Magnetofon.

[JACKSTER]

==> KASJEL

 

Deck ma się dobrze -- stoi spokojnie na półce, bo niestety wymaga małego przeglądu. Miał być 100% sprawny, ale ma problem z równomiernością przesuwu taśmy. Nie miałem jak dotąd czasu, aby się tym zająć. Pracuję intensywnie sezonowo, więc i na forum jest na razie mało obecny. Chyba zdecyduję się powierzyć przegląd fachowcowi. Na razie jest to mój pierwszy prawdziwy vintage -- już sam wygląd i waga budzą szacunek. To niesamowite, w czasach, gdy robiono takie maszyny, my byliśmy na etapie tandetnych krajowych szpulaków. Mam nadzieję, że kiedyś będzie jeszcze śmigał i dam mu na pożarcie trochę dobrej taśmy :-)

Dzięki za pamięć, Kasjel. Jak zdrowie? Jesteś już na pełnym chodzie?

[manix]

>żółwik

chodziło mi o prównanie do klasycznej serii GX-65/75/95,a GX-57/67 to już późniejsza linia (mi osobiście się nie podoba)

Nie wiem jak technicznie(rozwiązania,trwałość) i dźwiękowo wypada GX-67, w każdym razie 57-ka niczym mnie nie zachwyciła.67-ka to półka wyżej, więc powinno być na pewno lepiej.

Co do SONY,tak jak wcześniej wspomniałem użytkuję od jakiegoś czasu TC-K870ES i nie mam z nim żadnych problemów, mało tego magnetofon kalibruje,nagrywa i odtwarza perfekcyjnie.

Resaumując Akai GX-67 i Sony TC-K770ES to decki podobnej klasy (kosztowały w owym czasie: Akai-800 DM a Sony-850 DM,w fachowych pismach tamtych lat,klasyfikowane były też w tej samej grupie)

Wybór należy do Ciebie.

[Kasjel]

"JACKSTER" - ja swojego Akajca doprowadziłem już do porządku. Szkoda, że nie masz czasu. Ale naprawdę warto zająć się tym magnetofonem. Masz poroblemy z równomiernością przesuwu taśmy ? Bo wymiana paska nie jest trudna, ale może to wina silnika.....

[Marek-41]

Widze jak sobie nawzajem zachwalacie ten,czy inny magnetofon.Ja wole tego nie robić z prostej przyczyny.Allegro to coraz wieksza loteria.Co mi z tego,ze znam dobrze jakis magnetofon,wszystkie parametry i jego wady i zalety,jak możemy kupić ,tylko sprzęt używany w niepewnej kondycji.Nie chce ,aby ktoś na mnie pózniej psy wieszał.Dobrym przykładem jest ta aukcja;

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Magnetofon wygląda na pierwszy rzut oka dość dobrze,jest tylko nieco brudny i zapuszczony.Dopiero po dokładnym przyjrzeniu się zauważyłem,że w ogóle brakuje w nim licznika.W opisie aukcji , o tym ani słowa.Wiele takich pułapek na nas czeka,więc spokojnie i rozważnie podejmujmy decyzje o zakupie.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość G.Mark]

"że w ogóle brakuje w nim licznika"

 

Wyłącznika sieciowego również. :-)

 

GM

[Marek-41]

Wyłączniki w tych modelach ,czesto gubiły klawisz.Już było kilka na allegro uruchamianych wciśniętą zapałką.Jednak włącznik sieciowy można zastąpić innym.Jest dość typowy,z licznikiem już tak łatwo nie będzie.

[Marek-41]

Jednak fakt braku licznika i rzeczywiście chyba całego włącznika sieciowego,bo nie widać białej końcówki,świadczy o tym,że ktoś w nim jednak grzebał i może wewnątrz też sporo brakować.Takie są czasami kwiatki na allegro.

[paul_67]

Rzadko się zdarza, aby sprzęt reklamowany jako w 100 procentach sprawny taki był w istocie.Na razie mi się udawało, ale nie wiem czy warto dalej kusić los bo namnożyło się nam róznego rodzaju cwaniaczków na potegę.Nie ma jak jechać i samemu obejrzeć sprzęt, ale jak wiadomo nie zawsze istnieje taka możliwość.

[mzawek]

Mi sie popsuły wszystkie magnetofony.Nawet nie chce mie sie naprawiac duali c 844 i c 830.Braun tez umarł po moich tunningach.Wiec czas cos kupic na allegro.Moze brauna c3 z dwoma peredkosciami ?

[Kasjel]

Największy, jak do tej pory problem z sprzętem zakupionym na "Allegro" miałem nie z powodu nieuczciwości sprzedającego, lecz przez naszą Pocztę Polską. Chodzi mi o mój magnetofon "Hitachi D 3300M", który chyba zrzucono z dziesiątego piętra :-) Oczywiście niejednokrotnie się zdarzało, że sprzęt opisywany jako 100% sprawny, był co najwyżej sprawny w 70%. Ale w tych przypadkach byłem w stanie sam sobie poradzić. Niestety z Hitachi nie byłem w stanie nic zrobić.....a teraz czekam i czekam i nic !

Marek41- coś mi się wydaje, że obydwoje będziemy sobie tak czekali.Ty na szpulowego Philipsa, a ja na Hitachi D 3300M :-((

[Kasjel]

Łooo Jezu !!! A coś Ty wyprawiał z tymi magnetofonami, że wszystkie padły ??? Ja też miałem problem z C2, bo musiałem wymienić silnik i paski.Również Dual C 830 dał mi nieźle w kość. Ale teraz wszystko jest już OK.

[Gość V-savage]

>Największy, jak do tej pory problem z sprzętem zakupionym na "Allegro" miałem nie z powodu

>nieuczciwości sprzedającego, lecz przez naszą Pocztę Polską

Święta prawda!!

A z tą nieuczciwością nie przesadzajmy. Ja sam często sprzedaje to i owo, Kasjel też myślę, że inni także.Czy my tez jestesmy nieuczciwi.?

[mzawek]

Zdechły po prostu i nie działają ;-) Został mie zestaw kaset nagranych z podwójna predkoscia gdzie zródełkiem był niezły patefon.

[Marek-41]

Kasjel.Miałem już na oku nastepnego n-4450 na części,ale cena podskoczyła według mnie za wysoko,a magnetofon był opisany jako rozklekotany,więc sobie odpuściłem.Ma on dwa duże i ciężkie koła zamachowe obracające się w przeciwne strony i jak by one były luzem,to na pewno potrafią roznieśc całe wnetrze w drzazgi.Jednak wszystko jest na dobrej drodze i wygląda,że jest już z górki.Do września powinienem już wszystkie swoje zabawki mięć w idealnej kondycji.

Właśnie słucham sobie na n-7125 taśm,które już uważałem za stracone,bo były nagrywane właśnie na tym philipsie ,ale z rozregulowanym torem taśmy.Jednak okazało się ,że rozregulowany był jedynie tor odtwarzania,a taśmy zostały zapisane perfekcyjnie i w ten sposób moge znowu słuchać płyt ,które już uznałem za stracone.Jakość zapisu i teraz odtwarzania jest wspaniała,a to są polskie stilony.

Kasjel,nie dawaj się.Innym się udało,to i tobie się uda.W n-7125 ,jak stwierdził pan Leszek były oprócz rozregulowanego toru taśmy uszkodzone dwa tranzystory odpowiedzialne za sterowanie naciągiem taśmy.Teraz wszystko chodzi perfekcyjnie.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Marek-41]

Miało być Mzawek.To chyba przez ten upał.Powodzenia dla was obydwu.

[mzawek]

Upał tropikalny dzisiaj.Coraz wiecej Wietnamczyków osiedla sie w Wawie i przyciagneli choroby i chyba takze klimat swój.Jedynym gratem który znosi upały bez kłopotu to 40-letni wzmak niemiecki.Grzeje sie jak piec ale gra bez problemów.A w dual c844 paski rozciagneły sie jak cycki murzynki( cytuje Korwina).I cos tam jeszcze siadło.

[żółwik]

Dowiedziałem się, że GX-67 posiada głowice amorficzne, więc raczej wybiore tego.

 

W dodatku mogłem go przecież zobaczyć na oczy i mi odpwiadał.

 

Wytłumaczy mi ktoś do czego służy przy nagrywaniu przycisk CAL ?

Czy to jest ta kalibracja? Jak z tego umiejętnie korzystać ?

[Marek-41]

Mzawek,nawet teren stadionu,gdzie handlowali zwał się vietkongiem.Jesze paru tam dalej działa.

[mzawek]

Z powodu swojej pracy mam nieprzyjemnośc codziennego kontaku z Azjatami z Wietnamu.Gdybym mogł decydowac to dałbym im kopa w dupe prosto do ich lepianek .Niestety nasi decydenci daja im hurtowo karty stałego pobytu (na osiedlenie sie).

Ps

U nich nie ma zadnych zgłaszanych zgonów.Karta pobytu jest dobrem pierwszego sortu i po prostu zmienia własciciela .Nie do rozpoznania sprawa.Pół Wietnamu nosi nazwisko NGUYEN .

Ciekawe gdzie ich zakopuja lub palą (nieboszczyków swoich) ???

[manix]

>żółwik

decki z tych ostanich już chyba serii AKAIa były oznaczone DX-57 i GX-67 oraz DX-59 i GX-69,i pewnie te z siódemką są wcześniejsze. DX-y miały zwykłe głowice, i prostą kalibrację, GX-y szklane głowice i pełną kalibrację.Wszystkie były 3-głowicowe, DX-y miały jeden wałek, GX-y dwa.Wszystkie chyba mogły być sterowane z pilota.

[MaciejLK]

żółwik, 13 Lip 2008, 15:58

 

>Wytłumaczy mi ktoś do czego służy przy nagrywaniu przycisk CAL ?

>Czy to jest ta kalibracja? Jak z tego umiejętnie korzystać ?

 

Kalibracja to precyzyjne dostrojenie parametrów zapisu magnetofonu do konkretnej używanej taśmy. Różne taśmy, mimo przynależności do tego samego Typu IEC (-> przełącznik typu taśmy) wymagają innego prądu podkładu (bias) i mają różną czułość (rec level calibration, tape sensitivity, itp.). Złe ustawienia powodują złe przenoszenie niskich i wysokich tonów, i zakłócają pracę redukcji szumów Dolby, dbx, itd.

 

Kalibracja odbywa się poprzez zapisanie na taśmie sygnałów testowych i regulowanie parametrów tak, by sygnał odczytywany z taśmy był taki sam jak podawany do zapisu.

 

W GX-67 robi się to tak:

1) wkładasz taśmę do zapisu

2) włączasz przycisk Cal. Zmieniają się wskazania na wyświetlaczu - górna linijka pokazuje Level, dolna Bias, i są dwie strzałki - znaczniki.

3) Włączasz zapis. Obie linijki coś pokazują.

4) Regulujesz na zmianę pokrętłami Bias i Level tak, by oba wskaźniki dochodziły do znaczników (strzałek). Ponieważ jedno ustawienie trochę wpływa na drugie, musisz na zmianę doregulowywać oba ustawienia.

Po dokonanej regulacji magnetofon powinien uzyskiwać - na tej konkretnej taśmie - prostoliniowe pasmo przenoszenia, a praca Dolby nie powinna być zakłócona.

 

Temat był tu milion razy omawiany - ale nie sposób szybko przejrzeć prawie 250 stron i 12,3 tys. wpisów. ;-)

[MaciejLK]

DX-49 był dwugłowicowy i miał autokalibrację.

[Audiofil]

GX nie miały dual capstan, a 7 oznacza następcę 5.

[Audiofil]

Poprawa / - GX nie zawsze oznacza Dual Capstan - /

[yogi1]

ta kalibracja w akai to jest półautomatyczna kalibracja bo mamy strzałeczki które nam pomagają w kalibracji, to jest pomocnicze ale nie zawszw wystarczające i trzeba jeszcze doregulować na słuch bo kazda kaseta jest inna

[Gość V-savage]

mzawek, 13 Lip 2008, 16:43

Rasistą nie jestem ale tego dałbym razem z Tobą:) Jest ich coraz więcej.

[Gość V-savage]

>Rasistą nie jestem ale tego dałbym razem z Tobą:)

MIało być tego kopa. !

[manix]

>MaciejLK

w przypadku 49-tki zgadza się,

a mój wpis dotyczył modeli DX-57/59 GX-67/69

 

>Audiofil

akurat te GX-y o których mowa(czyli 67/69) były dwuwałkowe

zgadza się,że - 7 oznacza następce serii 5 a 9 oznacza nastepce serii 7

 

>żółwik

muszę się poprawić - DX-57,DX-59,GX-67,GX-69 wszystkie cztery mają Dual Capstan (dwa wałki)

[żółwik]

Dzięki za odpowiedzi.

 

A apropos Dual Capstanu ? Jak to jest możliwe, że są dwa wałki ?

Rozumiem, że głowice odtwarzające i zapisujące są zawsze "ścisnięte" ze sobą, ale i tak brakuje miejsca na kasującą.

Czy prowawadzenie taśmy przez dwa wałki daje dużo dobrego ? Słychać to ? A jak ma się sprawa ze złużywanem taśmy ?

 

Wydaje mi się, że w przypaku już nie co nierównych obrotów, albo usterki taśma może być szybko wciągnięta, co standardowo powoduje wyłączenie kaseciaka, a tu jeśli druga ciągnie to może dojśc do rozerwania taśmy ! Czy może błędnie myśle ?

 

 

 

Pozdro

[Gość V-savage]

manix widzę że masz gx32 napisz krótko jak gra, np w porownaniu co ct737 którego też masz?

 

głowica kasujaca jest malenka i wchodzi w mały otwor pomiedzy miejscem na wałek a głowicami zapis/odczyt. Przy 2 wałkach wszystko musi być idealnie zgrane bo inaczej gniecie taśmę albo ją zawija etc etc ostatnio sam się męczyłem z dual capstanem. A plus tego taki że zapewnia zawsze róznomierny naciąg.