18cm woofer+19mm wysokotonowy ?

dodo · 9 Marca 2005

Od czasu do czasu spotyka się takie konstrukcje , no Proac 2,5 pozostaje jednak dla mnie zagadką jak konstruktorzy takich rzeczy podeszli do problemu centrów akustycznych

Nie od dzisaiaj wiadome jest zalecenie aby odległość od centrów akustycznych między głośnikami była zbliżona do długości fali dla częstotliwości podziału.

W większości przypadków przy 19 mm kopółkach ciąć nalezy powyżej 3000 Hz i to wysokim rzędem.

chociażby ze względu na duże zniekształcenia nielinowe poniżej tej umownej granicy

Zakładając , iż dla częstotliwości podziału rzedu 3100 Hz - długość fali to ok 110 mm

W przypadku 18 cm niskośredniotonowych najbliższa możliwa do uzyskania odległość od centrów akustycznych to ( 9+ 4,5 cm ) - 135 mm , mówię teoretyczna bo w praktyce jest jeszcze przerwa 2-3 cm między krawędziami koszy ( frontów ) głośników.

Czyżby więc w.w. połączenie z góry określało daleko idący kompromis ????

Czy więc tak naprawdę 19 mm kopółki powinno się stosować tylko w układach 3 -drożnych z 11-14 cm średniotonowym ??

mgrzemow · 9 Marca 2005

Odleglosc glosnikow to jedna sprawa. Jak jest zbyt duza to skutkuje nierownomierna charakterystyka w plaszczyznie pionowej.

Inna sprawa to sensowne polaczenie takich dwoch glosnikow. Probujac polaczyc takie 2 glosniki, chcialbym najpierw zobaczyc dane na temat znieksztalcen wysokotonowki w okolicy 2-3.5kHz i waterfall niskotonowego. Moim zdaniem jest to mozliwe ale "na styk" i rzadko trafia sie 2 glosniki, ktore sie spasuja.

Ciekawym wyjatkiem jest Hiquphon:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

19mm tweetery o niskim fs i swietnych parametrach.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

**misiomor** · 9 Marca 2005

Do mgrzemow:

Hiquphon jest fajny, w niektórych kręgach zyskał sobie opinię wręcz kultową, ale niestety jego spektrum harmonicznych mogłoby być lepsze - dla sygnałów 2-4kHz daje on dość dużo harmonicznych wyższych rzędów oraz produktów intermodulacyjnych w tym zakresie. Oczywiście niektórzy odbierają to jako "hiperdetaliczność" czy "powietrze", ale niestety są to zniekształcenia. W dziedzinie harmonicznych i IM znacznie lepiej radzi sobie Vifa DX19, a na dodatek bije Hiquphona w rozpraszaniu wysokich. Gdyby tylko nie ten ohydny grzbiet na waterfall'u przy 4kHz. Ciekawe czy dałoby się coś z tym fantem zrobić metodami "twardej chirurgii"? Podejrzewam że problem może być spowodowany jakimiś odbiciami wewnątrz tego gwizdka, więc stożkowy otwór czy cuś takie mogłoby pomóc. W końcu DX19 kosztuje 23 USD, więc nawet jak się nie uda, to strata będzie niewielka. Może się tym zajmę jak skończę swój obecny projekt.