Subwoofer REL - pomoc w doborze subwoofera do pomieszczenia 18 m2

**Yankes** · 26 Listopada 2016

Sam miałem subwoofer Rel (bardzo zachwalany na forum model T5) i byłem średnio zadowolony. Na jednej płycie było za mało basu, na innej za dużo i dominował nad resztą. Ciężko było go uniwersalnie ustawić. Dodatkowo bas z kolumn jest dużo lepszy jakościowo, nie rezonuje tak mocno. Rel-a sprzedałem i kupiłem kolumny z lepszym basem :).

Autor wątku jeżeli popracuje na akustyką i ustawieniem kolumn to bas zwinie mu dywanik.

Sewqaz · 11 Grudnia 2016

Witam ponownie.

Zdecydowałem, że na próbę zakupie najmniejszy z oferty subwoofer REL S2

Wstępne wrażenia są mieszane z racji tylko niezdecydowania co chce usłyszeć - jaki zakres.

Ogólnie Panowie to jednak dobry zakup, ponieważ ustawiłem głośność na około 30 % i spokojnie wystarcza na uzupełnienie brakującego basu w pomieszczeniu bez większej przesady. Przy większej głośności około 65 % aż się w głowie nie mieści jak to może zagrać/zatrząść. Nawet ja uważam, że przerosło to moje oczekiwania z ilością niskich tonów. (a membrana wcale aż tak się nie przemieszczała, by "pompować" duże ilości powietrza)

Jednak jest to trochę inny bas niż z głośników frontowych - napisałem tak ponieważ przy słuchaniu muzyki ze wzmacniacza tranzystorowego (jak dobrze pamiętam T+A) - tylko podłączone kolumny główne to w kuchni się szklanki trzęsły. Natomiast tego efektu nie uzyska się z Subwoofera i wzmacniacza cyfrowego - dlaczego ? (pytam z ciekawości)

Mam tylko do Was pytanie - Jaką częstotliwość (przy słuchaniu muzyki) powinno się ustawić tak uniwersalnie są jakieś zależności ?

1. Jeżeli ustawie na najniższy zakres 30 Hz to trzęsie się tylko podłoga;

2. Jeżeli ustawie pośrodku zakres 60 - 80 Hz to jest chyba najlepiej;

3. Jeżeli ustawię zakres 150 Hz to jest tego basu "jakby" za dużo i nie jest ona chyba najlepszy.

W jakim celu stosuje się kolce wkręcane od spodu do kolumny jak są nóżki ?

A i ostatnie spostrzeżenie... Gdy włączyłem film to masaż na łóżku miałem gratis.

11 Grudnia 2016

I właśnie dlatego ciągłe spory na tym forum...jakość niskich tonów nie ma nic wspólnego z masażem...

miś1185 · 11 Grudnia 2016

Mam tylko do Was pytanie - Jaką częstotliwość (przy słuchaniu muzyki) powinno się ustawić tak uniwersalnie są jakieś zależności ?

1. Jeżeli ustawie na najniższy zakres 30 Hz to trzęsie się tylko podłoga;

2. Jeżeli ustawie pośrodku zakres 60 - 80 Hz to jest chyba najlepiej;

3. Jeżeli ustawię zakres 150 Hz to jest tego basu "jakby" za dużo i nie jest ona chyba najlepszy.

W jakim celu stosuje się kolce wkręcane od spodu do kolumny jak są nóżki ?

A i ostatnie spostrzeżenie... Gdy włączyłem film to masaż na łóżku miałem gratis.

Kolce zmniejszają niepożądane drgania na połączeniu podłoża z kolumną/subwooferem.

Taki subwoofer powinien uzupełnić tylko najniższe tony - te, które są odtwarzane przez kolumny z coraz większym spadkiem głośności, a nie dublować częstotliwości grane przez kolumny - stąd zakres 150Hz brzmi najgorzej, bo ciężko zgrać go dobrze z tym samym odtwarzanym przez kolumny. Pamiętam z jakiegoś testu Rela T5, że potencjometr zakresu częstotliwości był mocno nieprecyzyjny, więc tak kurczowo wartościami na nim nie ma co się sugerować. ;)

I właśnie dlatego ciągłe spory na tym forum...jakość niskich tonów nie ma nic wspólnego z masażem...

Nie ma dobrego basu bez masażu. Bas bez masażu, choćby najszybszy i sprawiający wrażenie najprecyzyjniejszego i najdetaliczniejszego - jest basem bez odpowiednio mocno zagranej pierwszej składowej harmonicznej - owocującej właśnie masażem.

11 Grudnia 2016

Tylko czemu ten masaż objawia się graniem poniższego jak kotła orkiestrowego...

miś1185 · 11 Grudnia 2016

Jaki zestaw i w jakiej konfiguracji robił Ci z tego - zapewne maleństwa - kocioł? ;) Jeśli z subwooferem - to nie wystarczyło trochę go przyciszyć? Przecież to się samo przez się rozumie? Przynajmniej tak sądziłem. ;) Subwoofer - zwłaszcza taki jak Rel - ma jedynie uzupełniać najniższe częstotliwości, a nie wzmacniać bas bardziej niż reszta pasma. Przebasowienie to jedna z wad systemu, zbyt cicho zagrana pierwsza składowa dźwięków basowych - to inna wada, jeszcze inną jest buczenie/dudnienie, zwał jak zwał, uniemożliwiające/utrudniające odróżnienie choćby klarnetu basowego od gitary basowej czy tuby.

Niektórzy nie są w stanie zaakceptować jednych wad, inni innych. I tak - jedni cieszą się genialnej precyzji, szybkości i barwy basem, kosztem pierwszej składowej harmonicznej. A inni - kosztem jakości basu - wolą słyszeć i czuć tę podstawę basową w postaci pierwszej składowej harmonicznej najniższych dźwięków. To tylko kwestia gustu i wybrania - co kogo bardziej cieszy w domowym audio. Oczywiście najlepiej byłoby grać w domu bez takich kompromisów - pytanie tylko, ile kosztuje takie grania, i okazuje się, iż do tych kompromisów wracamy.

**Grzegorz7** · 11 Grudnia 2016

... Nawet ja uważam, że przerosło to moje oczekiwania z ilością niskich tonów. (a membrana wcale aż tak się nie przemieszczała, by "pompować" duże ilości powietrza)

Jednak jest to trochę inny bas niż z głośników frontowych - napisałem tak ponieważ przy słuchaniu muzyki ze wzmacniacza tranzystorowego (jak dobrze pamiętam T+A) - tylko podłączone kolumny główne to w kuchni się szklanki trzęsły. Natomiast tego efektu nie uzyska się z Subwoofera i wzmacniacza cyfrowego - dlaczego ? (pytam z ciekawości)

...

Sub ma 25cm membranę i chyba bierną od spodu...

To zdecydowanie lepiej niż 18cm w ZG i do tego dziura.

BR to bas efekciarski a nie efektowny.

Ale to temat na spory w "Audiofilskie mity"...

Mam tylko do Was pytanie - Jaką częstotliwość (przy słuchaniu muzyki) powinno się ustawić tak uniwersalnie są jakieś zależności ?

1. Jeżeli ustawie na najniższy zakres 30 Hz to trzęsie się tylko podłoga;

2. Jeżeli ustawie pośrodku zakres 60 - 80 Hz to jest chyba najlepiej;

3. Jeżeli ustawię zakres 150 Hz to jest tego basu "jakby" za dużo i nie jest ona chyba najlepszy.

80 Hz to najlepsza pozycja.

Jakbyś miał możliwość odcięcia jej na ZG to bym to zrobił.

Poniżej 150 Hz bas jest "niekierunkowy". Niektórzy twierdzą, że dopiero od tych 80-100 Hz... Nie kłóćmy się. 80 Hz to dobry wybór na podział.

W jakim celu stosuje się kolce wkręcane od spodu do kolumny jak są nóżki ?

Dla szpanu. Znaczy... aby ładnie wyglądały...

Jak kolce stoją na dobrych podkładkach a te są solidnie osadzone na podłożu to ma to sens. Ale o tym jest w innych wątkach...

W skrócie; duża powierzchnia podparcia i nierówności tej powierzchni powodować mogą "ruchy" ZG w trakcie grania. Podparcie na trzech kolcach jest najłatwiejsze bo zawsze każdy spowoduje odpowiedni nacisk i stabilne podparcie. Przy czterech któryś może być "niedokręcony". Kolce trzeba umiejętnie regulować. I co po kolcach jeśli stoją na powierzchni, która się trzącha?

Na pewno nie służą do tego co tu niektórzy wygadują; poprawy brzmienia...

A i ostatnie spostrzeżenie... Gdy włączyłem film to masaż na łóżku miałem gratis.

Tak ma być.

Koledzy trochę źle zinterpretowali Twoją wypowiedź. W kinie jak najbardziej chodzi o efekciarstwo. Soundtrack i dialogi to wiadomo, ale pościgi, strzelaniny, wybuchy... ma się czuć ciałem...

Aha. Chciałem napisać wcześniej jak miałeś dylematy abyś zaprosił kogoś z jakimś doświadczeniem.

Twoje komentarze o małym basie nie brzmiały przekonująco ;-)

Ale każdy ma czerpać radość z muzyki i filmu...

Pamiętaj tylko o sąsiadach.

Poeksperymentuj z ustawieniem SW. Naprawdę wychodzą różne efekty. Możesz go w ulubione miejsce podczas np. oglądania filmu zawsze wysunąć...