Skocz do zawartości
IGNORED

Czy ktoś w Gdańsku ma Creeka 4330mk2 ?


ignorant

Rekomendowane odpowiedzi

abudzik

jakis rok temu sprzedawalem electrocompaniet aw 60 ftt w idealnym stanie za 2500 pln, szukaj lepiej takiej koncoweczki to bedziesz mial niezle hi-fi:)

Home is where the needle marks try to heal my broken heart...

Hehe Smiać się chce jak nie którzy opisują brzmienie creeka4330 czy 4330mkII.Widać po częsci ,że ludziska szukają mocy, basów itd.Jeszcze niech wsadzą to wszystko w pokój 10m2 i będzie dobrze.)).Ja już dawno temu odsłuchiwałem w/w wzmak i musze przyznać,że to bardzo dobry wzmacniacz-mało tego podejrzewam że z barwą jest w satnie powalczyć z niejednym duzo droższym wzmakiem do 4-6tyszł to spokojnie.Jak z każdym klockiem potrzeba jest to dobrze złożyć z resztą sprzętu-bez tego nawet sprzet za setki tyszł gra w opłakany sposób.Ktoś pisał ze creek robi z kolumn podłogowych monitory-nie wiem skąd takie porównanie. Zgodze się ,że to nie wulkan mocy-ale przecież wzmak nie opiera się tylko na watach.Moje zdanie jest takie creek powinen dobrze zagrac z elektroniką przynajmniej dwukrotnie droższą i na przyzwoitym okablowaniu nie koniecznie bardzo drogim.Creek i B@W totalne nie porozumienie.Kolumny te przynajmniej te nowe ,wogóle nie nadają się do słuchania muzyki. Miałem te pudełka w domu i bardzo szybko ich się pozbyłem.W niedługim czasie będęodsłuchiwał creeka 4330mkII z elektroniką dużo droższą średnio każdy klocek 20tysł jak też i kolumny-posłucham i cos naskrobię na forum.Dla czego takie porównanie-ponieważ miałem kilka wzmaków z przedziału cenowego 12-18tyzł tranzystory i byłem lekko mówiąc załamany ich brzmieniem- dla tego chcę bezpośrednio porównać creeka z dzielonym pentagonem wart okolo 17tyzł i usłyszeć ile to człowiek musi przepłacać.

pozdr

audiofill

Przyłączam się do twojej opinii, bardzo dużo zależy w jakim systemie gra Creek, z kiepskim źródłem i kolumnami, lub z kolumnami, które ciężko jest wysterować, nie pokaże zbyt wiele, a w dobrej konfiguracji może zagrać naprawdę dobrze, bijąc dużo droższe wzmacniacze. Z klonami Proaca 2.5 mu trochę nie wyszło i to jest przykład złej konfiguracji. Podobno tworzy synergicznie zestawienie z Dynaudio 42, niestety nie słyszałem.

 

Pozdr.

=>audiofill

Ty masz bardzo specyficzne podejście, juz kiedyś pisałem, że jesteś jedynym człekiem na tej planecie, który łączy Tannoy M1 z bardzo drogą elektroniką - kilkanaście razy przewyższajacą cenę kolumn......A o Creeku zdania nie zmienię, moze zagrać dobrze, ale chałupą nie zatrzęsie, trafo ma malutkie, pojemność kondziołków też nie rozpieszcza, ja szukam dźwięku choćby zbliżonego do odsłuchu na żywo, a tu niestety mamy pitu, pitu z lekkiego jak piórko klocka, który w rocku czy elektronice ledwo zipie ;-)) Na jazziku pewno jest dużo lepiej, na klasyce też, choć skali i rozmachu orkiestry to to nie odda ;-)) Dlatego uważam, że tylko persona co najmniej dziwna dała Creekowi 6 gwiazdek za bas i dynamikę w Hifi i M ;-)) Ale jak ktoś jest zadowolony z Creeka to bardzo dobrze (gusta sa różne), ja go na szczęście nie słucham, bo zasnłąbym po 10 minutach :-)))

Zyzio!!!!

Właśnie miałem kilka wzmacniaczy trzęsących chałupą i co z tego?.Od kiedy to ilość bierze górę nad jakością!!.Jakoś wżyciu nie dałbym tyle kasy ile za nie chcieli własciciele.W chałupie porządny czad , ciśnienie, bas huczący w całym mieszkaniu miernej jakosci, do tego często na górze pasma tranzystory wielkokrotnie się poprostu gubiły coś świstało, sypało,robiło to wrażenie na sąsiadach ale nie na mnie.Zgadzam się ,że creek wyglądem przypomina dekoder)) satelitarny i kiedy go miałem pierwszy raz to spodobał mi sie.Grał wtedy z fonarami p20s dośc dynamiczne kolumny i powiem jedno w pokoju 20m2 robił dosć duże ciśnienie i co najważniejsze potrafił utrzymac prąd kiedy trzeba było.Nie zapomniana do tej pory przestrzeń i barwa umocniają dodatkowo jeszcze ten wzmak.Zgadzam się ,że nie wszystkim musi się akurat takie brzmienie podobać-ale ja już trochę sprzętu w domu przesłuchałem i coraz częściej dochodzi do mnie fakt ,że tak naprwadę jest mało dobrze brzmiącego sprzetu w przeciwieństwie do coraz to droższych klocków ofiarujących tak mało za taką kase.Nie lubię dyskoteki w domu.

pozdr.

=> audiofill

Co do B&W to też zależy od konfiguracji - z klockami Loewe (Linn w środku) 604-ki grały bosko....

Poza tym tu nie chodzi o dyskotekę, chodzi o mozliwość grania "live" z bardzo dobrą jakościa - bez kompresji, z wykopem, bez gubienia się, a Creek na godz. 1-ej wymięka, pomimo tego że nie osiąga poziomu live przy tym wysterowaniu niestety :-(

Właśnie, wzmacniacz powinien potrafic wytworzyć złudzenie koncertu liwe. Rozśmiesza mnie takie gadanie,że jest jakaś tam barwa czy coś tam innego, jak wystarczy dac głośniej i wszystko sie rozlatuje. Wtedy przecież można sobie kupic słuchawki... Tu nie chodzi o łupanie tylko o to,że perkusja ma być perkusją a nie kubełkiem po face liftingu, bo wzmacniacz nie daje rady.... Moze i creek ma jakieśtam zdolności w oddawaniu planów i barwy instrumentów, ale jak ma pokazac więcej niż 4 instrumenty i odezwać się głośniej to się zwyczajnie wstydzi.

ano właśnie kazdy w dźwięku szuka czegoś co jest mu do szczęścia najbardziej podobne. Posiadane przeze mnie poprzednio Dali 450 kategoriami zapodanymi przez kolegów powyżej byłyby zdecydowanie lepsze od moich aktualnych Dali Grand Coupe (kryterium live). Ja jednak zamieniłem dżwięk na "mniej live" ale za to zdecydowanie bardziej pełny i wyrafinowany. Ma to też zaletę taką, że nie mam problemów z sąsiadami:). Gdybym miał osobne odizolowane dźwiękowo omieszczenie pewnie chciałbym mieć i wyrafinowanie i przyjemność i "live". Acha - nie napisałem, że Creek powalczyłby z CSA 8 bo fakt, że nie powalczyłby, chodziło mi o Arcama 6plus i CSA 8.

Interesujace sa roznice w dostepnych markach w EU i w USA. W pewnym sensie patrze sie z zazdroscia na bazarowe ogloszenia reklamowe angielskich sklepow i firm wysylkowych(?) w czasopismach z wyspy. Dziesiatki stron Creek'ow, Arcam'ow i innych typowo angielskich lub europejsko-rynkowych firm zupelnie niewidocznych i podejrzewam, ze w znaczniej mierze zupelnie nieznanych w stanach. Musze z ciekawosci wpasc do takiego brytyjskiego marketu podczas nastepnej wizyty w UK.

>audiofil

 

Święte słowa. Znam człowieka, który przez ponad rok kompletował budżetowy zestaw (zamknął się w kwocie 8-9 kPLN za całość, oczywiście nie obawiając się kupowania używanych klocków) a o efekcie który osiągnął może pomarzyć wielu posiadaczy sprzętu dwukrotnie droższego.

I właśnie tam obserwowałem przemianę 4330 mkII.

 

Powiem więcej - w optymalnie zestawionym systemie mieliśmy nadzieję uzyskać kolejną poprawę i poszedł do zawodów Baltlab z nowej serii. Ale niestety, niestety - średnica gigantyczna lecz w oderwaniu od takich sobie wysokich i troszkę kluskowatego basu (podejrzewam wadę wzmacniacza, ponieważ płyta była zwichrowana i stał na 3 nogach a pod czwartą trzeba było dać podkładkę).

 

Tak więc cierpliwość, wyrobione uszy i wcale niedużo pieniążków a efekt będzie.

Od kilku tygodni przeglądam ogłoszenia i rzeczywiście jeśli trafi się ten brzydal w rozsądnej cenie, kupię na prezent dla pewnej audiofilki :)

To i tak jest rzecz gustu. Są tacy, co bedą na creeka patrzeć z mega uwielbieniem,choćby im dawali i krella w leasing, sa też tacy, co nigdy nie kupią innego CD niż marantz, choć na przykład dla mnie to przereklamowana zabawka aż do modelu 14 włącznie, bo droższych nie słuchałem dłużej itd... Jeśli się komuś podoba to niech tak zostanie, kijem Wisły nie zawrócisz... Chyba właśnie dlatego na rynku może byc aż tyle firm, bo jakby było tylko kilka, byłoby nudno:) Kupujcie creeka, co mi tam, ja go przecież (na szczeście) nie bedę słuchał. Bardzo możliwe,że jest jakaś konfiguracja, w której spisuje się jak marzenie, jeśli się taka znajdzie to chętnie posłucham. A jak juz go ktos kupi, niech uważa na zwarcia, bo delikatna ta istotka i niech koniecznie wymieni drucik zasilający na coś porządnego, moze wtedy troszkę kopka dostanie:)

 

Niech nam żyjie wielki Creek mały, oby go wszystkie zgrabne audiofilki chciały.

Właśnie Piotr trzeba podejść do tego z dystansem, zamiast spierać się czy jutrojest poniedziałek czy 19 grudnia. Co do Marantza masz sporo racji z jednym wyjątkiem - złego słowa nie dam powiedzieć o jakości wykonania pilota do CD17II;)))

Z moich obserwacji też wynika, że Creek jest wrażliwy na jakość zasilania.

Creek nie tylko otrzymał 6 gwiazdek w prasie, ale też wiele pozytywnych opinii użytkowników m.in. na tym forum. Coś więc na rzeczy jest. Jednak rzeczywiście można mu zarzucić pewne niedostatki dynamiki, ale na pewno nie są to braki dyskwalifikujące, po prostu kwestia odpowiedniej kofiguracji. Są na pewno osoby, których preferencje nie przystają do Creeka. Co zrobić - trzeba posłuchać (chociaż gdzieniegdzie może to być problem :)))

doomin, zdziwiłbyś się jak wiele zmienia prewód zasilający, mimo,że w ścianie jest to co jest. Też kiedys w to nie wierzyłem, a teraz bez dobrej sieciówki nie zaczynam nawet słuchać. Oczywiście te zabiegi są bardziej odczuwalne im sprzęt jest doskonalszy, ale przy takim creeku też jest różnica. Co do typu kabla, mam trochę inne podejście niz te 3x4mm2 czy jak to tam wyżej napisane, niedługo moze opiszę to wszystko w wątku na Diy, bo prototyp już ukończony i będę musiał sprzedać sieciówkę abraxasa, bo już mi się raczej nie przyda, a szkoda takiego kabla do podłączenia kompa:)

 

Pilot do 17 jest rzeczywiscie ładny, sam odtwarzacz też brzydactwem nie jest, ale w tym przypadku nie tylko wygląd ma znaczenie, choć to co w domu najcenniejsze: kobieta, sprzęt i samochód (ciekawe,czy zgadzacie sie z kolejnością???:))) ) powinno bardzo cieszyc oko i pełnic rolę reprezentacyjną.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.