Interkonekt

[Royber]

Witam.

Chcę kupić ( dzięki Tobie Muju ) interkonekt MIT Shotgun S2. Chcę go wpiąć w mój system. Oczekuję zwiększenia głębi dźwięku, przestrzenności, rozdzielczości. Moje preferencje dźwiękowe w o mnie. Czy to otrzymam? Wypożyczenie za kaucją niemożliwe ze względu na ok. miesięczny czas wygrzewania kabla. Pozdrawiam.

[Royber]

Czy ktoś z forumowiczów używał interkonektu MITa w odsłuchu słuchawkowym? Jak to jest z tą znakomitą przestrzennością tych kabli? Chodzi mi o to ,aby brzmienie interkonektu miało jak największą głębię , aby scena muzyczna była wielowarstwowa w głąb, nawet kosztem szerokości sceny dźwiękowej. W odsłuchu słuchawkowym ta cecha dźwięku jest pożądana bo pozwala częściowo a nawet całkiem przyzwoicie wydobyć żródła dźwięku ze środka głowy przed głowę nie pozbywając się jednocześnie zalet odsłuchu słuchawkowego.

[Parsec]

Royber -> Uzywam MIT w moim systemie. Dzwiek ma wszystkie cechy, ktorych oczekujesz. Nie moge jednak zagwarantowac, ze tak i u Ciebie bedzie. Probowalem wiele roznych kabli, ale MIT jednak mial najmniej cech negatywnych. Niestety nie moge nic powiedziec na temat wplywu MIT na odsluch przez sluchawki. Interkonekty, ktore uzywam to MIT MI330 Plus Series II.

[BRODA]

Parsec - Miałem podpiętego w swoim systemie Mit-a MI -350 Proline Reference i powiem , że był O.K .

Jaki byłby efekt odsłuchowy w innym systemie ?

Ogólnie mogę powiedzieć , że kable tej firmy są bardzo dobre , ale od pewnego pułapu cenowego .

Dlaczego , a dlatego , że jedynie takie przerabiałem .

[Royber]

OK. ale czy ten kabel tzn. MIT Shotgun S2 nie zabardzo mi ociepli, wygładzi, ciut zamuli brzmienie, jak już na DNM Reson jest gładko i raczej po ciepłej stronie charakteru dźwięku. Na jakiej impedancji na przełączniku znajdującym się na puszce tego Shotguna mam wygrzewać ten kabel. Czy mogę go wygrzewać na sprzęcie kina domowego?

[Parsec]

MIT w moim systemie ani nie ociepla ani nie zamula. Mialem kable kosztujace duzo wiecej i wrocilem do tych ktore mam. Ani cena, ani "wyzszy" model jak sugeruje BRODA nie sa gwarantami dobrego brzmienia. Znam dosc zaawansowany sysytem, w ktorym Kimber PBJ za niecale $100 brzmi lepiej niz Nordost Valhalla. Wszystko zalezy od synergii miedzy kablami a reszta systemu. W moim systemie taka wlasnie synergia istnieje.

Wierze, ze kable maja wplyw na dzwiek, jednak przekonalem sie ze drozsze nie zawsze znaczy lepsze, nawet u tego samego producenta. Nie ma gwarancji, ze wyzszy model w danym systemie bedzie brzmial lepiej niz model nizszy. Zdaza sie, ze brzmienie roznych modeli od tego samego producenta nic nie laczy. Tak jakby kazdy model byl wyprodukowany w innej fabryce i tylko naklejka z nazwa firmy byla ta sama. MIT taka firma nie jest. Dzwiek ich wszystkich kabli prezentuje ten sam ogolny chrakter. Jednak dalej nie ma gwarancji, ze w danym systemie wyzszy model MIT musi brzmiec lepiej niz model nizszy.

Pozycz, jesli mozesz nawet inny model niz Shotgun S2 by sprobowac w Twoim systemie. Przynajmniej poznasz ogolny charakter MIT w zestawieniu z Twoim sprzetem.

[muju]

>Royber,jezeli uda Ci sie odsluchac S2,lub jakis inny model MITa,napisz kilka slow,ciekawy jestem jak wypadnie.

[Doman]

Witam,

jestem ciekaw jak graja nowe modele mit-a i czy maja podobny chcarakter dzwieku jak poprzednie modele (ktory osobiscie mi nie odpowiadal). Przez kilka miesiecy (bylo to jakies 5 lat temu) uzywalem Terminatora 2 IC i glosnikowych. Byly to najdrozsze kabelki z serii budget (cos kolo 2 tys). Ich brzmienie zmienialo sie z kazda godzina odsluchu co doprowadzalo mnie do szalu - generalnie w strone wyrownywania natezenia dzwiekow cichych i glosnych. Po wymianie na LFD Spirolink 2 poczulem ulge. Sluchalem kiedys tem MH-770 (w second handzie kosztuje ok 7 tys) i tez gral kiepsko.

Pozdrawiam,

Michal

[vinyldemon]

Parsec

 

pewnych cech dobrego dźwięku niestety nie osiągnie się stosując tanie połaczenia,jakby Kimber był taki rewelcyjny to by nie kosztował 100$ tym bardziej że firma ma w swojej ofercie kabelki po kilka tysi,mówie o tych smaczkach typu wybrzmienia talerzy,.... itp ;niestety za to trzeba zapłacic tylko kwestia żeby zrobić to z głową i jak najmniej.Kable MITa dobre moim zdaniem,w przciwieństwie do tego co ogólnie piszą w gazetach ( chodzi o te tańsze modele)

[vinyldemon]

Royber

 

Czytając Twoją strone o mnie ,nie rozumiem pytania,taki wyjadacz High-endu ( KRELL,Accuphase,BAT, itd) gra na Reasonie i się pyta czy średni kabel MIT-a będzie dobry????

[cles]

Royber

 

MIT to kablarze co się zowie. Mają wiedzę i patenty. Słuchałem Purist Audio Design, XLO, Cardas, transparent, Nordost i inne. Dla mnie to przedszkole - nic nie jest tak dobre jak MIT. Co prawda ja używam MAGNUM ale z Shotgunem powinieneś mieć przedsmak Hi-endu.

MIT da ci przestrzeń, bas i górę z detalami bez kłucia w uszy. Takiej przestrzeni i basu nie znajdziesz nigdzie. Góra w sumie tez jest zjawiskowa, bo niby nie jest jaskrawa ale wszystko słychać a najwyższe dźwięki na pewno nie są stłumione. W sumie jak dla mnie sam miód.

 

Daj znać jak będziesz go miał. Acha jeszcze jedno...miesiąc to dopiero początek wygrzewania co najlepsze przychodzi później. Bądź cierpliwy i nie panikuj, kabel nowy gra strasznie. Najlepiej włącz go na 2 tygodnie non-stop i niech się układa.

 

Jakbyś miał jakieś szczegółowe pytania wal na priva

[arek67]

Mam takie same doświadczenia jak Cles. Też przerabiałem różne firmy kablowe. Moim zdaniem od zakupu MIT-a można rozpocząć budowę systemu dobierając do niego klocki:) Ale trzeba pamiętać, że serie z cyferkami to kable do KD. Dopiero Shotgun to początek prawdziwej zabawy z MIT-ami. Generalnie one są podobne w charakterze a im wyżej tym lepiej. Ale moim zdanie w zestawie CEC i MF wcale nie będzie fajnie. CEC jest baaaardzo charakterystyczny i szczerze mówiąc nie wiem co ludzie w nim widzą i tak dobrze się sprzedaje. Słuchając CEC pierwszy raz w życiu miałem wrażenie, że źródło zwalnia. Sprawdzałem na zegarku czy minuta na CEC-u to minuta. On jest po prosu ospały:) Do tego MF; sorry ale pachnie mi to "pulpą" Dlatego sądzę, że w tym systemie "szybkie" i "krótkie" w basie kabelki to jest to. Z MIT-em dźwięk może być za "gęsty" i "masywny". A ludzie potem mówią, że MIT ma podbity bas i jest ciepły. MIT jest równy a bas (sztuczne ocieplenie) podbity jest na wzmakach:)

Pzdr.

PS. A swoją drogą racja takie doświadzczenie w klockach a grasz na Reasonach:)

[cles]

Arek67

 

Ja słuchałem w Artis Audio CEC dzielony zestaw napędzający bezpośrednio Jadis Dyfy 7 na Thielach 2.3. Szło to na MIT interkonektach. Było bosko, prawie tak jak u mnie teraz w domu. Czepiłbym się tylko małego basu ale to chyba była wina Dyfy7 , które nie było w staniedobrze wysterować Thiela. Przestrzeń namacalność i otwartość były wspaniałe.

[Royber]

vinyldemon, cles. Już tłumaczę. Ten Reson to jest ic na czas szukania docelowego interkonektu. Wypożyczam kabelek odsłuchuję i oddaję. Kapito? CEC ale model 5100Z bo innego nie słuchałem jest bardzo szybki, wręcz przyspiesza a nie opóźnia, ma wspaniały bas i przestrzeń, jest rozdzielczy i przejrzysty. Z tranzystorowymi klockami, neutralnie brzmiącymi jest za ostry. Stąd MF E20, ktory trochę ociepla i wygładza.

[dirt]

w audio wszystko jest subiektywne ale podzielam poglad arek67 co do CEC'a wg mnie jest to wolny i ciemny dzwiek, bas tlusty i tez wolny , przejrzystosci i rozdzielczosci tez mu brakuje ale porownywalem go z CD Krell wiec jakby nie patrzec klocek z innej polki wypozyczjac CEC'a spodziewalem sie ekstra efektow a tu niestety wg mnie porazka

[Royber]

dird odsłuchiwałeś model 5100Z czy jakiś nowszy? Jeżeli sluchałeś jednak 5100Z to chyba na jakiejś strasznie zamulonej lampie. CEC 5100Z i tłusty bas? PASS!!!!

[Royber]

Sorry cles wyżej post nie do ciebie tylko do arek

[dirt]

sluchalem na systemie Stax SRS 4040 ktory jest szybki przejrzysty, porownywalem do CD Micromega Stage 3 i Krell KAV250 no i wg mnie niestety CEC nie dla mnie, wolalem sluchac tunera Kenwood KT-1100D (zreszta swietnego) niz CEC

[muju]

Co prawda nie sluchalem zintegrowanego CD CEC,ale jestem uzytkownikiem transportu TL5100.

Nie moge sie zgodzic z opiniami o spowolnieniu a juz calkowicie niezrozumiale jest dla mnie stwierdzenie o tlustym i wolnym basie.TL5100 gra precyzyjnie,przejrzyscie,z technicznym nalotem,nieco twardawo nawet,a bas niesie ze soba bardzo duzo informacji(za sprawa napedu paskowego?)

Wyzsze modele graja podobno juz bardziej analogowo.

[arek67]

Tego CEC-a słuchałem razem z Inżynierem i Papamkiem. Nie wierzylismy własnym uszom ale nasze obserwacje co do niego były wspólne. Sprawdzaliśmy go z zegarkiem na 1min. bo myśleliśmy, że może pasek się poluzował i dlatego zwalnia:) Ale minuta była minutą:) Jest dokładnie taki jak opisało go Audio w recenzji. Jednym słowem; wstrzemięźliwy:) Tylko do damskich wolaki. To był chyba stary 5100.

Chyba, że nowy CEC 5100 to przeciwieństwo starego. No ale w takim razie gdzie ten "analogowy" dźwięk?

[muju]

TL5100 zostal zastapiony przez TL51.

Swoja droga ciekawe,ze opinie na temat jednego urzadzenia sa tak rozbierzne.Ja podpisuje sie pod opinia Roybera:)

[Royber]

Muju spełniam Twoją prośbę.

Otóż kupiłem MIT Shotgun S2 ściągając go ze Stanów. Zaryzykowałem i wziąłem kredyt ( częściowo ). Kabel grał 3 tygodnie non stop w systemie audio w celu wygrzania. Zamiast mojego CECa pracował DVD Yamaha 540. Wiadomo napęd paskowy ma swoją wytrzymałość. Codziennie wkładałem słuchawki i sprawdzałem jak zmienia się brzmienie. Tak co 2 , 3 dzień następowała zmiana dżwięku w stronę jakby wyrównania poszczególnych składowych. Na początku uformował się bas. Aktualnie bas jest najlepszy jaki kiedykolwiek słyszałem na moich wszystkich sytemach. W kolejności formowała się średnica i na koniec wysokie. Na samiuśkim końcu pojawiła się zjawiskowa przestrzeń. Była już na samym początku ale nie w takim gabarycie. Zgodnie z deklaracjami innych użytkowników MITa wysokie tony są bardzo przejrzyste alle nie natarczywe, nie kłują w uszy. To jest ten upragniony przeze mnie dźwiękowy plankton. Dźwięki dobiegają , wynurzają się z czarnego tła. Właśnie, hmm zanikły wszystkie szumy i inne przeszkadzacze. Pojawil się tzw. czarny welwet. No i to na czym mi najbardziej zależało czyli scena wydajnie wysunęła się przed głowę. Cudownie słucha się moich ulubionych płyt z wokalem. Nie ma ich już w środku głowy tylko dobiegają z miejsc przede mną. O dziwo również wyśmienicie gra na dvd Yamaha 540. Ic był właczany w wiele dość tanich systemów i naprawdę wyciągał z nich ostatnie soki. Warto też przełączyć impedancję na puszce na inną niż ma wejście we wzmacniaczu. U mnie przedwzmacniacz ma impedancję wejściową 47 kohm a lepiej mi gra jak przełączę na impedancję wyższą. Dźwięk ogólnie jest gładki, bardzo dynamiczny, wysoki poziom mikrodynamiki, ujmujaca średnica, bardzo przejrzyste, rozseparowane i wypolerowane wysokie tony. Może coś o wadach. W/g mnie żadnych ponieważ nie miałem jeszcze w swoim systemie tak dobrego ic. Jedyna dla mnie to cena. U dystrybutora to ponad 4000 zł. Był również wpięty w hi-endowy system u kumpla. On coś tam znalazł. Tzn w/g niego ten ic gra troszeczkę jakby sztucznie, nienaturalnie, jednak przyznał, że jest niezły. Nie ma się co dziwić jak jego jeden ic kosztuje tyle co mój cały system ( i to za cene z drugiej ręki). I w tym miejscu dla niektórych to może wydawać się podejrzane ale niestety nie jest mi dane go używać dłużej ponieważ go sprzedaję. Rozkraczyła mi sie moja trumienka Opel Vectra A z 90 roku. A bez samochodu w moim miejscu zamieszkania ani rusz.Wolę sprzedać MITa niz jakiś klocek bo będe mógł słuchać muzyki dalej na moim starym ic. Takie jest to pier....ne życie. Człowiek, który naprawdę przeżywa muzykę musi kombinować i się męczyć aby kupić coś porządnego, a taki snob co ma kupę kasy kupuje drogie klocki bo kolega takie ma. Jednak jak dojde ponownie do kasy to napewno kupie znowu MITa ale podejrzewam, że S1 lub Magnum 3. Poprostu te ic są wysmienite. Muju jak chcesz poznać więcej szczegółów to daj znać na email. Pozdrawiam.

[muju]

Dzięki Royber.

Troche się zdziwiłem kiedy zobaczyłem ogloszenie o sprzedaży MITa,myślałem że Ci nie podpasował.

Swoją drogą,łączę się z Tobą w bólu,ponieważ też jestem w trakcie sprzedaży częsci systemu z powodu kłopotów finansowych.Postanowiłem sprzedać źródło,bo najdroższe.Transport ma już nowego właściciela,został jeszcze DAC i kabel cyfrowy.

W multilotku jedyna nadzieja :)

[arek67]

To przykre, że ledwo "posmakowaliście" a już musicie się rozstawać z klockami. Ale przynajmniej wiecie już co jest dobre:)

Pzdr.

[poirot]

Arek67,

 

Mógłbyś opisać w kilku słowach różnice pomiędzy Shotgunem a Cardasem NR? Wiem, że najlepiej wypożyczyć i posłuchać, ale nie zawsze jest czas..

Mam Cardasa od Ciebie od lata ubiegłego roku, więc może jeszcze pamiętasz różnice?

 

Pozdr

 

Poirot

[EliNet]

Witam

Royber ja mojego gotham uzywalem na poczatku na sluchawkach. Ogolnie bylem w szoku w porownaniu do mojego bandridge (www.bandridge.nl). Drut za 30-40 PLN DIY na gotham gac-2 poprostu mnie "rozwalil". Przyznam sie ze nie czytalem wątku ale to moge polecic. IC z tego co w sklepach (salonach) sluchalem do 200-300 PLN mozna zastąpić bez zadnych kompleksow (powtazam - kompletnie zadnych - a nawet przewyzsza) DIY gothamem. Jak dla mnie (i moich znajomych) wyyypas. :)

[arek67]

Neutral ma jedną taką cechę, która może być zarówno atutem jak i minusem. Cardas wypycha pierwszy plan do przodu dając uczucie tego ciepła, szczególnie na wokalach. Jest też troche taki "tłuściutki", aksamitny, ale w dobrym tego słowa znaczeniu. MIT jest bardziej równy w paśmie i budowaniu przestrzeni. Ma mniej w związku z tym nasyconą średnicę ale obiektywnie dużo lepszą górę ( przede wszystkim dźwięczną) oraz głębszy i bardziej zróżnicowany bas. MIT jest bardziej obiektywny, Cardas bardziej przyjemny, szczególnie jak ktoś lubi wokale. Z tym, że w wysokich systemach, dobrze zrównoważonych, Neutral może być zbyt intensywnym "poprawiaczem":)

Ale tam to już jest miejsce dla Goldena. MIT-y generalnie są podobne, tylko im wyżej, tym bardziej otwarty, gładki, płynny dźwięk i lepszy (głębiej schodzący) bas. Neutral sprawdza się w wielu systemach, MIT-a czasami lampowcy nie lubią.

Pzdr.

[poirot]

=> Arek67

 

Dzieki i pozdrawiam!