Czego słuchamy - ale nie linki YouTube, tylko okładki płyt.

[Mark75X]

4 godziny temu, jezz napisał:

Z Bajmem mam podobnie. Cały wizerunek sceniczny Kozidrak, to jeden wielki kicz.  Każdy dźwięk wydobywający się z gardła wokalistki jest dla mnie drażniący. Nie jestem w stanie znieść takiej maniery wokalnej i żadne bajki o fascynacji Niną Hagen nie pomogą.

Widzisz, taki wpis ma już zupełnie inny wydźwięk, gdyż niesie element indywidywidualnej, subiektywnej oceny, do jakiej każdy ma oczywiście prawo, przynajmniej z drobną argumentacją (to ważne), a nie bezmyślnej, prześmiewczej krytyki. Nie podoba się ... OK. Mnie też wiele gatunków nie odpowiada, pojedyncze uważam za istotnie prymitywne (np. hip hop), ale nigdy nie nazwałbym ich kiczem (już na pewno nie w nawiązaniu do konkretnej wypowiedzi), a tym samym nie szukał z kimś "zwarcia" poprzez taką ocenę. W pierwszym przypadku poprzez świadomość realnej, wysokiej wartości jaką dana muzyka, która po prostu nie do końca wpisuje się w moje gusta, niesie w istocie dla milionów miłośników danego gatunku na świecie, w drugim jedynie przez wzgląd na kulturę wypowiedzi. Co do samego meritum, to akurat wyjątkowo w dużym stopniu zgadzam się z Twoją oceną Bajmu i Kozidrak, jeżeli chodzi o jej twórczość i wizerunek sceniczny w ostatnich 25-30 latach i pewnie ten miałeś na myśli. Podobnie, oceniam je źle, nawet bardzo źle. Bajm to jednak grupa, która została założona pod koniec lat 70-tych. Przez lata współpracowało z nią wielu uznanych artystów, jak choćby Piotr Zander, Piotr Nalepa, czy wspomniany uprzednio przeze mnie Marek Raduli. Ich dokonania od tego okresu, przynajmniej do wspomnianego albumu "Płomień z Nieba" z roku 1993, niosą bezdyskusyjnie nieporównywalnie wyższą wartość muzyczną niż te obecne, potwierdzające niestety w ich i w przypadku kilku innych grup, nastawienie od ok.25-30 lat, na prostą komercyjną formę dla mas. Takie zdają się być fakty, gdyż taką opinię podzielają ci znający i ceniący początkową twórczość tych grup. Bezmyślne, prostackie nazywanie kiczem całej twórczości, to jednak profanacja wielkiego dorobku naszej muzyki, w tym jej znaczenia dla wielu przemian, także społecznych tamtego okresu, wykreowania wielu nurtów kulturowych, subkultur, wpływu na inspiracje wielu artystów, rozwój innych gatunków, jak choćby ukochany przeze mnie szeroko pojęty rock progresywny itp. To zwykłe "plucie" na polski rock lat 80-tych i na to zgody nie ma i nigdy nie będzie. Naturalnie realizacje Banda i Wanda z tamtego okresu, to również zacny jego wizerunek, niezależnie od czyjejś subiektywej, wysoce odosobnionej oceny.
Ja obecnie także dość rzadko wracam do rocka mniej czy czy bardziej klasycznego, gdyż od wielu lat najzwyczajniej pochłania mnie wyższa forma przekazu, a więc progresja i jej pochodne, które wyewoluowały z tego nurtu. To nie oznacza, że gardzę formą stanowiącą fundamenty dla dalszego rozwoju danej twórczości, nie profanuję jej wartości tym samym, a zarazem potrafię jasno oddzielić "ziarno od plew".

[Mark75X]

3 godziny temu, jezz napisał:

Oczywiście, tylko że inni w tym wątku, za wyrażenie własnej opinii na temat muzyki straszyli wczoraj moderacją. Taka to wolność słowa tu panuje.

I raz jeszcze, nie myl rzeczowej, a więc racjonalnie podbudowanej i co równie istotne, kulturalnie wyrażonej indwywidualnej opinii (nawet jeżeli może ona dalece odbiegać od powszechnej oceny ogółu), z prymitywnym, bezmyślnym komentarzem zdradzającym tylko określone deficyty komentującego i komprompromitującym go jedynie tym samym. 

[Pseudodrummer]

18 godzin temu, EmilioE napisał:

Na brzegu światła

jedna z najlepszych,najbardziej klimlatycznych,najbardziej budkosuflerowskich!!!

1 godzinę temu, Mark75X napisał:

Bezmyślne, prostackie nazywanie kiczem całej twórczości, to jednak profanacja wielkiego dorobku naszej muzyki, w tym jej znaczenia dla wielu przemian, także społecznych tamtego okresu, wykreowania wielu nurtów kulturowych, subkultur, wpływu na inspiracje wielu artystów, rozwój innych gatunków

Tak

16 godzin temu, Mark75X napisał:

Obawiam się, że raczej jest to ... mało realne 🙂

hahaha

2 godziny temu, Pseudodrummer napisał:

No mi sie podoba.
Nie schodzi z laptopa od dobrych nastu godzin.

jedna rzecz:
tu nie ma mowy o cichym p...m słuchaniu.
Musi być głośno!!!
 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Patrzę,a cos mi na wokalu znajomo brzmi,no tak
Cugowscy.
A bębniarz to chyba Mariusz "EZ Drummer" Bobkowski.....
brzmi jak automat

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 29 Marca przez Pseudodrummer

[Pseudodrummer]

realizator sie przyłożył chyba do drum tracks

Edytowane 29 Marca przez Pseudodrummer

[Pseudodrummer]

2 godziny temu, Mark75X napisał:

Ja obecnie także dość rzadko wracam do rocka mniej czy czy bardziej klasycznego, gdyż od wielu lat najzwyczajniej pochłania mnie wyższa forma przekazu, a więc progresja i jej pochodne,

Ładnie powiedziane.
A co z muzyka,stanowiąca najwyższa formę przekazu,dziś zapomniane kilka wieków temu stanowiąca główne źródło kultury i inspiracji muzycznej?
 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Mark75X]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Pseudodrummer]

1 minutę temu, Mark75X napisał:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Moja była (kiedyś) z lublina miała domek nad jeziorem,gdzie tez miała domek Kozidrak.
Podobno było czasem wesoło.
jezioro czy cholera miejscowośc Szczodre?Modre?
Nie pamiętam.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Mark75X]

3 minuty temu, Pseudodrummer napisał:

co z muzyka,stanowiąca najwyższa formę przekazu,

Jak pisałem o wyższej formie rocka. To już z kolei inna bajka 🙂. Nie słucham, nie odpowiada mi, ale doceniam klasę. Na pewno nie wysuwam żadnej krytyki, szczególnie takiej bezmyślnej, jaką tu w prostackich wpisach przedstawiono.

[Pseudodrummer]

Teraz, Mark75X napisał:

szczególnie takiej bezmyślnej, jaką tu w prostackich wpisach przedstawiono.

Tak

1 minutę temu, Mark75X napisał:

Nie słucham, nie odpowiada mi

Namawiam.
Powoli.
🙂

[przemak]

31 minut temu, Pseudodrummer napisał:

realizator sie przyłożył chyba do drum tracks

Bobiś równy jest ale nie aż tak ;) 

[Pseudodrummer]

8 minut temu, przemak napisał:

Bobiś równy jest ale nie aż tak 😉

czyli jednak:)

[przemak]

Teraz, Pseudodrummer napisał:

czyli jednak:)

Tak z pierwszej ręki to nie wiem, ale nie od dzisiaj równanie bebnow to standard w takiej muzyce jest, więc dlaczego nie. 

[Pseudodrummer]

A ma 6 tomów?
Pytam z ciekawości.

Teraz, przemak napisał:

Tak z pierwszej ręki to nie wiem, ale nie od dzisiaj równanie bebnow to standard w takiej muzyce jest, więc dlaczego nie. 

No tak,
Sam jestem winien:P
Zostałem kilka razy naprawiony,hahaha

[Mark75X]

I garść kolejnej rodzimej klasyki, tym razem na innym, nieco wyższym poziomie.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 29 Marca przez Mark75X

[tsa]

Scorpions  istnieje dla mnie ( muzycznie ) od Lovedrive do - ciągiem - Crazy World, które zaczęło być dla mnie "słuchalne" dopiero jak się zestarzałem

 

😁

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

13 minut temu, Mark75X napisał:

I garść innej rodzimej klasyki,

😎

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[jezz]

5 godzin temu, Mark75X napisał:

To zwykłe "plucie" na polski rock lat 80-tych i na to zgody nie ma i nigdy nie będzie

Jakoś nie widzę tu tego plucia na polski rock lat osiemdziesiątych. Z tą zgodą lub jej brakiem też brzmi to dość zabawnie.

4 godziny temu, Mark75X napisał:

z prymitywnym, bezmyślnym komentarzem zdradzającym tylko określone deficyty komentującego i komprompromitującym go jedynie tym samym. 

Nie wiem też dlaczego w dalszym ciągu próbujesz obrażać tych,  którzy mają inne zdanie od ciebie.

Wracając do muzyki. Sobota wieczór to dobry czas na coś naprawdę prymitywnego i słabego, Guru, czyli hip hop.

Dodatkowo na tej płycie wystąpiło kilku muzyków bez klasy,  Ronny Jordan, Roy Ayers, Lonnie Liston Smith, Donald Byrd, Branford Marsalis. To tylko ci mniej znani.

Nie polecam, bo prymitywne. Ja lubię, bo to słaba płyta.

 

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[jezz]

5 godzin temu, Mark75X napisał:

potrafię jasno oddzielić "ziarno od plew".

Jeszcze tylko to. Mam tę umiejętność opanowaną do perfekcji.

2 godziny temu, Mark75X napisał:

I garść kolejnej rodzimej klasyki, tym razem na innym, nieco wyższym poziomie.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Akurat te płyty wydała wytwórnia, którą założył kolega mojego taty, więc miałem je szybciej niż pojawiły się w sklepach.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Mark75X]

29 minut temu, jezz napisał:

Jakoś nie widzę tu tego plucia na polski rock lat osiemdziesiątych. Z tą zgodą lub jej brakiem też brzmi to dość zabawnie.

A ja widzę bezdyskusyjnie, jeśli wraz ze swoim poplecznikiem nazywasz dany, szanowany przez rzesze ludzi gatunek muzyki, otwarcie kiczem. Wysoce odosobnione oceny, zwłaszcza te negatywne i ujmowane w średnio dyplomatycznej formie, pozostaw dla siebie. To jest forum, z założenia mające szeszyć wiedzę w danej tematyce, np. muzycznej, i to naturalnie przy zachowaniu odpowiedniego poziomu kultury. Dla ignoranckich wpisów i prostackich skrajności w ostateczności jest Bocznica.

39 minut temu, jezz napisał:

Nie wiem też dlaczego w dalszym ciągu próbujesz obrażać tych,  którzy mają inne zdanie od ciebie.

Nie przypominam sobie, abym kogokolwiek tu obraził. Przedstawiłem jedynie swoją ocenę odnośnie jednoznacznie prymitywnych, bezmyślnych komentarzy. Szczegóły jw. i we wcześniejszych moich wpisach. Nic nie poradzę jeśli ich nie rozumiesz. 

[Mark75X]

[paww]

5 godzin temu, Mark75X napisał:

I garść kolejnej rodzimej klasyki, tym razem na innym, nieco wyższym poziomie.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Lombard jest bardzo dobry trzeba przyznać, mój ulubiony zespół z lat 80. Chociaż zabarwiony politycznie, przykładowo w utworze Roads to Freedom na ostatniej płycie z br. wycięli głos Lecha Wałęsy, a głos Jaruzelskiego i Jana Pawła II pozostał, w oryginale z 2012 r. na początku były słowa Wałęsy, uwierzyli w propagandę "złego Bolka" widocznie.

Pamiętam jak kupiłem winyl Szara Maść, okładka była z takiego szarego kartonu, dosłownie, pamiętam jak słuchałem pierwszy raz, to było przeżycie 🙂 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 29 Marca przez paww

[Mark75X]

18 minut temu, paww napisał:

Pamiętam jak kupiłem winyl Szara Maść

Oj tak. Generalnie ten album to nie jest jeden z wielu w ich dyskografii. On się wyróżnia i to wyraźnie stopniem dojrzałości brzmienia, dopracowania kompozycji, klimatyczną i rozbudowaną pracą syntezatorów. Wyjątkowo zacna to pozycja w ich dorobku.

*Szara maść znalazła się na 41. miejscu wśród 50 concept albumów wszech czasów według miesięcznika „Teraz Rock”[4][5].

*

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[paww]

Jeszcze pamiętam że kupiłem będąc w szkole podstawowej taką płytę, byłem wielkim jej fanem, muzyki oraz warstwy tekstowej. Pamiętam ówczesne niezrozumienie otoczenia, że słucham byle czego, a mnie ta muzyka hipnotyzowała. Nawet dzisiaj puszczam sobie tę płytę czasami, wg mnie jest ponadczasowa. Niestety mam wrażenie, że późniejsze produkcje Lecha Janerki szły regularnie w dół. Chociaż zdaję sobie sprawę, że ta opinia może być kontrowersyjna ale tak to oceniam.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[paww]

4 godziny temu, jezz napisał:

Akurat te płyty wydała wytwórnia, którą założył kolega mojego taty, więc miałem je szybciej niż pojawiły się w sklepach

To nie brzmi dobrze, szczególnie w kontekście Twoich innych wypowiedzi.

[jezz]

4 godziny temu, Mark75X napisał:

A ja widzę bezdyskusyjnie, jeśli wraz ze swoim poplecznikiem nazywasz dany, szanowany przez rzesze ludzi gatunek muzyki, otwarcie kiczem

Kiczem to ja akurat nazwałem twórczość zespołu Bajm i mam prawo do takiej oceny, bezdyskusyjnie.

4 godziny temu, Mark75X napisał:

. To jest forum, z założenia mające szeszyć wiedzę w danej tematyce, np. muzycznej

I właśnie to robię wyrażając swoje zdanie np ostatnio o Bajmie, bo trzeba chronić, tych co nie słyszeli, przed złem.

Wracając do szerzenia wiedzy.

Absolutnie prosta i niższa forma muzyczna, jaką jest muzyka reggae, uprzyjemnia mi teraz wieczór.   Ewidentnie słaba płyta

Przestrzegam i nie polecam.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[paww]

1 minutę temu, jezz napisał:

Kiczem to ja akurat nazwałem twórczość zespołu Bajm i mam prawo do takiej oceny, bezdyskusyjnie.

I właśnie to robię wyrażając swoje zdanie np ostatnio o Bajmie, bo trzeba chronić, tych co nie słyszeli, przed złem.

Wracając do szerzenia wiedzy.

Absolutnie prosta i niższa forma muzyczna, jaką jest muzyka reggae, uprzyjemnia mi teraz wieczór.   Ewidentnie słaba płyta

Przestrzegam i nie polecam.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

O między innymi takim podejściu do opiniowania jak wyżej, w sposób trochę ironizujacy, trochę ostrzegający, śpiewał Lech Janerka na pierwszej płycie Klaus Mitfoch. Proponuję posłuchać, naprawdę warto.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[jezz]

Godzinę temu, paww napisał:

Jeszcze pamiętam że kupiłem będąc w szkole podstawowej taką płytę, byłem wielkim jej fanem, muzyki oraz warstwy tekstowej. Pamiętam ówczesne niezrozumienie otoczenia, że słucham byle czego, a mnie ta muzyka hipnotyzowała

Ja akurat miałem z tym lepiej, bo moje otoczenie słuchało takiej muzyki, co potwierdza, że lubię byle co i słabe płyty.😃

Godzinę temu, paww napisał:

Chociaż zdaję sobie sprawę, że ta opinia może być kontrowersyjna ale tak to oceniam.

O i brawo, właśnie tak, opinie mają być kontrowersyjne 

Dla mnie Janerka nie miewa słabych momentów ale przecież to nie zmieni twojej opinii. I tak powinno być bo to całkowicie normalna sprawa.

21 minut temu, paww napisał:

O między innymi takim podejściu do opiniowania jak wyżej, w sposób trochę ironizujacy, trochę ostrzegający, śpiewał Lech Janerka na pierwszej płycie Klaus Mitfoch. Proponuję posłuchać, naprawdę warto.

Posłucham ale najpierw Fisz Emade Tworzywo.

Moja płyta numer jeden pierwszego kwartału.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[paww]

8 minut temu, jezz napisał:

Prawda jest najważniejsza i trzeba ją mówić.

Długo jeszcze będziesz ciągną te ataki personalne?

A mówią że muzyka łagoci obyczaje.

Savitor wydał też Papa Dance. Chyba nie będę się tym zachwycał 

Regały się skończyły, to czas na trochę muzyki z Kojaka 

Pierwszy cover nawet do czegoś podobny.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

I to jest cała muzyka rockowa lat osiemdziesiątych?

Gratuluję rozeznania.

Dlaczego dalej obrażasz forowicza @aster_?

 

Prawda to zgodność sądów z rzeczywistością, ale w przypadku muzyki to niestety definicja rzeczywistości czyli w tym przypadku gustów może być różna u różnych osób. Więc trudno mówić o jednej prawdzie.

Przykładowo w 1913 roku gdy w Paryżu wykonywano Święto Wiosny Strawińskiego to ludzie tupali i buczeli bo uważali ten utwór za zbyt prymitywny (kiczowaty?) i niegodny grania w paryskim teatrze. To co jest prawdą w przypadku Święta Wiosny?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[jezz]

3 minuty temu, paww napisał:

To co jest prawdą w przypadku Święta Wiosny?

To, co się komu podoba.

Kto wie, może za sto lat klasykiem granym  w filharmoniach, będzie Papa Dance albo Kozidrak 

34 minuty temu, paww napisał:

Proponuję posłuchać

A ja proponuję posłuchać tej płyty, którą zacytowałeś.

Będziesz miał cztery pory roku, nie tylko święto wiosny.

[paww]

1 minutę temu, jezz napisał:

To, co się komu podoba.

Kto wie, może za sto lat klasykiem granym  w filharmoniach, będzie Papa Dance albo Kozidrak 

Wszystko jest możliwe, np wariacje na temat polskiej popularnej muzyki rozrywkowej lat osiemdziesiątych, przeplatane walcami Johana Straussa 🙂

 

[jezz]

10 minut temu, paww napisał:

Prawda to zgodność sądów z rzeczywistością, ale w przypadku muzyki to niestety definicja rzeczywistości czyli w tym przypadku gustów może być różna u różnych osób

Bo to są odmienne stany rzeczywistości 

3 minuty temu, paww napisał:

Wszystko jest możliwe, np wariacje na temat polskiej popularnej muzyki rozrywkowej lat osiemdziesiątych, przeplatane walcami Johana Straussa 🙂

 

😂 O tak .

A tak na serio, posłuchaj tej plyty Nordub Molvaera. Na wyrost życzę miłego słuchania. Jestem bardzo ciekaw twojej opinii. 

Fisz też jest wart chwili uwagi.