Technics sl1500c

[izapat]

Witam. 

Odnośnie technicsa sl1500c.  Czy ramię podnosi się odrazu po zakończeniu płyty,  czy po około minucie? 

Edytowane 25 Lipca 2024 przez izapat

[xniwax]

Z filmu wynika, że po 23 s.

 

Edytowane 25 Lipca 2024 przez xniwax

[izapat]

Myślałem, że mój egzemplarz jest uszkodzony.  Trochę głupota,  powinno od razu się podnieść, ewentualnie po kilku sekundach. 

[izapat]

Są jacyś posiadacze Technicsa sl1500c ?

Z filmu wynika, że po ok 26sek. U mnie po ok. minucie. Jest jakaś tajemna regulacja?

[krisd]

10 obrotów 

[Gość]

W dniu 14.08.2024 o 15:51, izapat napisał:

Są jacyś posiadacze Technicsa sl1500c ?

Z filmu wynika, że po ok 26sek. U mnie po ok. minucie. Jest jakaś tajemna regulacja?

Kto wie, czy w Technicsie 1500C podnosznie ramienia nie działa na zasadzie podniesienia przy dłuższym braku sygnału i zależnie od płyty może to różnie wyglądać, nie jest to typowy auto-stop, bo 1500C napędu nie wyłącza.

[izapat]

Napędu nie wyłącza,  ale jak czytam i widzę,  wszędzie tak krótko a u mnie minutę trzeba czekać  aż się podniesie ramię. 

1 godzinę temu, krisd napisał:

10 obrotów 

10 obrotów?  I tak od nowości? 

[Marcinus]

13 godzin temu, Nil napisał:

nie jest to typowy auto-stop, bo 1500C napędu nie wyłącza.

Wyłącza, tylko trzeba to kombinacją przycisków wprogramować.

O ile dobrze pamiętam, przełączyć z tyłu autolift na off i trzymają jednocześnie wciśnięte przyciski 33 i 45 włączyć autolift. Następnie trzeba wybrać odpowiednie obroty bo po tej czynności będzie 78.

W instrukcji raczej tego nie ma opisanego.

Wraz z włączeniem autostop działa chyba również automatyczne "usypianie"

[Gość]

3 godziny temu, Marcinus napisał:

Wyłącza, tylko trzeba to kombinacją przycisków wprogramować.

O ile dobrze pamiętam, przełączyć z tyłu autolift na off i trzymają jednocześnie wciśnięte przyciski 33 i 45 włączyć autolift. Następnie trzeba wybrać odpowiednie obroty bo po tej czynności będzie 78.

W instrukcji raczej tego nie ma opisanego.

Wraz z włączeniem autostop działa chyba również automatyczne "usypianie"

Działa to tylko jednorazowo tj.  po wyłączeniu i powtornym włączeniu gramofonu  trzeba znowu tą kominację wykonać i tak za każdym razem, mało to wygodne, wręcz upierdliwe, a korzyść w zasadzie żadna.

[Marcinus]

3 minuty temu, Nil napisał:

Działa to tylko jednorazowo tj.  po wyłączeniu i powtornym włączeniu gramofonu  trzeba znowu tą kominację wykonać i tak za każdym razem, mało to wygodne, wręcz upierdliwe, a korzyść w zasadzie żadna.

Pokombinuj, bo powinno działać na stełe.

[Gość]

1 godzinę temu, Marcinus napisał:

Pokombinuj, bo powinno działać na stełe.

Nie działa. Potwierdził to zresztą autor „kombinacji”.

[Marcinus]

18 minut temu, Nil napisał:

autor „kombinacji”

Nie znam autora. Mnie pokazywał to właściciel takiego wynalazku, jak  go wspólnie macaliśmy. Jestem przekonany, że działało. W przyszłym tygodniu będę u niego, to dopytam.

[Gość]

22 minuty temu, Marcinus napisał:

Nie znam autora. Mnie pokazywał to właściciel takiego wynalazku, jak  go wspólnie macaliśmy. Jestem przekonany, że działało. W przyszłym tygodniu będę u niego, to dopytam.

Sorry, wyłączenie i następnie włączenie funkcji podniesienia ramienia powoduje konieczność ponownej kombinacji.

Podobnie się dzieje przy odłączeniu zasilania gramofonu.

[Renia239]

W dniu 16.08.2024 o 13:41, Nil napisał:

Działa to tylko jednorazowo tj.  po wyłączeniu i powtornym włączeniu gramofonu  trzeba znowu tą kominację wykonać i tak za każdym razem, mało to wygodne, wręcz upierdliwe, a korzyść w zasadzie żadna.

U mnie od ponad roku cały czas dział autostop

 

Edytowane 29 Sierpnia 2024 przez Renia239

[izapat]

A czy da się ustawić jak najkrótszy czas podniesienia ramienia? Oprócz, tego własną ręką😃

[lukfor]

Witam Panowie, chciałbym dopytać w tej kwestii, u mnie sytuacja wygląda tak, że ramie raz się podnosi po skończonej płycie a raz nie, tzn częściej się nie podnosi. Nie robiłem jeszcze tej kombinacji klawiszy o której mowa wyżej, gramofon mam nowy, sklepowy.

[Renia239]

5 godzin temu, lukfor napisał:

Witam Panowie, chciałbym dopytać w tej kwestii, u mnie sytuacja wygląda tak, że ramie raz się podnosi po skończonej płycie a raz nie, tzn częściej się nie podnosi. Nie robiłem jeszcze tej kombinacji klawiszy o której mowa wyżej, gramofon mam nowy, sklepowy.

Spróbuj wyłączyć z sieci  i  sprawdzić przełącznik z tyłu czy jest włączony  na autolift.

[anlu1202]

Można ustawić położenie ramienia w którym będzie się podnosiło. Jest to dość skmplikowana kombinacja przycisków i ustawień ramienia. Znalazłem kiedyś taką procedurę w internecie i krok po kroku ustawiłem wyłączanie.

Do tej pory działa tyle, że na niektórych długich składankach ramię podnosi się przed końcem pyty.

[Gość]

15 godzin temu, anlu1202 napisał:

Do tej pory działa tyle, że na niektórych długich składankach ramię podnosi się przed końcem pyty.

No to kiepsko, do d...y taki "automat". 🙂

 

[izapat]

Niedopracowane są te nowe sl1500c

Ja muszę minutę czekać aż się ramię podniesie.

[Gość]

32 minuty temu, izapat napisał:

Niedopracowane są te nowe sl1500c

Ja muszę minutę czekać aż się ramię podniesie.

To ja sobie lepiej radzę z manualnym gramofonem, podłączyłem jego zasilenie do gniazda we wzmacniaczu i mogę sobie wszystko wyłączyć pilotem, a żeby płyte zdjąć z gramofonu to i tak muszę do niego podejść. 🙂

 

[Renia239]

W dniu 5.12.2024 o 22:46, anlu1202 napisał:

Można ustawić położenie ramienia w którym będzie się podnosiło. Jest to dość skmplikowana kombinacja przycisków i ustawień ramienia. Znalazłem kiedyś taką procedurę w internecie i krok po kroku ustawiłem wyłączanie.

Do tej pory działa tyle, że na niektórych długich składankach ramię podnosi się przed końcem pyty.

 

[Kashikoi doragon]

A nie lepiej zaopatrzyć się w coś z epoki, np. Technicsa SL-MA1? To stary, budżetowy gramiak, ale poziom pracy automatyki (płynność i cichość) to dzisiaj niedościgniony hi-end.  

[lukfor]

Witam ponownie, po wykonaniu "magicznej/ukrytej" kombinacji klawiszy z postów powyżej, ramie podnosi się i talerz wyłącza się automatycznie. U mnie po 5 obrotach po zakończeniu płyty.

Na pewno jest wiele sprzętu starszego a lepiej brzmiącego, sam jestem zwolennikiem DIY i modyfikacji "starych" modeli ale gramofon akurat dostałem w prezencie i na razie ogarniam co się z czym je😅

11 godzin temu, Kashikoi doragon napisał:

A nie lepiej zaopatrzyć się w coś z epoki, np. Technicsa SL-MA1? To stary, budżetowy gramiak, ale poziom pracy automatyki (płynność i cichość) to dzisiaj niedościgniony hi-end.  

 

[Marcinus]

12 godzin temu, Kashikoi doragon napisał:

A nie lepiej zaopatrzyć się w coś z epoki, np. Technicsa SL-MA1?

Bardzo ryzykowna propozycja.

[Kashikoi doragon]

19 minut temu, Marcinus napisał:

Bardzo ryzykowna propozycja.

Dlaczego ryzykowna? Sam taki posiadam od 2019 r. i wszystko hula wyśmienicie. Wcześniej miałem pełnego manuala, ale zachciało mi się  pełnego automata. Niestety wszystkie, które oglądałem w salonach audio miały bardzo toporną i głośną mechanikę. Po obejrzeniu jak śmiga stary Technics na nówki już nie mogłem patrzeć. To niesamowite, że w latach osiemdziesiątych XX wieku można było już w całkiem przeciętnych gramofonach zrobić precyzyjną i cichą automatykę, a nie udaje się to 40 lat póxniej, mimo całego postępu technicznego. Nie mam nic przeciwko nowym gramofonom, ale dla mnie jak ma być nówka z salonu to tylko pełen manual. 

Godzinę temu, lukfor napisał:

Na pewno jest wiele sprzętu starszego a lepiej brzmiącego, sam jestem zwolennikiem DIY i modyfikacji "starych" modeli ale gramofon akurat dostałem w prezencie i na razie ogarniam co się z czym je😅

A to chyba że tak. Gratuluję prezentu. i gdybym ja kiedyś taki prezent dostał to też bym z półki nie zrzucił 🙂 

[Marcinus]

37 minut temu, Kashikoi doragon napisał:

Dlaczego ryzykowna? Sam taki posiadam od 2019 r. i wszystko hula wyśmienicie. Wcześniej miałem pełnego manuala, ale zachciało mi się  pełnego automata. Niestety wszystkie, które oglądałem w salonach audio miały bardzo toporną i głośną mechanikę. Po obejrzeniu jak śmiga stary Technics na nówki już nie mogłem patrzeć. To niesamowite, że w latach osiemdziesiątych XX wieku można było już w całkiem przeciętnych gramofonach zrobić precyzyjną i cichą automatykę, a nie udaje się to 40 lat póxniej, mimo całego postępu technicznego. Nie mam nic przeciwko nowym gramofonom, ale dla mnie jak ma być nówka z salonu to tylko pełen manual. 

Również kiedyś miałem ten model. One nie były najwyższych lotów, choć automatykę miały na pewno lepszą od obecnie produkowanych. Jednak mają już po 40 lat i jak działa to działa, ale jak sie coś spierniczy, to naprawa nieopłacalna. Jest podobny model półautomat SL-M1 (ramię S) ten jest o wiele mniej kapryśny a ramię ma lepsze niż np 1200 mk2.