Magnetofon.

[ke_raj]

John1,5V, czy Twój MDS to przypadkiem nie szuflada MDS-418? Bo miałem taką, ale dopiero, gdy przestałem być jej posiadaczem, zaświtał mi pewien pomysł. Jeśli to ten model albo MDS-432, to daj znać, a ja napiszę o co kaman, bo rozumiem, że traktujesz ja jako egzemplarz doświadczalny... ;-)

[John 1.5 V]

Tak wygląda. Symbol (CD 970 albo 170 - nie pamiętam) nieco się starł bo dokładnie pod nim jest dziurka do śrubki skosu głowicy.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[John 1.5 V]

A tu jeszcze fotka płytki zasilacza z Denona i te kondy które podejrzewam o to brumienie.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[RAF]

Najlepiej przelecieć szyny zasilania oscyloskopem, wtedy wychodzi, czy to zasilanie czy układ. Podmianę kondensatorów bym na razie zostawił w spokoju, są to dobre jakościowo Nippon-Chemicon. Zrób fotki wnętrza magnetofonu od strony elementów i od strony druku. POZDRAWIAM:)

[ke_raj]

John 1,5V - to jest MDS-432. Miałem kiedyś w ręku schemat MDS-418, ale to raczej ta sama elektronika, tylko zewnętrznie klocek po "liftingu". W tym deck'u do głowicy dochodzą oddzielnie przewody toru odczytu, a oddzielnie toru zapisu. Przy pracy zapis lub odczyt, tory te są wzajemnie wyłączane. Otóż jeśli dobrze odczytałem ze schematu, to nic nie stoi chyba na przeszkodzie, aby wstawić tam zespół dwóch głowic - odczytującej i zapisującej. Wprawdzie nie będzie można bez ingerencji w elektronikę robić odsłuchu po taśmie, ale stworzenie czegoś takiego i wyprowadzenie potencjometrów regulacji prądu podkładu mogłoby przynieść ciekawe efekty. Jeśli masz taką możliwość i znajdziesz trochę czasu, to może pokusiłbyś się o taką przeróbkę? Ja nawet miałem kupić parę lat temu ponownie szufladę, ale nie miałem dostępu do taniej głowicy od trzygłowicoego deck'a. Myślę, że niektórzy forumowicze tez byliby tym zainteresowani, bo z "polskich kultowych" deck'ów, właśnie MDS-418 i MDS-432 brzmiały chyba najlepiej i to na zwykłych głowicach. Tak więc gdybyś... kiedyś..., to daj znać. ;-)

[Radmar]

adamsobo, 6 Lut 2009, 20:00

 

>Radmar. Mam do kilku miesięcy czarną Yamaha K-1020. Czekam na servisówkę. Paski to nie problem.

>Gorzej z rolkami dociskowymi (pinch roller). Stara guma to nie wino. Mója wciąga taśmy metalowe typ

>IV. Nie mogę sobie poradzić. Z innymi nie ma problemu. Nagrywam ostatnio na chromie bez Dolby.

>Instrukcja tego świetnego cassette decka jest do pobrania w pdf, ale nie pamiętam strony. Można ją

>znaleźć łatwo w googlach. Pozdrawiam entuzjastów sprzętu Yamaha.

 

 

No zgadza się, wszystkie gumowe elementy prędzej czy później dokonują żywota. Powiem Ci jednak, że rolki to też nie problem, przynajmniej u mnie. Co prawda ja nie wiem gdzie je dostać, ale nawet o tym nie myślę. Mam zaufanego serwisanta, który serwisuje moje sprzęty, i u którego średnio co 2-3 lata wymieniam profilaktycznie rolki w deckach (tak wiem, że nie ma takiej potrzeby żeby tak często, ale ja lubię dmuchać na zimne) i nigdy nie miał problemów żeby dobrać odpowiednią rolkę. W ciągu jednego dnia, zawsze rolka była wymieniona. Fakt, że nie są to rolki oryginalne, a jedynie dopasowane idealnie do rozmiaru, ale to jest bez znaczenia. Rolka ma być po prostu dobra i spełniać świetnie swoją funkcję i tak jest właśnie. Zakładam zatem, że i do Yamahy nie byłoby problemów. Tylko najpierw muszę ja kupić bo jednak cały czas chodzi mi po głowie. I to będzie ostatni mój zakup dotyczący decków. :) Po Yamasze, moja lista decków będzie zamknięta. :)

 

Co do rolek jeszcze tylko napiszę, że jak na razie jedynym wjątkiem gdzie nie wymieniłem rolek jest RS-B100, który od 25 lat jedzie na własnych oryginalnych rolkach i które nadal nie wykazują żadnego zużycia. Ciekawe jaką oni gumę tam zastosowali, bo chyba nie ruską, która jest uznawana w niektórych kręgach za najlepszą. Fakt, że coś w tym jest ruska guma jest do elastyczna i stosunkowo odporna na szybkie zużywanie się.

 

Instrukcję użytkownika do Yamahy K-1020 to mam gdzieś już nawet, natomiast serwisówki jeszcze nie posiadłem, ale jak będzie potrzeba to się zakupi. :)

[nikx]

>>> Radmar, nie tylko "setka" technicsa ... własnie słucham pioneera CTF9191 rocznik 1973 - czyli 36 lat bez naprawy - wałki oryginalne ! Wymieniłem tylko gumkę licznika.

[Radmar]

No właśnie nikx, coś w tym jest, że producenci wsród tych kilku swoich najwyższych (lub tylko jednego najwyższego) modeli, stosowali bardzo trwałe materiały. Zastanawia mnie tylko jak to możliwe, że bądź co bądź gumowy materiał miał się tak dobrze po 25 czy nawet 35 latach? No i kiedy się zużyje. :)

[ke_raj]

Radmar, guma gumie nie równa, tak jak metal metalowi. Pamiętam standardowe głowice w magnetofonach ZRK (Kasprzak), które wycierały się dosłownie w oczach. Kolega na Wolumenie w Warszawie kupował na zapas parę sztuk. A w np. w japońskich deck'ach są takie, które wytrzymują nawet ponad 20 lat. Dobra technologia to podstawa. I jak zwykle coś taniego, tak naprawdę jest droższe od tego "drogiego"... Wiesz o co mi chodzi.

[nikx]

>>> Radmar, mam nadzieję, że nie wytrą się nigdy .... bo gdzie ja kupie rolki do Pioneera z 1973 roku ;) A co do materiałów to jest przepaść mam Pioneery i Akaie z z połowy lat 70ych, zbudowane są jak pancerniki - kilogramy mosiądzu, kabelki poukładane jakby ktoś robił dla siebie a topowa AIWA 7000 z lat 90ych wygląda przy nich jak odpad produkcyjny ... dobrze, że extra gra i nie ma przezroczystej obudowy ;)

 

Rozbierałem ostatnio tuner pioneera TX9100 też początek siedemdziesiątych - w środku wszystko tak poukładane, że aż miło ... nie pogniewcie się jak wrzucę fotkę ? ;)

A tak przy okazji oprócz decków co jest jeszcze bliskie waszemu sercu? Bo ja mam sentyment do analogowych tunerów - jak widać ...

Poniżej wspominany pancerny CTF9191 z młodszym kolegą TX7500 ...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gardenus]

Ruska guma nie może być h..owa bo na Syberii czy dalekiej północy przy - 40 czy - 50 stopniach mrozu byłaby taka twarda ,że żaden kaseciak by nie pograł u Jakutów czy Czukotów. W tym tkwi jej sprawność i odporność na starzenie . Guma do opon też dobra bo ich "gruzowiki" jeżdżą tam właśnie w ekstremalnych warunkach.

Wiadomo,że opony w dupę dostaję najczęściej nie w lecie ale po surowej zimie i ....soli. Ruscy pod wym względem mają przecież najwięcej praktycznych doświadczeń. Nie mówię ,że ich jest tylko najlepsza, zachodni producenci też dają do kaseciaków czy szpulowców niezłe, wytrzymujące nawet 30 lat ( SONY w TC-K 75 ).

Zaznaczam to mój wyjątkowy wpis bo od pewnego czasu przestałem udzielać się na tym forum.

[Radmar]

Gardenus, 8 Lut 2009, 00:55

 

>Ruska guma nie może być h..owa bo (...)

>Zaznaczam to mój wyjątkowy wpis bo od pewnego czasu przestałem udzielać się na tym forum.

 

 

Święta racja, dlatego czasem warto się zainteresować ruskimi produktami.

A już myślałem, że zawitałeś spowrotem zanim przeczytałem ostatnie zdanie. :) Chciałoby się powiedzieć "Come Back And Stay" jak w popularnym kawałku Eurodance z lat 80-tych. :)

[Radmar]

nikx,

 

Oby się nigdy nie wytarły, choć pewnie się tego nie uniknie. Ale myślę, że dostać by się dostało, tyle tylko, że jedynie dopasowane zamienniki, bo oryginał do ponad 30-letniego sprzętu będzie ciężko dostać.

 

Ja mam jeszcze sentyment do pierwszych odtwarzaczy CD, chociaż sam nie wiem dlaczego. :)

[audiotone]

>>>MaciejLK

witam serdecznie z Pioneer-em jak zwykle nie wyszlo poniewaz gosc cos dziwnie sie rozmyslil.

wczoraj dostalem maila od znajomego szkota i wiem ze magnetofon zostal sprzedany innemu za calkiem niezle pienizaki. Czy zawsze tak jest ze jak czlowiek cos chcialby miec to zawsze ktos mu klody pod nogi podklada. Czyli CT-1A odszedl w zapomnienie, no coz widac tak musialo byc.

 

 

 

na marginesie

Ponawiam pytanie mam do oddania w dobre rece Kenwood KX-7030 stan dobry i Sansui D-X501 stan ponizej dobrego. obydwa magnetofony sa w pelni sprawne.Jesli by ktos reflektowal to prosze kontakt na PW.

Pozdrawiam serdecznie Wojtek

[Radmar]

Koledzy mam do Was pytanie odnośnie wyświetlacza, bo mam taki drobny problem. Mam nadzieję, że drobny. Otóż sprawa wygląda tak, że wyświetlacz działa, poprawnie działa i wszystkie wskazania, które pokazuje, to pokazuje jak najbardziej prawidłowo. Natomiast co z nim jest w takim razie nie tak? Otóż, jak mu się dokładniej przyjrzeć i popatrzeć na niego ciut dłużej, to daje się zauważyć efekt, jakby delikatnego pulsowania szczególnie dolnej jego części. Nie jest to w jakiś sposób uciążliwe, ale mnie takie "duperele" i drobiazgi denerwują i wszystko musi być cacy. Na chwilę obecną na pewno mogę powiedzieć, że nie ma na niego działania pola magnetycznego (chyba że coś jest namagnesowane w środku). Nie ważne czy stoi w zestawie z całą wieżą, czy oddzielnie w zupełnie innym miejscu, to ten efekt da się zauważyć. Co byście zalecili sprawdzić ewentualnie, żeby się tego efektu pozbyć? Uszkodzenie czegoś, jakiś zimny lut albo cuś? Jak to w ogóle ugryźć?

 

Aaaa, no i jedna kwestia dotyczy to wyświetlacza w odtwarzaczu CD, ale pomyślałem, że zadam to pytanie tutaj, bo raz, że sporo z Was ma o tym pojęcie, a dwa, w deckach też są wyświetlacze. :)

 

Przepraszam zatem za ten offtopic.

[nikx]

może być kilka spraw ... zobacz czy wszystkie łącza (jest podpięty prawdopodbnie taśmą) kontaktują ... może być to też objaw jego "ypalania się"i tu nic nie zrobisz ... różnie się zachowują tego typu wyświetlacze kończąc żywot ... mogą też być przyczyny elektroniczne - tu ci nie pomogę.

[Gość V-savage]

U mnie w decku denona tez tak pulsuje wyświetlacz. Jakoś się tym nie przejmuje nie pogłebia się to odkąd go mam.

[Radmar]

No niby tak, ale mnie cholera takie drobiazgi najbardziej denerwują. :) Nie ma to jak mieć "joba" na punkcie, że wszystko musi być na Tip-Top, albo jeszcze lepiej. Taka moja natura. :)

[JACKSTER]

==> V-savage, 9 Lut 2009, 22:19

 

W moim DR-M20 wyświetlacz również lekko pulsuje. Mam ten model od niedawna i na początku trochę mnie to zastanawiało. Te decki chyba tak mają 'na starość'. Mój egzemplarz jest nieco sfatygowany wizualnie, ale mechanicznie -- bardzo solidny.

V-savage, jak oceniasz swojego DR-M22 pod względem dźwiękowym?

Mój jest całkiem poprawny i nawet nieźle nagrywa na słabych taśmach mimo braku HXPro.

[rafal996]

Też się mogę wypowiedzieć na temat tego decka, bo przyznam że jak na tak niedoceniany model, to bardzo pozytywnie mnie zaskoczył. Dźwiękowo niezwykle solidny, dźwięk liniowy i zrównoważony, niczego mu tak naprawdę nie brakuje. Brak zachwytów, ale solidny, poprawny, to są słowa dobrze go określające. Jak dla mnie jest może minimalnie za suchy, za ostry, ale dla kogo innego może to być zaleta. Jeśli ktoś szuka taniego i dobrego decka, to chyba nic lepszego nie znajdzie.

[Gość V-savage]

JACKSTER, 10 Lut 2009, 09:57

Wg mnie deck jest rewelacyjny, na tyle dobrze nagrywa że odpuszcze mu brak Kalibracji REC level.

Dźwiękowo jest również bdb nie odstępuje wcale cenionym i znanym modelom. Mechanika jest badrzo statnna i niezawodna. Gra fakt trochę ostro, ale co kto lubi. Mi się bardzo podoba, i ma klimat lat 80:)

[rafalelektronik]

Czy to jest wyświetlacz VFD?? Jeśli tak to on ma żarzenie (niewidoczne) i w miejscach gdzie grzałki biegną przez wyświetlacz wyświetla z takim "migotaniem" (lub troche ciemniej). To jest normalne w takich wyświetlaczach. A poza tym jeśli to jest faktycznie wyświetlacz VFD to jest praktycznie dożywotni :D Można go zepsuć tylko zbijając jego szybke (w środku jest próżnia).

 

Jak ktoś nie bardzo wie co to za wyświetlacz VFD to podaje link do elektrody

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[rafalelektronik]

Jeszcze:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Radmar]

Rafał, nie wiem jaki u mnie jest typ wyświetlacza, nie znam się na tym aż tak bardzo, ale jest to wyświetlacz w CD-ku Technics SL-P777. Jutro idzie do przeglądu. :)

[Gardenus]

Migotanie w VFD nie jest standardem dla tego typu wyświetlacza, musi być powód.

Mam w zapasach parę ruskich o różnym przeznaczeniu i żaden tak się nie zachowuje. Czyżby ich technologia czy wykonanie było zdecydowanie lepsze od zachodnich ..... nie sądzę.

(Wyjątkowo wpis)

[rafalelektronik]

Taki wyświetlacz łatwo poznać bo jak się dobrze przyjrzeć to nad tymi świecącymi segmentami widać siateczke. Ta siatka jest właśnie sterująca gwoli ścisłości :)

[rafalelektronik]

P.S.: U mnie jak wieża była nowa to nic nie migotało, nie "ciemniało". teraz wieża ma 6 lat więc może dlatego u mnie segmenty pod żarzeniem ciemnieją.

[Gardenus]

Sadzę,że to stwierdzenie nie do mnie kierujesz.

Jeżeli tak to OK.

[RAF]

Udało się w rozsądnej cenie kupić

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Pytanie w jakim stanie będzie. POZDRAWIAM:)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Glurak]

Wyswietlacz VFD migocze gdy filtracja napiecia zasialania jest pogorszona. Radze sprawdzic elektrolity w zasilaniu.