Nagrodu GRAMMY rozdane!

[Firebird]

Po raz kolejny (47-y dokładnie) rozdano nagrody Grammy. "Gramofony" powędrowały w ręce tych, którzy na nie zasłużyli, a widownia plus 650 mil. telewidzów miała możliwość obejrzenia przepysznego widowiska.

Bono stwierdził, że było to najlepsze jak dotychczas "Grammy". Co Wy o tym myślicie?

Czy zgadzacie się z tym jak i komu przyznano statuetki? Czy któraś z tych płyt trafi na Wasze półki?

 

pozdr

F.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Parsec]

Firebird -> Piszesz "Gramofony" powędrowały w ręce tych, którzy na nie zasłużyli..." Czy to naiwnosc czy sarkazm w Twoich slowach? Grammy to kolejna bzdura show businessu.

[pal55]

zeby nie zakladac nowego watku wrzuce tu info dotyczace poniekad jednej z laureatek.

 

"Rodzina Janis Joplin wyraziła zgodę na telewizyjny reality show, który ma wyłonić wokalistkę o podobnym głosie. Amerykański program będzie nazywał się "Search For The Pearl" (Poszukiwania perły). "Perłą" nazywali Janis przyjaciele, taki też tytuł nosi jej najsłynniejszy album z 1971 roku.

 

Zwycięzca programu dołączy do byłych muzyków grup Big Brother & The Holding Company i Full Tilt Boogie Band, które towarzyszyły wokalistce, zmarłej w październiku 1970 roku. Wspólnie pojadą w światową trasę po zakończeniu "Poszukiwania perły" w 2006 roku.

 

W niedzielę, 13 lutego, Janis Joplin została uhonorowana nagrodą Grammy za całokształt twórczości. Podczas uroczystości rozdania statuetek piosenki "Cry Baby" i "Piece Of My Heart" w duecie zaśpiewały Melissa Etheridge i Joss Stone, przez krytyków porównywana do Joplin.

 

Podwójna biografia Janis Joplin

 

Życie Janis Joplin zainteresowało także filmowców. Wokalistka Pink ma wystąpić w telewizyjnej biografii pod tytułem "The Gospel According To Janis". Trwają także negocjacje nad udziałem słynnej aktorki Renee Zellweger (obie części "Bridget Jones", Oscar za "Wzgórze nadziei") w "Piece Of My Heart", filmowej biografii wokalistki."

[pep22]

hmmm??? za co, Boze drogi, za co? Janis sie w grobie przewraca...

[Frank]

Film o Janis już był nakręcony.

The Rose 1979, reż Mark Ridell z Bette Midler w roli głównej.

[pal55]

nie chcialabys Paulinko zobaczyc Bridget Jones jako Janis? :)))

[Firebird]

Parasec>

ha, ha pewnie że sarkazm. Choc trzeba przyzanać, że w tym roku było nieco inaczej niż zawsze. Album Roku to naprawdę ALBUM ROKU, podobnie z Best Rock, Best Vocal i kilka jeszcze innych kategorii. Co najważniejsze że niezmarnowano ststuetek dla takich "stinkerów" (żeby niepowiedzieć śmierdzieli :) jak Hoobastank albo Terror Squad z małym wyjatkiem Britney S...a tfuuuu..., która "zapracowała" na tą nagrodę w sobie tylko znany sposób ;), a musiała się dobrze napracować bo w głosowaniu bierze udział 11 tyś. osób z branży.

Oczywiste jest że takie SHOW to najlepsza reklama dla własnych produktów, ale jakos dobrze się czuję po tegorocznych rozdaniach. W tym moim zdaniu, jest jednak odrobina naiwności, że może z czasem będzie jasze lepiej.

pozdr.

 

pal55>

ooooo... Joss...be my Valentine. Ona ma Coś w sobie. Kluska mi stanęła w gardle podczas tego występu, moim zdaniem jeden z najsilniejszych punktów całego koncertu.

Wilkie brawa i respekt dla Melissy, wielki powrót.

Czekamy na film. Uważam że Renee jest idealną kandydatką na rolę.

pozdr.

[pep22]

pal55 - chyba imitacji podrobki bridget jako Janis. oh myyyyy goooood (ach, zeby sie to dalo przez internet pokazac te cudne highskoolowe hamerykanskie dziewczece miny...)

[Firebird]

Powracając do płyty roku.

Jeśli ktoś jeszcze nie ma, niech się wstydzi i czerwieni. Ray Charles to muzyczna legenda naszego stulecia, a jako bonus mamy tam Norahe Jones, Dianę Krall, Natalie Cole, B.B. King....o co więcej można prosić komercyjny rynek płytowy?

Drugiej takiej płyty niezobaczymy przez wiele lat.

pozdr. rozeznznych w temacie muzycznym audiophili

F.

[LeStat]

Sama płyta roku jest pewnie niezła, ale moim zdaniem w żadnym wypadku składanka nie powinna dostać głównej nagrody!

Powinien to być konkretny wykonawca. Nie znaleźli takiego? Znaczy, że poziom był niski.

[pal55]

imitacja podrobki Bridget? a wydawalo mi sie, ze wiekszosci kobiet film sie podobal :) (film czyli aktorka chyba tez?)

[Firebird]

Le Stat

"Powinien to być konkretny wykonawca. Nie znaleźli takiego? Znaczy, że poziom był niski."

Przecież to nagrody Grammy, więc poziom był taki, jaki muzyka tzw."rozrywkowa" może osiągnąć. Alicia, Usher, GreenDay...Ci sprzedają sie dobrze i bez pomocy, a w przypadku dobrego albumu trzeba zaaranżować coś co skłoni mniej lub niezorientowanych do kupna:) Tak to już jest. W tym przypadku dużą rolę odegrał też niedawny film, biografia Ray Charlsa, który to jak wszystko wskazuje zbierze również kilka oskarów.

 

Płyty słucham z przyjemnością, jest świetna. Wersja SACD jest wyśmienita. Napewno jedna z najlepszych płyt w mojej kolekcji.

pozdr.

[LeStat]

Na pewno Grammy jest zdecydowanie lepsza od Eurowizji.

Wszystko się zgadza, że to jest trochę (a może bardzo?) promocja, tylko nie wiadomo właściwie kto wygrał to praca zbiorowa. Zwykle w dyskografiach wykonawców składanki, the best of..., kompilacje są marginesem, powstały w celach komercyjnych, a nie artystycznych.

 

A tak poza tym miłego słuchania :)

[pep22]

pal55, aktorka niby bridget to koszmar. brrrr, a kysz jankeska silo nieczysta! a ksiazka bardzo mila.

[Firebird]

LeStat, powiedziałes

"powstały w celach komercyjnych, a nie artystycznych." i tu musze przyznać Ci rację. Płyte tą wydano prawie równocześnie z ukazaniem sie filmu "Ray". To tak jak z zabawkami w McDonaldzie, które pojawiają sie wraz z każdym filmem dla dzieci. Zawsze można cos zarobic "na boku". Z drugiej strony, gdyby co roku ukazywała sie taka jedna płyta (daj Boże, dwie) podjakimkolwiek pozorem, to była by naprawde rewelacja.

 

Jak by niepatrzeć, "GENIUS LOVES COMPANY" to bobry materiał, świetne aranżacje i jeszce lepsze prezentacje.

 

LeStat jesli jeszcze niemasz tej płyty, namawiam do zakupu (nawet jeżeli uważasz ze tym karmisz konercyjnego wieprza, warto. Świnia też człowiek :)))

pozdr.

[LeStat]

Chrum...Chrum...Chrum :-D

Postaram się mieć okazję, aby ją przelecieć, oczywiście płytę, a nie.... :)