Wkręceni w streamer (DAC) - czyli co kupić i jak to zagra?

[hadwaoo]

Hej!

Mam stary, analogowy zestaw HiFi zbudowany na amplitunerze R-S700 Yamahy. Ponieważ lubię dobry dźwięk, dokupiłem też odtwarzacz BlueRay BD-A1020 również Yamachy (dobre wyjście analogowe RCA). Koncerty, filmy przyrodnicze – bajka! Oczywiście do czasów streamingu, który w końcu nadszedł, a przy okazji skończyło się radio w eterze. Więc doszła naturalnym wyborem portfela przystawka WXAD-10 – również Yamaha. Grało to wszystko latami, ku pełnemu zadowoleniu użytkownika, czyli moim. Pech się stał i padł gramofon. Trzeba nowy, a jak już, to może coś innego przy okazji odświeżymy… Może streamer? Przecież doszedł NAS + Media Server i przybyło plików cyfrowych, ponieważ zajmują mniej miejsca, niż kompakty i nie trzeba ich „flac’ować” do NAS’a, a do tego są zazwyczaj 24-bitowe.

Zanim rzuciłem się wir zakupów, postanowiłem sprawdzić co mam i czy będą słyszalne różnice. Odpaliłem więc ten sam kawałek w rozdzielności 24/96kHz na BlueRay, WXAD-10 i FiiO D03K, który dołączył, jak skończyły się złącza RCA w nowych telewizorach… Sygnał do FiiO wychodzi z Blueray po HDMI do TV, gdzie po optyku trafia do FiiO, a dalej poprzez RCA do LINE2. Na LINE1 oczywiście Blueray, a na LINE3 – WXAD-10. No to słuchamy… Jedyne co wyłapuję, to fakt, że FiiO gra ciszej, ponieważ na 1.5Vrms na wyjściu, a reszta po 2. Wołam więc syna, który ma młode uszy i słyszy pułapki na krety. Może coś znajdzie, jakieś niuanse w głębokich basach czy wybrzmiewaniu fortepianu (Hania Rani – Live from Studio S2, plik FLAC 24bit/96kHz), cokolwiek. Oczywiście nie wiedział co na czym gra, więc pierwsze co wyłapał to cichsze FiiO, no i tu może skrajne pasma bardziej obcięte. Mówię zatem, wsłuchaj się, jest ciszej, jak coś to pogłośnij sobie trochę. No dobra, siedzi i robi to samo co ja wcześniej przez godzinę, czyli skacze po wejściach od 1 do 3. Na koniec wbija mi nóż w serce, stwierdzając, że LINE3 gra jakby lepiej. Na szczęście uznał, że jednak nie słychać żadnej różnicy pomiędzy, L1 i L3, a jak L2 pogłośnić, to gra tak samo. Jakby to była wkładka czy igła, to słychać od razu, nawet bez słuchawek. Posłuchałem jeszcze uważnie kilku innych płyt z gęstych plików (EABS, Błoto, Skalpel) i niczego nie znalazłem. Zapadła decyzja – WXAD10 zostaje, skoro nie ma różnicy względem lepszego DAC i całego toru audio w BD A1020, to po co przepłacać?

Ale, szczęśliwy i zadowolony ze swojego zestawu HiFi, poszedłem do sklepu. To zagra tak, tamtym się jarali, tamto powoduje szczękozwis, itd. Im droższe, tym gra lepiej. No dobrze, myślę sobie, może z tych nowych kości wycisnę coś więcej z gęstych plików, może zagra lepiej, pełniej, bardziej detalicznie, przyjemnie, cokolwiek – pomyślałem i kupiłem NODE Nano. Podekscytowany rozpakowałem delikatnie w domu, skonfigurowałem na początek radio, kontynuując poszukiwania sieci LAN czyli jakiegoś HOME cokolwiek, co obsługuje DLNA. Nie ma. No to support na stronie producenta – DLNA brak! Można sobie wkleić jakiś „udział udostępniony”, ale serwer PLEX ma zupełnie inną organizację plików, która nie pokrywa się z domyślną konfiguracją Synology NAS, więc nie mam co wkleić. Poza tym to rozwiązanie jest słabe, zwłaszcza jak masz ponad 6tys kawałków na serwerze. Zatem może NAD, tu jest DLNA, ale… nie ma radia sieciowego – zero InTune czy vTuner. Podejście trzecie – WiiM. Przekonał mnie pilot, bo apka już trochę męczy, co zdradza model Pro+. Zamówiłem, przyjechał, testujemy. Jest rewelacja – żadnej różnicy w dźwięku pomiędzy wszystkimi wymienionymi poniżej i powyżej. Wszystko (te same kawałki), zagrało tak samo! Ani gorzej, ani lepiej. Nie wiem zatem skąd te wszystkie recenzje, opinie i porównania… To gra tak samo, po prostu dobrze! Chciałem aby WIIM zagrał lepiej od WXAD-10 i robiłem wszystko, aby te różnicę usłyszeć. Nawet umyłem uszy i nic! I teraz robi się ciekawie, bo rozjazd cenowy mamy od 150zł za FiiO, do około 2,000zł za Blueray (dziś, po covidzie, kosztował by ok. 3-3.5kpln) i żadnej „słyszalnej” różnicy w jakości odtwarzanego dźwięku.

Dlaczego tak jest? Nie wiem, ale znalazłem 4 powody:

1. Każdy dąży do perfekcji, aby sprzęt przekazywał to, co jest zawarte w źródle, bo inaczej zniknie z rynku w tempie ekspresowym,
2. Kable: u mnie wszystkie identyczne (jednakowa pojemność ekranu i żyły sygnałowej),
3. Uszy: może nie słyszymy różnicy, ponieważ każde urządzenie, wielokrotnie przewyższa normy HiFi, przez co można uznać, że wszystko co wymieniłem, łapie się na Hi-End? A tu różnice zależą od ceny, czyli droższe gra lepiej, bo musi…
4. Amplituner: może przedwzmacniacz nie „ogarnia” więcej, niż oferują źródła, ale SNR na wejściach linowych (PureDirect) wynosi >100dB, a THD <0,005%. Zatem zakres dynamiki jest większy, niż są w stanie przetworzyć studyjne słuchawki DT-770PRO.

Wracając do WiiM’a, od strony jakości dźwięku, niczego nie zyskałem, ani nie straciłem. Jedyna różnica, to kwestie użytkowe, czyli wspomniany pilot. Jest jednak wisienka na torcie, mianowicie klient do obsługi PLEX Media Server, o czym nie wspomina nawet instrukcja obsługi. Dla mnie bomba, ponieważ teraz Plexa obsługuje się tak samo jak serwis streamingowy. Trzecia korzyść, to możliwość regulacji poziomu sygnału (głośności wejść) na 3 różne sposoby.

Zatem, jeżeli masz podobny dylemat "co kupić?" i zastanawiasz się jak to zagra, to najlepiej kierować się kwestiami użytkowymi, tudzież preferencjami marki. Nowy streamer może być dodatkiem, schowanym w szafce, do wiekowego zestawu stereo lub eksponowanym sercem nowoczesnego systemu audio, z wysokiej klasy wzmacniaczem słuchawkowym. Teraz jest tyle możliwości kreowania domowego systemu audio, tyle różnych rozwiązań, do tego bardzo dobrze grających sprzętów, że możliwości mamy nieograniczone. Natomiast wszystko zagra z grubsza tak samo...

Poniżej informacje o sprzęcie w domowym teście porównawczym oraz wersjach DAC na jego pokładzie. Zachęcam do zapoznania się z informacjami na temat tych urządzeń (testy, recenzje, instrukcje. Polecam też aby sprawdzić ceny samych kości DAC. Otóż, nie są one jakoś potwornie drogie. Serce WiiMa Pro kosztuje ~20zł (można pogrzebać tu www.mouser.pl, albo w innej hurtowni).

Urządzenie / przetwornik DAC / kabel 
-----------------------------------------------------------------------------------

FiiO D03K / CS8416 Cirrus / (DK-4)

Yamaha WXAD-10 / PCM5121 Burr-Brown / (DK-6)

Yamaha BD-A1020 / PCM1795 Burr-Brown / (SL-1 & HDMI)

WIIM Pro Plus / AK4493SEQ AKM / (SL-1)

 

kable: Schulz-Kabel DK-6 i DK-4 (70pF / OFC) i SL-1 (86pF / silver).

wtyki RCA: Amphenol ACPR i Neutrik NYS373

odsłuch: Beyerdynamic DT-770PRO 80ohm @ Yamaha R-S700

Źródło: pliki FLAC 24bit / 48-96kHz.

Słowa kluczowe: DAC, NAD, NODE, PowerNODE, WIIM, WXAD-10, WXC, CS1, streamer, radio sieciowe, net radio, odtwarzacz sieciowy

 

Pozdrawiam!

PS. To i owo o cyfrowym audio

 

 

 

[AndrzejPiaseczno]

Różnice między DACami czasami ciężko wyłapać a tym bardziej jak się tak przełącza. Trzeba sobie posłuchać pół godziny. Potem zmiana i dopiero.

Ale przyznaję że mam tak samo jak Ty. Mam z 5 różnych źródeł. Kilka DACów. Kilka miałem na testy i ... te zachwalane na sieci poległy. A te co mam grają bardzo podobnie.

Natomiast jak byłem w salonie różnice między DMP6 a DMP8 od EverSolo były ogromne. 6 ciepła i muzykalna a 8 neutralna.

Więc musisz trafić na swój model. Ale może lepiej kolumny czy wzmak wymienić?