Stabilizator napięcia sieciowego

[loben]

Czy ktoś z was ma schemat lub wie jak zrobić własnoręcznie stabilizator napięcia sieciowego? U mnie w Gdańsku są straszne skoki. Kiedyś widziałem stabilizator Unitry za 20zł, teraz są droższe. Warto nabyć coś takiego? Czy lepiej zrobić? Pozdrawiam

[loben]

halo!

[wovo]

to jest cośz cewką i kondensatorem i warystor przeciw przpięciom...dokładnie niewiem jak to działą i wygląda ale może spróbuj podpiąć sprzęt do listwy komputerowej ?? tam też są systemy zabezpieczające i wygładzające.

[jarekt]

wowo - a jaka to "listwa komputerowa" jest w stanie regulować np podnieść za niskie napięcie. Filtr sieciowy to nie to samo co stabilizator.

[Dreamer_1]

LM7815 z odpowiednim potencjałem masy ;)

[Adagio Sound]

Poruszone zagadnienie należy do trudnych tematów w elektronice. Uważam że przeciętny Diy-owiec nie jest w stanie tego nawet nadgryść. Najpierw sprecyzuj jakiego rodzaju zakłócenia napięcia w sieci nękają twoje audio, następnie określ jaki przedział mocy Twoja aparatura pobiera, a najlepiej napisz co masz w systemie. Wtedy może dałoby się coś doradzić. Bo tak to pozostaje panaceum na wszystko w postaci UPS-a Online True Sine wave. koszt min: 2kpln.

[tomazo]

Z tym UPS'em to nie jest tak rozowo. Fakt, stabilizuje napiecie wysmienicie i ksztalt przebiegu napiecia jest znacznie lepszy od tego co mamy w gniazdku, ale widze ze nikt nie zwraca uwage na istotna rzecz: PRAD, a konkretnie ksztalt tego pradu. Wszystkie UPS'y bazuja na przetwornicach impulsowych (mniejsze koszty, wieksza sprawnosc) i tu jest pies pogrzebany. Przebieg takiego pradu nie jest juz tak "gladki" jak przebieg napiecia (widac "schodki' od przęłączania przetwornicy), poziom znieksztalcen zalezy m.in. od wyjsciowego filtra wygladzajacego. Szczegoly na zalaczonych rysunkach: pierwszy rys. przedstawia niecaly okres sinusoidy napiecia wyjsciowego generowanego przez wyjscie UPS'a wraz z przebiegiem pradu wyjsciowego przy obciazeniu nieliniowym (diody prostownicze + pojemnosc + rezystancja), a drugi to powiekszenie pierwszego dla uwidocznienia w/w problemu ksztaltu pradu na wyjsciu UPS'a.

Zastosowanie tego typu zasilania do sprzetu audio wydaje mi sie nie najlepszy pomyslem, na zasilaniu elektroniki pojawia sie skladowa wysokoczestotliwosciowa (20-100kHz) pochodzaca od przelaczania tranzystorow w prztwornicy generujacej sinusa na wyjsciu UPS'a. Musze przyznac ze nie przeprowadzalem zadnych odsluchow, ale jakos te wyniki minie do tego nie mobilizuja. Pozostaja jedynie zasilacze z PSAudio i Accuphase ale to juz sporo kosztuje.

[obrazekLUKASZ-210783_1.jpg] [obrazekLUKASZ-210783_2.jpg]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Adagio Sound]

No wobec takego Dictum ad Verbum nie pozostaje mi nic innego niż przytoczyć pomysł z cyklu 'price-no-object', który kilka lat temu w audyjofylskim gronie dysputowaliśmy w kwestji czystości zasilania:

 

Energię prądu zmiennego 'ze ściany' prostujemy i ładujemy baterię akumulatorów; tymże prądem stałym zasilamy silnik napędzający wał prądnicy prądu zmiennego. Na wale wisi wielkie koło zamachowe. Całość objęta sprzeżeniem zwrotnym reagującym na zmiany obciążenia i warunków zasilania tak aby częstotliwośći napięcie naszej cud audio energii utrzymać w ryzach pozwalających klockom na bezstresowe odtwarzanie ukochanej muzyczki. Ze względu na impulsowy pobór prądu przez wielkie końcówki mocy w grę wchodzi system o mocy ciągłej 10kVA.

[rekin]

Fajne pomysły. Niestety nie ma rozwiązań idealnych. Najprostszym sposobem na poprawę zasilania jest zwiększenie mocy zwarciowej w miejscu przyłączenia, co przy tym samym poziomie zakłóceń daje mniejsze wartości wskaźników jakości energii. Często stosowane wskaźniki to Pst i Plt. Zasadniczo w sieci rozróżnia się kilka wskaźników (mówię o wskaźnikach jakości energi, których obliczanie jest konieczne przy wniosku przyłączeniowym w krajach unijnych). Otóż jest to wskażnik zmienności napięcia powodowanej procesami łączeniowymi, oraz wskaźnik zmienności napięcia powodowanej wahaniami mocy. Oprócz tych dwóch składników wyznacza się również całkowity poziom RMS wyższych harmonicznych aż do np. 27, a także sprawdza względny (procentowy) udział każdej harmonicznej w stosunku do podstawowej.

Jeśli źródła emisji zakłóceń w sieci są cały czas te same, to poprawę tych wskaźników daje zwiększenie mocy zwarciowej w miejscu, w którym analizujemy zakłócenia. Najprościej mówiąc - zrównoleglamy połączenia, zamykamy sieć nowymi połączeniami itd... Niestety nie powoduje to zmniejszenia bezwzględnej wartości zakłóceń (niektórych ich typów), a tylko ich względne zmniejszenie w stosunku do mocy zwarciowej (moc zwarciową możemy sobie w uproszczeniu skojarzyć z impedancją wyjściową zasilania - im większa moc zwarciową tym mniejsza impedancja wyjściowa). Co z tego wynika? Otóż jeśli ktoś decyduje się na umieszczenie dławika w promieniowo zasilanej sieci (np nasza listwa), to wprawdzie filtruje wyższe harmoniczne, ale również zmniejsza moc zwarciową, a więc zwiększa impedancję wyjściową zasilania. Objawia to się pogorszeniem właściwości 'dynamicznych' zasilacza, gdyż nagły zwiększony przyrost obciążenia nie powoduje równie dynamicznego przyrostu prądu pobieranego z zasilania (cewka). Dodatkowo fundujemy sobie 'przysiad' napięcia powodowany spadkiem napięcia na dodatkowej impedancji cewki. Jeśli więc chcemy zrobić dobre zasilanie, to najlepiej zainstalować filtry w zrównoleglonym torze zasilania, a ogólniej należy zapewnić odpowiedni stosunek mocy przyłączanego urządzenia, do mocy zwarciowej w miejscu przyłączania. Niemieckie wytyczne mówią np. że jeśli stosunek mocy zwarciowej jest 20 razy wyższy od mocy instalowanego urządzenia, to wskaźniki jakości zasilania nie muszą być obliczane, gdyż zmieszczą się w normie.

Moje zdanie w tematyce zasilania audio jest następujące:

1. Nie zwiększać udziału zakłóceń w miejscu zasilania - nie przyłączać urządzeń generujących zakłócenia do tego samego miejsca co gdzie przyłączamy inne wrażliwe urządzenia (audio)

2. Zmniejszyć impedancję wyjściową źródła zasilania (grube przewody, równoległe połączenia) - Na impedancję wyjściową zasilania składa się (już w urządzeniu) również impedancja transformatora i przede wszystkim gałąź impedancji szeregowej baterii kondensatorów w zasilaczu (to one dostarczają większość energii w impulsie do końcówki mocy)

3. Dla odbiorów niskoprądowych zasadniczą rolę odgrywa poziom zakłóceń, a nie wydajność prądowa źródła zasilania - dlatego do odtwarzacza CD osobne gniazdo z filtracją.

4. Z moich obserwacji wynika, że zasilanie przetwornicowe daje jednak więcej szkód niż pożytku - lepszy byłby transformator separujący z regulacją przekładni.

 

Co do pomysłów z własnym generatorem, to muszę powiedzieć, że nie ma to sensu. W małych maszynach synchronicznych, czy asynchronicznych zależność napięcia na zaciskach od mocy pobieranej jest spora, a regulator prądu wzbudzenia (w synchronicznej) ma swój próg nieczułości i również wnosi swoje zakłócenia do wydzielonej sieci. W maszynach prądu stałego pojawia się zaś problem zakłóceń przy komutacji i tętnień napięcia.

Podsumowując - najlepsze są akumulatory o odpowiedniej mocy (prądzie rozładowania) lub wsparte solidną baterią kondensatorów (jeśli wydajność prądowa ogniw jest niezbyt wielka). Ufff zmęczyłem się:)

[mariusz05]

to może prościej kupujemy ups-a o mocy powiedzmy kilka razy wiekszej niż moc max naszego sprzętu i na wyjsciu ups-a podłanczamy dobry filtr przeciwzakłuceniowy i po problemie.

[tomazo]

niestety to nie takie proste, filtr przeciwzakloceniowy dziala od 150kHz do 30MHz (zaklocenia przewodzone)

i od 30MHz - 1GHz (zaklocenia promieniowane) - wg. norm.

W przypadku UPS'a chcemy pozbyc sie "zaklocen" pochodzacych od czestotliowsci przelaczania 20 - 100KHz nalozonej na przebieg pradu, a zastosowany filtr wyjsciowy w UPS'e nie "wygladzi" idealnie przebiegu pradu i to juz tak jest.

[Adagio Sound]

Pozostaje zatem Gainclone pędzony z Aku i analog pędzony z aku. Ładowanie z baterii słonecznej, a w zimie z geotermii i mamy nowy kierunek Eko-audio. możeby tak jakiś mały grant z Brukseli na eksperymenty uzyskać :-)

[mariusz05]

do loben a może najprostszym wyjsciem było by molestowanie instytucji dostarczającej prąd do bloku ?(spółdzielnia) o odpowiednie parametry napięcia i powołanie sie na odpowiednie przepisy dotyczące tolerancji nap. w sieci.Umnie w bloku tez był y duże skoki nap. wystarczyła rozmowa z kierowniczką pionu technicznego, jak sie okazało niedość ze w pionie była instalacja aluminiowa(niedopuszczalna do stosowania przy przekrojach poniżej 16mm/2 to nadodatek jakis czarodziej podłanczał w domu zgrzewarke ,napięcie potrafiło skakac od 180V do 240V (norma przewidywała 220V +-5%) po wymianie instalacji na miedzianą i wymianie na bezpieczniki typu S3 problem znikł (pewnie dlatego też ze te bezpieczniki nieda sie watować)Innym wyjsciem jest załozenie licznika prądu z układem który nalicza pobór prądu tylko wtedy gdy napięcie mieści sie w odpowiedniej normie

[rekin]

Niedawno zasugerowany przez kolegę z forum - Krystiana doszedłem do wniosku, że część cyfrową w CD będę zasilał z Aku. Mam już właściwie właściwe do tego celu rozwiązanie - mianowicie litowe aku BP511 z mojego Canona na 7,4 V. W przyszłym tygodniu jak dobrze pójdzie opiszę wrażenia z tej modyfikacji.

Dla obwodów wysokoprądowych wydaje m się, że najlepszym rozwiązaniem jest trafo separujące o odpowiedniej mocy (1,5 kVA) z filtracją po stronie zasilania + warystor i bezpiecznik. Jeśli dodatkowo będzie możliwość to z regulacją np +/- 5%. Przed takim rozwiązaniem dobrze jednak wymienić instalację w ścianie na jakiś Cu 2,5 mm^2.