SOLO 6c vs Sven Stream Mega R vs Philips MZ 7 do pokoju 20 m\2

[Tom1111]

Witam wszystkich. Szukam jakiś przyzwoitych głośników stereo do komputera. Przeznaczenie to muzyka i filmy. Budżet 500,- zł . Analizowałem ceny i wpadły mi w oko właśnie głośniki Solo 6C /dużo dobrych opinii/, Sven Stream Mega R też dużo dobrych opinii ale w Rosji, w Polsce sprzęt mało znany. A znajomy audiofil doradził mi budżetową ale wg niego lepszą propozycje i polecił kupić wieżę Philips MZ 7 z oryginalnymi sprawnymi głośnikami. Sprawdziłem na rożnych portalach i takie wieże można już kupić za 150 zł chociaż z uwagi na wiek mechanicznie mogą szwankować /głównie CD/ to jako głośniki do komputera według znajomego spiszą się lepiej od ww. głośników Microlab czy Sven. A może macie jakieś inne propozycje? Miejsce mnie nie ogranicza.

[SZROT]

"A znajomy audiofil doradził mi budżetową ale wg niego lepszą propozycje i polecił kupić wieżę Philips MZ 7" - nie radz sie juz wiecej tego "audiofila" w takich sprawach :) szczerze radze :)

 

A tak ogolnie mowiac to kazda z tych konstrukcji to w miare dobry wybor. Podobne cenowo, podobne brzmieniowo i podobne funkcjonalnie. O wyborze zdecyduja szczegoly a najlepiej gdybys mial mozliwosc - posluchanie. Ja wybralbym Sveny, ale to tez zalezy jakiej muzyki najczesciej sluchasz i na czym w dzwieku Ci najbardziej zalezy. Do bardziej agresywnej, rockowej moze i lepsze bylyby Solo 6c. Na pewno trzecia opcja starej wiezy Philips jest z tych dwoch o wiele wiele gorsza.

[Tom1111]

No więc tak. Solo 6C skreśliłem bo nie mają wyjścia słuchawkowego co jest mi niezbędne. Zostały mi do wyboru Sveny i Philips MZ 7. I teraz mam zgryza, Ty przekreśliłeś Philipsa z kretesem a ja w związku z tym ponownie pogadałem ze znajomym i on znowu stwierdził, że ta wieża w swojej klasie to jedna z najlepszych konstrukcji na świecie zarówno pod względem kolumn jak i użytych do budowy komponentów. A Ciebie ocenił w ten sposób, że zapewne jesteś relatywnie młody i może posiadasz kompetencje do oceniania relatywnie nowego sprzętu ale co do sprzętu z przed kilkunastu lat i starszego to twoja wiedza ogranicza się pewnie do popularnych wzmacniaczy i amplitunerów , więc nie posiadasz kwalifikacji aby ocenić tego Philipsa. Co więcej, dodał, że skoro oceniasz sprzęt którego zapewne nigdy na oczy nie widziałeś, nigdy nie słuchałeś i nawet nie znasz jego parametrów i podzespołów użytych do jego budowy to nie za dobrze o tobie świadczy. Te Solo C i Sveny wg. niego są przyzwoite ale to niższa liga w porównaniu do kolumn tego Philipsa. Nie twierdze, że mój znajomy jest profesjonalnym audiofilem za jakiego się uważa i czy słusznie Cię skrytykował bo być może znasz ten sprzęt ale mówił bardzo przekonywająco, dla tego chętnie wysłucham trzeciej opinii jakiejś osoby, która miała kontakt z Philips MZ7

[SZROT]

Powodzenia :)))

[djmilkyway]

Bierz te Sveny i nie słuchaj głupot. Tu nawet nie ma co porównywać, ten philips to śmietnik, podbarwione wszystkie pasma itd.

[SZROT]

A jesli masz ochote na tania i dobra miniwieze to prosze rozgladnij sie wsrod uzywanych modeli Sharp o oznaczeniu XL-HF(+jakis numerek) np. taka:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[opos 1975]

Posiadam wieżę Sharp XL-HF201 którą z czystym sumieniem polecam. Wieża daje 50 W RMS na kanał przy 4 Omach. Najlepiej przy tej wieży wymienić kolumny na jakieś lepsze [ja mam 4 Omowe Magnat Quantum 673].

[djmilkyway]

Ale po co to robić, wymieniać na inne kolumny jak masz Sveny ładnie grające w tym przedziale cenowym. A kolega szuka sprzętu do komputera.

[Tom1111]

Więc sytuację mam już jasną . Prawie na pewno biorę Sveny .Dziękuję za pomoc . Tylko jeszcze jedno pytanko. Te Sveny mają na wyjściu słuchawkowym wzmocnienie? czy to tylko przelotka sygnału z komputera? Bo to jest dla mnie ważne. Sygnał słuchawkowy z komputera jest beznadziejnie słaby a ostatnio wziąłem z morele głośniki Genius SPH 1800 i to była jakaś tragedia. Nie dość , że głośniki grały słabiutko to jeszcze zero wzmocnienia słuchawek. Odesłałem je i zwiększyłem swój budżet na głośniki. A moje słuchawki to Hyperx Cloudy czyli Takstar PRO 80 z dodanym mikrofonem, a więc nie takie złe.

[djmilkyway]

To są monitorki aktywne, w tym modelu dwie końcówki mocy, oddzielny wzmacniacz dla głośnika wysokotonowego i niskotonowego – system bi-amp. Także sygnał który im dostarczasz jest wzmacniany odpowiadając na Twoje pytanie.

[barni]

Nie skreślaj Microlab-ów. One naprawdę potrafią bardzo głośno i czysto zagrać, kiedyś miałem je przy komputerze, teraz u mojej żony bezproblemowo nagłaśniają salę lekcyjną mającą ponad 30m2. Co więcej - grają swobodniej od głośników wolnostojących ALR Entry 3, którym musiałem zdejmować basu, aby się nie wzbudzał przy kontrabasie na płytach Katie Melua.

Microlaby grają również o wiele lepiej od głośników dodawanych do tanich miniwież, więc te Philipsy bym zdecydowanie odpuścił. Porównywałem je z głośnikami dodawanymi do miniwież Onkyo oraz Yamahy (PIanocrafta), nawet nie było co porównywać. Te miniwieżowe głośniczki wpadały w przesterowanie przy poziomach głośności dla których Microlaby dopiero zaczynały się rozkręcać :)

 

Może kup jedne i drugie a potem po sprawdzeniu które Ci bardziej pasują oddasz jedne na zwrot konsumencki.

 

Zwróć uwagę, że Sveny łączysz kablem zakończonym totalnie niestandardową 4 pin-ową końcówką, w związku z czym bez sztukowania nie ma jak go przedłużyć ponad 3 metry. Microlaby łączysz normalnym kablem głośnikowym, mają standardowe zaciski. Zupełnie niezrozumiały w Swenach jest dla mnie przedwzmacniacz regulowany zarówno potencjometrami oraz dodatkowo pilotem - wstawili dwie regulacje szeregowo ?

 

Zarówno Sveny jak i Microlaby są tak tanie, po powstają właśnie za wschodnią granicą, stąd tam jest o wiele więcej ich recenzji. NIemniej nie ma się czego bać, moje Microlaby chodzą po 6-8 godzin dziennie od 6 lat i nie wykazują żadnych oznak starzenia się elektroniki czy przetworników. A parę strzałów przy okazji przełączania kabli bez wyłączania już przeżyły :)

 

Jedyna wada Microlab-ów - po wyłączeniu zasilania startują zawsze od swojej "znormalizowanej" głośności, nie mają wbudowanej baterii, która potrzymałaby pamięć o ostatnim stanie głośności. Natomiast jak będziesz je wyłączał z pilota do standby to będą ją oczywiście pamiętać.