Magnetofon.

[Mati73]

Pochwalę się nowym nabytkiem - ZRK M 9010 ...

Witam!

ZRK M 9010 - stereo kasetni dek - na jaki rynek był przeznaczony ten deck: czeski, czy jugosłowiański, bo jakoś nie mogę się połapać w tych napisach.

[neomammut]

>>RS-TR737

Faktycznie, tam są taśmy wewnątrz! Dopiero teraz zauważyłem, jak o tym napisałeś. U ruskich, zawsze było na odwrót. Wszystko co najlepsze poza granice. A w Japonii...

[Kasjel]

Dzieki wielkie za pomoc.

 

Pozdrawiam

Paweł

Ja posiadam amplituner Sony STR 6800SD z układem Dolby FM. I muszę powiedzić, że układ funkcjonuje nawet pomimo tego że audycje nie są nadawane w tym systemie. I to bardzo skutecznie ! Niestety włączenie go powoduje zwiększenie wysokich tonów, które stają się drażniące tzw."piłujące uszy".

Ogólnie zawsze wolę trochę więcej szumów w audycjach radiowych niż te nienaturalne wysokie tony. Dlatego nigdy nie korzystam z tego systemu.

[RS-TR373]

Witam!

ZRK M 9010 - stereo kasetni dek - na jaki rynek był przeznaczony ten deck: czeski, czy jugosłowiański, bo jakoś nie mogę się połapać w tych napisach.

 

Z tego co mi mówił Maciej, to na Jugosławiański.

[Mati73]

Z tego co mi mówił Maciej, to na Jugosławiański.

 

Jednak Jugosłowiański, udało mi się znaleźć taką informację: "Sformułowanie "Stereo Kasetni Dek" wpisane w google "wyrzuca" nas na strony państw byłej Jugosławii. Jeśli poprzedza je logo Ei w kółko (oznaczający jugosłowiańskiego producenta "Elektronska Industrija") to z całą pewnością mamy wyrób ZRK skierowany na Jugosławię. Zresztą pozostałe segmenty ZM-9000 też były w ramach obustronnej współpracy z "Elektronska Industrija" eksportowane do Jugosławii. W zamian braliśmy od nich podzespoły elektroniczne m.in. tranzystory 2N6488/2N6491.

 

Mało spotykany amplituner ZRK HiFi-160 to też wynik współpracy z jugosłowiańską firmą, przypuszczalnie model EI na polski rynek. Na co wskazuje szczupłość dostępnych informacji o tym "produkcie" ZRK oraz to że był produkowany również pod szyldem EI."

 

info pochodzi ze strony:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Moja pierwsza wieża jaką miałem to Mini z seri ZM 8000: wzmak PW 8040, tuner T 8015, magnet M 8047 to był sprzęt!

Nigdy nie zapomnę jak starszy brat kupił decka i wieczorem słuchając muzyki i wpatrując się w skaczące słupki diod

nagle jedna zielona jakby przestała świecić, po zapaleniu światła okazało się, że na wykresie siadła mucha :)

a ja myślałem, że spaliła się dioda :)

 

Pozdrawiam Mati73

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[fotek]

Pochwalę się nowym nabytkiem - ZRK M 9010 :-) Przyszedł dziś razem z amplitunerem AT 9100. Po wymianie pasków i podregulowaniu obrotów gra na prawdę pięknie i trzeba przyznać, że wykonaniem odbiega od modeli na Polski rynek.

 

Rozmarzyłem się jak zobaczyłem te zdjęcia. Przypominałem sobie jak z rozdziawioną gębą (no, może bez przesady) stałem w sklepie UNITRA połowie lat 80' i patrzyłem jak ludzie kupują te zestawy - moich rodziców niestety nie było na nie stać. Nie da się opisać jak bardzo chciałem być posiadaczem takiego kompletu :) Dziś nikt już tego nie zrozumie :) Ot - takie wspomnienie.

[RS-TR373]

Jednak Jugosłowiański, udało mi się znaleźć taką informację: "Sformułowanie "Stereo Kasetni Dek" wpisane w google "wyrzuca" nas na strony państw byłej Jugosławii. Jeśli poprzedza je logo Ei w kółko (oznaczający jugosłowiańskiego producenta "Elektronska Industrija") to z całą pewnością mamy wyrób ZRK skierowany na Jugosławię. Zresztą pozostałe segmenty ZM-9000 też były w ramach obustronnej współpracy z "Elektronska Industrija" eksportowane do Jugosławii. W zamian braliśmy od nich podzespoły elektroniczne m.in. tranzystory 2N6488/2N6491.

 

Mało spotykany amplituner ZRK HiFi-160 to też wynik współpracy z jugosłowiańską firmą, przypuszczalnie model EI na polski rynek. Na co wskazuje szczupłość dostępnych informacji o tym "produkcie" ZRK oraz to że był produkowany również pod szyldem EI."

 

info pochodzi ze strony:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Moja pierwsza wieża jaką miałem to Mini z seri ZM 8000: wzmak PW 8040, tuner T 8015, magnet M 8047 to był sprzęt!

Nigdy nie zapomnę jak starszy brat kupił decka i wieczorem słuchając muzyki i wpatrując się w skaczące słupki diod

nagle jedna zielona jakby przestała świecić, po zapaleniu światła okazało się, że na wykresie siadła mucha :)

a ja myślałem, że spaliła się dioda :)

 

Pozdrawiam Mati73

 

Tak, logo ZRK jest poprzedzone znacziem 'Ei'. Właśnie nie wiedziałem co to :-)

 

M 8047 też mam, całkiem fajny magnetofon :-) U mnie jednak mucha nie ma prawa na czymkolwiek usiąść, bo mam kota - tępiciela much ;-)

 

Z M 8XXX mam jeszcze M 8010 i M 8030, a z M 9XXX mam także M 9108 oraz M 9115.

 

Rozmarzyłem się jak zobaczyłem te zdjęcia. Przypominałem sobie jak z rozdziawioną gębą (no, może bez przesady) stałem w sklepie UNITRA połowie lat 80' i patrzyłem jak ludzie kupują te zestawy - moich rodziców niestety nie było na nie stać. Nie da się opisać jak bardzo chciałem być posiadaczem takiego kompletu :) Dziś nikt już tego nie zrozumie :) Ot - takie wspomnienie.

 

Ja w latach 80-tych jeszcze nie egzystowałem, ale doskonale to rozumiem :-) Mimo mojego wieku i obecnych czasów, ten sprzęt ma dla mnie na prawdę dużą wartość.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Kasjel]

Rozmarzyłem się jak zobaczyłem te zdjęcia. Przypominałem sobie jak z rozdziawioną gębą (no, może bez przesady) stałem w sklepie UNITRA połowie lat 80' i patrzyłem jak ludzie kupują te zestawy - moich rodziców niestety nie było na nie stać. Nie da się opisać jak bardzo chciałem być posiadaczem takiego kompletu :) Dziś nikt już tego nie zrozumie :) Ot - takie wspomnienie.

To uczucie i tamte czasy już nigdy nie powrócą....niestety (albo stety :-).

Ja wiem jedno....mianowicie, że już nic i nigdy nie sprawi mi takiej radości jak kiedyś ciężko zapracowany M9115 lub gramofon Foniki GS 440 itp.

Stwierdziłem z 100% pewnością, że nawet Nakamichi Dragon lub jakiś profesjonalny szpulowiec nie dał by mi tyle radości, co kiedyś sprzęt rodzimej produkcji który kupowałem. Taki sprzęt przedstawiał sobą dużą wartość, nawet po kilku latach mógł mieć wartość większą niż nowy. A to z tej przyczyny, że nowy był trudno osiągalny. Obecnie z moich pięknych klocków "Vintage" większość ludzi się tylko śmieje, zadając pytanie..i po co ci ten złom ?

[Vlado]

Jak uderzamy w sentymenty zbudzone nabytkiem "RS-TR373" to dorzucę i moje wspomnienie związane z tym zestawem. W 1985 urodził się mój starszy syn a na początku 1986 roku wyprowadziliśmy się od rodziców do swojego pierwszego własnego mieszkania. Urządzajac lokum, jako niezbędny sprzęt audio nabyliśmy w salonie UNITRA dokładnie taki zestaw M-9xxx jak pokazał Jakub, tylko wersję krajową. Do niego dokupiłem korektor graficzny DIORy, programator czasowy POLKAT i gramofon Gs-421 "ADAM". Stało to wszystko w szafce typu rack i napędzało kolumny ZG-40-C z membraną bierną. Służył ok pięciu lat zanim go wymieniłem na inny. W tamtych czasach grał dobrze, jednak słabiej od RADMORa, choć moc sinus podawano jako 27W nawet wyższą niż RADMOR.

[MaciejLK]

Ja w owych czasach o takim sprzęcie mogłem tylko pomarzyć - cena nie przystawała do dochodów, a i w sklepach nieczęsto taki sprzęt bywał, i, przynajmniej początkowo, kupowało się go "spod lady" i "po znajomości". Ale, jak pamiętam, w II połowie lat 80-tych takie rzeczy jak AT9100 i M9115 często już stały w sklepach i nie były kupowane. Ale wieża szufladowa Diory nadal była raczej "spod lady".

Nie wiem, czy "starsi" pamiętaja, ale w latach 80-tych niektóre wyroby zostały obłożone dodatkowym, wysokim "podatkiem od luksusu" - należały do tej grupy np. TV kolorowe i wszystkie urządzenia stereo, i np. kasetowy Kasprzak-Grundig stereo (RMS-451?) kosztował chyba ponad dwukrotnie więcej niż monofoniczny RM-222.

 

A sentyment do "tamtych czasów" to oczywiście nie sentyment do tego, JAK wtedy było, tylko sentyment do okresu, gdy byliśmy nasto- czy dwudziestoparolatkami...

Edytowane 9 Października 2011 przez MaciejLK

[Vlado]

Muszę się pochwalić. Dzięki sąsiadowi stałem się posiadaczem decka SONY TC-137SD z lat 1975/76. Będąc kiedyś u mnie, widział regały z zabytkami i przypomniał sobie, że na strychu ma podobny sprzęt, więc odszukał i przyniósł. Kiedy go odbierałem o mało nie upuściłem, taka ta cholera ciężka. Z ciekawosci podłączyłem i gra. Teraz przeglądzik, smarowanko i próby nagrywania i odtwarzania. Powinno być dobrze, głowice F&F.

[Kasjel]

Ten Sony TC 137SD to trochę lepsza wersja Sony TC 136SD którego posiadam. Ten pierwszy ma funkcję "Memory" oraz regulowany sygnał wyjściowy. Te magnetofony naprawdę fajnie grają. Ale prawdopodobnie będziesz miał problem z kółkami ciernymi na szpulkach. I związane z tym problemy z przewijaniem. Czy Twój egzemplarz jest w dobrym stanie wizualnym ?

[Vlado]

Wizualnie nie zachwyca. Chociaż napisy nie są pościerane, jednak ma rysy na aluminium i wymaga dokładnego wymycia. Mechanicznie całkowicie sprawny. Miekko i cicho pracują klawisze, oczywiście jak zadziała autostop, to dokładnie słychać kiedy :-) Przewija pewnie i cicho 90tki bez problemów i z dużą prędkością.

Nie dziwi mnie to, skoro ma silnik jak wiertarka z osadzonym na osi wirnika wentylatorem. Koło zamachowe średnicy CD i 7mm szerokości pasek napedowy. O dziwo wszystkie paski i elementy gumowe są miękkie i elastyczne chyba czasoodporne? Ta błyszcząca czerń głowic F&F jest urzekająca. Ma prawo ładnie grać, pasmo 20-17000 Hz w/g DIN na chromie, nie odbiega od większości wiele młodszych uznanych maszyn. No jednak przesmarowanie silnika, to trochę grubsza robótka. Na koniec potencjometry, PRki, przełączniki, rozmagnesowanie i wreszcie mnóstwo fajnej zabawy w próby nagrywania i brzmienia.

[MaciejLK]

A mógłbyś go nam uwidocznić? ;-)

[Vlado]

A mógłbyś go nam uwidocznić? ;-)

Maćku pacjent jest w trakcie sekcji. Tu masz link do zdjecia z netu

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Własnej roboty rozbierane wrzucę jutro.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[MaciejLK]

Jak sekcja to już nie pacjent tylko denat - więc chyba jednak nie sekcja, tylko operacja... ;-)

 

Fajny jest!

[Vlado]

Wpierw sekcja, a następnie rezurekcja :-)

[RS-TR373]

Muszę się pochwalić. Dzięki sąsiadowi stałem się posiadaczem decka SONY TC-137SD z lat 1975/76. Będąc kiedyś u mnie, widział regały z zabytkami i przypomniał sobie, że na strychu ma podobny sprzęt, więc odszukał i przyniósł. Kiedy go odbierałem o mało nie upuściłem, taka ta cholera ciężka. Z ciekawosci podłączyłem i gra. Teraz przeglądzik, smarowanko i próby nagrywania i odtwarzania. Powinno być dobrze, głowice F&F.

 

A mój sąsiad, gdy nie w zeszłym tygodniu dowiedział się o moim hobby, powiedział: "szkoda, że nie wiedziałem wcześniej, bo ostatnio wyrzuciłem dwa stare magnetofony, jeden taki bardzo duży" :-( Ale podobno ma jeszcze poodkładane jakieś płyty winylowe... :-)

 

A Soniak fajny, gratuluję i życzę powodzenia w naprawach!

[Vlado]

Też miałem kiedyś tego Soniaka, ale 136- tak jak Kasjel.

Jak mówią kobiety: taki sam, tylko trochę inny :-)

Jestem bardzo ciekaw jak zagra po regulacjach. Nastawiam się na obszerny i ciepły dźwięk, taki w klimacie lat 70tych. Poszukam dla niego kaset normal i chrom sprzed normalizacji IEC.

Pozdrawiam Włodek.

[Kasjel]

A czy komuś z Was udało się zdobyć serwisówkę do omawianych magnetofonów ?

Vlado - jak już będziesz wiedział która pr-ka jest od czego, to zrób proszę zdjęcie płyty głównej od strony druku i zaznacz gdzie należy regulować prąd podkładu oraz ewentualnie "Rec.sens" jeśli w ogóle takie regulatory będą.

[Vlado]

A czy komuś z Was udało się zdobyć serwisówkę do omawianych magnetofonów ?

Vlado - jak już będziesz wiedział która pr-ka jest od czego, to zrób proszę zdjęcie płyty głównej od strony druku i zaznacz gdzie należy regulować prąd podkładu oraz ewentualnie "Rec.sens" jeśli w ogóle takie regulatory będą.

 

Ok. Zrobię przy świetle dziennym. Serwisówka powinna być dostępna, jutro poszukam.

 

Ok. Zrobię przy świetle dziennym. Serwisówka powinna być dostępna, jutro poszukam.

Może to zdjecie wejdzie?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Kasjel]

To z pewnością jest bardzo dobry deck, ale za taki stan nie dał bym tyle.....

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Robinson]

Witam!

Koledzy , dzisiaj mając chwilę czasu i czekając na wyniki obywatelskiego obowiązku, zająłem się jeszcze raz Nakamichi BX-125E. Jak pisałem wcześniej problemem był wyślizgany idler, którego próbowałem ratować izopropanolem za co dostałem zbiorowa zje.... i zaprzestałem tego niecnego procederu. Z podpowiedzi dowiedziałem się, że muszę zdemontować idler , potraktować go nafta , papierem ściernym , woda z mydłem, czystą woda i zamontować z powrotem.

Stwierdziłem, że za głupi jeszcze jestem na demontaż mechanizmu Nakusia, tym bardziej, że bardzo podoba mi sie to jak gra i za nic nie chciałem go zepsuć. Wpadłem na pomysł skonstruowania narzędzi do zrobienia tego o czym pisali koledzy bez rozbierania mechanizmu.

 

Wymyśliłem patyczki z naklejonymi paskami papieru ściernego , oraz zwykła patyczki z watą. Patyczkami nasączonymi naftą wyczyściłem idler.

Potem go zmatowiłem solidnie patyczkami z papierem ściernym.

 

Następnie znowu patyczkami nasączanymi w wodzie z mydłem i samej wodzie go umyłem.

 

Efekt, moim zdaniem jest ok, idler jest matowy, po ręcznym zatrzymaniu napędzanej rolki staje i idler , takie jest tarcie.

 

 

Magnetofon przewija nawet 30 paro letnie 120 tki bez najmniejszego zająknięcia i problemu, odtwarza równo i przyjemnie.

Dla mnie bomba :-), może komuś mniej ogarniętemu w mechanice (jak ja) i mającego problem z idlerem taki sposób pozwoli na w miarę szybkie i bezbolesne poprawienie pracy mechanizmu swojego magnetofonu.

 

Pozdrawiam, i proszę o ocenę mojego rozwiązania problemu.

Paweł

 

I jeszcze tylko i zdjęcie tyle co uruchomionego Teac-a A-450.

 

 

POzdrawiam :-)

Paweł

[MaciejLK]

Moim zdaniem poradziłeś sobie świetnie, nie rozbierając mechanizmu. Ja też w podobnych sytuacjach staram się (może trochę z lenistwa, a trochę z ostrożności) jak najmniej demontować, i jeśli tylko się da, operować na "żywym mechanizmie". Boję się, że przy demontażu coś pęknie, albo "wystrzeli" gdzieś na pokój tak, że tego potem nie znajdę, albo nie zdołam tego prawidłowo zmontować, itp. Choć oczywiście najelegantszym technicznie rozwiązaniem byłby całkowity demontaż, czyszczenie, smarowanie, itd.

[Robinson]

Na pewno o tym już było, ale nie potrafię odnależć. Gdzie kupujecie rolki do magnetofonów? Wymyśliłem sobie, że doprowadzę do porządku starą więżę Technicsa... Jestem już przy magnetofonie, i okazało się że wszystkie 4 rolki do wymiany. Nawet w google nie mogę nic wynaleźć.

 

Jednak znalazłem tego sporo, i wrzucę żeby było dla innych-

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

A tu rolka z dźwignią Panasonic/Technics

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) - dokładnie to czego szukam, ale o wiele za drogo jak na ten magnet...

 

Ktoś może natknął się na takie rolki taniej niż w linku powyżej i bez dźwigni? - średn.13mm, wysokość 6mm, jest na plastikowej ośce o średnicy 2mm.

Jaki to model magnetofonu, może i innym się te linki przydadzą. Moim zdaniem za rolkę z dźwignią 6,5 + koszt wysyłki to wcale nie taki znowu kosmos, a masz całą cześć nową jednak.

 

Pozdro

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[wkuzia]

Wojtek,

Który kanał jest słabszy? Jeżeli słychać to jeszcze przed nagraniem na taśmę, to pewnie trzeba wyregulować poziomy potencjometrami montażowymi na płycie, ale do tego potrzebna jest serwisówka i trochę wiedzy, zdecydowanie nie radzę kręcić czym popadnie, bo to raczej się nie udaje.

 

Przewijanie z wyszukiwaniem to świetny sposób na zagięcie/porysowanie taśmy, wystarczy drobna niedokładność, zużycie elementów prowadzenia taśmy. TDK są znane z podatności na zagięcia i podłużne rysy. Pofalowanie taśmy może wynikać z jej przegrzania jeszcze w pudełku, np. na słońcu, albo z zagięcia przez magnetofon.

 

Jak podstawisz Marantza, to podepnij do niego ten sam kabel analogowy, żeby nie porównywać gruszek z jabłkami.

 

Poziom nagrywania ustawia się zależnie od rodzaju taśmy, zwykle tak, żeby nie przekraczać czerwonego pola, albo zgodnie z instrukcją. Bezpiecznym sposobem jest nie przekraczanie 0 dB - szumów może być więcej, ale za to zniekształceń mniej. No i spróbuj nagrać bez Dolby, żeby porównać czyste brzmienie samej taśmy.

 

Cyfrowo odtwarzacz CD podaje kanały równo, analogowo - niestety, nie - na Marantzu DCC wygląda to tak samo jak w CC Technicsa. Do tej pory tłumaczyłem sobie uciekający delikatnie lewy kanał tym, że mam po lewej stronie kolumny więcej przestrzeni, a tu wyszło szydło z worka.

 

Wąchanie taśmy zostawiłem sobie na przyszły weekend....

 

Jakie, aktualnie oferowane kasety są godne uwagi ?

 

WK

[MaciejLK]

Właściwie nie ma już na rynku nowych dobrych taśm. Z typu II jeszcze gdzieniegdzie można kupić TDK SA albo Sony UX-S, ale ich produkcja podobno została już zatrzymana.

Typ I też nie jest już reprezentowany licznie - Sony EF i HF, TDK FE i D - i to właściwie koniec...

[Vlado]

Pozdrawiam, i proszę o ocenę mojego rozwiązania problemu.

Paweł

Oczywiście, że poradziłeś sobie znakomicie. Przywrócenie sprawności działania, to najlepsze potwierdzenie poprawności naprawy. Umiejętność tworzenia narzędzi umożliwiajacych rozwiązanie problemu, to wyznacznik człowieczeństwa.

Prosiłeś o ocenę, więc sobie pozwoliłem.

Serdecznie pozdrawiam Włodek.

[Vlado]

Nadeszła pora na obiecane "świntuszenie" rozbierana sesja z udziałem SONY TC-137 SD.

Jednak pomiędzy modelami TC-137, a TC-136 występują większe róznice niż tylko dodanie pamięci ztrzymywania i regulacji poziomu wyjściowego. Tu link do danych porównawczych

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Kasjel prosił o lokalizację PRek regulacyjnych, są na płycie głównej dobrze oznaczone i widoczne na zdjęciach płyty.

Po reanimacji deck poodtwarzał kilka taśm w celu pobudzenia elektroniki, odparowania wilgoci, wysycenia kondensatorów itp. Jutro testy nagrywania na różnych nośnikach.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Daniel84]

Właściwie nie ma już na rynku nowych dobrych taśm. Z typu II jeszcze gdzieniegdzie można kupić TDK SA albo Sony UX-S, ale ich produkcja podobno została już zatrzymana.

Typ I też nie jest już reprezentowany licznie - Sony EF i HF, TDK FE i D - i to właściwie koniec...

MAxelle UR chyba też jeszcze są. Być może nawet w produkcji.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )