Skocz do zawartości
IGNORED

Mini Disc i jakość 24 bit/96 khz! Chyba jest to możliwe


oykno

Rekomendowane odpowiedzi

Ten pioneer da5 to tascam da20 jest ;)

Poza tym wszystko się zgadza. Były też DATy nagrywające w 24 bitach, tascam da45. Ale to prehistoria.

nagrywamy.com

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Jest taka hipoteza, że Pioneer robił OEMy dla Tascama, Fostexa i Onkyo. Trzy urządzenia były identyczne. Jak sądzę zmiany dotyczyły napędu chociaż... Ja pracowałem na DA-30 a to inna maszyna niż DA-20. Był piekielnie wytrzymały. Pamiętam pewną recenzję DA-30. Jak to było? Brzmieniowo na poziomie magnetofonu kasetowego klasy hifi :D Coś w tym jest. Dlatego jak widzę kolegów którzy zachwycają się Tascamem... ;-)

 

A właśnie: DA-20 nie miał 96kHz. Pewnie dlatego, że to był raczej gadżet.

Kto robił te mechanizmy, to nie wiadomo, zawsze myślałem, że tascam, ale on był inny niż reszta tascamów, więc może i pioneer. DA30 dużo używałem i wspominam miło, zwłaszcza sprzężone gałki ;)

nagrywamy.com

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

DA-45 pracował jak konwencjonalny DAT z parametrami RBCD czyli 16 bitów 44.1 oraz 48kHz. Miał tylko opcję High Resolution 24 bity. Prawdopodobnie pracował jako stacja robocza przy wykonywaniu miksów czy cyfrowej obróbki. Gdyby nagle nagrywał inaczej trzeba byłoby zmienić zasady standardu a najlepiej nazwę formatu ;-)

 

Kto robił te mechanizmy, to nie wiadomo, zawsze myślałem, że tascam, ale on był inny niż reszta tascamów, więc może i pioneer. DA30 dużo używałem i wspominam miło, zwłaszcza sprzężone gałki ;)

 

Mam gdzieś ten test Tascama. Znaczy samą konkluzję ;-)

 

Przypomnijmy dla DAT wygląda to następująco:

44.1kHz - nagrywanie po cyfrze

48 kHz i 96kHz (urządzenia Pioneera) - nagrywanie po analogu

32kHz - tryb long play (pasmo zwykle do 14.5kHz)

 

W prospekcie Tascama przeczytałem, że z owymi 24bitami jest tak samo jak w Pioneerach z 96kHz. Prędkość rośnie dwukrotnie. Pioneer podaje dla 96kHz pasmo do 44kHz. Tascam używa standardu 20Hz-20kHz.

 

A dla entuzjastów 24/192kHz polecam DA-98HR. Tylko, że to nie jest DAT ;-) tascam-da-98hr-421753.jpg

 

DTRS (Digital Tape Recording System) was a magnetic tape format for professional digital audio recording. It was introduced by TASCAM in 1993 for use in the DA-88 digital multitrack recorder.

 

The DA-88 and later models could record up to eight tracks, but devices could be combined to record 16, 24 or more tracks. The first models in the range recorded at 16-bit resolution, with later models recording at 24-bit resolution. Sony also produced a DTRS recorder.

 

The tape itself was simply Hi8 video tape (an analogue video format) that was used to store audio in the digital DTRS format, and it allowed long continuous recording times. The format was considered to be affordable and reliable.

 

DTRS was discontinued in 2012, as recording studios have moved to hard-drive recording.

Niezawodność tego badziewia jest zerowa. Zjechałem parę da88 i niestety, to jest bardzo słabe. Dźwiękowo może, ale mechanicznie i współpraca z taśmą - tragedia.

nagrywamy.com

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Niezawodność tego badziewia jest zerowa. Zjechałem parę da88 i niestety, to jest bardzo słabe. Dźwiękowo może, ale mechanicznie i współpraca z taśmą - tragedia.

 

Niestety nie mam doświadczenia z DTRS i jakoś mi się nie spieszy ;-)

 

Myślę, że nasza rozmowa powinna uświadomić autorowi jak ogromną gafę palnął zakładając wątek.

Gafę to nie, może poza nadzieją, że md nagra więcej, niż może.

W sumie to 192/24 można też nagrać na starutkim adacie - ponieważ one umarły wcześniej, niż dtrs, to nigdy natywnie nie obsługiwały smux, ale teraz są przetworniki zewnętrzne i można też by grać na adacie. Kaseta svhs w porównaniu z hi8 to czołg, a w przesuwie taśmy ferrari ;)

A takiego jeszcze mam - i działa! Przetwornik za 4k i gra gitara ;)

 

jx3h866kfbhqmea8wucx.jpg

nagrywamy.com

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Dla mnie cała ta zabawa w 24/192 i więcej nie ma kompletnie sensu. Poprawa jest iluzoryczna a kiepski system nadal jest kiepskim systemem.

Dla mnie cała ta zabawa w 24/192 i więcej nie ma kompletnie sensu. Poprawa jest iluzoryczna a kiepski system nadal jest kiepskim systemem.

 

A to inna sprawa ;)

Ale to napędza rynek. Chyba.

nagrywamy.com

Po DACu widzę że przyjmuje 48 i puszcza też 48, a jesli zmienie w TIDALu na 96 to na DACu zmienia też na 96, ale Minidisc przepuszcza sygnał lecz nie ma możliwości nagrywania, a jak zmienie na 48 już moge nagrywać. MD zmienia nagrywanie na 44,1 a przy play to nie wiem ale widze że pokazuje 48.

Innym zagadnieniem jest Hi-MD bo to nie ATRAC, dalej nie wnikałem.

 

Bogusław i Przemak wystarczająco wyjaśnili kwestię. Dscomaniak Piszesz o systemie - zupełna zgoda. Mi nie chodzi o to, że będę się wsłuchiwał w detale, których być może usłyszy promil ludzkości. Chodziło mi raczej, czy całkowite zamknięcie systemu Hi-MD nie miało związku z pewnymi możliwościami, które obecnie byłyby jak znalazł.

 

Ale wydaje mi się, że napisane już zostało wszystko. Bardzo dziękuję za udział w dyskusji. Uważam, że można wątek zamknąć, co by nie zahaczać o inne wspomniane powyżej zacne systemy np.: DAT.

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Niezawodność tego badziewia jest zerowa. Zjechałem parę da88 i niestety, to jest bardzo słabe. Dźwiękowo może, ale mechanicznie i współpraca z taśmą - tragedia.

 

Niezawodny był DA-30. To co on przeżywał na emisji ;-) Tylko grać jakoś nie chciał.

 

Chodziło mi raczej, czy całkowite zamknięcie systemu Hi-MD nie miało związku z pewnymi możliwościami, które obecnie byłyby jak znalazł.

 

Trochę źle sformułowałeś pierwszy post bo to co tutaj napisałeś jest bardzo ciekawe i pytanie wcale nie bez sensu. Niestety HiMD nie dorastał do CD. To była jakość zbliżona. I tak o niebo lepsza niż samego MD. W związku z tym, że nie było pełnoformatowych urządzeń stacjonarnych w standardzie HiMD myślę, że Sony miało inne plany co do cyfrowego nagrywania dźwięku. Albo sam format uważało już za przestarzały.

Natomiast wcale nie dziwię się ewolucji DATa do DTRS. Co prawda obecnie w wielu studiach DATy stoją nadal jednak DTRS zapewnia mimo wszystko większe możliwości. Wspominałem wcześniej o wykorzystaniu opcji zwiększonej rozdzielczości (HR - 24 bity) w magnetofonie DAT Tascama. Do tego samego potrzebny jest DTRS. Do pracy nad obróbką dźwięku żeby nie było strat. Do tego dzisiaj używa się 32 bitów.

Niestety. tak minidisc jak i dat to jest sprzęt z założenia amatorski, nawet nie półprofesjonalny. To, że te formaty doczekały się awansu w postaci profesjonalnych rozwiązań to tylko zasługa funkcjonalności i możliwości, niestety, niezawodność była bardzo słaba. Dzisiaj myślenie o czymkolwiek, co zapisuje dane na ruchomym wymiennym nośniku to proszenie się o kłopoty.

nagrywamy.com

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Niestety. tak minidisc jak i dat to jest sprzęt z założenia amatorski, nawet nie półprofesjonalny. To, że te formaty doczekały się awansu w postaci profesjonalnych rozwiązań to tylko zasługa funkcjonalności i możliwości, niestety, niezawodność była bardzo słaba. Dzisiaj myślenie o czymkolwiek, co zapisuje dane na ruchomym wymiennym nośniku to proszenie się o kłopoty.

 

Nie stawiaj w jednym rzędzie DATa i MD. DAT nie zawiera kompresji stratnej. W czasach kiedy oba powstały nie było mowy o zapisie na twardym dysku. Głównym zastosowaniem formatu DAT była praca w studio. W latach 90-tych służył jako urządzenie do zapisu taśm matek. Od siebie mogę powiedzieć, że wszystkie nagrania pomiędzy rozgłośniami radiowymi krążyły na kasetach DAT. W ten sposób dostawaliśmy nagrane reklamy i tak nagrywaliśmy je sami. Podobnie audycje z tzw. puszki robiło się na kasetach DAT i nagrywało w 32kHz.

Nie stawiaj w jednym rzędzie DATa i MD. DAT nie zawiera kompresji stratnej. W czasach kiedy oba powstały nie było mowy o zapisie na twardym dysku. Głównym zastosowaniem formatu DAT była praca w studio. W latach 90-tych służył jako urządzenie do zapisu taśm matek. Od siebie mogę powiedzieć, że wszystkie nagrania pomiędzy rozgłośniami radiowymi krążyły na kasetach DAT. W ten sposób dostawaliśmy nagrane reklamy i tak nagrywaliśmy je sami. Podobnie audycje z tzw. puszki robiło się na kasetach DAT i nagrywało w 32kHz.

 

Stawiam w jednym rzędzie nie ze względu na jakość dźwięku tylko ze względu na wymienny nośnik, który się rusza i narażony jest przez te dwie cechy na różne uszkodzenia.

DAT został zaanektowany przez studia nagrań, ale jako nośnik powstał jako sprzęt całkowicie amatorski, zresztą prawie do ostatnich jego chwil bujaliśmy się z scms.

nagrywamy.com

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Stawiam w jednym rzędzie nie ze względu na jakość dźwięku tylko ze względu na wymienny nośnik, który się rusza i narażony jest przez te dwie cechy na różne uszkodzenia.

DAT został zaanektowany przez studia nagrań, ale jako nośnik powstał jako sprzęt całkowicie amatorski, zresztą prawie do ostatnich jego chwil bujaliśmy się z scms.

 

DAT jest w jakimś sensie kontynuatorem prac nad cyfrowym zapisem dźwięku. Od urządzeń Denona wykorzystujących modulację PCM, przez osobliwy rekorder firmy Soundstream do zapisu 16bitowego z częstotliwością 37kHz, przez urządzenie Sony PCM-1600, DBX model 700 aż po standard Sony DASH z nieruchomą głowicą i szpulami. To wszystko były urządzenia profesjonalne. Nie amatorskie. Amatorski był MD i DCC. Oba zawierały kompresję stratną.

 

DAT to nie CC. Mimo, że niektórym się wydaje iż jest kontynuacją kasety. Kontynuacją kasety był DCC. Format nieudany oparty na kompresji.

DAT jest w jakimś sensie kontynuatorem prac nad cyfrowym zapisem dźwięku. Od urządzeń Denona wykorzystujących modulację PCM, przez osobliwy rekorder firmy Soundstream do zapisu 16bitowego z częstotliwością 37kHz, przez urządzenie Sony PCM-1600, DBX model 700 aż po standard Sony DASH z nieruchomą głowicą i szpulami. To wszystko były urządzenia profesjonalne. Nie amatorskie. Amatorski był MD i DCC. Oba zawierały kompresję stratną.

 

DAT to nie CC. Mimo, że niektórym się wydaje iż jest kontynuacją kasety. Kontynuacją kasety był DCC. Format nieudany oparty na kompresji.

 

Nie. DAT został wprowadzony najpierw na rynek amatorski, ale słabo się przyjął.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Although intended as a replacement for analog audio compact cassettes, the format was never widely adopted by consumers because of issues of expense and concerns from the music industry about unauthorized high-quality copies. The format saw moderate success in professional markets"

Pierwszy DAT to był DTC1000ES, nagrywał po analogu tylko w 48 i jest to jak widać zdecydowanie sprzęt konsumencki:

 

dtc1000es-0.jpg

 

dtc-1000es(1).JPG

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

nagrywamy.com

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Nie. DAT został wprowadzony najpierw na rynek amatorski, ale słabo się przyjął.

https://en.wikipedia.org/wiki/Digital_Audio_Tape

"Although intended as a replacement for analog audio compact cassettes, the format was never widely adopted by consumers because of issues of expense and concerns from the music industry about unauthorized high-quality copies. The format saw moderate success in professional markets"

Pierwszy DAT to był DTC1000ES, nagrywał po analogu tylko w 48 i jest to jak widać zdecydowanie sprzęt konsumencki:

 

 

Przykładową kopią DTC-1000ES jest Pioneer-D1000. Kopii DTC-1000 ES było jeszcze kilka.

pd-91-035.jpg

 

Natomiast firma Sony miała to do siebie, że każdy model DATa miał swój profesjonalny odpowiednik. O tym juz Wikipedia nic nie wie. Równolegle z DTC-1000 ES produkowano PCM-2500. Nazywanie DATa nastepcą kasety magnetofonowej jest nieporozumieniem. Zwłaszcza w kontekście prac nad nim i zainwestowanych środków. Następcą kasety magnetofonowej miał być DCC od Philipsa.

 

SONY-PCM-2500-A-B.jpg

Natomiast firma Sony miała to do siebie, że każdy model DATa miał swój profesjonalny odpowiednik.

 

Ten "szary" powstał jako drugi, 1000ES był pierwszy.

 

Nazywanie DATa nastepcą kasety magnetofonowej jest nieporozumieniem. Zwłaszcza w kontekście prac nad nim i zainwestowanych środków. Następcą kasety magnetofonowej miał być DCC od Philipsa.

 

Nie ja tak nazwałem, tylko wiki ;)

Jednak tak było - pierwszy dat miał scms i był przeznaczony na rynek konsumencki. Zauważ też, że faktycznie "Następcą kasety magnetofonowej miał być DCC od Philipsa", ale właśnie od Philipsa, Sony dużo wcześniej forsowało data, a firmy rozdzieliły z tej okazji połączone dotychczas wysiłki i zaczęły konkurować.

Chyba nie ma się o co sprzeczać, bo dat rzeczywiście zaistniał tylko na rynku pro, mimo sporej ilości "czarnych" wersji sony ;)

nagrywamy.com

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Nie ja tak nazwałem, tylko wiki ;)

Jednak tak było - pierwszy dat miał scms i był przeznaczony na rynek konsumencki. Zauważ też, że faktycznie "Następcą kasety magnetofonowej miał być DCC od Philipsa", ale właśnie od Philipsa, Sony dużo wcześniej forsowało data, a firmy rozdzieliły z tej okazji połączone dotychczas wysiłki i zaczęły konkurować.

Chyba nie ma się o co sprzeczać, bo dat rzeczywiście zaistniał tylko na rynku pro, mimo sporej ilości "czarnych" wersji sony ;)

 

 

Na rynku amerykańskim RIAA zagroziła pozwami jeśli DATy zostaną wprowadzone do obiegu. Ostatecznie rozwiązanie nazwane SCMS wprowadzono w roku 1992. Tak więc pierwsze DATy go nie posiadały. Dlatego właśnie Sony DTC-1000ES nie nagrywa po cyfrze z płyty CD. Podobne problemy ma kilkanaście innych modeli. Z tego co pamiętam profesjonalny PCM-2500 nie miał żadnych ograniczeń.

Sony nad zapisem cyfrowym pracowało samodzielnie. Z Philipsem pracowano tylko nad płytą CD. Wydaje mi się, że powód był inny. Philips nie miał żadnych doświadczeń w tej dziedzinie. Sony miało swoje standardy: DASH i U-Matic.

Z tego co pamiętam profesjonalny PCM-2500 nie miał żadnych ograniczeń.

 

Tak, szare wersje były OK.

Za to cierpiały na okrutny brak headroomu, te duże ;)

nagrywamy.com

Wracając, nieśmiało do tematu :-)

 

Taka sytuacja jak na załączonych obrazkach i MD łyknął jak pelikan wodę. Łyknął i odtworzył. Pytanie czy nastąpił downsampling w locie o czym pisał Przemak.

 

 

Są urządzenia konwertujące w locie częstotliwość próbkowania, ale raczej na pewno minidisc tak nie umie.

 

 

Bogusław, napisz proszę gdzie sprawdziłeś te informacje - czy wyświetlały Ci się na DECKU czy jak, bo ja mam tylko póki co urządzenie przenośne? Dzięki.

 

Po DACu widzę że przyjmuje 48 i puszcza też 48, a jesli zmienie w TIDALu na 96 to na DACu zmienia też na 96, ale Minidisc przepuszcza sygnał lecz nie ma możliwości nagrywania, a jak zmienie na 48 już moge nagrywać. MD zmienia nagrywanie na 44,1 a przy play to nie wiem ale widze że pokazuje 48.

Innym zagadnieniem jest Hi-MD bo to nie ATRAC, dalej nie wnikałem.

 

Sprawdziłem też, że MQA to nie zawsze coś >16/44.1, ale w tym przypadku chyba nie ma wątpliwości.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-66837-0-53931900-1506969743_thumb.png

post-66837-0-66090400-1506969753_thumb.png

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

A na jakim to MD odtwarzasz te 96kHz? ;-)

 

To naprawdę jest aż tak trudne, że jeśli specyfikacja formatu obejmuje 16/44.1 to nie będzie 24/96? Nawet jeśli urządzenie ma 24-btową kość. Dodatkowo, jej aplikacja w urządzeniu przenośnym jest tak licha, że już nic jej nie pomoże.

Parametry spdif dotyczą wyjścia z kompa - OK.

MD nie nagrywa w 96 i raczej nie umie sobie z 96 przesamplować. Teraz już sobie nie przypomnę, ale np. Pro-Tools zdolność do pracy z wyższymi częstotliwościami próbkowania uzyskał mniej więcej w czasie, gdy powstał MD HD (około 2004-2005), nie sądzę, żeby wobec całkowitego braku źródeł w tym czasie cokolwiek amatorskiego miało to przyjmować.

nagrywamy.com

A na jakim to MD odtwarzasz te 96kHz? ;-)

 

Nie wiem czy odtwarzam w jakości o jakiej piszesz, opisuję tylko, połączone wypowiedzi Kolegów według których nie powinno się nic nagrać lub zbijać do 16/44.

 

Dlatego pytałem też, na jakim urządzeniu mogę sprawdzić parametry nagranego materiału. Swoją drogą, specyfikacja wyjścia z kompa nie mówi, że zawsze leci maks, tylko, że może lecieć. A od czego zależy, jaki sygnał wypuszcza to już nie wiem - tym bardziej nie wiem jak to sprawdzić.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.