Yamaha AS200 na RN803

[Gość Sine Metu]

Denon to gówno jest.

Porównaj 2000 z 1100 - to może być szok, uwierz mi.

co było przed mos-fetami ..j- fety ..czy co ? ..pół żartem mówie.. ale serio pytam? bo sie tym nie podniecalem co tam sedzi tylko oceniłem efekt.
..ok, dyskusje można powoli zamykać. Dziękuje Wam za wymiane zdań.
jest jeszcze jedna kwestia i chciałbym poznać Wasze zdanie ..to będzie decydujące (nie o zakupie :-D ).
Zostawmy juz 2000. 
2100. jak sie ma, ta teraz juz na prawde świetna i dopracowana Yamaha do starszego konstrukcyjnie ale jednak tak samo "dojrzałego" Denon'a 2020 ?
bardzo mnie ciekawi Wasze zdanie i może dużo mi rozjaśni.

[stereofan]

..ok... czyli myślisz żeby zobaczyć postęp as2000 - as1100 ? ..nie porównanie 2100 do 2020 ..?

nie pomagasz ale dzięki ;-)

[Gość Sine Metu]

Spoko, ja raczej kumam ten wątek ;)

..ok... czyli myślisz żeby zobaczyć postęp as2000 - as1100 ? ..nie porównanie 2100 do 2020 ..?
nie pomagasz ale dzięki ;-)

Ale też że słuchałem as3000/2100/1100 nim kupiłem...

[Gość]

A ja miałem as1000, as 2000 i mam as2100.

[stereofan]

szkoda ze nikt jak na razie nie konfrontowal 2100 z 2020  ..ale poczekam jeszcze chwile moze ktos sie odezwie..

Sine, Paul, jakich kolumn teraz używacie a jeszcze ważniejsze jakie wzmacniacze wchodziły w gre zanim kupiliście swoje obecne yamahy..?

..choć Paul, Ty chyba nie zastanawiałeś sie co jest na rynku tylko zapragnełeś nowej yamy z wycieraczkami, co? przyznaj sie ;-)

 

[stereofan]

..kto ma 2100 i używa po XLRach ? z jakim źródłem jest to spięte? 

Chciałbym kiedyś poznac kogoś z Wrocławia lub z bliskiej okolicy kto uzywa 2100 i móc posłuchać. 

nie lubie czytac recenzji, dlatego dopiero dzis natrafiłem na opis 2100 ... pomijając fakt ze teraz ten wzmacniacz nie jak 2000 "mógłby być 2x droższy niz jest" tylko ponoc "3x byłoby ciągle okazją" (!) ...ale z opisu wynika że to gra rzeczywiście jak wzmacniacze za grubo ponad 20kzł ..blisko 30tu koła..

gładkość, swoboda, ilosć informacji bez nerwowości, niewymuszona dynamika, referncyjny bas.. 

ja nie moge.. co mnie omija(?)  

 

 

[audiofan01]

Miałem 2100, teraz mam 3000. Różnica w cenie wiadomo x2, "lepszość" 10-15% ale tak to już jest, że przyrost kosztów czym większy tym proporcjonalnie mniejsza korzyść w brzmieniu. Mimo to warto było bo 3000 to naprawdę pięknie zbudowane i świetnie grające urządzenie. Na uwagę zasługuje też fakt bardzo dobrego (jak na wbudowane) PRE MM/MC i wzmacniacza słuchawkowego. W as 2100 też jest nieźle pod tym względem. Oba wzmacniacze używałem po XLR z cd2100. Nie bawiłem się w porównania RCA vs. XLR, po prostu od razu spiąłem to po XLR. Nie rozważałem też innego cd niż yamahy ponieważ zakładam, że firmowe zestawy są najlepiej do siebie dopasowane plus wygoda używania jednego pilota. Nie myślę i nigdy nie myślałem o zakupie cd3000 bo tutaj różnice w brzmieniu o ile nawet są słyszalne, w co wątpię, to na pewno nie warte różnicy w cenie.

[stereofan]

ok. dzięki. to powazny wpis. 

a czego jeszcze słuchaleś za nim wyłożyłeś kase na 3000? miałeś okazje czegoś na spokojnie posłuchać.. jakiś poważnych rzeczy z zakresu 20-30tys za wzmacniacz .. cd za ok 20kzl ? nie w biegu, tylko tak zeby zrozumieć z czym masz do czynienia.. 

[audiofan01]

Niezbyt wiele ponieważ mieszkam na prowincji i najbliższe miejsca gdzie mógłbym czegoś dłużej posłuchać to ponad 100km. as2100 kupowałem w tophifi i przed zakupem ponad 2 godziny słuchałem w salonie w porównaniu z jakimś  wysokim modelem moona za ponad 30k. Różnica oczywiście była ale nie żadna przepaść co ogólnie przekonało mnie do yamahy. Ponadto do razu założyłem, że chcę czegoś solidnego, rzetelnie zbudowanego i wycenionego, nie żadne butikowe firmy, w których płaci się za nimb audiofilizmu ani też żadne chińskie ( miałem w sumie 4 chińskie wzmacniacze). Nie bardzo też myślałem o angielskich produktach po własnych doświadczeniach z nad-em, a szwagra z Creekiem ( fajnie gra ale awaryjny). Ponieważ Accu, Pass itp. to nie mój budżet ( a chciałem nowy), padło na wielką japońską trójkę czyli Yamaha, Marantz lub Denon, oczywiście wyższe modele. Yamaha poszła na pierwszy ogień ze względu na najlepszą budowę w tej cenie ( w pełni zbalansowana, sterowanie zaawansowane głośnością, marantz i denon - zwykłe potencjometry), brzmienie się spodobało i tak już zostało bez dalszych poszukiwań. Jak kupowałem 3000 to też spędziłem w Tophifi ponad 2 godziny na bezpośrednim porównaniu 2100 vs. 3000.

[stereofan]

rodzi sie ciekawa kwestia związana z CD.

cd2100 to bardzo przeciętne źródło już jak na klase +/-8tys (w sumie tyle kosztuje wiec lepiej byc nie musi..) ale przegrywa np z Primare 32, który tez końcem świata nie jest.. i pomijając fakt ze cd3000 praktycznie nie robi różnicy - jak to sie ma do uczciwosci wzgledem fanów marki pozostawmy bez komentarza .. kto chce, kupuje

- ale wazne jest to że  as2100 tak bardzo potrzebuje porządnego źródła żeby pokazać swoj potencjał i żeby go nie zmarnować ...a idealnie sie zgrywa z takim przeciętnym cd jakim jest cd2100 ?? 

bo cd2100 robi tylko wrażenie na tych co słuchają oczami. gabaryt i zapierające dech w piersiach wnętrze.. to powinno ale nie musi grać. ..i nie gra wcale najlepiej.

audiofan, twierdzenie ze firmowe połączenie jest najlepiej dopasowane pasuje tylko wtedy gdy nie mamy kasy i obracamy sie wśród sprzetów które bardziej wyglądają niż grają, sami nie mamy pojecia co jest dobre i nie umiemy nic dobrać a sprzedawcy.. a jakże, też nie mają zielonego pojecia o tym co jest na rynku tylko idą na łatwizne i pchają to co muszą sprzedać. nie próbują różnych połączeń, nie testują na różne sposoby zeby cos wiedziec i doradzic.. i przede wszystkim pokazac co sie dzieje gdy połączymy jedno z dugim ...najgorsze jest że nie zależy im na uzyskaniu najlepszego brzmienia i dlateo nie pracują nad tym co sprzedają.. no może jeszcze gorsze jest tylko to że klienci tacy jak Ty to łykają i są zadowoleni.. 

 

Ale bez urazy. ciesze sie że moge z Tobą pogadać. użytkujesz zestaw sciśle nawiązujący do rozmowy ..a do tego taki który dla wielu jest marzeniem.. 

..2-3 godzinu odsłuchów..

szkoda, dobrze jest posłuchać 2-3dni, przegryźć sie, w czasie namyslu sprawdzic cos innego a potem wrócić i chociaz jeden dzien znow spędzic z tym na co ma paść wybór.. 

ale to też specyficzne urządzenia .. inne firmy robią jednak innej próby dźwięk i dlatego pewnie nie rozważyłeś za dużo więcej.. 

a "audiofilskie firmy" nie obronią sie jesli sprzedaje je ktos kto nie umie ich zestawic i nie ma czasu na pokazanie różnic..

 

..ale dużo zmienia ze chciałeś nowy. to nie to samo co rozważac wszystko co ewentualnie zmieściłoby sie w budżecie, porównanie nowych do czegos interesujacego używanego.. wybor SH albo mieszany.. jedna rzecz nowa inna nie.. Ale ok. najważniejsze ze czujesz zadowolenie.

 

 

[audiofan01]

Nie byłbym taki odważny w formułowaniu ocen na temat brzmienia odtwarzaczy ja Ty. Osobiście mam inne podejście do tematu odtwarzacza i głównie stawiam na niezawodność, solidność budowy, zwłaszcza napędu i lasera. Po przykrych doświadczeniach z nadem i xindakiem poszukiwałem bezproblemowego cd na lata, zależało mi też na SACD, Yamaha spełniała te wymagania. Co do brzmienia to nie wiem czy przeszedłbym pozytywnie jakiś ślepy test np. tani DVD za 300 zł vs. moja yamaha. Tak się składa, że mam do wzmacniacza podłączony również tani bluray sony i czasami z ciekawości słuchałem próbują przekonać się, że yamaha go "rozjeżdża" ale nic z tych rzeczy nie miało miejsca. W ogóle żeby coś miarodajnie stwierdzić to trzeba to zrobić rzetelnie co w warunkach domowych jest trudne bez dodatkowego sprzętu, który np. wyrówna idealnie poziomy głośności bo audiofilskie tzw. "odsłuchy" to nie jest pewne narzędzie. Poza tym ocena brzmienia jest zawsze subiektywna. Ja powiem, że yamaha gra tak jak sama się określa czyli "natural sound" i  mi to pasuje boi nie chcę by sprzęt coś wnosił od siebie i Ktoś inny powie, że to granie beznamiętne i go takie granie nie zachwyca. Generalnie swojego brzmienia zawsze poszukiwałem przede wszystkim w kolumnach i dobrze do nich dopasowanym wzmacniaczu.

[Gość]

3 godziny temu, stereofan napisał:

Sine, Paul, jakich kolumn teraz używacie a jeszcze ważniejsze jakie wzmacniacze wchodziły w gre zanim kupiliście swoje obecne yamahy..?

..choć Paul, Ty chyba nie zastanawiałeś sie co jest na rynku tylko zapragnełeś nowej yamy z wycieraczkami, co? przyznaj sie ;-)

Masz rację ,wycieraczki podjęły decyzję o zakupie i może jakiś sentyment do tej marki sprzętu. Gram z plików tak więc temat cd jest mi obcy,mam podłączonego Hegla HD12 po xlr (nordost). Człek wiedział a jednak się łudził, szczerze mówiąc to Yamaha (poza wyglądem) mi nie leży. Bliżej mi jednak do Hegla i Primare, coś czuję że w nie długim czasie AS2100 będzie miało nowego właściciela. Wzmacniacz jak dla mnie ,to gra za jasno. 

[stereofan]

Dziękuje Wam serdecznie za rozmowe. 

Coś tam już wiem i nie będę sie musiał więcej zastanawiać czy aby nie słusznie oceniam pewne kwestie. 

Życze Wam dużo radości z słuchania.

Trzymajcie sie.

[Gość]

Jak masz trochę wolnego czasu to wsiadaj w samolot i dawaj do Oslo, posłuchasz sobie AS2100 do woli.

Połączenie masz ok, trafić tylko na tanie bilety i po sprawie. Skora ja potrafiłem lecieć z Oslo w okolice Rzeszowa na odsłuch kolumn i ty dasz radę. 

Pozdrawiam

 

[audiofan01]

6 minut temu, paul klacska napisał:

Wzmacniacz jak dla mnie ,to gra za jasno. 

To dobierz do niego "ciemne" kolumny. Długo go miałem z dynaudio Focus 380 i tej "jasności" nie było na pewno.

[Gość]

Mam S16HZ Grand Conto Signature, ciężko znaleźć coś lepszego.

I tak jest lepiej bo wcześniej miałem bowersy i dac-a na kości sabre.

[audiofan01]

15 minut temu, paul klacska napisał:

Mam S16HZ Grand Conto Signature, ciężko znaleźć coś lepszego.

Mnie się udało i focusy, które z yamahą grały trochę beznamiętnie (taki bezpieczny, poprawny wręcz zachowawczy dźwięk na lata ale bez żadnego wow! może poza robiącym wrażenie zejściem na basie) zmieniłem na JBL array 1000 i to jest to czego szukałem, chyba ostatnie moje kolumny:) 

[Gość]

U mnie z racji pomieszczenia w rachubę wchodzą tylko monitory. Te S16Hz i tak są według mnie za duże, spokojnie wystarczyłby model One. 

Ja mam również drugi system i tam priorytetem na ten rok są nowe głośniki. Na razie przerobiłem(odsłuchałem) prawie wszystkie modele S16Hz, teraz czas na innych producentów by wyrobić sobie samemu zdanie. W nie długim czasie jadę pod Częstochowę do YB audio, potem coś zdecyduje.

 

[stereofan]

..to rzeczywiście są grupy ludzi ktorzy lubią określone grupy urządzeń a do tego każdy lubi coś innego tylko dla siebie.. 

szkoda sie spierać.. 

audiofan.. Ty typowo patrzysz na design i budowe.. dźwięk teoretycznie ważny ale jednak emocje zwiazane z klockiem wygrywają.. to szybko przejrzalem ale tez sam potwierdzasz. słyszysz ale nie wiele wiec tak wybierasz.

.. znaczących różnic w cd nie odczówasz więc kierujesz sie budową .. 2100 byla minimalnie gorsza choc 2x tansza ale wybraleś 3000 , napaliłeś sie na budowe i wygląd ..Moon był troche lepszy ale tu juz nie wygral bo napaliłeś sie na prestiz posiadania najdrozszej yamahy..  mimo wszystko to jest ok. Przeciez to Ciebie ma Cieszyć.

 

gorzej ma sie sprawa awaryjności i podejscia że małe firmy mają z tym problem.. 

 myśle że wcześniej Ty mimo tej budowy rozpoczniesz wątek na forum ze coś sie pierdzieli i zobaczysz ze nie jestes jedyny a potem bedziesz sie nosił z wszystkimi kwitami do salonu i szarpał o naprawe w ramach bezpłatnego serwisu niż...

popsuje sie urządzenie ktore zbudowane jest 1000x prościej z porządnych podzespołów i nie ma sie tam co popsuć (czego tak sie boisz) a nawet jesli jest jakis pojedynczy element mogący ulec awari z racji samej swojej specyfiki a nie budowy całosci urządzenia to w małych ale poważnych firmach masz często dożywotnią opieke i wymiane bez papierologi i noszenia sie z kwitami i potwierdzeniami zeTy to kupiles a nie kto inny etc. 

[audiofan01]

14 minut temu, stereofan napisał:

..to rzeczywiście są grupy ludzi ktorzy lubią określone grupy urządzeń a do tego każdy lubi coś innego tylko dla siebie.. 

szkoda sie spierać.. 

audiofan.. Ty typowo patrzysz na design i budowe.. dźwięk teoretycznie ważny ale jednak emocje zwiazane z klockiem wygrywają.. to szybko przejrzalem ale tez sam potwierdzasz. słyszysz ale nie wiele wiec tak wybierasz.

.. znaczących różnic w cd nie odczówasz więc kierujesz sie budową .. 2100 byla minimalnie gorsza choc 2x tansza ale wybraleś 3000 , napaliłeś sie na budowe i wygląd ..Moon był troche lepszy ale tu juz nie wygral bo napaliłeś sie na prestiz posiadania najdrozszej yamahy..  mimo wszystko to jest ok. Przeciez to Ciebie ma Cieszyć.

 

gorzej ma sie sprawa awaryjności i podejscia że małe firmy mają z tym problem.. 

 myśle że wcześniej Ty mimo tej budowy rozpoczniesz wątek na forum ze coś sie pierdzieli i zobaczysz ze nie jestes jedyny a potem bedziesz sie nosił z wszystkimi kwitami do salonu i szarpał o naprawe w ramach bezpłatnego serwisu niż...

popsuje sie urządzenie ktore zbudowane jest 1000x prościej z porządnych podzespołów i nie ma sie tam co popsuć (czego tak sie boisz) a nawet jesli jest jakis pojedynczy element mogący ulec awari z racji samej swojej specyfiki a nie budowy całosci urządzenia to w małych ale poważnych firmach masz często dożywotnią opieke i wymiane bez papierologi i noszenia sie z kwitami i potwierdzeniami zeTy to kupiles a nie kto inny etc. 

No to widzę, że Ty już wszystko wiesz, kto czym się kieruje, jak słyszy, czy w ogóle coś słyszy i dlaczego i na co się "napalił". Tylko do tego wszystkiego dziwny wg opinii nie tylko mojej ale większości odpowiadających jest temat jaki założyłeś czyli problem zamiany porządnego i cenionego urządzenia na jego tańszego brata prawie typu "plastic fantastic"  czyli pytanie ignoranta, który potem objawia się jako znawca wszechrzeczy. Już byłem bliski zaproszenia Cię do mnie bo mieszkamy stosunkowo blisko ale teraz to się po prostu żegnam z tym wątkiem.

PS "odczówasz"  piszę się przez "u"

[stereofan]

no nie. chciałem coś sie dowiedzieć i była to kwestia trudniejsza niz 99% rozterek i pytań tu zadawanych a na ktore mogą albo wręcz powinni odpowiedziec sobie pytający ..mając najczesciej to o co pytają sami w domu..  to jest ignorancja, pytac jak lepiej podłączyć kable lub ustawic kolumny.. 

ja pytam Was urzytkownikow czy porownywaliscie cos przed zakupem. I nikogo nie obrażam. 

nie wiem wszystkiego tylko troche na temat tego jak wypadają te najbardziej chwalone rzeczy potem w rzeczywistym porównaniu kiedy idzie o jakość dźwięku a nie efekt wow.

Audiofan obraziłeś sie na to do czego sam sie przyznaleś. mnie nazywasz ignorantem jakbym to ja sobie zmyslil Twoje odczucia w różnicach a potem następujace Twoje wybory?? ja tylko tego nie przegapilem i zsumowałem.

ale fajnie ze Cie te klocki cieszą ;-)

Audiofan na prewde Cie przepraszam.

o CD sam powidziałeś że decyduje solidność napędu etc ...a o samym wzmacniaczu kilkukrotnie podkreśliłeś raz jakość wykonania, części i połączeń a dwa że widzisz w tym wyglądzie piękno 

ja akurat nie moge patrzec na przód yamahy a panele boczne i górna ścianka w 3000 to owszem fajnie ze wszystko jest dopieszczone przy tej cenie ale mnie to zgrzewa jesli cos zagra lepiej.

[audiofan01]

6 minut temu, stereofan napisał:

Audiofan obraziłeś sie

Miałem się już tu nie wypowiadać ale do tego muszę się odnieść. Nie, nie obraziłem się bo nie każdy może mnie obrazić, to kwestia (jakby to powiedział klasyk) smaku. Teraz już zmykam stąd bezpowrotnie, a Tobie życzę więcej taktu i pokory, zwłaszcza w ocenianiu innych, podszkolenia się w pisowni oraz logiki w rozumowaniu:

Cyt: "Moon był troche lepszy ale tu juz nie wygral bo napaliłeś sie na prestiz posiadania najdrozszej yamahy"

Ten moon, o którym pisałem i jak wspomniałem kosztował 30-40 tys. zł, za as3000 dałem 16 tys. zł. Pomyśl proszę dlaczego nie wybrałem moona, to nic nie kosztuje.