Skocz do zawartości
IGNORED

Kable sieciowe, a sprawa audiofilska


Ururam Tururam

Rekomendowane odpowiedzi

Praktyka czyni mistrza i pozwala poznac prawde. Ciekawa sprawa jest to, ze najzacieklej atakuja

>posiadaczy "dobrych sieciowek" ludzie, ktorzy nie maja kontaktu ze sprzetem wysokiej klasy, a

>jedynie posluguja sie teoria i logika w oderwaniu od systemow w ktorych atakowane zjawisko

>funkcjonuje. Cale to gadanie o autosugestii jest zalosne.

 

 

:):):) Ot to to cała PRAWDA !!! :):):)

Który z elementów mojego systemu sprawia że nie mam prawa usłyszeć sieciówek? Tak zupełnie informacyjnie. Co musiałbym zmienić, żeby według Ciebie usłyszeć kable sieciowe?

 

Czy sprzęt wymieniony w cytowanym wyżej przeze mnie linku z raportem ze ślepych testów także jest do dupy i nie ma co się do niego odnosić?

 

Nie atakuję posiadaczy sieciówek tylko atakuję argumentację niektórych uczestników która nijak ma się do logicznego rozumowania. A efekt placebo i autosugestia to doskonale znane zjawiska w psychice...

 

Ale koniec z tym, widzę, że rozsądkiem tutaj wiele nie osiągnę.

 

Hokus Pokus

 

Kal

kal800, 18 Maj 2007, 12:51

 

>Który z elementów mojego systemu sprawia że nie mam prawa usłyszeć sieciówek? Tak zupełnie

>informacyjnie. Co musiałbym zmienić, żeby według Ciebie usłyszeć kable sieciowe?

 

Sprawdz to sam. Mialem onegdaj budzetowe klocki, ktore nie pozwalaly mi stwierdzic roznic. Nobody's perfect.

Slepe testy sa obarczone duzym bledem. Za duzo zmiennych.

 

>A efekt placebo i autosugestia to doskonale znane zjawiska w

>psychice..

To wytlumacz mi dlaczego sprzedalem sieciowke o wartosci 1300zl Fadela a zostawilem zrobiona wlasnorecznie

za 400zl?! Autosugestia, placebo? Powinno byc odwrotnie chyba? Nie wspominam o sieciowkach wypozyczonych do odsluchu.

>Sprawdz to sam. Mialem onegdaj budzetowe klocki, ktore nie pozwalaly mi stwierdzic roznic. Nobody's

>perfect.

 

Budżetowe? hmmm, mój zestaw jest warty ok. 15 000 zł. Wiem że można dużo drożej, że za tę kasę to można kupić zaledwie porządny transport CD, ale co wtedy powiesz o sprzęcie na poziomie chociażby NADa 320/525?

 

>Slepe testy sa obarczone duzym bledem. Za duzo zmiennych.

 

Owszem, to nie jest ogólne panaceum, ale chyba tak drastyczne przypadki jak porównanie kabla od żelazka z Valhallą powinny być do cholery wykrywalne na super sprzęcie??? I od razu pytanie - czy byłbyś w stanie odróżnić znane Ci kable Fadela od własnoręcznego wyrobu w ślepym teście?

kal800, daj spokój z logiką, jesteś na forum audiofilskim. To tak, jakbyś chciał przekonywać na forum Radia Maryja, że Bóg nie istnieje bo nikt mu jeszcze zdjęcia nie zrobił ani cudów nie udokumentował. Jeśli lepiej od tego im gra muzyczka w idealnie wygłuszonym pomieszczeniu bez nadmiernej ilości 'zmiennych' to tylko pozazdrościć. Błogosławieni, którzy nie słyszeli a uwierzyli. ;=)

najlepsze jest to, ze ktoś odwiedzający to forum moglby pomyslec, ze posiadanie wysokiej klasy półkul wyklucza zakup wysokiej klasy sprzetu (odtwarzającego audio) i vice versa :D

 

 

ponadto audio-filia jest znacznie blizsza melomanii niz np. sprzetofilia,a jednak czesto jest przedstawiana jako jej swoiste przeciwienstwo ;)

 

 

w kazdym razie MVP tematu dla zawodnika odcinającego kupony stwierdzeniem:

"forum to nie sala wykładowa" - jak dla mnie to powinno wylądować na stronie głównej by zaosczedzić wielu osobom zmarnowanych na forum godzin.

przy okazji - po latach prob i bledów udalo mi skonstruowac czajnik nowej generacji - (czysta chemicznie) woda wrze w nim dopiero przy 137 stopniach C.

 

niestety zaden termometr nie jest w stanie tego udowodnic - trzeba włożyć palec ;)

...w zasadzie, czemu nie?

Mam w domu kabelek od komputera za 5 PLN, mam srebrny Sonus Oliva za 300 PLN, mam Artecha za 650 PLN, deklarował sie stachu że może do mnie wpaść, a ma on Ansae za 3 600 PLN - pobawię sie w wolnej chwili, posłucham, i przynajmniej będę mógł stwierdzić, że przy moim sluchu, pokoju, sprzęcie i ulubionej muzyce albo jest słyszalny wpływ kabla sieciowego albo nie...

Niedowiarków nie przekonam, ortodoksyjni zarzucą mi ,że sprzęt do d**y na takie porównania, ale będe miał swój subiektywny, udokumentowany w wystarczającym dla mnie stopniu pogląd na sprawę.

 

P.S. Argument z przekonywaniem słuchaczy Radia Maryja, że Boga nie ma, jest bardzo plastyczny.

pozdrawiam

Matthew, 18 Maj 2007, 13:23

 

>kal800, podłącz pod wzmak kabelek od lampki taki cienki dwużyłowy a potem np furutecha dedykowanego

>do wzmaków i posłuchaj basu.. ogólnie posłuchaj

 

dlaczego a nie normalny o przekroju odpowiednim do pobieranej mocy przez wzmak, przecież na cienkim przewodzie są większe spadki napięcia i może wpłynąć na dynamikę sygnału,

jest to z twojej strony argumentacja nieuczciwa...

...i nie musze zapewne dodawac, ze herbata parzona w 130+ stopniach bije na glowe tą, ktora "naciąga" przy 90-paru..

po herbacie zalanej moim mega-czajnikiem juz nigdy nie wrocisz do standardowej procedury.

potwierdzi to cale grono ultraszanowanych smakoszy-anonimów z calego swiata.

 

do nabycia tylko i wylacznie u mnie; cena zakupu jak i kaucja za wypozyczenie urzadzenia via PW.

Drodzy "elektrycy", "elektronicy" oraz "logicy"! Mam takie pytania:

 

1) Czy na dźwięk wpływa sposób uziemienia, rozkład punktów mas, itp., oraz sam fakt uziemienia obudowy?

2a) Czy sposób prowadzenia żył w kablu, a także ich przekrój i geometria ma wpływ na indukowane wzajemnie napięcia i/lub prądy?

2b) Czy zdażyło wam się zmierzyć napięcie rzędu kilkudziesięciu wolt na przewodzie instalacyjnym, który do niczego nie był podłączony?

3) Co Wam przeszkadza, że ludzie kupują drogie sieciówki? Przecież przez to powstają nowe miejsca pracy dzięki pieniądzom ludzi, którzy mają ich co najmniej w wystarczającej ilości. Z tego punktu widzenia mówienie komuś, że lepiej by sobie dołożył do droższych kolumn lub innego elementu jest równie bezsensowne.

 

Pozdrawiam!

jorgen no masz racje, bardziej na sieciówki sa wyczulone źródła... do wzmaka najważniejszy przekrój ale jak jest to integra to ma w sobie źródełko w postaci preampa i to jest już czułe..

1) Czy na dźwięk wpływa sposób uziemienia, rozkład punktów mas, itp., oraz sam fakt uziemienia

>obudowy?

>2a) Czy sposób prowadzenia żył w kablu, a także ich przekrój i geometria ma wpływ na indukowane

>wzajemnie napięcia i/lub prądy?

 

tak ;) jesli mówimy o prądach zmiennych

 

spieprzona masa to spieprzony klocek ;)

Wolałbym widzieć więcej wpisów na zasadzie: "przesłuchałem 3-4 sieciówki z różnych materiałów z różnego zakresu cenowego. Na konkretnym sprzęcie żadnej znaczącej różnicy nie usłyszałem. Dla mnie sieciówki to bzdura."

Wtedy taki wpis jest wartościowy. Czysta dywagacja i odrzucanie słuszności pewnych rozwiązań w audio apriori jak nauczyło mnie doświadczenie są pochopne.

Moja obserwacja jest taka - kablosceptykiem sieciowym przestaje być osoba, która nawet wbrew wewnętrznym przekonaniom podejmie trud takiego testu. Ważne jest, żeby materiał testowy był obszerny i czas minimum kilka dni. Słyszałem po takich próbach stwierdzenia, że zmiany są nie warte kasy na jakie wyceniane bywają sieciówki. Nie słyszałem stwierdzenia, że zmian nie ma.

michelangelo, 18 Maj 2007, 13:37

 

>Drodzy "elektrycy", "elektronicy" oraz "logicy"! Mam takie pytania:

>

>1) Czy na dźwięk wpływa sposób uziemienia, rozkład punktów mas, itp., oraz sam fakt uziemienia

>obudowy?

>2a) Czy sposób prowadzenia żył w kablu, a także ich przekrój i geometria ma wpływ na indukowane

>wzajemnie napięcia i/lub prądy?

>2b) Czy zdażyło wam się zmierzyć napięcie rzędu kilkudziesięciu wolt na przewodzie instalacyjnym,

>który do niczego nie był podłączony?

>3) Co Wam przeszkadza, że ludzie kupują drogie sieciówki? Przecież przez to powstają nowe miejsca

>pracy dzięki pieniądzom ludzi, którzy mają ich co najmniej w wystarczającej ilości. Z tego punktu

>widzenia mówienie komuś, że lepiej by sobie dołożył do droższych kolumn lub innego elementu jest

>równie bezsensowne.

>

>Pozdrawiam!

 

ad.1 tak ma,

ad.2 w przwodzie sieciowym 1m nie ma się co indukować

ad.3 niechaj sobie kupują i słuchają w zaciszu domowym, i tylko słuchają a nie zaśmiecają forum...

Różnice są, tylko nie zawsze ludzie się wsłuchują. Tu diabeł tkwi w szczegółach:)

Sieciówki potrafią zmieniać barwę systemu, dynamikę, iluzje przestrzenne, szybkość itd. W jednych systemach będą to wpływy na granicy percepcji w innych na podobnym poziomie jaki dają kable pozostałe. Z reguły słuchacze zwracaja uwagę wyłocznie na barwę i złudne oderwanie się dzwięku od głosników. Dobra sieciówka prócz tego odkryje wiecej "prawdy" z materiału muzycznego ale to i ich działanie doceniają osoby na końcu swej "choroby" :) Do takich z pewnością osób dedykowany jest ten i inne wątki o wszelkich kablach.

Być może tak jest. Jednak zupełnie inną kwestią jest to, W JAKI SPOSÓB się to ewentualnie dzieje. Jestem co prawda z wykształcenia humanistą, ale co nieco z fizyki jeszcze pamiętam. Jak dotąd nigdy i nigdzie nie spotkałem się z przekonującym i wyczerpującym wyjaśnieniem zjawiska: dlaczego sieciówka oddziałuje na brzmienie sysytemu? Byłoby fajnie, gdyby ktoś to w końcu raz a dobrze wyjaśnił. Sprawa chyba nie jest aż tak zagmatwana.

zwolennik łagodności

cynamon, 18 Maj 2007, 14:04

 

"Wolałbym widzieć więcej wpisów na zasadzie: "przesłuchałem 3-4 sieciówki z różnych materiałów z

różnego zakresu cenowego. Na konkretnym sprzęcie żadnej znaczącej różnicy nie usłyszałem. Dla mnie

sieciówki to bzdura."

 

 

Podpisuję się pod tymi słowami !!!

Testowałem następujące kable sieciowe:

 

- zwykły kabel sieciowy dołączany do sprzętu,

- kabel sieciowy Bartek1

- kabel sieciowy Nordost Shiva, Nordost Brahma,

- NEEL N14E Gold

 

Sprzęt jak w "o mnie".

Cztery z tych kabli brzmiały identycznie, jeden odbiegał od pozostałych (Bartek1) tyle, że zmiany jakie wprowadzał podążały w kieunku który mnie nie satysfakcjonuje :( I nie były to zmiany w brzmieniu !!!!!

 

Żaden z tych kabli nie jest wart swej ceny, z wyjątkiem oczywiście tego darmowego dołączanego do sprzętu.

W chwili obecnej nie interesuje się kablami sieciowymi i cieszę się że "dobrze" wyprzedałem calość tego badziewia :)

 

pozdrawiam,

 

zdezintegrowany_3PO

>zdezintegrowany_3PO

 

trudno sie nie zgodzic z wynikiem Twojego testu.

 

>Żaden z tych kabli nie jest wart swej ceny, z wyjątkiem oczywiście tego darmowego dołączanego do

>sprzętu.

 

Z tym sie zgodzic trudno. Powinienes napisac:

Żaden z tych kabli nie jest wart swej ceny W MOIM SYSTEMIE, z wyjątkiem oczywiście tego darmowego dołączanego do

sprzętu ...

 

>cynamon

Pamietasz jak nam wystarczyl jeden kawalek, 2 odtwarzacze i dwie sieciowki by okreslic charakter zmian wprowadzanych przez nie? I to jakie:))))

pozdrawiam

>Różnice są, tylko nie zawsze ludzie się wsłuchują. Tu diabeł tkwi w szczegółach:)

 

OK - ja to rozumiem! Zgodzę się z tym, że to jest kwestia odpowiedniej percepcji. Wiem, że jedni słuchają muzyki na boomboxie z podłączonym odtwarzaczem mp3 i nie widzą różnicy pomiędzy tym a normalnym sprzętem. Wiem również że często się trzeba do brzmienia przyzwyczaić i od razu pewne niuanse nie są słyszalne.

 

Ale nie rozumiem jednego - dlaczego ta cała prawda z materiału, ta dynamika, iluzja przestrzenna jest słyszalna tylko jak słuchacz wie, że dany kabelek jest wpięty do systemu? Dlaczego to wszystko pada w ślepym teście?

 

Kal

Nie zawsze to co drogie jest dobre. Często wpływ na cenę ma reklama i "uznanie" danej marki jak również jest późniejsza odsprzedawalność na rynku wtórnym:) Przykładem niech będą Siltechy do SQ 80-parę włącznie:) których ceny w stosunku do brzmienia budzą uśmiech na wielu twarzach:)

Ostatnio jednak wiem że można i dobrze i tanio w miarę rozsądku:)

Ktoś tutaj przeholował z tym odrywaniem dźwięku od kolumn za pomocą sieciówki. To się robi na etapie doboru niezbyt drogich kolumn, wzmacniacza i CD. Zwykłe kable od kompletu głośników i fabryczny przy klockach wystarcza. Mój zestaw zagra spoza kolumn, a na dzień dzisiejszy bym pewnie wziął 1500zł za wszystko na rynku wtórnym. To chyba nie ten poziom zjawisk.

Co do ślepych testów, niech się każdy piewca ich wypowie, jakie ślepe testy sobie robił, i co z nich wyszło? Ja jako pierwszy: test formatu mp3 320kb/s LAME 3.97 kontra FLAC. Pełne zwycięstwo, używałem opcji ABX foobara2000. Na mp3 Blade 320kb/s poległem słuchając z laptopa na słuchawkach, ale pewnie za krótko to trwało i nie zdążyłem wyłapać tej charakterystycznej ospałości Blade'a, która sama na siebie zwraca uwagę po jakimś czasie słuchania bez odnoszenia do czegokolwiek. I teraz, w czym tkwi sendo? A no w tym, że do testów ABX trzeba być wyćwiczonym w bojach, nie dać się ponosić emocjom ani sugerować pozornym objawom. Muzyki słucha się dla satysfakcji, inaczej człowiek percepuje, gdy czegoś szuka (ślepy test), a inaczej gdy robi to dla przyjemności. W pierwszym przypadku rośnie poziom hormonów, w drugim feromonów, i człowiek odbiera inaczej. Próg percepcji też się może zmienić, więc powtarzam, i postarajcie się niektórzy dobrze zrozumieć to zdanie:

Podzespoły hi-end nie służą do używania w ślepych testach, tylko do słuchania muzyki dla przyjemności.

michelangelo -

 

nareszcie jakaś sensowna wypowiedź. Według mnie każdy pomiar czy eksperyment powinien być odpowiednio zaaplikowany - nie ma sensu ważyć tony węgla wagą laboratoryjną o rozdzielczości 0,0001 g, tak samo nie zmierzysz temperatury ciała termometrem stosowanym w hutnictwie. Tak samo ze ślepymi testami - test polegający na 5cio minutowym odsłuchu kawałka z nieznanego sobie sprzętu na nieznanych kablach nie będzie miarodajny, ale uważam, że można tak dostosować formułę, żeby była skuteczniejsza. Załóżmy że mamy doświadczonego słuchacza, który tak jak opisywali koledzy mozolnie budował swój sprzęt, nabierał doświadczenia i ćwiczył swój słuch. Ostatnim szlifem w tym procesie był zakup kabli sieciowych - słuchał długo aż w końcu znalazł ten o który mu chodziło. Jeżeli w takich warunkach - swój sprzęt, swoje pomieszczenie odsłuchowe, swoje płyty - nagle mu się bez jego wiedzy wepnie kabelek od żelazka, to jakim cudem on nie zauważy, że ta przestrzeń, dynamika i czystość dźwięku gdzieś zniknie??? Jakim cudem wcześniej porównywał brzmienie dwóch równorzędnych jakościowo i cenowo kabli a potem nie będzie w stanie rozpoznać takiej ściemy???

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.