czy pliki to jest hi-end

[pmcomp]

16 minut temu, krzystekov napisał:

w niektórych aspektach się z tobą nie zgadzam ale to co tutaj napisałeś - święte słowa .

Bo ja ... mądry jestem ... 😉💪.

 

 

42 minuty temu, pmcomp napisał:

Nooooo, zdradze mala tajemnicę … jest mala, cenowa droga na skroty … klocki VINTAGE. Kolumny i cała analogówka. Pre, koncówki, kable, lampy. Tylko … o tym trzeba miec pojecie. A latwiej wydać kasę nawet na tanią chińszczyznę niz chcieć sie czegoś nowego nauczyć, zdobyć doswiadczenie.

Oczywiście ... to nie jest droga dla każdego. I pewnie tylko powiedzmy 1% klocków vintage gra. Ale za to jak 😝🤫.

Największa tajemnica ... wiedziec które to.

 

 

 

Edytowane 16 Lutego przez pmcomp

[747]

2 godziny temu, .:Gerard:. napisał:

Burmestera

Burmester nie gra.

2 godziny temu, .:Gerard:. napisał:

czuje ze bedzie burmestera wyrzucał .... 😉 

Teraz dopiero doczytałem..

 

Pozdrawiam.

7 minut temu, pmcomp napisał:

1% klocków vintage gra.

Wszystkie klocki vinitage grają zgodnie z tym do czego zostały zaprojektowane, wymagają jednak aktualizacji podzespołów - czasem niektórych a czasem niemal...

 

[pmcomp]

12 minut temu, 747 napisał:

2 godziny temu, .:Gerard:. napisał:

Burmestera

Burmester nie gra.

Ciężko system Burmestera z renty czy z emerytury kupić. Dlatego wielu on ... nie gra. Bo nigdy go ni słuchali i nigdy go nie posłuchają. U siebie, a nie z obrazków i z YT.

😉🤫

 

12 minut temu, 747 napisał:

Wszystkie klocki vinitage grają , wymagają jednak aktualizacji podzespołów - czasem niektórych a czasem niemal...

To Burmester nie gra? przeciż napisałeś, że gra zgodnie z tym do czego został zaprojektowany.

 

To jak jest z toba ... zdecyduj się ... gra czy nie gra 😂.

 

Edytowane 16 Lutego przez pmcomp

[747]

2 godziny temu, .:Gerard:. napisał:

żeby był przejrzysty i różnicował

Żeby był przejrzysty bas, oraz aby różnicowal, potrzeba:

Energetycznej linii zasilającej skonstruowanej w oparciu o odpowiednie przewodniki i izolatory najwyższej klasy.

Wzmacniacza, wykonanego w technice czysto staloprądowej, bez DC-servo, na najlepszych podzespołach i w bardzo dobrej, dokładnej i super szybkiej aplikacji, najlepiej w symetrii.

Kabli, - w rozumieniu jako najlepsze z dostępnych, albo najlepszych jakie da się w ogóle skonstruować z tego co mamy na planecie do dyspozycji.

Wiedzy, - jak to wszystko ze sobą zsynchronizować, by postawić na czymś odpowiednim, uruchomić i cieszyć się pięknem muzyki.

Niczego więcej.

 

Przed DSP radzę uciekać szybciej niż przed głodnym krokodylem.

[krzystekov]

24 minuty temu, 747 napisał:

Wszystkie klocki vinitage grają zgodnie z tym do czego zostały zaprojektowane, wymagają jednak aktualizacji podzespołów - czasem niektórych a czasem niemal.

1% klocków vintage gra

 

jeden procent to i tak dużo do [oceniam abstrakcyjnie]do 0.1 nowych

6 minut temu, 747 napisał:

Żeby był przejrzysty bas, oraz aby różnicowal, potrzeba:

Energetycznej linii zasilającej skonstruowanej w oparciu o odpowiednie przewodniki i izolatory najwyższej klasy.

Wzmacniacza, wykonanego w technice czysto staloprądowej, bez DC-servo, na najlepszych podzespołach i w bardzo dobrej, dokładnej i super szybkiej aplikacji, najlepiej w symetrii.

Kabli, - w rozumieniu jako najlepsze z dostępnych, albo najlepszych jakie da się w ogóle skonstruować z tego co mamy na planecie do dyspozycji.

Wiedzy, - jak to wszystko ze sobą zsynchronizować, by postawić na czymś odpowiednim, uruchomić i cieszyć się pięknem muzyki.

Niczego więcej.

 

Przed DSP radzę uciekać szybciej niż przed głodnym krokodylem.

z tą linią energetyczną trochę przesadziłeś , taka modyfikacja wzmacniacza to wyzwanie i ogrom eksperymentów , gdzie efekt może być różnoraki , reszta zgoda

Edytowane 16 Lutego przez krzystekov

[747]

11 minut temu, pmcomp napisał:

nigdy

Pracowałem w RFN, nasłuchałem się Burmestera jak niczego innego, żaden inny system tak mnie nie zawiódł tylko FM Acoustics był gorszy.

 

Nie masz pojęcia co można było posłuchać w RFN na przełomie 80/90 lat, - m in rocznicowe Yamahy, grały podlączone do top Dynaudio, mogłem całymi miesiącami słuchać referencyjnych systemów wszystkich producentów.

A może w Dusseldorfie brakowało wówczas salonów?

 

- Odpowiem Ci, wystawa w Warszawie, w porównaniu z ówczesną expozycją dostępną codziennie, to ... nieporozumienie.

[pmcomp]

5 minut temu, krzystekov napisał:

1% klocków vintage gra

 

jeden procent to i tak dużo do [oceniam abstrakcyjnie]do 0.1 nowych

Pełna zgoda. To miało jedynie pobudzić myślenie. Zgadzam się na 0,1%.

To by znaczyło, że podobnie statystycznie jedynie 0,1% nowych klocków także gra 😉 . I zaraz sie podniesie lament, że to nie jest prawda bo dzisiaj jest superduper technologia, producenci mają super doświadczenie i jest ach i och.

Statystycznie, tyle samo gra klocków vintage i klocków współczesnych. 

Tylko te nowe kosztuja w ch kasy 😉 . I ... 99,9% za tą kase grać nie chce 🥶🤫😂.

[747]

9 minut temu, krzystekov napisał:

z tą linią energetyczną trochę przesadziłeś

Nie.

Linia jest niemal wszystkim, kiedy wydaliśmy już wszystkie pieniądze oraz szukaliśmy optimum przez 30 lat.

[pmcomp]

2 minuty temu, 747 napisał:

Pracowałem w RFN, nasłuchałem się Burmestera jak niczego innego, żaden inny system tak mnie nie zawiódł tylko FM Acoustics był gorszy.

 

Nie masz pojęcia co można było posłuchać w RFN na przełomie 80/90 lat, - m in rocznicowe Yamahy, grały podlączone do top Dynaudio, mogłem całymi miesiącami słuchać referencyjnych systemów wszystkich producentów.

A może w Dusseldorfie brakowało wówczas salonów?

 

- Odpowiem Ci, wystawa w Warszawie, w porównaniu z ówczesną expozycją dostępną codziennie, to ... nieporozumienie.

Taki stary a taki ...

Systemów słucha sie nie w pracy, nie w salonach tylko ... u siebie w swoim pokuju odsłuchowym. Jak sie go ma 😉 .

 

PS. owszem, wyobraź sobie że mam pojęcie co można było posłuchać i kupić w RFN w latach 80/90.

PS2. jakieś świadectwo pracy z tego RFN posiadasz 😉 ? Czy to było na czarno u Bauera?

2 minuty temu, 747 napisał:

12 minut temu, krzystekov napisał:

z tą linią energetyczną trochę przesadziłeś

Nie.

Linia jest niemal wszystkim, kiedy wydaliśmy już wszystkie pieniądze oraz szukaliśmy optimum przez 30 lat.

To w Bydgoszczy nie ma dobrego prądu? Patrz, w Warszawie jest 🙂 .

 

[747]

Teraz, pmcomp napisał:

PS2

Cały pmcomp.. zeznania z źródeł osobowych - wystarczą?

[pmcomp]

19 minut temu, krzystekov napisał:

z tą linią energetyczną trochę przesadziłeś , taka modyfikacja wzmacniacza to wyzwanie i ogrom eksperymentów , gdzie efekt może być różnoraki , reszta zgoda

Oj ... nie tylko z ta linią 😝.

 

5 minut temu, 747 napisał:

Cały pmcomp.. zeznania z źródeł osobowych - wystarczą?

Bauer przyjedzie i zaświadczy ? 😉 .

Powiedz ... i co z tego wynika, że pracowałeś w RFN ??? Kłaniać ci się mamy na ulicy czy klaskać?

Nie, to nie cały pmcomp tylko ... cały @747.

Jizzzz.

 

Edytowane 16 Lutego przez pmcomp

[747]

3 minuty temu, pmcomp napisał:

co z tego wynika, że pracowałeś w RFN

Nic, poza tym że trafiłeś kulą w płot jak zwykle z swoimi .. nie wiem czym, bo na pewno nie argumentami..

 

Dla mnie praca wówczas miała znaczenie wtórne, istotne było przebywanie wokół całego tego bogactwa, jakim cieszyli się nasi zachodni sąsiedzi, już chociażby dział części, podzespołów, - to był istny raj na Ziemi..

25 minut temu, krzystekov napisał:

1% klocków vintage gra

Też bym tak napisał, o ile pragnąłbym aby taka informacja spowodowała.. spadek cen na portalach..

Kondensatory oraz większość półprzewodników się zdezaktualizowała, połączenia, wewnętrzne okablowanie, też już często nie wytrzymuje próby czasu, jest to kłopot, nawet może zdarzyć się sytuacja niejako budowania urządzenia od nowa..

Ale grają, wszystkie, które mają grać, najlepiej te, w których nie ma ukladów scalonych, albo źródła CD, które posiadają bardzo rozbudowane dyskretne układy, - dziś, czy później właśnie pozamykane w układach scalonych.

[pmcomp]

15 minut temu, 747 napisał:

Dla mnie praca wówczas miała znaczenie wtórne, istotne było przebywanie wokół całego tego bogactwa, jakim cieszyli się nasi zachodni sąsiedzi, już chociażby dział części, podzespołów, - to był istny raj na Ziemi..

Dzisiaj też PRZEBYWASZ wokół całego tego bogactwa ... w Polsce i ... tylko przebywasz.

Ja wysiadam z tej dyskusji z tobą.

 

[747]

Teraz, pmcomp napisał:

wysiadam z tej dyskusji z tobą

Sprostowałem tylko informacje, nie dyskutuję.

1 minutę temu, pmcomp napisał:

tylko przebywasz

Wszyscy przebywamy, w grobie jest za mało miejsca na sprzęt, nikt go więc tam nie zabiera.

[krzystekov]

23 minuty temu, 747 napisał:

Kondensatory oraz większość półprzewodników się zdezaktualizowała, połączenia, wewnętrzne okablowanie, też już często nie wytrzymuje próby czasu, jest to kłopot, nawet może zdarzyć się sytuacja niejako budowania urządzenia od nowa..

Ale grają, wszystkie, które mają grać, najlepiej te, w których nie ma ukladów scalonych, albo źródła CD, które posiadają bardzo rozbudowane dyskretne układy, - dziś, czy później właśnie pozamykane w układach scalonych.

rekonstrukcja na oryginalnych podzespołach albo o ile to możliwe najlepszych dedykowanych . jest kilku specjalistów tej dziedziny  w kraju . to kosztuje niemal tyle samo co dany sprzęt ale i tak zdecydowanie warto . odnośnie wzmacniaczy to co na układach scalonych nie warto.odnośnie cd czy sacd istotą jest niezawodność i zapasowy laser a co najmniej na 20 lat mamy z głowy

Edytowane 16 Lutego przez krzystekov

[747]

1 minutę temu, krzystekov napisał:

rekonstrukcja na oryginalnych podzespołach albo o ile to możliwe oryginalnych

To zależy co kto chce osiągnąć, osobiście preferuje najnowocześniejsze podzespoły dające się rozsądnie zaaplikować do danego urządzenia, wówczas da się osiągnąć jakość dźwięku, dziś kosztującą ...

[pmcomp]

4 minuty temu, krzystekov napisał:

rekonstrukcja na oryginalnych podzespołach albo o ile to możliwe oryginalnych . jest kilku specjalistów tej dziedziny  w kraju . to kosztuje niemal tyle samo co dany sprzęt ale i tak zdecydowanie warto . odnośnie wzmacniaczy to co na układach scalonych nie warto.odnośnie cd czy sacd istotą jest niezawodność i zapasowy laser a co najmniej na 20 lat mamy z głowy

Życzę powodzenia w kupieniu starych tranzystorów mocy np. Toshiby czy Sankena ... w oryginale. Chyba że chcesz coś takiego:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 16 Lutego przez pmcomp

[747]

4 minuty temu, krzystekov napisał:

cd czy sacd istotą jest niezawodność

Co po niezawodności, kiedy dźwięk nie satysfakcjonuje?

Dobrze mieć więcej urządzeń, nawet systemów, by nie przeciążać danego.

8 minut temu, krzystekov napisał:

20 lat mamy z głowy

Czas szybko leci..

Z tego powodu dobrze jest posiadać gramofon odciążając nietrwałe źródło, oczywiście też kolekcję płyt, odpowiednio zdublowaną na istotnych pozycjach.

Można też zapisać dźwięk w dobrych warunkach na taśmie 38cm/s - kiedy głowice są amorficzne dźwięk jest bardzo dobry.

Szczególnie polecam zapisać dźwięk z plików..

[krzystekov]

4 minuty temu, pmcomp napisał:

Życzę powodzenia w kupieniu starych tranzystorów mocy np. Toshiby czy Sankena ... w oryginale. Chyba że chcesz coś takiego:

jeśli nie ma oryginałów są dedykowane np z accuphase , mam takie zamienniki i powiem ci że jest deko inaczej niż było ale czasami mam wrażenie że lepiej , z większym wykopem , ale charakter aksamitu [tak jak lubię ]został zachowany

[Gargan]

5 godzin temu, ProjectPi napisał:

Ten, kto ma to dobrze zrealizowane cyfrowo w swoim sprzęcie na ten przykład.

Nie ma takich realizacji.

[krzystekov]

15 minut temu, 747 napisał:

Czas szybko leci..

Z tego powodu dobrze jest posiadać gramofon odciążając nietrwałe źródło, oczywiście też kolekcję płyt, odpowiednio zdublowaną na istotnych pozycjach

mam zripowane a raczej odciążam jeden odtwarzacz drugim , lekki kompromis , płyty winyl są tylko przy przysłowiowych świecach

[pmcomp]

59 minut temu, 747 napisał:

Można też zapisać dźwięk w dobrych warunkach na taśmie 38cm/s - kiedy głowice są amorficzne dźwięk jest bardzo dobry.

Szczególnie polecam zapisać dźwięk z plików..

Tylko ... do nędzy ... PO CO ???

Po co robić analogowa kopie cyfrowego materiału?

😡

O bezsensowności kosztowej już nie wspominam.

 

Edytowane 16 Lutego przez pmcomp

[MCHammer2022]

12 minut temu, pmcomp napisał:

Tylko ... do nędzy ... PO CO ???

Po co robić analogowa kopie cyfrowego materiału?

Czy współczesne winyle nie są aby analogową kopią cyfrowego materiału?

[pmcomp]

15 minut temu, MCHammer2022 napisał:

Czy współczesne winyle nie są aby analogową kopią cyfrowego materiału?

Tak, są bardzo często. 

A najwiekszym bezsensem jest tłoczyć współczesne winyle z cyfrowego materiału powstałego ... jako kopie analogu nagranego do końca lat 80-ych (sic!). Tylko ... tak jest taniej. A dzisiejszy konsument lubi tanio 🙂 .

Dlatego takowych cyfrowych winyli posiadam może kilkanaście. Pozostałe moje winyle wyprodukowane były w erze złotego hajfaju tj. do końca lat 80-ych. I tylko takie nazywam ...  winylami.

Oczywiście tłoczy się dzisiaj także prawdziwe analogowe winyle powstałe z analogowego materiału. Choć w niektórych "analogowych" współczesnych produkcjach muzycznych nie wiadomo do końca czy gdzieś w procesie nie było czasem konwersji AD-DA.

 

Edytowane 16 Lutego przez pmcomp

[krzystekov]

9 minut temu, pmcomp napisał:

Tak, są bardzo często. 

A najwiekszym bezsensem jest tłoczyć współczesne winyle z cyfrowego materiału powstałego ... jako kopie analogu nagranego do końca lat 80-ych (sic!). Tylko ... tak jest taniej. A dzisiejszy konsument lubi tanio 🙂 .

dokładnie , epoka winylu to lata 70 , tam działo się najwiecej , i stosunkowo najmniej komercji nie tylko odnośnie analogu ale szczególnie przekazu , zespołów , wykonawców , tam sa perełki które wzruszają i wywołują uniesienie przy słuchaniu muzy , płyty z tego okresu dobrze zachowane potrafią czasami szokować cenami.

[pmcomp]

14 minut temu, krzystekov napisał:

dokładnie , epoka winylu to lata 70 , tam działo się najwiecej , i stosunkowo najmniej komercji nie tylko odnośnie analogu ale szczególnie przekazu , zespołów , wykonawców , tam sa perełki które wzruszają i wywołują uniesienie przy słuchaniu muzy , płyty z tego okresu dobrze zachowane potrafią czasami szokować cenami.

Każda dekada nagrywania i realizacji analogowego materiału muzycznego miała swoją "manierę". I to bardzo wyraźnie słychać. Można prawie bezbłędnie, nie znając wykonawcy, poznać słuchając takiego vinyla, w której dekadzie powstał. Czy w latach 50-ych, 60-ych, 70-ych czy 80-ych.

 

[ProjectPi]

1 godzinę temu, Gargan napisał:

Nie ma takich realizacji.

Na czym polega niedoskonałość tych, które są? Tylko konkretnie poproszę.

[krzystekov]

1 minutę temu, ProjectPi napisał:

Na czym polega niedoskonałość tych, które są? Tylko konkretnie poproszę.

niedoskonałość wyłazi na osłuchaniu , dobrym i dobrze skonfigurowanym systemie

[ProjectPi]

1 minutę temu, krzystekov napisał:

niedoskonałość wyłazi na osłuchaniu , dobrym i dobrze skonfigurowanym systemie

W tych, które są zrealizowane źle, owszem. Nie miałem tych na myśli.

[747]

Godzinę temu, pmcomp napisał:

PO CO

Po to samo, - dla przyjemności.

A po co cała produkcja magnetofonów cywilnych była?

 

..

Godzinę temu, pmcomp napisał:

PO CO

Pliki mogą pewnego dnia zniknąć z internetu.