Podłączona 1 para kolumn pod terminale np A, ale włączone obydwa terminale A i B dla ochrony przekaźnika B

[MTHS]

Witam serdecznie, 

zastanawia mnie taka właśnie kwestia jak w temacie - czy ma sens pozostawiania włączonych obydwu terminali głośnikowych głośnikowych czyli A i B, mimo podłączonych kolumn tylko pod A. Spotkałem się z takim rozwiązaniem ale nie miałem okazji zapytać dlaczego - może chodzi o ochronę styków przekaźnika B przed utlenianiem i utratą dobrego kontaktu, gdy nie jest używany, a może jest jakiś inny powód? I może dodatkowe pytanie - czy coś mówi przeciwko takiemu rozwiązaniu, czy są jakieś niekorzystne skutki, czy może czemuś zaszkodzić lub mieć niekorzystny wpływ na wzmacniacz lub brzmienie włączenie obydwu terminali mimo korzystania z jednego? Pozdrawiam serdecznie i będę bardzo wdzięczny za wszelkie odpowiedzi i wskazówki:) 

[Piotr Sonido]

A ja się z tym nigdy nie spotykałem i jak miałem takowe wzmacniacze to nigdy tak tego nie używałem. Z B nigdy nic złego się nie stało. 

Pytasz bo gdzieś jest problem? Czy chcesz zapobiec jakiemuś potencjalnemu problemowi? Nie szukał bym dziury w calym

[przemak]

Przekaźnik i tak najczęściej jest jeden a przełącznik a/b jest po przekaźniku. 

[MTHS]

Przed zakupem tego zestawu stereo, o który tutaj chodzi czyli amplituner sieciowy Pioneer SX-N30 z kolumnami Canton 880.2 DC miałem możliwość odsłuchu u poprzednich właścicieli. To właśnie im w sklepie przy zakupie tak zalecono/doradzono, by pozostawić obydwa wyjścia głośnikowe aktywne. Nie potrafili mi jednak powiedzieć dlaczego, już nie pamiętali. Rzecz dzieje się w Niemczech. Wychodzę z założenia, że sprzedawca mógł mieć dobry powód, by tak im doradzić. Próbuję dojść dlaczego i przyszło mi do głowy, że może chodzi o ochronę styków przekaźnika drugiego nieużywanego zestawu głośnikowego przed utlenianiem się i późniejszymi problemami z kontaktem, jak to zresztą często bywa. Sam mam drugi, stary wzmacniacz, w którym taki właśnie problem zaczyna się pojawiać. Mam dwa przekaźniki głośnikowe w obydwu wzmacniaczach, nie wiedziałem nawet, że może być inaczej. Pozdrawiam 

Edytowane 11 Maja 2023 przez MTHS

[xajas]

Mysle ze typ rozwiazania latwo rozpoznac „na ucho“, czy slyszysz klikanie przekaznikow przy przelanczaniu A i B

[MTHS]

Można też zajrzeć do środka, poszukać zdjęcia płytki w necie... Itd. 

[Piotr Sonido]

No ale po co?

Kompletnie nie rozumiem co by to miało dać. 

Tam jest po jednej końcówce mocy na kanał. Chodzi o przekaźnik? Jego uruchamianie?

Albo po prostu powiedział coś żeby "wyjść na znawcę". 

[yesther]

Moze byc cos z utlenianiem i chyba tez w swoich starych wzmakach to zrobie 🙂 A kazdy po trochu z tego względu lekko nie domaga co niestety slychac, czesto wystarczy szybko poprzelaczac aby wlasnie oczyścić. Jak ciagle zwarte blaszki to jednak degeneracja chyba nastąpi wolniej.

Edytowane 12 Maja 2023 przez yesther

[MTHS]

No właśnie też tak myślę, że jednak ten stały kontakt blaszek w przekaźniku może opóźnić proces utleniania i starzenia tego punktu styku przynajmniej. Ja przy tym drugim wzmacniaczu mam 2 zestawy głośników to nie mogę mieć włączonych obydwu na stałe.. Tzn mogę ale nie chcę bo to jednak pogarsza brzmienie a nie chodzi mi o głośność.. ale staram się używać obydwu regularnie bo jak za długo używam tylko jednego to potem drugi przy włączeniu na małej głośności i zimnym wzmacniaczu potrafi lekko trzeszczeć na początku jednym kanałem lub grać na jednym ciszej. Po zwiększeniu głośności problem znika. Na większej głośności - od ok. 2/10 lub przy rozgrzanym już wzmacniaczu problem się nie pojawia. Zobaczymy z czasem czy zostawienie obydwu wyjść a i b włączonych w tym nowym sx-n30 spowoduje, że przekaźniki nie będą sprawiać problemów po jakimś czasie. Teraz już mają 6 lat i na razie nic się nie dzieje ale jeszcze nie powinno.. Ten stary Pionek a-339 ma już 30 lat a jeszcze daje radę:) 

[Piotr Sonido]

No dobra ale dalej jest pytanie po co?

Przecież jeżeli zostanie uszkodzona końcówka mocy albo któryś z przekaźników to nic nie da włączenie opcji B gdyż cały układ jest oparty o jeden wzmacniacz.

Więc kolumny b nie będą działać kiedy nie działają a.

No chyba że mówimy tu o mechanicznym uszkodzeniu gniazda z tyłu to jest jedyna opcja.

A i to też nie zawsze gdyż może dochodzić wówczas do styku i wzmacniacz będzie się wyłączał.