Wharfedale Diamond 240 250

[Whiplash]

Witam!

 

Czy ktoś miał przyjemność lub nieprzyjemność odsłuchu w/w kolumn? W sieci praktycznie poza informacjami oficjalnymi recenzji, testów czy opinii użytkowników brak. Z wyglądu moim zdaniem bardzo ładne kolumny, w uczciwych pieniądzach. Pytanie jak one graja, do rockowo-metalowej muzyki można je brać pod uwagę? Ze względu na moje upodobanie dość mocnego basu tak aby stopa perkusji brzmiała donośnie bardziej skłaniałbym sie do 250tek ze wzgledu na 20cm woofer.

[arekm]

Dźwięk jest bardzo gęsty, wyższy bas jest potężny, niski też mocny.

Dla mnie dużo lepsze niż te z serii 10.6,10.7, kwestia czy do metalu nie są za wolne, ale z yamaszką mogą się zgrać.

[S4Home]

"dużo lepsze" to nieco przesada. Seria 10 miała świetny bas. Jednak nieco specyficzną, błądzącą górę. Owszem w modelu 240 i 250 bas pozostał na wysokim poziomie a górą została nieco poprawiona. Nie nazwał bym tych zmian jednak dużo lepszymi.

Whiplash do Twojej Yamahy polecał bym Elac Debut F6. No tu pod każdym kątem są to kolumny po prostu lepsze.

 

Pozdrawiam

[Whiplash]

Dziękuje za opinie. Kwestia szybkości - ja nie lubie brzmienia szybkiego w tym sensie, że bas jest krótki i twardy. Metal, ale nie death tylko coś bardziej melodycznego w stylu Megadeth, Metallica, Iron Maiden, przez Queen, Dire straits, Black Sabbath.

 

Brzmienie gęste to fajnie ale ten wysoki bas mnie troche wystraszył. Czyli generalnie bas maja twardy, kartonowy? Bo z takim charakterem kojarzy mi sie pojecie wysokiego basu. Juz w JBL mam dużo basu w okolicy 100-120hz i to mi przeszkadza - brakuje wlasnie tego zejścia od samego dołu. A jak wysokie tony w tych Diamondach?

 

S4 - Tak biję sie z myslami od dłuższego czasu ws. kolumn. One musza mi się też podobać wizualnie tak. Stad zwróciłem uwage na te Wharfedale. Dziekuje za propozycje Elac'a, nie za wiele slyszalem o firmie, nawet nie wiem jaki charakter grania reprezentuja. Mnie pasowalo by cos w stylu Dali Zensorów 7. Czyli gleboki, miekki bas ponizej 100hz, przyjemna średnica + wyeksponowany sopran ale w kulturalny sposób tak aby brzmienie bylo przejrzyste a blachy perkusji czy hi hat brzmial czysto i wyrażnie. Podoba mi sie Klipsch ale obawiam sie, że ten wulkan energii szybko mi sie znudzi i zacznie meczyc. Nie wiem moze sie myle..

[arekm]

Brzmienie gęste to fajnie ale ten wysoki bas mnie troche wystraszył. Czyli generalnie bas maja twardy, kartonowy?Mnie pasowalo by cos w stylu Dali Zensorów 7. Czyli gleboki, miekki bas ponizej 100hz, przyjemna średnica + wyeksponowany sopran ale w kulturalny sposób tak aby brzmienie bylo przejrzyste a blachy perkusji czy hi hat brzmial czysto i wyrażnie

Absolutnie nie kartonowy, ale właśnie gęsty, taki cieplejszy. Nie znam dobrze studio 280, ale kiedyś słyszałem jbl es80 i to był karton, lepszy niż w Altusie 200, ale karton.

Co do opisu Dali 7, to tym Waflom 240 bliżej już do nich, niż powiedzmy jakiś tanich Klipschy , JBli es. Pytanie czy 240 , lub 250 lepsze niż twoje studio 280.

[Whiplash]

Ale mówisz o 250 czy 240tce? Bo ja pare lat temu przelotnie gdzies slyszalem 240 ale byly podlaczone pod chyba Denona 520 to bas byl twardy. Nie ma co zestawiac Denona 520 do Yamahy 701, cholera wie jak by te Wharfedale zagraly z dynamiczna Yamaha?

 

Zadnych testów, żadnych opini. Nie wiem czy niepopularność tych kolumn wynika z ich przeciętnego grania?

[S4Home]

Tylko że klipsch to właśnie granie twarde którego nie chciałeś, elac to firma high endowa bardzo dobry niski bas i przyjemna średnica. Wharfedale także bardzo wysoki poziom zróżnicowanego basu, ale góra slaba. Jbl es80 to kolumny dwie klasy niżej od wspomnianych obydwu konstrukcji.

Do pma520? I bas twardy? Oj to musiałeś mocno przelotnie słuchać :):):)

[Whiplash]

Klipsch RP ma twardy bas? Moim zdaniem to ma właśnie taki miękki z oddechem bas hmm ;) Widzisz to jest takie opisywanie brzmienia za pomocą słów hehe.

 

No pamietam grały z PMA520 i bylo twardo i bucząco na basie.

[S4Home]

Z oddechem tak bo chodzi o swobodę ale jasne że twardy. To że jest głęboki schodzi nisko nie od razu znaczy że miękki. Posłuchaj heco albo elaca czy nawet wyższych dali opticon np zobaczysz co to miekszy bas.

[Whiplash]

S4Home, czytajac forum, można wywnioskować, że do rockowo-metalowej muzyki to istnieją tylko dwie firmy produkujące kolumny - Paradigm i Klipsch. Czyli metal jest na tyle wymagajacą muzyka, że inne firmy nie dają rady w tym temacie? Ja zawsze lubiłem JBL i wydawało mi sie, że ta muzyka na tych kolumnach brzmi dobrze, koncertowo i z wykopem. Nie zmieniam zdania bo sluchajać jej np. na Monitor Audio Bronze, które mają dobra opinie dla mnie brzmiała fatalnie.

 

Mnie też te kolumny musza się podobać, stad propozycja Wharfedale. Dali też sa dla mnie jednymi z najladniejszych kolumn ale czy taki Zensor/Opticon zagra ladnie Metallice czy Iron Maiden? Sluchalem też Focala 726 i powiem, że było fajnie aczkolwiek ich bas troche mało zróżnicowany, taki walec basowy niz selektywne uderzanie stopy perkusji.

[S4Home]

No nie wiem ja tam do metalu klipscha specjalnie nie polecam. Szybkie talerze mogą męczyć.

Z bronzami się zgodzę. Grają detalicznie sucho. To tu miałbyś to samo z klipschami.

Ja do metalu polecam kolumny gęste. Heco, elac, focal ale nie chorus. Gdyż to granie przy szybkich utworach nie męczy po prostu. Jest mile.