Harman Kardon HK670 vs PrimareA10

[Leszek]

MakGajwer lubię przekręcać nicki i nie będę uprzejmy.Dlaczego?Może mnie to śmieszy,bawi?:O)Może jestem niekulturalny?:O)Jeżeli masz ochotę to przekręć mój :O)Nieobrażę się! :O)

Cóż wolę wyroby Primara bo bardziej mi się podobają niż wyroby HK(parę ich oglądałem w MM.Taki mam gust itd itd.Gust jest mój :O)

[McGyver]

W takim razie niniejszym udzielam sir Leszkowi dożywotniego przywileju bezkarnego przekręcania mojego nicka. Przywilej zostaje udzielony bez prawa odstąpienia go innej osobie fizycznej bądź wirtualnej.

 

Co do DIY to wiedząc co się robi (i co najważniejsze jak) można uzyskać znakomite rezultaty w stosunku do poniesionych nakładów. Co niektórym na forum podoba się wyłącznie sprzęt używany, co również ma swoje uzasadnienie w poniesionych kosztach. Na szczęście są też ludzie którym nie żal gotówki na nowe urządzenia, które później odsprzedają z co najmniej40% stratą, ku radości takich jak ja, polujących na perełki na rynku wtórnym.

[McGyver]

A Primarki są ładne i solidne.

[Leszek]

Ser MacGajwer dziękuję :O)

Co ja zrobię,że preferuję nowe wyroby :O)TT jednak kupiłem używany i po tuningu!A że sprzęt kupuję na 5-6 lat to uważam,ze stać mnie na straty ;O)zamortyzują się ;O)Ale nie sadzę,że jak ktoś kupuje z drugiej ręki ;o) to kupuje coś gorszego.Najważniejsze wiedzieć od kogo się kupuje i być zadowolonym z zakupu-chociaż przez 1 m-c. ;o)

[yezu]

co do diy i nie diy to moze bez faszyzmu tzn bez piepzrenia ze albo diy to gowno, albo diy to jedyna sluszna droga - kazdy klocek fabryczny to diy bo ktos go zrobil - roznica miedzy klockiem primare a klockiem diy jest taka ze primare zrobil pan "x" z primare a diy samo w sobie zrobil pan "y" z wawy - pytanie jest o roznice miedzy panami x i y czyli po pierwsze ktory pan jest madrzejszy i jaka kto ma motywacje - nie ma co zakladac z gory ze pan z primare jest madzrejszy bo takie mniemanie swiadczy tylko o radosnym debilizmie osoby mniemajacej , co do motywacji to mozna rzec ze pan y chce jedynie zeby "gralo dobzre" a pan z primare duma "jak za tyle i tyle kasy zrobic zeby zagralo w ogole" , poza tym pan z primare nie dziala sam i podlega naciskom np jesli szef pana z primare kupil tanio tone tranzystorow i druga tone kondziorow to pan z primare musi je do swego projektu wstawic bo nie powie szefowi ze te kondziory i tranzystory sa do dupy i on nie bedzie na nich kloca skladal, tezy natomaist jakoby fabryczne kloce powstawaly w kosmicznych laboratoriach kosztujacych miliony dolcow tez zostawmy bo skoro w maku sa regulatory barwy oparte na kreciolkach za 50 gr od sztuki to jak widac w klocach za kilkadziesiat tysiecy az tak bardzo sie nie pzrejmuja pomiarami, mysle ze jakis pan "y" z koziej wolki ma realne szanse zrobienia wzmaka ktory za polowe kosztow primare zagra 8 razy lepiej niz primare , w niczym chluby primare tutaj nie ujmujac, ma szanse tez zrobic knota tak jak pan z primare z tym ze tutaj za tego knota osobiscie odpowie pzred swiatem bo dla pana z primare jego bledy to tylko normalne wpadki w szeroko pojetej lini produkcyjnej

[yezu]

aha - i " knota - primare" zawsze kupi "jakis leszek" , natomiast "knota - diy" nikt nie kupi bo biedne diy maja zwykle skromne facjaty i musza sie bronic tylko tym jak graja a primare ma pzrewage ladnego opakowania z napisem "primare - jestemy zayebisci -kup nas leszku"

[Leszek]

O co Ci chodzi?Masz problemy z główką? :O)Nic nie poradzę,że DIY mnie nie interesuje!Z jednego względu,no może dwóch:mam dwie lewe ręce(moim szczytem jest zrobienie sieciówki) i nie mam czasu na zajmowanie się tym(czili DIY),tyle ciekawszych dla mnie rzeczy jest na świecie :O)Pozdrawiam Cię serdecznie i bezproblemowo! :O)

[Gość]

yezu

Skąd u ciebie tyle agresji o czwartej nad ranem :)

[wernen]

witam:

 

>stać mnie na straty ;O)zamortyzują się ;O)<

 

Straty się nie amortyzują. Chyba że owo ";O)" nadaje innego znaczenia temu zdaniu ;-)

[Leszek]

Wernen ten znaczek :O) to żart.Strata to zawsze strata a strata to zysk ujemny :O)

[wernen]

Zysk również się nie amortyzuje. Nawet "ujemny".

 

Dziwna kalkulacja. Kupujesz żeby nie stracić?

Więc kupuj taki stary, który sie już u kogoś "zamortyzował" ;-)

[Leszek]

Mój ostatni już wpis nie na temat:Wernen nigdy nie tracę bo zyskuję możliwość słuchania muzyki.Jak już wiem pieniądze to nie wszystko(chociaż ułatwiają życie) :O)Aloha :O)I zostaw już w spokoju tę amortyzację! :O)

[Zbig]

Yezu napisał – Zbig odpowiada :-)

 

"...to moze bez faszyzmu tzn bez piepzrenia..."

 

Szybko się okazało, że to obiecanki-cacanki, mam na myśli "bez pieprzenia", bo do faszyzmu na szczęście wciąż daleko ;-)

 

 

"...kazdy klocek fabryczny to diy bo ktos go zrobil..."

 

Polecam lekturę słownika języka angielskiego, bo chyba nie do końca rozumiesz co oznacza skrót diy.

 

 

"...- roznica miedzy klockiem primare a klockiem diy jest taka ze primare zrobil pan "x" z primare a diy samo w sobie zrobil pan "y" z wawy..."

 

Tak, to jest rzeczywiście podstawowa i najważniejsza różnica ;-). Ciekawi mnie tylko skąd ta pewność, że ten pan z Primare nie pochodzi z Wwy.

 

 

"... - pytanie jest o roznice miedzy panami x i y czyli po pierwsze ktory pan jest madrzejszy i jaka kto ma motywacje - nie ma co zakladac z gory ze pan z primare jest madzrejszy bo takie mniemanie swiadczy tylko o radosnym debilizmie osoby mniemajacej..."

 

A o czym świadczy zakładanie z góry, że pan z Primare jest głupszy?

 

 

"... , co do motywacji to mozna rzec ze pan y chce jedynie zeby "gralo dobzre"..."

 

I dzięki takiej motywacji powstało wiele imponujących osiągnąć, np. rozwiązano problem brukowania piekła :-)

 

 

"... a pan z primare duma "jak za tyle i tyle kasy zrobic zeby zagralo w ogole" , poza tym pan z primare nie dziala sam i podlega naciskom np jesli szef pana z primare kupil tanio tone tranzystorow i druga tone kondziorow to pan z primare musi je do swego projektu wstawic bo nie powie szefowi ze te kondziory i tranzystory sa do dupy i on nie bedzie na nich kloca skladal, ..."

 

Może tak wreszcie jakiś konkrecik? Chociaż jeden, proszę! A może Lukar powinien utworzyć zakładkę MITY I INNE BAJDURZENIA, do której będzie wrzucał takie wpisy ;-)

 

 

"...tezy natomaist jakoby fabryczne kloce powstawaly w kosmicznych laboratoriach kosztujacych miliony dolcow tez zostawmy bo skoro w maku sa regulatory barwy oparte na kreciolkach za 50 gr od sztuki to jak widac w klocach za kilkadziesiat tysiecy az tak bardzo sie nie pzrejmuja pomiarami..."

 

A może wiesz także ile kosztowały te uszczelki w Challengerze? Na pewno nie były DYI.

 

 

"... mysle ze jakis pan "y" z koziej wolki ma realne szanse zrobienia wzmaka ktory za polowe kosztow primare zagra 8 razy lepiej niz primare..."

 

Czy myślisz również, że ma realne szanse wygrać w totolotka? Myślenie w ogóle ma ogromną przyszłość...

 

 

"...w niczym chluby primare tutaj nie ujmujac, ma szanse tez zrobic knota tak jak pan z primare z tym ze tutaj za tego knota osobiscie odpowie pzred swiatem ..."

 

O tak! Będzie se musiał, biedaczek, zmienić nicka :-)))

 

 

"...bo dla pana z primare jego bledy to tylko normalne wpadki w szeroko pojetej lini produkcyjnej"

 

Przy odpowiedniej szerokości pojmowania wszystko zaczyna być normalne :-) I tylko zakładka DYI wyszła Lukarowi za wąska - ciągle coś z niej wylatuje i wpada do STEREO. Lukar, popraw to w końcu!