edytowane przez G.Mark

Ale pytam całkiem serio - do jakiego stopnia można zakładać, że producent zaoszczędził na jakości zastosowanych elementów, i wymiana jednych tranzystorów, kondensatorów, IC-ków, itd. na inne, lepsze, bez wprowadzania zmian do samego projektu urządzenia, da odczuwalne zmiany? Czy wkraczamy tu w świat magii i autosugestii?

 

Przypuszczam, że zależy to od klasy urządzenia - chyba np. próby "tuningu" jakiegoś Kasprzaka, czy jakiegoś najtańszego, najprostszego Sony czy Techniksa, przez wymianę elementów elektronicznych bez ingerencji w cały projekt pewnie niewiele by dały, a z jakiegoś lepszego magnetofonu pewnie coś by się dało wycisnąć?

Ale pytam całkiem serio - do jakiego stopnia można zakładać, że producent zaoszczędził na jakości zastosowanych elementów, i wymiana jednych tranzystorów, kondensatorów, IC-ków, itd. na inne, lepsze, bez wprowadzania zmian do samego projektu urządzenia, da odczuwalne zmiany? Czy wkraczamy tu w świat magii i autosugestii?

 

Przypuszczam, że zależy to od klasy urządzenia - chyba np. próby "tuningu" jakiegoś Kasprzaka, czy jakiegoś najtańszego, najprostszego Sony czy Techniksa, przez wymianę elementów elektronicznych bez ingerencji w cały projekt pewnie niewiele by dały, a z jakiegoś lepszego magnetofonu pewnie coś by się dało wycisnąć?

Weź pod uwagę, że od początku projektu do wdrożenia seryjnej produkcji magnetofonu mijał jakiś czas w którym pojawiały się na rynku nowe elementy i podzespoły elektroniczne o lepszych parametrach. Jest możliwe, że wprowadzając je można uzyskać poprawę brzmienia. Wydaje mi się jednak, że naszemu koledze bardziej chodzi o eksperymenty i satysfakcję z realizacji własnych pomysłów co mi się bardzo podoba i gdybym miał więcej wiedzy w tej dziedzinie, czasu i samozaparcia też bym pewnie takie próby uskuteczniał.

W.

Wojtek

Ale ja niczego nie podważam! Choć przyznaję, że jestem sceptyczny wobec działań, które można by było określić "magią" czy "voodoo" w sprzęcie audio i nie wierzę w magiczne kable po 5 tys za 20 cm, cudowne wkładki gramofonowe po kilkadziesiąt tysięcy, itd.

 

Chodzi mi po prostu o to, jaki postęp można realnie osiągnąć przez samą wymianę elementów, bez przeprojektowania całej elektroniki.

 

Poza tym, producenci, uruchamiając produkcję konkretnego modelu, na pewno ustalają jego docelową cenę i koszty produkcji, i spośród rozmaitych mniej więcej równoważnych elementów, jakie można kupić, dobierają adekwatne do ogólnej klasy produktu.

Gość G.Mark

(Konto usunięte)

Ale pytam całkiem serio - do jakiego stopnia można zakładać, że producent zaoszczędził na jakości zastosowanych elementów, i wymiana jednych tranzystorów, kondensatorów, IC-ków, itd. na inne, lepsze, bez wprowadzania zmian do samego projektu urządzenia, da odczuwalne zmiany? Czy wkraczamy tu w świat magii i autosugestii?

 

Przypuszczam, że zależy to od klasy urządzenia - chyba np. próby "tuningu" jakiegoś Kasprzaka, czy jakiegoś najtańszego, najprostszego Sony czy Techniksa, przez wymianę elementów elektronicznych bez ingerencji w cały projekt pewnie niewiele by dały, a z jakiegoś lepszego magnetofonu pewnie coś by się dało wycisnąć?

 

Odpowiedziałem całkiem serio.

Nigdy nie byłem i nie jestem orędownikiem teorii spisku księgowych i siłowych oszczędności na kawałku drutu w układzie.

Optymalizacja, pod względem nakładów finansowych na wykonanie jakiegoś urządzenia, jest oczywistą oczywistością.

Jeśli zakładane parametry urządzenia da się uzyskać przy pomocy elementów kosztujących 10$, to nie ma ekonomicznego uzasadnienia używać do tego celu elementów za 100$.

Co wcale nie oznacza, że ktoś, mający taki kaprys, nie może tego zrobić. Tylko czy te droższe elementy będą pasować do reszty konstrukcji pozostającej nie zmienioną? Może się bowiem okazać, że poniesione nakłady pracy i finansów, zostaną skutecznie zniweczone przez np. kiepski tor prowadzenia taśmy.

 

Gdyby mnie ktoś zapytał jak bym się zabrał do poprawy parametrów magnetofonu...

 

Analiza:

- które elementy/podzespoły układu elektrycznego są najistotniejsze z punktu widzenia tych parametrów?

- które z tych elementów bądź podzespołów mogę wymienić w sposób łatwy i bez znaczącej ingerencji w ich otoczenie?

- czy wymiana wybranych elementów nie wpłynie negatywnie na pracę pozostałych układów?

- czy koszt wymienianych podzespołów będzie na akceptowalnym poziomie w stosunku do oczekiwanej poprawy parametrów?

 

W praktyce i potencjalnej kolejności przy założeniu, że mechaniki nie ruszam:

- tranzystory/układy scalone o mniejszych szumach własnych w pierwszym stopniu wzmacniacza odczytu i zapisu,

- lepsze jakościowo elementy bierne w obwodach korekcji częstotliwości przy odczycie i zapisie,

- ...

- i na samym końcu elementy zasilacza, ale tylko wtedy, gdy parametry napięcia zasilającego tor foniczny magnetofonu są niewłaściwe.

 

GM

Edytowane przez G.Mark
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.