Audionet Sam V1 kontra Lyngdorf SDAI-2175

[jaz]

Witam wszystkich doświadczonych z obydwiema integrami. Posiadałem onegdaj Audioneta. Poprosiłbym o sugestie dotyczące porównania klasy dźwieku obydwu(oczywiście jeżeli ktoś miał styczność z każdą z nich).Przyglądam się Lyngdorfowi jak dziecko przed cukiernią ciastku przez szybę, ale czas już coś kupić. Lyngdorfy maja same pochlebne opinie,szczególnie ten model,ale zawsze diabeł gdzieś czuwa by nas oszukać.Dlaczego ten model? Mały,wydajny  no i korekcja akustyki pomieszczenia,którą użytkownicy chwalą, a mój pokój 20 metrowy ma tylko meble na ścianach,dywan na 3/4 pokoju i cienkie firany zawieszony na socjalistycznym betonie blokowym.Cel -muzyka hardrockowa, thrash, jazz ,jazrock, i pochodne ich wszystkich wokale,małe składy.Kolumny do zmiany ale obecnie to dwudrożne na focalowym tioxidzie, dobrze ujarzmionym, średniotonowy to 12 cm kewlar i bassrefleks z przodu. Cedek  na lampkach Amperex-BugleBoye-docelowo zewnętrrzny dysk i komp.Kable do wymiany,bo obecnych srebrnych Sonus Oliwy sam nie widzę w tym zestawie.No ale wyobraźnia a praktyka to nieraz jak pies z kotem.Ma być soczyście, plastycznie i rozdzielczo,. Czekam na wszelkie pouczające wpisy.

[szczypior88]

Sdai 2175 nie ma korekcji pomieszczenia 

Tak to wzmak zajebisty. Mialem i od niego zacząłem przygodę z Lyngdorfami

Edytowane 14 Października 2020 przez szczypior88

[jaz]

Dzięki Szczypior88 za wpis,chyba za dużo przeglądałem recenzji i przeoczyłem,że ten model  nie ma korekcji.Nie jest ona nieodzowna,ale przy mojej akustyce obecnego pokoju lepiej mieć taki scyzoryk do obrony.A jaki obecnie użytkujesz ich wzmacniacz?

Edytowane 14 Października 2020 przez jaz

[jaz]

Już widzę, TDAI3400.