kupujesz sprzęt nowy...czy używany?

[Huberto1984]

Teraz sprzedawca (sklep) do ktorego linki wrzucilem wyzej jezdzi sobie nowym sportowym maserati, chyba Aston Martin i czyms tam jeszcze. Chate ma tak zajebista, ze salon audio i magazyn ma w jej "lewym skrzydle na dole". Nie narzeka, ze mu ktos jakiegos Gryphona zwroci czy Maca czy cos tam jeszcze. Podobnie inne salony. To sa ludzie w wiekszosci (tam gdzie ja bywalem) zarobieni. Marze na sprzet sa tak duze, ze jak zrobia upust -50% to i tak zarabiaja swoje a my tu dyskutujemy o tym, ze jest ciezko (ja swoje kolumny ex demo za 33% kupilem). Oni nikomu nie wciskaja sprzetu otwartego czy w jakimkolwiek stopniu nie spelniajacego wymogow "nowy" jako nowy. Caly problem, o ktorym tu sie pisze to problem Polski. Dlaczego ebay I PayPal w Polsce nie przeszedl kilkanascie lat temu? Bo kazdy kupujacy by wmawial sprzedajacemu, ze mu 15kg ziemniakow wyslal w paczce a nie wzmacniacz...pan od ktorego kupilem diablo tez mial taka przygode z Polakiem z Londynu...sprzedal mu odtwarzacz cd i sie okazalo, ze przyjechalo nie to co trzeba. Zostal bez kasy I odtwarzacza. Poprostu to jest polskie podejscie do tematu zrobic kogos w balona. Wiadomo, ze nie mozna wszystkich nas do jednego worka wlozyc, ale duzo osob tak robi. Zeby nie bylo to Rumuni sa jeszcze gorsi. 

51 minut temu, PawelMitsu napisał:

gdyby nie bezmyślne oddawanie produktów przez konsumentów to pewnie ceny były by jeszcze niższe

Watpie, bo to nie tak dziala, ze sklep narzuca cene. 

[Audio.Japan]

23 minuty temu, Huberto1984 napisał:

pan od ktorego kupilem diablo tez mial taka przygode z Polakiem z Londynu...sprzedal mu odtwarzacz cd i sie okazalo, ze przyjechalo nie to co trzeba. Zostal bez kasy I odtwarzacza. Poprostu to jest polskie podejscie do tematu zrobic kogos w balona.

Nawet sobie wyobrazam jak ten Prawdziwy Polak argumentowal swój przekret. W koncu Wielka brytania zostawila nas w 1939 wiec sie mu nalezalo ?? Ja na szczescie nigdy nie mialem przygod ze zlodziejami ale czytajac te opowiesci jak z tym polakiem z londynu to slynna reklama Media markt juz nie wydaje sie przesada. 

[Huberto1984]

2 minuty temu, Audio.Japan napisał:

Nawet sobie wyobrazam jak ten Prawdziwy Polak argumentowal swój przekret. W koncu Wielka brytania zostawila nas w 1939 wiec sie mu nalezalo ?? Ja na szczescie nigdy nie mialem przygod ze zlodziejami ale czytajac te opowiesci jak z tym polakiem z londynu to slynna reklama Media markt juz nie wydaje sie przesada. 

Z mojej rodziny jedna osoba pracowal kilka lat dla PayPal w Irlandii...sie nasluchalem takich kwiatkow, ze szkoda gadac. 

[PawelMitsu]

5 godzin temu, Huberto1984 napisał:

Watpie, bo to nie tak dziala, ze sklep narzuca cene.

Tak, cenę sugerowana wyznacza producent jednak i z mojego doświadczenia zawodowego wynika ze ta cena jest negocjowała w tzw 4 oczy z klientem ostatecznym. Z drugiej strony ta cena tez chyba nie bierze sie z nikąd. Nie mam już takiej wiedzy ale chyba chodzi o makroskalę, producent wyznacza cenę także wg jakiegoś „klucza” i może zakłada jakiś czynnik zwrotów? Nie wiem.

[Huberto1984]

1 godzinę temu, PawelMitsu napisał:

cenę sugerowana wyznacza producent jednak i z mojego doświadczenia zawodowego wynika ze ta cena jest negocjowała w tzw 4 oczy z klientem ostatecznym. 

Tak, zgadza sie. Jednak zwroc uwage na to, ze targowac w 4 oczy przez internet sie nie da. Co za tym idzie towar zakupiony w salonie w "cztery oczy" tez niekoniecznie bedziesz mogl zwrocic a cena na stronie zakupu online bedzie wciaz ta rekomendowana no chyba, ze jest jakas promocja. Towar kupiony online mozna zwrocic. 

Dlatego ja najczesciej kupuje na ebay, bo tam sie i potargujesz i masz mozliwosci zwrotu  ?