Napięcie w kondycjonerze - szok!

[gutten]

Przeżyłem dzisiaj drobny wstrząs, a to za sprawą prostego pomiaru napięcia w moim systemie, jaki przeprowadził kolega-elektronik.

W maju tego roku kupiłem odtwarzacz Meridian G07, który gra i wygląda jak ósmy cud świata. I wszystko byłoby dobrze, gdyby po trzech miesiącach nie poleciał stabilizator napięcia. Odtwarzacz powędrował do serwisu, element został wymieniony. Po jakimś czasie znów to samo. Kolejna wymiana stabilizatora. Serwisant stwierdził, że może być to wynikiem dużych skoków napięcia w sieci i zalecił dobry kondycjoner (odtwarzacz od samego początku grał wpięty do Neela N5-1800). Tym razem oprócz nowego stabilizatora, wrzucił też "grubszy" bezpiecznik.

Postanowiłem zbadać u siebie sieć. Okazało się, że skoków napięcia nie zbadam, bo potrzebny do tego cyfrowy oscyloskop z pamięcią - a nie znam nikogo , kto takie cudo posiada. Przyszedł więc kolega z prostym woltomierzem. Wraził druty do gołego gniazdka - równe 220,V czyli nawet mniej niż obecne standardy przewidują. Następnie zbadał napięcie we włączonym, ale niczym nie obciążonym kondycjonerze - wyszło 245V!!! Przy obciążeniu wzmacniaczem i odtwarzaczem o pięć woltów mniej. Okazało się więc, że za ciągłe awarie odtwarzacza odpowiada na 90% kondycjoner, który w teorii miał robić dobrze, a tu transformator najwyraźniej szalał.

Chcę zaznaczyć, że celem tego postu nie jest zniechęcanie użytkowników do stosowania kondycjonerów, w tym również firmy Neel. Opisuję jedynie fakty, bez jakichkolwiek prób generalizowania. Pytanie tylko, czy coś takiego miało prawo się zdarzyć.

Na korzyść kondycjonera przemawia na pewno fakt, że z obecnie używaną listwą Fellowsa dźwięk lekko zmatowiał, a przestrzeń nieco się zawęziła. Wolę jednak nieznacznie gorszy dźwięk niż spalony sprzęt.

[pitdog]

ufff, ostry tytul, dobrze, ze to nie byl szok elektryczny :)

[darkul]

>Gutek

To tak wygląda jakby trafiak [jeżeli takowy tam jest]separujący był zasłabo obciążony?

Ale tak niepowinno być!Jestem wstanie zrozumiec +/-5% rozrzut względem napięcia wejśćiowego.

Dzwoń do Neela i tyle.

[darkul]

I lepiej wróc do właśćiwej wartosci bezpiecznika!

Bo sie jeszcze okaże że ten nowy będzie niezawodnym przewodnikiem!

[gutten]

W mordę, znów trzeba będzie do serwisu biec.

Facet, który mierzył napięcie też powiedział, że na wyjściu ma prawo być nieznacznie podwyższone, ale nie aż o tyle.

[darkul]

Ale zastanawia ,mnie to dlaczego stabilizator wyskoczył w cedeku!?

Niepowinien..no chiba że go specjalnie niezabezpieczali.

[gutten]

Aha, zapomniałem wspomnieć o istotnej rzeczy. Kondycjoner pracuje u mnie (pracował) w instalacji dwużyłowej, ale zgodnie z tym, co producent podaje w instrukcji, nie powinno mieć to przełożenia na wzrost napięcia na wyjściu. Tyle, że "obniża się poziom ochrony przepięciowej oraz przeciwzakłóceniowej, ponieważ wyłączona zostaje z działania połowa obwodów ochrony przepięciowej oraz połowa filtrów obwodów wyjścia nieseparowanego".

[darkul]

Niech oni sie tym martwią.

A możesz zrobić fotkę wnętrza cedeka?

[zyzio]

Faktycznie szokujący wątek - to co miało chronić, żywić i bronić - zabija :((

[gutten]

Kurczę, nie mogę.

Po pierwsze jest cały czas na gwarancji i mam się nie dotykać

Po drugie nie mam cyfrówki

A po trzecie górna płyta zamontowana jest jak w czołgu. Zwykłym śrubokrętem nie da rady.

[darkul]

Jesceee nieutłukło Gucia!

[darkul]

Kto handluje Meridianem?

[zyzio]

Ufff, u mnie wszystko w porządku w gniazdku 228 V, w kondycjonerze 229 V - miodzio :)

[darkul]

>Zyziek?

a niemasz chęci ślinotoku jak sie zbliżasz do gniazdek?

[zyzio]

Drakul - problem masz ? ;)

[gutten]

Wy tu sobie jaja robicie, a mnie mogło juz nie być. Dotknąłbym obudowy i byłby to ostatni kontakt z Meridianem i z jakimkolwiek odtwarzaczem w moim krótkim życiu. Ciekawe, ilu forumowiczów przyszłoby na pogrzeb?

[zyzio]

Z tym 245 V to faktycznie dziwne, ciekawe czy tak było od początku czy potem coś potajemnie się sypnęło...

[darkul]

>Gutek..ale ten dreszczy emocji plus sound..uch!

[gutten]

Wcześniej zaczął mi siadać wzmak, z niewyjaśnionych powodów. Zakłocenia się pojawiały. W sklepie i serwisie grał dobrze. Tylko poprzedni odtwarzacz się trzymał. Widocznie ma większą tolerancję na napięciowe tortury.

[darkul]

>Zyzio

nieee tak tylko...hi,hi...

Mnie najbardziej ciągnie do palenia w pobliżu stacji benzynowej... tez tak macie?

[gutten]

My nie, ale kumpel zapomniał kiedyś wyjąć zapalonego peta z ust, jak tankował. W ogóle się nie zorientował, dopóki nie poszedł płacić i go nie opier...li.

[zyzio]

Hi, hi... nasz szacowny forumowicz ma problem, a my sobie tu jaja robimy, a tu NEEL'a trzeba pozwać !

[darkul]

Ale smak miało niepowtarzalny!

[darkul]

sam kiedyś d.. dałem z kondycjonerem... od tamtej pory kilka razy sprawdzę sieć w danym klamocie nim go z łapek wypuszczę .z siecia jaj niet!Bo urwiot!

[mike27]

dlatego nie lubie kondycjonerów. a jeżeli poprawiają jakość dzwięku to oznacze że zasilacze urządzeń są żle zaprojektowane.

[darkul]

Świete słowa!

[gutten]

A co byście powiedzieli na UPS? Taki, z którego zasilanie do urządzeń idzie z akumulatora. Podobno czysta sinusoida?

[guzia]

najlepiej zastosować akumulatory i wywalić transformatory w klockach

[darkul]

Jak UPS to tylko profesjonalny..a to już kosztuje.

Akumulatory śą dobre ale trza wtedy ich pilnować.

[tomek7776]

a moze polscy producenci sa za bardzo zadufani w sobie i swoich konstrukcjach,

uwazaja je za cos wyjatkowego?

za cos co jest kolejnym cudem?

a maja za malo wiedzy i czasu na przewidywanie takich sytuacji?

brak wyobrazni?

ja juz zatrudnilbym odpowiedniego bieglego,aby ocenil przyczyny takiego stanu rzeczy.no i oczywiscie zazadal od firmy odpowiedniej rekompensaty.