Delikatny tuning DIORA WS504B

[Pudelski7]

Kolego Robsonic mam pytanie, zastosowałeś diody prostownicze 10A ale wywaliłeś rezostory od R619 - R622. Może mi ktoś wyjaśnić dlaczego zostały one usunięte? Co Ci dało w praktyce zastosowanie diod 10A? Może dla wielu to śmieszne pytanie ale elektronika to moja pięta Achillesa i w ostatnim czasie staram się to zmienić. Mam nadzieję ze nie zostanę zjechany 😉

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 3 Kwietnia 2022 przez Marcinus

[jareck82]

W dniu 11.09.2017 o 23:01, BanalnyX napisał:

Podziwiam. Że się chciało. Sam mam jeszcze na chodzie starego diorowskiego WS442 (szkoda wyrzucić!), któremu w zasadzie doskwierają tylko trzeszczące potencjometry, ale gdyby się zepsuł to do głowy by mi nie przyszło aby go reperować, ani tym bardziej upgrejdować heh... :-)

A szkoda boja to zrobiłem i gra to przepięknie na domowe warunki szczególnie że radiatory ma duuże i można go przyjemnie używać w klasie AB 🙂 sam reanimuję ws 504 i jakość jest na chwilę obecną (jeszcze sporo do zrobienia) porównywalna przy spokojnym odsłuchu. Pozdrawiam.

PS. jak się zepsuje to wezmę Pana ws.kę dogadamy się....

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[robsonic]

W dniu 3.04.2022 o 21:17, Pudelski7 napisał:

Kolego Robsonic mam pytanie, zastosowałeś diody prostownicze 10A ale wywaliłeś rezostory od R619 - R622. Może mi ktoś wyjaśnić dlaczego zostały one usunięte? Co Ci dało w praktyce zastosowanie diod 10A? Może dla wielu to śmieszne pytanie ale elektronika to moja pięta Achillesa i w ostatnim czasie staram się to zmienić. Mam nadzieję ze nie zostanę zjechany 😉

Diody prostownicze wymienilem z racji wiekszych gabarytow (fizycznie) bo wtedy troche bardziej rozpraszaja cieplo przy maksymalnym wysterowaniu no i mamy wieksza pewnosc ich pracy jako mostek prostowniczy. Prosze pamietac , ze takze wymienilem glowne kondensatory filtrujace z 4700 uf na 10000 uf. Przy wlaczaniu wzmacniacza do sieci chwilowe prady odkladajace sie na diodach beda wieksze, bo kondensatory wiekszej pojemnosci dluzej sie laduja. Kolejna sprawa jest fakt, ze ten wzmacniacz jak wiekszosc z tamtych lat byly projektowane na napiecie 220V w sieci. Dzis mamy momentami ponad 250V !!!, co po wyprostowaniu za trafo daje nam znaczna roznice (VAC x 1,41 = VDC ). Przy obciazeniu kolumnami 4 Omowymi ten sprzet naprawde sie "poci". 

Rezystory z tego co pamietam usunalem dlatego, ze nie sa tam potrzebne, bo to bylo zasilanie do jakiegos zewnetrznego urzadzenia typu korektor podlaczanego do gniazda DIN. Gniazdo pozostawilem by nie bylo "dziury" z tylu obudowy.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Pudelski7]

Bardzo dziękuję za odpowiedź. 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[robsonic]

21 godzin temu, Pudelski7 napisał:

Bardzo dziękuję za odpowiedź. 

Jesli tuningujesz swoj sprzet to wrzuc tutaj fotki, chetnie popatrze jeszcze raz :P. Ja wprawdzie juz nie uzywam tego wzmacniacza jako koncowki mocy tylko czesci przedwzmacniacza do wysterowania mojej innej konstrukcji w klasie D. Hybrydy STK sa bardzo wygodnie w serwisowaniu, bo wlasciwie nic nie trzeba ustawiac. Osobiscie jednak preferuje wzmacniacze na elementach dyskretnych, gdzie mamy pelen dostep do kazdego komponentu. Mozemy wtedy sobie na przykald dowolnie ustwiac prady spoczynkowe, ktore sa kluczowe dla brzmienia danej konstrukcji.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )