Dlaczego vinyl brzmi lepiej/inaczej niz CD?

[Gość rydz]

<br />A co do obserwacji z natury- mam czterech kolegów z baaardzo wypasionym sprzętem<br />

A to jest jakiś wyznacznik by czerpać przyjemność ze słuchania muzyki ?

[jajacek1410]

A to jest jakiś wyznacznik by czerpać przyjemność ze słuchania muzyki ?

To żeś trochu nie zakumał. Cofnij się do postu Excela "kratka 1827" . (jak się robi "kratkę"?)

[Pilot353]

Czytając niektóre wpisy tutaj to tak. to jest wyznacznik. Za ile masz sprzęt. Jak tani to nie masz prawa głosu bo się nie znasz.

[Gość rochu]

Uważasz, że znasz się?

[Pilot353]

Uważam że nie znam się. Ale też wiem które posty czytać, inaczej pisząc kto się zna. A Ty uważasz że tylko dlatego że masz droższy sprzęt to już się lepiej znasz?

[Gość rydz]

Użytkownik rydz dnia 01.05.2013 - 19:18 napisał

A to jest jakiś wyznacznik by czerpać przyjemność ze słuchania muzyki ?

 

To żeś trochu nie zakumał. Cofnij się do postu Excela "kratka 1827" . (jak się robi "kratkę"?)

 

Cofnąłem,i nie kumam dalej,może wyrazisz się jaśniej?

[Gość masza1968]

A Ty uważasz że tylko dlatego że masz droższy sprzęt to już się lepiej znasz?

Rzadko kto kupuje od razu drogi sprzęt. Przeważnie zaczyna się od budżetowego. Nie tyle z powodu braku gotówki co z powodu braku wiedzy.

Potem przez lata wymienia się poszczególne elementy na coraz to lepsze i lepsze. Trwa to latami, obcując z wieloma, wieloma urządzeniami.

I wtedy przychodzi ten moment, że się posiada i droższy sprzęt i przede wszystkim DOŚWIADCZENIE, tzn można o kimś takim powiedzieć, że się zna.

 

Mniej więcej tak to u większości wygląda.

Edytowane 1 Maja 2013 przez masza1968

[jajacek1410]

Czytając niektóre wpisy tutaj to tak. to jest wyznacznik. Za ile masz sprzęt. Jak tani to nie masz prawa głosu bo się nie znasz.

 

Rzecz w tym, że jak masz tani sprzęt (sam się do takich zaliczam) nie masz odpowiedniej wiedzy by kwestionować zasadność posiadania sprzętu droższego (czytaj: na ogół lepszego) ani do deprecjonowania jego wartości. Nic dziwnego, że właściciele drogich zestawów, zdobytych po latach ewolucji i nabyciu wielu doświadczeń, w rozpaczy walą głową w mur niezrozumienia.

[Pilot353]

Co to znaczy budżetowy sprzęt? Od początku był mi odradzany. Jak już to sprzęt sprawdzony, dziś tani a swego czasu z górnej półki, czyli drogi. Bambino słuchałem mając 10 lat, nie teraz. Większość prawdziwych winylomaniaków do dzis słucha, starego sprawdzonego sprzętu.

Co do osób, które się znaja to można wyczytac w postach czy przekazują jakąś wiedzę czy tylko się wymądrzają bo mają sprzęt za kilkadziesiąt tysięcy i wszystkie rozumy zjedli. Wiedzę się nabywa, nie kupuje. Można przejść przez kilkadziesiąt rodzajów sprzętu i wiedzy nie posiadać bo kupuje się tylko dlatego żeby pokazać że mnie stać. Tak. Mam taniego Luxmana, oj strasznie taniego.

 

A może starych boli to że mogli mieć taniej a lepiej?

 

To co pisze traktuję jako naukę, nie zaczepkę żeby komuś dogryźć.

Edytowane 1 Maja 2013 przez Pilot353

[jajacek1410]

Cofnąłem,i nie kumam dalej,może wyrazisz się jaśniej?

 

Dopiero godz. 20. Ja jeszcze stoję na własnych nogach:)

Zastanawialim się nie nad przyjemnością słuchania z drogiego sprzętu, ino nad tym gdzie też gromadzą się jego właściciele co by informacyami się wymieniać. uff

Edytowane 1 Maja 2013 przez jajacek1410

[Gość rydz]

<br />Rzadko kto kupuje od razu drogi sprzęt. Przeważnie zaczyna się od budżetowego. Nie tyle z powodu braku gotówki co z powodu braku wiedzy.<br />Potem przez lata wymienia się poszczególne elementy na coraz to lepsze i lepsze. Trwa to latami, obcując z wieloma, wieloma urządzeniami.<br />I wtedy przychodzi ten moment, że się posiada i droższy sprzęt i przede wszystkim DOŚWIADCZENIE, tzn można o kimś takim powiedzieć, że się zna.<br />

 

Wszystko to można między bajki włożyć,wszystkiego nie posłuchasz,doświadczenia i obcowanie z większą ilością audio nie jest absolutnie pewnikiem odnalezienia własnego brzmienia,możesz zestawiać latami aż zestawisz np zestaw za 30tysięcy,a przypadek może sprawić że natkniesz się na taki za 10 i okaże się że daje więcej przyjemności w odsłuchu,kropka.

Edytowane 1 Maja 2013 przez rydz

[Gość rochu]

Uważam że nie znam się.

 

http://www.youtube.com/watch?v=n7lxHf4N2TE

 

Może na początek nauczysz się regulować obroty w swoim gramofonie?

[Pilot353]

A w którym miejscu obroty nie grają?

[Gość rydz]

<br />Dopiero godz. 20. Ja jeszcze stoję na własnych nogach:)<br />

 

Może się już połóż :))

[jajacek1410]

Może się już połóż :))

 

Jeszcze nie mogę. Muszę wyjść bo mi sklep zamkną.:)

A to wątek o wyższości winyla, zdaje się.......?

Jeśli tak to wezmę jakieś analogowe, niefiltrowane.

Edytowane 1 Maja 2013 przez jajacek1410

[Vlado]

Może na początek nauczysz się regulować obroty w swoim gramofonie?

Ależ rochu Drogi, drugi pasek od dołu 33rpm/50Hz prawie "stoi" trzyma obroty. Co tam obroty, a widziałeś jak to wygląda na Hi Res Universum excela? I co, obrotami się przejąłeś? :-)) Jakby stwierdziła kobieta pracująca "obroty nie grają". :-))

W.

[Pilot353]

A w którym miejscu obroty nie grają?

 

I nie ma odpowiedzi?

[Gość masza1968]

Wszystko to można między bajki włożyć

Toż napisałem, że u większości a nie u wszystkich więc masz 100% prawo do własnego zdania.

[Pilot353]

Widzę że odpowiedzi nie uzyskam, domyślam się że chodzi o ten górny pasek, który brnie w odwrotną stronę zamiast stać w miejscu.

[jajacek1410]

Może na początek nauczysz się regulować obroty w swoim gramofonie?

 

Dopiero teraz obejrzałem filmik. Co tam obroty. Tam jest Pilot353 we własnej osobie!!! Brawo!

[Pilot353]

Nie odpuszczę obrotów. i nie zbywać mnie. W czym były nie tak. Bo w ustawieniach były ok. Słucham.

[Thorogood]

Dopiero teraz obejrzałem filmik. Co tam obroty. Tam jest Pilot353 we własnej osobie!!! Brawo!

Wystąpił jak w reklamie szamponu.

Zdecydowanie jest to najdurniejszy wątek w tej zakładce.

[Pilot353]

Ty za to jesteś najmądrzejszy gamoniu zasrany

[Gość rochu]

Ależ rochu Drogi, drugi pasek od dołu 33rpm/50Hz prawie "stoi" trzyma obroty.

 

Nie stoi, idzie w przeciwną stronę.

[Thorogood]

Przynajmniej nie robię z siebie idioty, chłopcze :)

Waż też słowa.

[Pilot353]

Nie mam zamiaru niczego ważyć.

Od kiedy to się obroty przy pomocy kamery ustawia? I Wy się dziwicie że na filmach auto jedzie do przodu a koła się kręcą do tyłu. Autorytety forum. Faktycznie. Ja tu jestem głupi a wy mądrzy. Przemądrzali, to się zgodzę. I od was mam się czegoś nauczyć? Sory. Nie mam czego. Chyba że chamskiego zachowania.

[jajacek1410]

Z poczuciem humoru to coś cienko w narodzie...:(

[Pilot353]

Ja się cały czas uśmiecham. :)

[jajacek1410]

Ja się cały czas uśmiecham. :)

I tak trzymaj. Ludzie ostatnio jacyś sfrustrowani. A z kamerą i stroboskopem celna uwaga .

[paul_67]

Przestańcie, wrzućcie sobie jakąś płytę na talerz!

Edytowane 1 Maja 2013 przez paul_67