Co dostalem(am) od Mikolaja!

[Jazz :-)]

Jeszcze nic. W LA jest zbyt wczesnie na prezenty.

[mysza]

kolejne praktyczne prezenty, z ktorych jak zwykle nie jestem zadowolona.:-)

 

nikt nie wpadl na pomysl zeby kupic mi np

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

coz..moze w przyszlym roku:-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[cold fire]

A ja bym chciał

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ale nie dostałem... Buuuuuu!!!!!!!!!!:))))))))

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[mysza]

cold fire-a co dostales od Mikolaja? kolejna pare skarpet czy dezodorant???

;)

[mciej]

Brezent.

[Nijaki]

Dostalem zupelnie niespodziewany, taki niekonwencjonalny gwiazdkowy prezent od dziewczyny, oprocz "tradycyjnej" czesci paczki, jest tam jeszcze 1 litr tequili.... ;).

[Nijaki]

aaa i jeszcze podkladke pod mysz, z zelowymi cycuszkami - pod nadgarstki;>.

[cold fire]

mysza - jak jjuż musisz wiedzieć to między ionnymi świetnie wydany i bardzo szczegółowy atlas anatomii.

Ale np. matki też się znajdą:))

[cold fire]

sory matke to ja już mam! i nie chce następnej:)

chodziło o majtki:)

[LeStat]

A do tej pory chodziłeś bez majtek?

[mciej]

Prawdopodobnie chodzi o specjalne audiofilskie majtki odsłuchowe :))

[wernen]

Jazz dostanie rózgi :-)

[Nijaki]

A moze baty dostanie ;)

[jozwa maryn]

A może po prostu gustowny, erotyczny pejczyk? Chociaż jeśli to co opowiada o sobie i paniach Jazz jest prawdą, to już ma.

[Jazz :-)]

Jest mi szalenie przykro, ze ktos bliski nie dostrzegl, a Mikolaj nie zrozumial zadan uroczej Myszki lub Colda i wrzucil znowu do komina akcesoria kuchenne. Nijaki, otrzymales znakomity podarunek, ale pod jego wrazeniem nie patrz sie prosze w mojka strone z brutalnym wyrazem twarzy, poniewaz ta Tequila miala polaskotac twoja reke pupcia ofiarodowczyni, ktora chyba juz czuje sie bardzo zawiedzona, ze........niczego nie zrozumiales! Wernen, widze, ze i ty chcesz sobie cos poklepac, ale patrzysz sie w podobnie zlym kierunku. Reasumujac, smutnym jest fakt, ze pod waszymi choinkami nie znalezliscie wspaniale inspirujacych, lub zabawnych prezentow malujacych usmiech na waszych twarzach chocby tylko na krotka chwile.

[wernen]

Jazz:

na mej twarzy malują usmiech Twoje wpisy,

 

tylko na krótką chwilę :-)

[Nijaki]

Jazz

 

(z całkowicie pogodnym wyrazem twarzy patrzę...)

Widzisz, wyprowadzam Cię z błędu, nie jest w 100% sprawdzalna ta obiegowa opinia, że polak jak dostanie alkohol, to skończy z nim albo, gdy butelka pusta, albo gdy sił braknie. Więc pewnie dlatego nie przyszło Ci na myśl, że w tym śmiesznym kraiku, Polską zwanym, są osoby, które umieja się zatroszczyć o wspaniałe ofiarodawczynie.

Reasumując, oświeć nas tutaj i napisz w wątku, który sam zacząłęś, co Cię boli, o co Ci chodzi, chyba, że to już ;).

(nadal pogodny wyraz twarzy ;) ).

[Jazz :-)]

Nijaki, poczekaj, musze wyjsc spod gory prezentow, ktorymi mnie obrzucono, jak juz sie pozbieram, postaram sie zrozumiec o czym ty tam sobie piszesz. Co jeszcze dostales od Mikolaja?

[Nijaki]

Jazz'iku ;), no to gratuluje stosu prezentow, ciesze sie, ze i ciebie to nie ominelo;).

Czekam na usmiech na twojej twarzy i nowe inspiracje, jakimi tknac powinny cie te podarki.

Czesc "publiczna" moich prezentow zostala omowiona.

[Jazz :-)]

Nijaki, nie krec z tymi publicznymi prezentami, pisz jak facet co dostales i sie juz nie wstydz. Ja m.in dostalem anatomicznie idealnie skonstruwana kobiete-manekin z Latex'u. Jest tak wspaniale wytopiona z tworzywa, z taka precyzja wykonania i faktury ciala, ze jak ja wczoraj posadzilem w bibliotece na fotelu, podchodzili do niej goscie i sie zaczeli przedstawiac pytajac o imie i coniektorzy zagladac do biustu. Nazwalem ja Anette, i Anette pochodzi od znanego artysty w Nowym Jorku. Dodam, ze Anette wzbudzila ogromne zainteresowanie (rzekomo) wspolpodrozujacych na trasie NY-LA, jako, ze pomimo fakty bycia manekinem, Anette miala swoj walsny przydzielony fotel i podobno przy odbiorze tac, stewardesa wielokrotnie pytala sie Anette "czy Pani nie smakowal posilek?". Nijaki, wyobraz sobie powysze sytuacje i zastanow sie czy bylem usmiechniety. Dodam tez, ze powracajac do anatomii Anette nic nie brakuje w narzadach i te czesci sa szczegolnie dobrze dopracowane. W poniedzialek udaje sie wraz z Anette na zakupy.

[wernen]

Nic dziwnego że się szeroko uśmiechasz. Zapewne uśmiech masz teraz dookoła głowy. Bowiem wynalazłeś kobietę doskonałą ;-)

 

Co jej kupisz?

Zgaduję, że niczego jej nie potrzeba. To jedna z wielu jej zalet.

[Slav]

Ja dostalem o wiele skromniejsze podarunki, ale radosc jest tak samo wielka. W koncu to od osob, ktore bardzo wiele znacza w moim zyciu.

 

Pozdrawiam.

 

P.S.

Jak sie komus nie podobaja prezenty, niech sobie sami je robia. :)

 

Pozdrawiam.

[LeStat]

Widziałem niedawno jakiś dokument, w którym były pokazywane jak robią manekiny żeńskie, jak i męskie.

Wyglądają i w dotyku są jak prawdziwe, najnowsza technologia, ale i duża cena. Można sobie dobrać różne parametry: kolor skóry, wzrost, włosy, biust, talię. Każdy prawdziwy mężczyzna/kobieta powinien sobie sprezentować takie cudo.

Na początek duży wydatek, ale koszty eksploatacji bardzo niskie i nie grozi żadna wstydliwa, albo śmiertelna choroba.

Polska to biedny kraj w porównaniu z USA, to i Mikołaje mają skromniejsze worki.

Ja zwykle dostaję jakieś kosmetyki do golenia, koszule, skarpetki, a nawet majtki, najczęściej bokserki, stringi wcale.

Rózg już nie otrzymuje, ale zawsze mam uśmiech na twarzy, choć płyty kupuje sobie sam.

[jozwa maryn]

Żeński to chyba damekin?

[DeDragonSlayer]

Taką fajną manekinkę można sobie kupić np tu:

www.realdoll.com

pozdrawiam :)

[LeStat]

Taaak... dmuchane lale niewątpliwie odchodzą do lamusa, ale mimo wszystko jako prezent pod choinkę wydają się wysoce niestosowne, no chyba, że dla kolegi, który aktualnie leży w szpitalu i jest sprawny ruchowo.

[EDDY]

Ja dostałem piwo... jedno...

[Slav]

...ktore zaraz wypiles?

[EDDY]

Nic na to nie poradzę. Lubię piwo;)

[Jazz :-)]

Jutro bede wiedzial.