Skocz do zawartości
IGNORED

Z Dvd na BR


tomasz_53229

Rekomendowane odpowiedzi

Dysponuję CD'kiem, DVD i BD łączonymi ze wzmacniaczem identycznymi,

za to skrajnie przejrzystymi kablami.

Wrażenie odwrotne, niestety; albo stety - zależy czego kto szuka w barwie.

CD i DVD brzmią niemal identycznie poza minimalnymi różnicami w basie

na korzyść CD'ka ale reszta naprawdę to samo; barwa, agresja i otwarcie.

Natomiast BD zarówno z płyt, jak z plików ( szczególnie HiRes ) ma dół pasma

dobry, wypełniony i melodyjny, natomiast reszta jest pozbawiona agresji.

Jak dla mnie zbyt gładka i obojętna; szczególnie na smyczkowych.

Nie powoduje to dużego dyskomfortu, ale zmusiło mnie do poszukiwania

kabla IC, który by to skorygował - i to się niemal zupełnie udało ;-))

Obawiam się, że to jakby odwrotne doświadczenie wobec opinii @bogdan_

Nie ma nic gorszego, niż człowiek wykształcony ponad własną inteligencję.   Jerzy Dobrowolski

Poproszę przykład nagrania...

Na wszystkim słychać, byle nie na syntetycznych nagraniach, , ja akurat porównania robiłem na średnio nagranych płytach CD Genesis. Mam też całą dyskografię tej grupy na SACD ale to co innego.

Natomiast BD zarówno z płyt, jak z plików ( szczególnie HiRes ) ma dół pasma

dobry, wypełniony i melodyjny, natomiast reszta jest pozbawiona agresji.

Jak dla mnie zbyt gładka i obojętna; szczególnie na smyczkowych.

Płyty BD na dobrym odtwarzaczu BD grają super, DVD też, ale zwykłe CD jak na moje wymagania to koszmarnie, nie idzie tego słuchać. Gęsty format na dobrym sprzecie ma taki własnie gładki, muzykalny i analogowy dźwięk, mnie to bardzo odpowiada.

W trakcie usuwania konta.

Gość

(Konto usunięte)

Gęsty format na dobrym sprzecie ma taki własnie gładki, muzykalny i analogowy dźwięk, mnie to bardzo odpowiada.

 

Widzisz Bogdan...gust nie znaczy jakość...tak jak napisał kolega wyżej...Pianocraft też fajnie brzmi, przyjemnie...ale prawdy w tym tyle co nic...a my lubimy agresję smyczków, trąbek, itp...

Mój nic nie warty bluray tak właśnie gra... ;-)

Ale fajnie, że masz swój gust i nic Ci tego nie zabierze...

Mi też się u mojego kolegi podoba ta łagodność i możliwość grania "wszystkich realizacji jak leci"...ale nudne to jest...do słuchania w tle fajne, nie męczy... nie powiem w...a mnie często gęsto, że mam ochotę posłuchać jakiegoś nagrania a nie mogę bo drze japę...ale skolei jak włączę klasykę, jazz czy coś co wybitnie gra pod moim systemem to...ehh :-)

Pozdrawiam serdecznie :-)

a my lubimy agresję smyczków, trąbek, itp...

Mój nic nie wartey bluray tak właśnie gra... ;-)

Agresję tam gdzie jej nie ma lubisz? Sztuczne wyostrzenie poprzez cyfrowe artefakty?

W trakcie usuwania konta.

Gość

(Konto usunięte)

Bogdan, nie o takiej agresji mówimy...

 

I oczywiście zapewne mówisz o dobrych realizacjach, nie o wszystkich jak leci...

Z drugiej strony, ciężko jest grać wszystkie ralizacje na jednym systemie...no chyba, że tak jak napisałem wyżej...nudno ;-)

Spokojnie, może @bogdan_ nie miał kontaktu z instrumentami akustycznymi ...

Skrzypce, trąbka bywa agresywna aż kłuje i nie ma to nic wspólnego z atrefaktami.

Saksofon z kolei ma w dobrych nagraniach mnóstwo powietrza, tak, jak zampony,

czy flet w przedęciu. Wycinanie tego przez realizatora czy sprzęt jest nie do przyjęcia.

A głośny Aerosmith czy Prince brzmi u mnie tak dobrze jak sonaty skrzypcowe Purcella czy Haendla ;-))

Nie ma nic gorszego, niż człowiek wykształcony ponad własną inteligencję.   Jerzy Dobrowolski

Ja o czym innym mówię, o cyfrowych artefaktach jakie są cechą większości urządzeń cyfrowych. Mój bluray za 3,5k może wydawać się że gra świetnie, jednak jak się porówna do lepszego to słychać jak bardzo odstaje, nawet na gęstym formacie. A na CD to jest kaszanka nie dźwięk skoro stare odtwarzacze CD grają lepiej.

W trakcie usuwania konta.

Gość

(Konto usunięte)

Muszę się przyznać, że taki granie jak lubię mnie zaczyna męczyć w cięższych odmianach muzyki...słuch mi się szybko męczy przez wykonywany zawód niestety :-(

Coraz bardziej skłaniam się do słuchania tylko klasyki, jazzu i pokrewnych...wtedy nie mam żadnych obiekcji co do dźwięku...

Gość

(Konto usunięte)

Ja o czym innym mówię, o cyfrowych artefaktach jakie są cechą większości urządzeń cyfrowych. Mój bluray za 3,5k może wydawać się że gra świetnie, jednak jak się porówna do lepszego to słychać jak bardzo odstaje, nawet na gęstym formacie. A na CD to jest kaszanka nie dźwięk skoro stare odtwarzacze CD grają lepiej.

 

Nie grają lepiej tylko "zamulają, wygładzają, itp," moim skromnym zdaniem np. Steppenwolf Steppenwolf...to musi brzmieć tak jak brzmią gitary w takiej muzyce, przester na być słyszalny, to nie bałałjki ;-), taki delikatny zgrzyt, to coś, bez tego ta muzyka traci swój urok...

 

Dlatego ja szukam takich właśnie realizacji, wolę coś idealnego co mnie kładzie na kolana albo nic...

 

I wtedy przenoszę się w czasie i przestrzeni :-)

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.