Magnetofon.

[rafal996]

Przełącznik jest od góry nad kasetą, wystarczy tam prysnąć jakimś kontaktem i powinno być dobrze. To samo trzeszczące potencjometry. W ogóle jeśli byś go odkręcał, to popryskaj też przyciski sterujące, bo zdarza się że te dwa złote okrągłe nie działają jak powinny. W moim pierwszym 737 nie działał przycisk monitor, a ponieważ to był w ogóle mój pierwszy poważny deck, to byłem przekonany, że napis "monitor (auto)" oznacza, że nie da się samemu zmieniać tape/source, bo właśnie działa automatycznie ;) Tylko po co wtedy przycisk? ;)

[Gość discomaniac71]

To jakie jest to Wasze Top 10 Pioneer'a?;-)

[musiko]

He he myślę, że każdy jest swoistym TOP-em, jak tylko sprawdza się w danym zestawie :-))

[fotek]

He he myślę, że każdy jest swoistym TOP-em, jak tylko sprawdza się w danym zestawie :-))

Moim zdaniem takie rankingi nie mają sensu. Każdy deck jest kochany i najlepszy :)

[czolgista778]

Czy technics BX707 jest coś wart? Stoi w lokalnym sklepie za €6 i nikt go nie chce, a wygląda porządnie.

[rafal996]

Też nie jestem zwolennikiem takich rankingów ;)

 

Nie znam tego BX-707, ale wygląda przyzwoicie. 3 głowice, kalibracja, direct drive. W teorii ma wszystko co potrzeba, a jak zagra to już się sam przekonaj.

[seniortelefono]

Mam RS-BX727, to w zasadzie chyba prawie to samo. Moim zdaniem to bardzo dobry deck.

[MaciejLK]

To całkiem porządny magnetofon. 727 od 707 różni się chyba tylko tym, że 727 ma czujnik podczerwieni do zdalnego sterowania, no i jest minimalnie nowszy. Jeśli nie jest uszkodzony albo zużyty, to jest to magnetofon który ma wszystko co trzeba.

[xatt]

dziś przyszedł nowy nabytek: pioneer CT-S740S. na dzień dobry przeczyściłem tor, przetestowałem wszystkie funkcje i dołączył do reszty gromady :) te tu stoją w sumie "dla rozkoszy oka" (yamaha jest na sprzedaż). na stałe podłaczone do wzmacniacza mam akai gx95. także chyba...jestem z nowego nabytku zadowolony.bo trochę się wahałem.z przesyłką kosztował mnie 200pln na znanym portalu aukcyjnym,,,No!. Akai to to nie jest...ale gra fajnie. i ten flex dobra sprawa...Tak piszę bo to mój pierwszy kontakt z magnetofonem pioneera.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[wyzromek]

Dotarła do mnie Yamaha KX-1200. Mechanicznie wydaje się OK, ale problemy są z jakością nagrań. Kaseta nagrana na Pioneerze CT-737mkII (który świetnie odtwarza kasety nagrane na dwukasetowym Dualu i wice wersa) brzmi na Yamaszcze źle (skos głowicy?). Co gorsze jest problem z nagrywaniem.

Kasetę da się skalibrować, korzystając z funkcji kalibracji w KX-1200 (bez względu na rodzaj kasety, ale zawsze mniej lub więcej trzeba przekręcić Bias na +, nigdy na -), jednak po rozpoczęciu nagrywania po przełączeniu na Tape, dźwięk jest wyraźnie stłumiony (o ok. 2 - 4 dB, zależnie od kasety). Słychać też wyraźnie mniejszą dynamikę nagrania. Co ciekawe dla zwykłej Sony EF jest bardzo wyraźne tłumienie (nawet 6 dB), dla też zwykłej TDK A jest lepiej. Im lepsza kaseta tym lepszy efekt. Da się nieco poprawić "na słuch" kręcąc pokrętłem Bias (na Sony EF marny rezultat), no ale wtedy uciekam od "optymalnej" kalibracji zgodnej z instrukcją (niestety mam tylko do KX-1020).

 

Czy to wszystko może być wina skosu głowicy, czy wymagana jest głębsza kalibracja toru zapisu?

Niektóre moje stare kasety odtwarzane są bardzo dobrze na KX-1200 (już nie na CT-737).

Oczywiście Pioneer nie ma żadnych problemów z kalibracją, nawet wspomnianej Sony EF. No ale Pioneer ma jeszcze osobne pokrętło Level (przydatne).

 

Podsumowując na CT-737mk2 mogę skalibrować tak taśmę (dowolną), że nagranie jest bardzo zbliżone do oryginału, na KX-1200 się tak nie da.

 

Może ktoś ma jakieś sugestie?

Edytowane 14 Maja 2011 przez wyzromek

[rafal996]

Prawdopodobnie Yamaha ma źle ustawiony skos głowicy. Ale to nie tłumaczy problemu z poziomem, najwyraźniej niestety jest też rozregulowana elektrycznie.

[Kasjel]

Skos głowicy można podregulować. Ale należy również zwrócić uwagę na rolki przesuwu taśmy. Bo jeśli występuje efekt "Pływania" taśmy po głowicy, to na nic zda się kalibracja czy też regulacja elektryczna magnetofonu. Zawsze trzeba zaczynać od mechaniki. Tor przesuwu taśmy musi być dobrze wyregulowany. Poza rolkami, trzeba też zwrócić uwagę na ustawienie wysokości głowicy. Nim zaczniemy precyzyjnie regulować jej skos.

Edytowane 14 Maja 2011 przez Kasjel

[wyzromek]

Skos głowicy można podregulować. Ale należy również zwrócić uwagę na rolki przesuwu taśmy. Bo jeśli występuje efekt "Pływania" taśmy po głowicy, to na nic zda się kalibracja czy też regulacja elektryczna magnetofonu. Zawsze trzeba zaczynać od mechaniki. Tor przesuwu taśmy musi być dobrze wyregulowany. Poza rolkami, trzeba też zwrócić uwagę na ustawienie wysokości głowicy. Nim zaczniemy precyzyjnie regulować jej skos.

 

Rolki są wg mojej oceny w bardzo dobrym stanie. Nie zniszczone i miękkie. Taśma nie "pływa".

Co do wysokości głowicy to niestety nie wiem.

Edytowane 14 Maja 2011 przez wyzromek

[neomammut]

A mi dziś przygrywa magnetofon WEGA C-1 :) Pięknie gra!

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[nadzorca2]

Prawdopodobnie Yamaha ma źle ustawiony skos głowicy. Ale to nie tłumaczy problemu z poziomem, najwyraźniej niestety jest też rozregulowana elektrycznie.

 

Miałem kiedyś Yamaha K-1020 w dziewiczym stanie i muszę stwierdzić, że różni się delikatnie ustawienie głowicy w stosunku np. do fabrycznie ustawionego Technicsa i Pioneera.

Kasety nagrane na Yamaha nie zawsze dobrze grały na Technicsie i odwrotnie. To samo miałem z magnetofonami Kenwood...

Były to minimalne różnice odsłuchowe ale zawsze....

Najlepiej nagraj na KX-1200 na stronie A sygnał np. 12,5kHz lub nawet 10kHz a później na stronie B i sprawdź czy na stronie A nie nastąpił spadek/stłumienie któregoś kanału lub obu naraz. Jeżeli wszystko jest idealnie na poziomie 0dB to lepiej nic nie reguluj.

W przypadku braku generatora sygnału do testu użyj szum z tunera radiowego odłączając antenę.

 

Dotarła do mnie Yamaha KX-1200. Mechanicznie wydaje się OK, ale problemy są z jakością nagrań. Kaseta nagrana na Pioneerze CT-737mkII (który świetnie odtwarza kasety nagrane na dwukasetowym Dualu i wice wersa) brzmi na Yamaszcze źle (skos głowicy?). Co gorsze jest problem z nagrywaniem.

Kasetę da się skalibrować, korzystając z funkcji kalibracji w KX-1200 (bez względu na rodzaj kasety, ale zawsze mniej lub więcej trzeba przekręcić Bias na +, nigdy na -), jednak po rozpoczęciu nagrywania po przełączeniu na Tape, dźwięk jest wyraźnie stłumiony (o ok. 2 - 4 dB, zależnie od kasety). Słychać też wyraźnie mniejszą dynamikę nagrania. Co ciekawe dla zwykłej Sony EF jest bardzo wyraźne tłumienie (nawet 6 dB), dla też zwykłej TDK A jest lepiej. Im lepsza kaseta tym lepszy efekt. Da się nieco poprawić "na słuch" kręcąc pokrętłem Bias (na Sony EF marny rezultat), no ale wtedy uciekam od "optymalnej" kalibracji zgodnej z instrukcją (niestety mam tylko do KX-1020).

 

Czy to wszystko może być wina skosu głowicy, czy wymagana jest głębsza kalibracja toru zapisu?

Niektóre moje stare kasety odtwarzane są bardzo dobrze na KX-1200 (już nie na CT-737).

Oczywiście Pioneer nie ma żadnych problemów z kalibracją, nawet wspomnianej Sony EF. No ale Pioneer ma jeszcze osobne pokrętło Level (przydatne).

 

Podsumowując na CT-737mk2 mogę skalibrować tak taśmę (dowolną), że nagranie jest bardzo zbliżone do oryginału, na KX-1200 się tak nie da.

 

Może ktoś ma jakieś sugestie?

 

Z tego wynika, że jest rozregulowany wzmacniacz zapisu i odczytu. Tak jak wcześniej wspomniałem, jeżeli głowice są oryginalnie ustawione to ich nie ruszaj a zajmij się wzmacniaczem zapis/odczyt. W przypadku schematu to KX-1200 różni się jedynie w części sterującej a pozostała część schematu jest taka jak K-1020

 

Muszę się pochwalić zakupem na próbę Sony TC-K970ES. Do tej pory miałem TC-K808ES i TC-K909ES i stwierdzam, że ten ma dźwięk bardzo ładny. Jest bardziej pełny od 909-ki i bardziej analityczny od 808-ki. Nie dziwię się, że ceny tego modelu są tak wysokie. Dodatkowym atutem tego egzemplarza jest to, że jest w przepięknym stanie wizualnym i mało użytkowany czego dowodem są zaśniedziałe styki czujnika rodzaju taśmy. Po oczyszczeniu jest wszystko OK.

Zdjęcia są autorstwa Włocha od którego go kupiłem. O dziwo Włoch a okazał się w 100% uczciwy...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[wyzromek]

Miałem kiedyś Yamaha K-1020 w dziewiczym stanie i muszę stwierdzić, że różni się delikatnie ustawienie głowicy w stosunku np. do fabrycznie ustawionego Technicsa i Pioneera.

 

No wiem... przegrałem licytację :)

 

Najlepiej nagraj na KX-1200 na stronie A sygnał np. 12,5kHz lub nawet 10kHz a później na stronie B i sprawdź czy na stronie A nie nastąpił spadek/stłumienie któregoś kanału lub obu naraz. Jeżeli wszystko jest idealnie na poziomie 0dB to lepiej nic nie reguluj.

W przypadku braku generatora sygnału do testu użyj szum z tunera radiowego odłączając antenę.

 

Cenna rada. Mam dostęp do wszelkiej (niemal) aparatury pomiarowej i generatorów sygnałów, więc nie będzie z tym problemu, choć z anteny prościej bo na miejscu.

 

Z tego wynika, że jest rozregulowany wzmacniacz zapisu i odczytu. Tak jak wcześniej wspomniałem, jeżeli głowice są oryginalnie ustawione to ich nie ruszaj a zajmij się wzmacniaczem zapis/odczyt. W przypadku schematu to KX-1200 różni się jedynie w części sterującej a pozostała część schematu jest taka jak K-1020

 

Czy do tego niezbędne są kasety z sygnałami testowymi?

[Kasjel]

A mi dziś przygrywa magnetofon WEGA C-1 :) Pięknie gra!

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Wega to Sony....europejskie Sony :-) Nigdy tego nie zrozumiem, co przyświecało projektantom tego sprzętu. A konkretnie specjalistom od "design,u". Bo przecież chyba wszystkim zależało na tym, aby towar się sprzedał. A żeby się sprzedał, to musiał się dobrze prezentować. Tak więc dlaczego istnieje taka duża przepaść pomiędzy wyglądem oryginalnych produktów Sony z lat 70-tych, a ich odpowiednikami produkowanymi pod nazwą "Wega" ??? Kiedyś widziałem na Allegro odpowiednik mojego ampli. Sony STR 6800SD. Wyglądał wstrętnie. Po co komu były np. te ogromne napisy na panelu przednim ?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[wyzromek]

Najlepiej nagraj na KX-1200 na stronie A sygnał np. 12,5kHz lub nawet 10kHz a później na stronie B i sprawdź czy na stronie A nie nastąpił spadek/stłumienie któregoś kanału lub obu naraz. Jeżeli wszystko jest idealnie na poziomie 0dB to lepiej nic nie reguluj.

W przypadku braku generatora sygnału do testu użyj szum z tunera radiowego odłączając antenę.

 

No więc właśnie zrobiłem test z sygnałem radiowym (szumem). Na stronie A spadek na kanale lewym o mniej więcej 4 dB, na prawym o 2 dB; na prawym wygląda na: lewy ok. 2 - 4 dB, prawy 1 - 2 dB (podziałka w okolicy 0 dB jest co 2 dB, czasem zapala wskaźnik odpowiednio: lewy -2, prawy 0 dB. Szum z radia ustwiony na 0 dB.

 

Patrząc w service manual, to "recording adjustment" to horror jakiś jest! :(

Edytowane 14 Maja 2011 przez wyzromek

[neomammut]

>>Kasjel

Nie wiem, ten design to nic w porównaniu z dźwiękiem jaki z niego wychodzi. Ten magnetofon jest świetny, świetnie radzi sobie z taśmami nagranymi na innych deckach, nie ma kompletnie żadnych bajerów, ma wyblakłe wskaźniki, ale gdy na niego patrzę to jakoś tak mi się ciepło robi na duszy. Pokochałem analogowe wskaźniki i twardą mechanikę. Przyciski przypominają mi stare radiomagnetofony, jeszcze te wielkie Sanyo, później firma Panasonic wsławiła się w produkcję takich przenośnych kombajnów. Łezka mi się w oku zakręciła :) Najbardziej mnie rozwala jedna rzecz, magnetofon wygląda archaicznie, jak najniższy model i dumna nazwa na kieszeni: "F&F FERRITE&FERRITE HEAD" :) A głowica? Jak głowica, jak nówka! Jednosilnikowiec, z jednym wałkiem, brak obsługi taśm metalowych, Dolby to oryginalne kostki Sony, a elektrolity to niebieski Nichicon. niby archaizm, ale jak się temu przyjrzeć.... hmmmm ciekawe.....

[nadzorca2]

No więc właśnie zrobiłem test z sygnałem radiowym (szumem). Na stronie A spadek na kanale lewym o mniej więcej 4 dB, na prawym o 2 dB; na prawym wygląda na: lewy ok. 2 - 4 dB, prawy 1 - 2 dB (podziałka w okolicy 0 dB jest co 2 dB, czasem zapala wskaźnik odpowiednio: lewy -2, prawy 0 dB. Szum z radia ustwiony na 0 dB.

 

Patrząc w service manual, to "recording adjustment" to horror jakiś jest! :(

Z tego wynika, że wzmacniacz odczytu masz kręcony często się zdarza, że ludzie nie znający podstaw elektroniki kręcą czym popadnie i właśnie Ty trafiłeś na taki egzemplarz. Ja 3-lata temu kupiłem Technicsa RS-B100 i tam też było wszystko rozregulowane. Postaram się załatwić sygnały testowe nagrane na 100% pewnej Yamaha K-1020.

Napisz na PW i podaj adres gdzie mam przesłać kasetę z sygnałami testowymi z mojej dawnej Yamahy.

Jak dostaniesz kasetę to na początku prostym sposobem musisz sprawdzić:

1. wskaźnik wysterowania i go ewentualnie wyregulować na sygnale zewnętrznym w pozycji SOURCE

2. wyregulować wzmacniacz odczytu w pozycji TAPE przy użyciu taśmy testowej

3. wyregulować wzmacniacz zapisu

lub zgodnie z serwisówką przeprowadzić całą procedurę regulacji przy użyciu przyrządów zewnętrznych.

Edytowane 14 Maja 2011 przez nadzorca2

[wyzromek]

Z tego wynika, że wzmacniacz odczytu masz kręcony często się zdarza, że ludzie nie znający podstaw elektroniki kręcą czym popadnie i właśnie Ty trafiłeś na taki egzemplarz. Ja 3-lata temu kupiłem Technicsa RS-B100 i tam też było wszystko rozregulowane. Postaram się załatwić sygnały testowe nagrane na 100% pewnej Yamaha K-1020.

Napisz na PW i podaj adres gdzie mam przesłać kasetę z sygnałami testowymi z mojej dawnej Yamahy.

Jak dostaniesz kasetę to na początku prostym sposobem musisz sprawdzić:

1. wskaźnik wysterowania i go ewentualnie wyregulować na sygnale zewnętrznym w pozycji SOURCE

2. wyregulować wzmacniacz odczytu w pozycji TAPE przy użyciu taśmy testowej

3. wyregulować wzmacniacz zapisu

lub zgodnie z serwisówką przeprowadzić całą procedurę regulacji przy użyciu przyrządów zewnętrznych.

 

Dziękuję za pomoc. Namiary podałem w PW.

 

Zastanawiam się, po jaką cholerę ludzie grzebią w elektronice magnetofonu. Ten egzemplarz nie wygląda na taki, który miał wcześniej jakiekolwiek problemy natury elektronicznej czy mechanicznej. Mimo lekko porysowanej góry, panel czołowy jest w super stanie.

[nadzorca2]

Dziękuję za pomoc. Namiary podałem w PW.

 

Zastanawiam się, po jaką cholerę ludzie grzebią w elektronice magnetofonu. Ten egzemplarz nie wygląda na taki, który miał wcześniej jakiekolwiek problemy natury elektronicznej czy mechanicznej. Mimo lekko porysowanej góry, panel czołowy jest w super stanie.

 

Niestety ale część ludzi posiadającej np. kiepskie kasety z nierównomiernym nośnikiem zaczyna szukać przyczyny w elektronice a nie eliminować na początku najbardziej prawdopodobne przyczyny złego nagrania.

Dla przykładu podam, że kupiłem w zeszłym roku zafoliowaną kasetę TDK SAX z ostatnich lat produkcji lat 90-tych i co się okazało...dźwięk na stronie A pływał raz było dobrze a raz ciszej a na stronie B lewa ścieżka była stłumiona.Innym razem kupiłem nowe Basf Super Chrom II i dźwięk był przesterowany nawet po ustawieniu wysterowania na 0 dB. Ci co tak regulują bez sensu są albo nadpobudliwi z ADHD lub po prostu mało inteligentni nie znający się kompletnie na technice. Mam kolegów, którzy są wybitnymi umysłami humanistycznymi a wiadomości z zakresu techniki mają na poziomie 3-ciej klasy szkoły podstawowej.

[Kasjel]

Ja mam taką jedną kasetę "Maxell Metal CD90", którą kupiłem jako używaną na Allegro. Taśma jest w bdb. stanie. Ale po nagraniu okazało się, że wystąpiła przerwa w zapisie. Byłem przekonany, że to wina magnetofonu. Myślałem, że może wcisnąłem przypadkowo "Rec Mute". Okazało się jednak, że to taśma nie nagrywa się na pewnym odcinku. Wobec tego byłem przekonany, że jest totalnie zniszczona, zabrudzona w tym miejscu. Ale po dokładnym obejrzeniu stwierdziłem, że nie ma żadnych śladów zużycia. Ten odcinek niczym się nie różni od reszty. A poprostu zapis na nim jest niemożliwy. Oczywiście po zmianie stron kasety również....

[nadzorca2]

Mam ze 3 te Basfy super chrom II, i u mnie dzieje się podobnie. Może nie jest to totalny przester, ale coś nie tak jest z basem. Wydaje mi się że same kasety są ok, natomiast mój deck nie jest z nimi kompatybilny.

 

A! I jeszcze jedno mi się przypomniało... Podobną historię mam z kasetami ORWO Chromodioxid. Jestem ciekawy czy ich jakość jest tak słaba, czy po prostu nie są przystosowane do współcześniejszych decków? Zna ktoś te nośniki? Jestem ciekawy, bo mam ich sporo.

 

Nie wiem czy producentem jest ORWO, ponieważ nie ma na nich napisu ale mam dużo kaset Chromdioxid II Travellers Sound i chodzą o niebo lepiej niż te wspomniane Basfy.

Natomiast bardzo dobre są Basf Chrom Maxima II, po prostu rewelacja.

[musiko]

Kiedyś nagrałem nowiutką kasetę w "dwu-capstanowcu" - okazało się, że po jednym przepuszczeniu taśma dostała pofalowań - czyli jak sądzę została nadmiernie rozciągnięta - choć magnetofon nie robił tak z innymi taśmami i zapewne ta taśma była kiepskiej jakości, ale wydaje mi się że kosztem większego naprężenia taśmy (i jej szybszego zużywania)uzyskuje się większą równomierność przesuwu taśmy w magnetofonach z dwoma capstanami.

[koniu76]

Szanowna Braci Magnetofoniarska,

mam mały problem z moim AKAI GX-65. Przez długi czas stał nieużywany w szafie. Wczoraj postanowiłem go wyczyścić, przesmarować i troche 'rozruszać', więc podłączyłem go do wzmacniacza. Od razu zauważyłem, że dźwięk z jakiejkolwiek odtwarzanej na nim kasety jest pozbawiony górnego pasma, jakby kolumny były przykryte grubym kocem. Spróbowałem cokolwiek na nim nagrać - przełączając przycisk MONITOR pomiędzy SOURCE i TAPE różnica jest kolosalna na korzyść źródła. Z ciekawości sprawdziłem na Pionku CT-777 i Onkyo TA-2570 jakość materiału nagranego na Akai - na obu pozostałych magnetofonach wszystko gra tak, jak należy, pełnym pasmem, wysokich jest pod dostatkiem. Czy ktoś z Was ma pomysł gdzie moze tkwić problem? Z góry dzięki za wszelkie sugestie. Serwisówke do GX-65 już sciagnąłem, bo podejrzewam, że moze być przydatna ;)

[nadzorca2]

Kiedyś nagrałem nowiutką kasetę w "dwu-capstanowcu" - okazało się, że po jednym przepuszczeniu taśma dostała pofalowań - czyli jak sądzę została nadmiernie rozciągnięta - choć magnetofon nie robił tak z innymi taśmami i zapewne ta taśma była kiepskiej jakości, ale wydaje mi się że kosztem większego naprężenia taśmy (i jej szybszego zużywania)uzyskuje się większą równomierność przesuwu taśmy w magnetofonach z dwoma capstanami.

 

Dlatego wolę magnetofony kasetowe z jednym wałkiem. W Technicsach często dochodzi do zaginania taśmy na początku kasety z powodu nawet małego zużycia mechanizmów. Jest zbędny prowadnik taśmy z prawej strony a metalowy powinien znajdować się z prawej strony przy głowicy a nie z lewej. Poprzez nawet lekkie wytarcie lewego prowadnika z kółkiem dochodzi do fałdowania taśmy na zbyt krótkim odcinku czego efektem jest zaginanie taśmy na początku kasety kiedy moment dowijania prawego kółka jest największy. W Technicsach dual capstan są trzy prowadniki:

1. przy lewej rolce

2. metalowy zespolony z głowicą z lewej strony

3. prawy przed prawym wałkiem

Z jednym wałkiem jest mniej problemów, dlatego dzisiaj licytowałem Technicsa RS-M270X ale przegrałem. Niestety 400zł plus wysyłka 22 EUR to jednak trochę za drogo nawet za ten magnetofon. Gra bardzo ładnie, ponieważ słuchałem już go kilka razy ale w porównaniu do RS-B100 ma bardziej wyeksponowany bas przez co jest mniej przestrzenny.

[Gość V-savage]

Szanowna Braci Magnetofoniarska,

mam mały problem z moim AKAI GX-65. Przez długi czas stał nieużywany w szafie. Wczoraj postanowiłem go wyczyścić, przesmarować i troche 'rozruszać', więc podłączyłem go do wzmacniacza. Od razu zauważyłem, że dźwięk z jakiejkolwiek odtwarzanej na nim kasety jest pozbawiony górnego pasma, jakby kolumny były przykryte grubym kocem. Spróbowałem cokolwiek na nim nagrać - przełączając przycisk MONITOR pomiędzy SOURCE i TAPE różnica jest kolosalna na korzyść źródła. Z ciekawości sprawdziłem na Pionku CT-777 i Onkyo TA-2570 jakość materiału nagranego na Akai - na obu pozostałych magnetofonach wszystko gra tak, jak należy, pełnym pasmem, wysokich jest pod dostatkiem. Czy ktoś z Was ma pomysł gdzie moze tkwić problem? Z góry dzięki za wszelkie sugestie. Serwisówke do GX-65 już sciagnąłem, bo podejrzewam, że moze być przydatna ;)

 

 

Sprawdź naciąg lewego talerzyka. Trzeba zdjąć nakładkę/maskownicę mechanizmu tą od strony kieszeni, żeby było jasne nie chodzi o nakładkę na kieszeń.

Żeby to zrobić jak pamiętam trzeba chyba wyjąć mechanizm. Naciąg jest realizowany przez "kółko cierne" które jest połączone poprzez pasek z talerzykiem.

Te paski często padają a są bardzo istotne ze względu na jakość prowadzenia taśmy.

[nadzorca2]

Szanowna Braci Magnetofoniarska,

mam mały problem z moim AKAI GX-65. Przez długi czas stał nieużywany w szafie. Wczoraj postanowiłem go wyczyścić, przesmarować i troche 'rozruszać', więc podłączyłem go do wzmacniacza. Od razu zauważyłem, że dźwięk z jakiejkolwiek odtwarzanej na nim kasety jest pozbawiony górnego pasma, jakby kolumny były przykryte grubym kocem. Spróbowałem cokolwiek na nim nagrać - przełączając przycisk MONITOR pomiędzy SOURCE i TAPE różnica jest kolosalna na korzyść źródła. Z ciekawości sprawdziłem na Pionku CT-777 i Onkyo TA-2570 jakość materiału nagranego na Akai - na obu pozostałych magnetofonach wszystko gra tak, jak należy, pełnym pasmem, wysokich jest pod dostatkiem. Czy ktoś z Was ma pomysł gdzie moze tkwić problem? Z góry dzięki za wszelkie sugestie. Serwisówke do GX-65 już sciagnąłem, bo podejrzewam, że moze być przydatna ;)

 

Paski, paski i jeszcze raz paski w Akai muszą być w bardzo dobrym stanie.

Tak samo jak poprzedni nasz kolega pisał sprzęgło nie może być zatłuszczone a suche. Trzeba rozebrać i wymyć wszystko np. płynem do mycia naczyń tylko bez dodatku octu.

Np. w Akai GX-95/75 wystarczy, że tylko lekko wyciągnie się pasek ten z lewej strony kieszeni i już mamy problem z podniesieniem zespołu głowic do góry.

Sprawdź czy poprzez smarowanie np. smarem w areozolu nie zapryskałeś pasków gumowych ....

Jeżeli masz zatłuszczone paski gumowe a ich naciąg jest prawidłowy to bez rozbierania mechanizmu zlej je pod ciśnieniem spirytusem izopropylenowym i wydmuchnij sprężonym powietrzem. Zabieg powtórz kilka razy.

Edytowane 16 Maja 2011 przez nadzorca2

[koniu76]

V-savage i nadzorca2 - dziekuje Wam za wskazowki, w weekend rozbiore decka i sprawdze stan paskow oraz sprzegla. Nurtuje mnie jednak jedna rzecz - dlaczego magnetofon nagrywa poprawnie (zapis, zrealizowany na Akai, odtworzony na innych magnetofonach jest bardzo dobry), zas sam Akai to, co zapisze, odtwarza z obcietym gornym pasmem? Potrafi ktos to racjonalnie wytlumaczyc?