Jaki transport CD?

[EmilioE]

Ale po co kupować solidny transport, który brzmi słabo? Albo nie pasuje do systemu? Co Wy tak?? Ja lubię bardzo Moon ale go nie polecę do systemu Kolegi, bo będzie za dużo cukru w cukrze. Sieciówki mają swoje sygnatury brzmienia, a co dopiero transporty CD! Jeśli Kolega ma ciepły tor, to nie ma już 50/50 ale Moon jest do skreślenia. On będzie dobry do konturu, przejrzystości, srebra, suszu, niewielkiej ilości body.

Edytowane 1 godzinę temu przez EmilioE

[feluś]

W dniu 27.04.2025 o 10:05, tomek7776 napisał:

Zobacz kraj producenta na tylnym panelu.

Ze brytyjska,,,to wszechobecna sciema dla naiwnych.

Ludzie,,,nie oszukujcie samych siebie.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Miałem możliwość kiedyś obcowania z tym transportem, ale to zwykły chłam ,pomijajac już że awaryjny i słaby , napęd serwisowo to masakra -omijać z daleka...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[baksiu]

20 minut temu, feluś napisał:

Miałem możliwość kiedyś obcowania z tym transportem, ale to zwykły chłam ,pomijajac już że awaryjny i słaby , napęd serwisowo to masakra -omijać z daleka...

Ale że theta jade?

[Chicago]

Jedynie Bryston, ale tylko na analogowe rzeczy plus zestawy głośnikowe. W cyfrze są w średniej gwarancyjnej, czyli pięć lat. To o połowę mniej niż oferta Moon. W pewnym sensie jest to jakiś komfort i spokój ducha podczas eksploatowania home audio - dziesięć lub dwadzieścia lat gwarancji, to kawał czasu, ale który prawdziwy audiofil wytrzyma dziesięć lat bez zmian w swoim systemie…??? Nie ma takich szans, więc i tak wszystko psu o budę fotomontaż.