Wasze zdanie nt Ancient Audio Lector III

[pitdog]

>discomaniac71 nieco wyzej sie mylisz - ja nie raz pisalem (co jest zreszta oczywiste), za nasz forumowy troll to chamidlo i plecie farmazony na rozne tematy. no i panowie - nie karmcie trolla, nie warto

[Zbig]

Qubric, mógłbyś uprzejmie wyjaśnić (albo nieuprzejmie, bo to Ci lepiej wychodzi :-) o co Ci chodzi z tym porównywaniem karty dźwiękowej z odtwarzaczem cd za podobną cenę? I gdzie ta karta ma zasilacz, obudowę, wyświetlacz, pilota i napęd? Bo mi to wygląda na popularne na tym forum tzw. porównywanie gruszek z jabłkami.

 

Co do używania "zwykłych" komputerów do obróbki materiału muzycznego, to nie widzę w tym nic złego, dopóki odbywa się to w domenie cyfrowej. W tym przypadku znaczenie ma software a nie hardware. No i mindware pewnie też :-) W kwestii jakości różnych odmian mixingu i masteringu polecam lekturę wywiadu z Piwkowskim w AV.

 

Napisałeś wcześniej, że super kolumny studyjne kosztują 3-4 tys zł. Pomijając fakt, że super kolumny studyjne kosztują chyba jednak nieco drożej, przyznam, że nieco mnie dziwi zakładanie przez wielu dyskutantów za pewnik tego, że profesjonalni dźwiękowcy wyznaczają punkt odniesienia w kwestii wiedzy o jakości dzwięku. Cóż, wydaje mi się, że gdyby tak rzeczywiście było, to przeważająca większość płyt zaliczała by się do audiofilskich, a jest jakby odwrotnie.

[Maniakaudio]

discomaniac71,

Gratuluję zainicjowanie tak emocjonującego wątku,mam jednak niedosyt opinii słuchaczy i włascicieli

Lektorów III lub IV. Natomiast sam jako posiadacz czwórki chętnie poczytam bo "Ciekaw jestem Waszych opinii".

Tomek niech mi daruje ale ja to CD meczowałem ponad rok temu więc zostały mi tylko ogólne wrażenia,że był

lepszy od porownywalnych wtedy źrodeł.

Pozdrawiam,

Maniakaudio

[americano]

maniakuaudio

to może poinformuj wszystkich jak wypadło porównanie z Linnem Ikemi (ta sama cena). Zapewne wielu potencjalnych nabywców ma dylemat, he.. he... Ciekaw też jestem jaka jest cena "odsprzedaży" obydwu urządzeń. Na ten aspekt nikt nie zwrócił uwagi w ferworze tej niejednokrotnie śmiesznej / żałosnej przepychance słownej kilku osobników o nadmiernej ilości testosterony we krwi :)

[darkul]

Czyv Linn Ikemi to ten klocek za ok 95 000 ZŁ?

[darkul]

Pomyliłem się...

CD 12 cena lekko pisząc wysoka... ale czy wart swej ceny?

Moim zdaniem nie.

ale są nabywcy i o to właśnie chodzi.

[darkul]

No i ?

[dht]

Ikemi kosztuje chyba .nascie kzl

Gdzie go wogole mozna posluchac?

Genki jest w katowicach, chyba sie nawet wybiore prownac.

[americano]

no i "zatkało kakao" :))

[Qubric]

Zbig – to więc właśnie liczyłem na podpowiedź jaki i za ile trzeba komputer żeby nosił taką kartę dźwiękową.

 

Zakładałem że komputer każdy ma, tak jak kanapę na której sadza swoja audiofilską, osłuchaną dupę. Dlatego przy ustalaniu przedziału cenowego do porównań pominąłem ten element.

 

Napisałem w którymś wpisie że nie wiadomo jest w tym przypadku co z czym porównywać. Weź też pod uwagę znacznie większą funkcjonalność komputera. Specjalistyczny komputer może być słabszy i mniej funkcjonalny, a więc również tańszy. No ale za 24tys.zł. to chyba można mieć już całe centrum obliczeniowe, więc w takim przedziale wybór odpowiedniego kompa i karty nie byłby problemem.

 

Z drugiej strony zakładałem optymistycznie że wystarczy jakiś set-top-box – używane za 700-900zł. Więc kompa plus karta - za 2tys można by porównać np. z CDA za 2tys.zł. Uprzedzam ze nie mam zamiaru robić takich porównań, bo mi to nie jest potrzebne do szczęścia.

 

Monitory bliskiego pola nie są drogie. Do 3tys. zł. mieszczą się np. wszystkie Bheringery aktywne i Alesisy. Ale oczywiście są też monitory dalekiego pola i jakieś tam drogie np. ADAM i ASC które od dawna brylują w studiach i powoli wdzierają się do domów.

 

pozdr.

[Zbig]

>Qubric

 

Pewnie każdy ma (chyba że niektórzy łaczą się z forum drogą telepatyczną :-), ale nie każdy chce go mieć połączonego ze sprzętem. Ja w każdym razie zamierzam docelowo wyprowadzić komputer do osobnego pomieszczenia, więc argument funkcjonalności raczej odpada.

 

Co do osłuchania, to odnosi się to chyba raczej do uszu i tego co pomiędzy (czy Jerzy Urban może jest audiofilem?). Dupa natomiast może posłużyć jako substytut subwoofera, trzeba tylko nażreć się kapusty. Dla tych co nie lubią kapusty pozostaje kopanie nogą w duże tekturowe pudło, zgodnie z zaleceniem założyciela firmy Quad :-)

[Qubric]

No Zbig! A wtedy w pokoju ze sprzętem jakis mały komputerek w obudowie wielkości CDA na płycie MATX albo MITX może z VIA C3 i bez wentylatorów oraz z zaj.... kartą dźwiękową i masz z niego co chcesz - stereo, KD, CDA, i jeszcze internet... itp. itd ;)

[Zbig]

No ale po co się męczyć, jak można w markecie kupić dvd za 300-400 zł?

[mciej]

Nadmiar ortodoksji panowie bywa zgubny. Za naszą zachodnią granicą stosowanie komputera jako źródła wysokiej klasy dźwięku staje się coraz bardziej popularne. Powstaje powoli cały rynek na tego typu produkty, projektowane są obudowy dedykowane do zastosowań audio, powstaja dziesiątki stron i for iternetowych poświęconych uzdatanianiu komputera do takich celów, opracowywane są najlepsze techniki wyciszania, eliminowania zakłóceń itd. To nie są żadne fantastyczno-naukowe mrzonki , to już się dzieje.

 

Znajomy Fin gra na zestawie : karta RME HDSP 9632 (+- 2000zł)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Denon PMA-725R > Dynaudio Audience 42 ; jak od razu chyba widać, jest to komputer od podstaw zbudowany dla osiągnięci jak najlepszego dźwięku, co nie przeszkadza inwestować w cały audiofilski sztafaż typu wysokiej klasy interkonekty, pierścienie ferrytowe i Bóg raczy wiedzieć co jeszcze. Mimo to próby namówienia go do przesiadki na tradycyjny CD są z góry skazane na porażkę... ;) Wnioski - to jest do zrobienia, i wcale, biorąc pod uwagę konieczne wydatki, nie musi grać gorzej.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Qubric]

Zbig - ale to nie będzie wtedy Hi-End :)))

[jozwa maryn]

Przepraszam, ale Denon PMA-725R plus Dynaudio Audience 42 plus karta za nawet dwa tysiące (plus komputer żeby karta w ogóle poszła) to po prostu nie jest poziom, który mnie interesuje. Jeśli cała ta gadka o jakości dźwięku z komputera ma sprowadzić się do super brzmienia z takiego systemu, to ja osobiście dziękuję i udaję się na piwo.

[Qubric]

Bo Ciebie - Jozwa interesuje wyłacznie sprzęt, który bedziesz mógł zrecenzować.

[americano]

I znowu kurna nikt nie zwraca uwagi na to co najistotniejsze w kwestii kompa do audio! Gdzie wy macie wyobraźnie?

Nie chodzi czy może być dobry dźwięk bo tego nie wiecie, pewnie jak się podepnie sygnał z dobrej karty do dobrego przedwzmacniacza i dalej na końcówę to może być dobrze. Napewno. Dodatkowo każdy program może dawać inny dźwięk tak jak inny jest dźwięk z różnych programów nagrywających (zabawa zamiast zmiany drogich kabelków). Dodatkowo można sobie trochę cyfrowo equalizować na niektórych programach (taniej jak kupno accuphase).

Tylko problem jest jeden podstawowy. Komputer to nie jest urządzenie plug&play. Pewnie można sobie skonfigurować tak aby np. pomijać ładowanie windowsa jak niektórzy robią w HTPC, tyle, że wtedy ograniczamy sobie pole manewru.

Dedykowany komputer jako cd player to również niezły bałagan (monitor + kabel, klawiatura, myszka - mogą być wireless ale to koszty które nic nie wnoszą do dźwięku). Ogólnie dla mnie gra nie warta świeczki. Temat beznadziejny.

[mciej]

Nie popadajmy w demagogię, to jest tylko przykładowa konfiguracja, przytoczyłem ją jako dowód na to że nie jest to jakaś abstrakcja, ani majaczenia pijanego informatyka, a wprost przeciwnie - można takiego zestawu, za niemałe w końcu pieniądze, z powodzeniem używać...

 

Józwa jak to miło, że przekreślasz brzmienie z takiego systemu już po dokonanych wprawnym okiem fachowca oględzinach "na papierze" :)

 

Jest sprawą raczej oczywistą, że audiofilska konserwa, z różnych przyczyn, zawsze będzie stać murem przy stacjonarnych cedekach, ja sam zresztą wolę słuchać płyt w ten tradycyjny sposób , a to z tego powodu, że akt puszczania muzyki z komputera jest jedną z najbardziej irytujących czynności jakie sobie można wyobrazić, a rytuał przechadzania się wzdłuż półki z płytami wydaje mi się nie mniej ważny niż samo brzmienie; z tego też względu nie zrezygnował bym ze stacjonarnego cedeka nawet gdyby miał grać gorzej niż będąca w podobnej cenie karta dźwiękowa - akurat taka sytuacja występuje zresztą w moim superaudiofilskim systemie ;))

[darkul]

Co do Dynaudio.... to boxy poniżej 9000 ZŁ sa naprawde nieciekawe.... no owszem jest to tez kwestja gustu.

Co do wysokiej jakości karty ...

Słyszałem jedno caco nazwy niepamiętam ale drogie bydle ok 18 000 ZŁ i to grało.

Z tego co pamiętam był to Soft studyjnej firmy Ella audio[Ned].

Brzmienie i mozliwości rewelacja..ale osprzęt tez musi być na poziomie.

Podobna wersje softweru w takiej karcie stosuje MSWIA.

[Qubric]

Mciej i Americano - to są niedogodności PCta które równiez zauważam. W tym watku komputer podałem jako sprzęt, w którym wiadomo za co się płaci.

W przeciwieństwie do np. Hi-Endowych klocków gdzie sprzedaje się powietrze.

pozdr.

[profundo]

tak na marginesie, zupelnie bez zwiazku i dla zobrazowania metliku, ktory powstaje w glowach zacnych nawet ludzi z powodu nadmiaru nowych technologii: widzialem, nie na wlasny oczy, lecz w internecie, wzmacniacz lampowy do iPoda. to, jest, panie i panowie, cross!

[lolo]

W listopadowym HiFi News był recenzowany Medio PC robiony przez Moore Media

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Wszystko było OK i generalnie pozytywna opinia choć opadu szczęki nie było ;-) Natomiast w podsumowaniu zwrócono uwagę na fakt o którym tu już pisaliście. Jesli ktoś ma do wyboru dedykowane urządzenie audio które w porównaniu do PC zawsze odpali, nie zawiesi się, nie będzie miało zakodowanych komunikatów o błedach w systemie Windows, nie trzeba będzie czekać aż system się załaduje, nie trzeba będzie resetować w trakcie filmu lub płyty audio itd, itp to zawsze wybierze zwykły sprzęt. Przepraszam, ale jak dla mnie to nie ma o czym dyskutować. :-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Qubric]

A-Open ma płytę główną ze zitegrowanym wzmacniaczem lampowym :)))

[mciej]

Wiedziałem że prędzej czy później ktoś wyskoczy z tym A-Openem :)

[Qubric]

Ale jest Hi-Endowy - nie??? Bo lampkę przeciez ma ;)

[mciej]

Pytanie czy taka lampka której nie widać też daje ciepłe brzmienie :)

[mciej]

Pytanie czy taka lampka której nie widać też daje ciepłe brzmienie :)

[lolo]

Daje, daje bo nagrzewa powietrze ;-) Kiedyś Luxman podobno robił takie integry hybrydowe z jedną podwójną triodą w których trioda .. nie była włączona do toru audio tylko sobie świeciła poprawijąc samopoczucie właściciela ;-) Ciekawe czy tu podejście (choć nie wykonanie) nie jest aby podobne.

[Qubric]

Lolo - fajna ta puszka. Ale kasa poszła w PC a karta to Audigy2 ;)