Skocz do zawartości
IGNORED

Jaki CD do przeróbki u p. Stelmacha?


qrczak

Rekomendowane odpowiedzi

Zupełnie inaczej jest kiedy tuningi elektroniki robi się samodzielnie. Koszty są znikome w stosunku do efektów, a kiedy rezultat tuningu nie sprawia satysfakcji można wrócić do układu pierwotnego. Zyskiem w tym wypadku jest nowonabyte doświadczenie które można wykorzystać w przyszłości, przy tuningu następnego klocka. Zatem nie przekreślałbym tuningu w ogólności, tak jak to czyni Jazz, jednak do tuningów za pieniądze porównywalne z ceną nowego klocka podchodziłbym ostrożnie. Moim zdaniem racjonalnie jest zainwestować w tuning do 30% ceny nowego klocka. Bardzo często przynosi to naprawdę istotną poprawę.

Nie dziwię się natomiast sceptycyzmowi osób, które dały się naciągnąć na dużą kasę, a efekt tak drogich zabiegów nie spełnił ich oczekiwań. W tym wypadku kto raz się sparzył ten na zimne dmucha (i pakuje wszelkie tuningi do jednego wora z napisem "wiejskie tuningi").

McGyver

"Ciekaw jestem nadal jak sprawdziłby się Premium Kit Petera Daniela."

 

Otóż przeprowadziłem taki test porównawczy oczywiscie z najlepszą wersją Non-osa "Premium"

Nadarzyła mi się okazja kiedy kupiłem Teaca VRDS 10 z wbudowanym Stelmachem .

Odtwarzacz nabyłem do upgreadu na transport do Non-osa i drugiego przetwornika Perpetual Technologi P3A (CS4396).

S gra z tańszymi odtwarzaczami pewnie gorzej co jest logiczne gdyż potencjał każdego przetwornika

jest uzależniony od JAKOŚCI TRANSPORTU I ŁĄCZÓWKI CYFROWEJ . Tak McGyver wprowadzasz ludzi w błąd

powtarzając wielokrotnie na łamach forum że Stelmach zagra z każdym CDekiem świetnie a Non-os jest uzależniony

i wyjątkowo wrażliwy na jakość transportu. Oba przetworniki są w takim samym stopniu uzależnione od jakosci transportu !!!

Miałem satysfakcję że mogę odsłuchać S z najlepszym odtwarzaczem jaki do tej pory modyfikował konstruktor,

tak przynajmniej sądze po liscie modyfikowanych urządzeń na jego stronie internetowej.

Mogłem więc stworzyć do testu identyczne warunki , jeden transport TEAC , dodatkowo cyfrówka Stereovoxa.

Stelmach gra naprawdę bardzo dobrze ale w porównaniu do Non-osa brakuje mu jednak wyrafinowania i ogłady ,

tej przysłowiowej kropki nad "i". Niemniej jednak jest bardzo ciekawa propozycja za przyzwoite pieniądze a sam

konstruktor sympatyczną i komunikatywną osobą.

Widzisz Zorro, akurat Andrzej Stelmach jest niemal moim sąsiadem, stąd u siebie w domu często miewam różne egzemplarze CD z wbudowanymi przetwornikami. Najnowsza wersja, na Panasonicach FC i diodach Schottky gra lepiej niż poprzednie. I tą właśnie wersję porównywałem wbudowaną w najróżniejsze odtwarzacze CD z różnymi napędami Sony. Czy to było z napędem KSS210, KSS213, czy KSS151 z silnikiem liniowym, zawsze grało tak samo, o ile zegar miał częstotliwość 16,9344MHz. Dlaczego się tak dzieje? Tego nie wiem, zapewne wyjaśnić to zjawisko mógłby konstruktor DACa. DAC powinien teoretycznie być wrażliwy na transport, tymczasem ten DAC nie jest, lub różnice są tak małe, że ich nie dostrzegam. W audio czasem tak jest, że teoria swoje, a praktyka swoje. Pewną poprawę daje dopiero instalacja lepszego clocka na stabilnym kwarcu, natomiast w CD z zegarem o wyższej częstotliwości grało gorzej, i to wyraźnie. Czemu? Nie wiem, konstruktor twierdzi że teoretycznie z kwarcem o większej częstotliwości powinno grać lepiej, a tu ZONK.

Ciekaw jestem ile egzemplarzy Stelmacha tej samej generacji Ty testowałeś? Jeżeli tylko jeden, to jakie masz porównanie?

Ile egzemplarzy Nos-osa testowałeś ? Jeden na kiepskich częsciach ? Więc o czym piszesz ?

 

Jak w teorii i praktycę jest wiem doskonale , zbyt długo tym się zajmuje i to dla czystej przyjemnosci.

Nie muszę reprezentowac niczyich interesów ani stać po czyjejkolwiek stronie .

Dla mnie jest to pasja nie biznes.

Toż napisałem wyraźnie na jakich częściach był NOS DAC którego słuchałem. Nie twierdzę że NOS DAC jest kiepski w ogóle, a jedynie że egzemplarz którego słuchałem grał gorzej od najnowszego Stelmacha. Natomiast moje pytanie ile egzemplarzy Stelmacha słuchałeś ma związek z twoim stwierdzeniem, że wprowadzam forumowiczów w błąd uważając że jakość transportu nie ma wpływu na pracę DACa Andrzeja Stelmacha, co zresztą WYRAŻNIE I ZE SZCZEGÓŁAMI opisałem w poprzednim moim poście. O co Ci chodzi?

Premium Kit naprawdę mnie ciekawi, ale nie zamierzam zamawiać go w ciemno. Ma ktoś może taki na Śląsku? Chętnie się umówię na odsłuchy.

Zydelek, ja się po prostu wycofuję z zabawy elektroniką. Skupiam się na kolumnach, bo na resztę nie zostaje mi zbyt wiele czasu. Dlatego nie zamówię premium kitu w ciemno. Nie wiem czy zamówię w ogóle, nawet po obiecujących odsłuchach, bo całkiem prawdopodobne jest, że nie miałbym czasu na jego zmontowanie.

No to to wyjasnia wszystko.

Nie buj sie po sprawie pomiędzy D. a E2 skarbówka nie wtargnie na forum po zaległe podatki:):):)

 

A swoja drogą powiem, że lepsze sa efekty podłaczenia dobregotransportu nawet z przecietnym DACiem niz odwrotnie. Takim Technicsom czy Soniakom es żaden DAC nic nie pomoze:):)

McGyver

"Natomiast moje pytanie ile egzemplarzy Stelmacha słuchałeś ma związek z twoim stwierdzeniem,

że wprowadzam forumowiczów w błąd uważając że jakość transportu nie ma wpływu na pracę DACa Andrzeja Stelmacha, "

 

Owszem wprowadzasz ludzi w błąd , korespondowałem z Stelmachem , potwierdza moją opinię o wpływie napędu na jego

przetwornik .Ty piszesz cos przeciwnego . Dlaczego ? Ale Czy nie chodzi o zdyskredytowanie Nos-daca ?

 

ps.

Słuchałem wersji S sprzed roku ale na czas testu była tuningowana , własnie .... Zrobiłem to po konsultacji z Stemachem

, w ten spsób można przyjąc że dorównywała najnowszym produktom.

I

Człowieku, dlaczego uparcie czytasz między wierszami?? Jakie zdyskredytowanie NOS-DACa? Po co mi to? Może i Premium Kit gra rewelacyjnie, nie wiem tego. Jak się dowiem, to z pewnością napiszę na forum. Na razie wiem jak gra zestaw na "badziewnych" częściach. Ciekawe, że wg. Ciebie badziewne są rezystory Elpod i Panasoniki FC. Co zatem nie jest badziewiem?

A co do Andrzeja Stelmacha (nic mu nie ujmując), to jest on bardziej teoretykiem i elektronikiem niż osłuchanym audiofilem. Jego spostrzeżenia natury odsłuchowej często są wręcz sprzeczne z moimi (w czym nie ma nic dziwnego, Andrzej dysponuje dość budżetowym sprzętem, wzmacniaczem Cambridge Audio A500 i monitorkami Eltax Liberty 3+ zawieszonymi na ścianie niemal pod samym sufitem). Kilka razy zdarzyło się, że twierdził że jakieś CD z konkretnymi podzespołami po wbudowaniu DACa zagra lepiej niż inne odtwarzacze z tym samym modelem DACa, a grało wręcz gorzej. Nie przypominam sobie poza tym, aby Andrzej komentował wpływ NAPĘDU na końcową jakość dźwięku z jego DACa, wręcz przeciwnie, twierdził że dzięki resamplingowi sygnału cyfrowego który jest przeprowadzany w DACu jest on niezależny od jakości NAPĘDU, natomiast wpływ na jego pracę ma jakość ZEGARA.

Masło maślane ...Precyzyjny zegar jest jednym z najważniejszych elementów każdego napędu.

Ulepsza się w ten sposób napęd a co za tym idzie podłączony np. Stelmach gra lepiej.

Konkludując lepszy napęd -lepszy dzwięk nawet z Stelmacha.

 

 

Stelmacha szanuję a do Twoich interpretacji mam dużę wątpliwosci.

 

Nie unoś się . Nie muszę wysilać się i czytać między wierszami. To jest Twoja wypowiedz , jedna z wielu :

 

"Owszem Frank, tylko NOS DAC trzeba zrobić z użyciem porządnych części, najlepiej sugerowanych przez Petera,

inaczej będzie nieciekawie. Niemniej to i tak nie ma szans z ostatnią edycją przetwornika Andrzeja Stelmacha."

 

EOT

Napisałeś że słuchałeś JEDNEGO egzemplarza DACa Andrzeja, i to sprzed roku. To, że był tuningowany zmienia niewiele, najniowsze wersje mają zmodyfikowane sterowanie i zasilanie, nie sądzę aby Andrzej ujawnił szczegóły wprowadzonych przez siebie zmian, wszak jest to jego autorskie opracowanie, zatem NIE MOŻNA PRZYJĄĆ że ta wersja dorównuje najnowszym DACom. Najnowsze DACe nawet mają płytki większe o jakieś 30-35%, i to nie dla picu, są szczelnie wypełnione częściami. Takich zmian z całą pewnością nie zdołałeś samodzielnie wykonać z przyczyn które wymieniłem powyżej.

Czy uprawnia Cię to zatem do wysnuwania wniosków natury ogólnej o wszystkich jego DACach?

 

Odpowiedz mi też na pytanie jakie części uważasz za dobre, jeżeli dla Ciebie Panasoniki FC i rezystory Elpod to badziewie?

I jeszcze jedno, od kiedy to zegar jest elementem mechanicznym, że traktujesz go jako integralną część napędu? Zegar w każdym napędzie można zastosować lepszy lub gorszy, i z mechaniką nie ma to związku. Ma jedynie związek ze sterowaniem jej pracą. Ja mówiąc o napędzie miałem na myśli podzespół zawierający same elementy mechaniczne, elektronika to już co innego.

 

Nie unoszę się wcale, jak chciałbyś zasugerować, staram się dyskutować rzeczowo i na temat. Nie usiłuję zdyskredytować NOS-DAC, bo i po co? Cytujesz moją niefortunną wypowiedź wykopaną z archiwum, sprzed pół roku. Owszem, przesadziłem tam nieco, bo akurat byłem pod wrażeniem świerzych odsłuchów ostatniej edycji Stelmacha wbudowanej do odtwarzacza Sony ES z laserem KSS151 (silnik liniowy, w polu magnetycznym) i precyzyjnym kwarcem. Grało bardzo dobrze. NOS DAC zbudowany tak, jak opisałem powyżej grał w porównaniu do niego wyraźnie gorzej. Przyznaję że niepotrzebnie generalizowałem, powinienem zostawić w spokoju Premium Kit.

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

frank nie twierdze ze moje Akai to koniec swiata - jest sporo lepszych klockow - ale niejeden cd ze Stelmachem musial uznac jego wyzszosc... Wyzej cenie PCM 63 PK jako platforme pod usprawnienia od Crystala ktory daje Stelmach...

Sorry - muszę spraewzić w mailach czy mam coś od ZORRO ale jak pamietam (aż takiej sklerozy nie mam) NIGDY NIE TWIERDZIŁEM, ŻE NAPĘD MA ZNACZENIE PRZY ZASTOSOWANIU MOJEGO PRZETWORNIKA.

ZNACZENIA MA ZEGAR MCLK A NAPĘD NIE MA ŻADNEGO - NAPĘD TO SILNIK KRĘCĄCY PŁYTKĄ + (JAK JUŻ KTOŚ KONIECZNIE CHCE) GŁOWICA Z LASEREM I SILNIK DO JEJ PORUSZANIA. MNIE NAPRAWDĘ JEST WSZYSTKO JEDNO CZY PROCESOR AUDIO DOSTANIE DANE ODCZYTANE LASEREM SONY CZU SANYO I CZY PŁYTĄ KRĘCI SILNIK MABUCHI CZY PANASONICA.

Procesor audio po przemieleniu próbek (przeplot, korekta błędów itp) pakuje je do RAMu i wypycha do c/a w takt impulsów SCLK synchronicznych z MCLK - stąd ważność stabilności zegara MCLK. A napęd niechby był na silniku z ruskiego młynka do kawy i tajwańskiej latarki - byle zczytał co trzeba i zmieścił się w w korygowalnej kodami zapisanymi na płycie ilości błędów. I ZEGAR NIE JEST INTEGRALNĄ CZĘŚCIĄ NAPĘDU TYLKO TORU CYFROWEGO PROCESOR-FILTR-CA - NAPĘDOWI CZĘSTOTLIWOŚĆ WYTWARZANA PRZEZ MCLK DO NICZEGO NIE JEST POTRZEBNA I DO STEROWANIA PŁYTĄ UŻYWA SIĘ ZUPEŁNIE INNEGO GENERATORA.

 

A nawiasem mówiąc od roku w moim c/a conieco się zmieniło (na + jak sądzę) - muszę się rozwijać choć inni stoją dalej w miejscu sprzed roku.

 

Pozdrawiam wszystkich i zyczę bardziej rzeczowych dyskusji.

>Stelmach

 

MÓWIĄC NAPĘD MAM NA MYŚLI TRANSPORT czyli wszystko od lasera do dekodera a potem wyjscia cyfrowego

w przypadku zastosowania zewnętrznego przetwornika !!!

Tak proszę sprawdzić tą korespondencje , koniecznie.

 

 

>McGyver

 

Podejrzewam że tem nowy model nie jest jakoś specjalnie zmieniony w porównaniu do

poprzedniego , ma tylko dodane wolne miejsce na PCB do instalacji recivera cyfrowego i to pod kątem

przyszłego zastosowania go jako integralny przetwornik. Ten DAC ma być w przyszłosci

oddzielnym przetwornikiem , czyż nie tak ? Bez recivera nie ma możliwosci podłączenia go

kablem cyfrowym do napędu , w chwili obecnej bierze sygnał bezposrednio z dekodera w CD-ku.

 

Pokaż mi gdzie napisałem że Elpody i Panasoniki to badziewie ?

Twierdze tylko że Non-os bardzo dużo zyskuje jesli stosuje się w nim Black-Gate , Rikkeny i

Caddocki . To nad doborem elementów Peter pracował większośc czasu a nie nad zmianą topologii

układu.

 

Panasoniki stosuje już od 5 lat , znam je doskonale. Nie są czyms nadzwyczjnym tyle że bardzo bezpiecznymi

w brzmieniu kondensatorami. Non-osa miałem też na Elpodach i mixie Panasoników z Black-Gate.

Wiem jak brzmią różne wersje ,wiem też na ile ważne są odpowiednie elelenty ( czytaj: najlepszej jakosci)

 

Pokaż mi gdzie napisałem że zegar jest elementem mechanicznym ?

Owszem zegar można zastosować lepszy i gorszy tak jak kupić ziemniaki na bazarze

lepsze i gorsze . Tyle merytorycznie.

 

Mówiąc zegar myśle o Kwaku7 który stosuje, i ten jest jednym

z najlepszych.

 

"Cytujesz moją niefortunną wypowiedź wykopaną z archiwum...."

To nie jest jedyna Twoja wypowiedz , było jeszcze parę , więc zastanowiało mnie zawsze dlaczego jesteś taki konsekwentny.

Zastanawia mnie też dlaczego ludzie działający komercyjnie nie potrafią pochwalić konkurencji.

Czy to jest Polska przypadłosc ?

 

Pozdrawiam

 

Definitive End Of Transmission

:):) To jak wytłumaczyć różnice pomiędzy transportami Audiomeca, DPA, Audiolaba a cd. wykorzystywanymi jako transporty: Soniakami, Marantzami i cała resztą. Konkrety! Bo coś mi się widzi strach o braki klienteli po tego typu wątkach. Konkrety rozwieją mity.

Zydelek ja kuźwa nie chcę być złośliwy ale jak tam z innymi konkretami, które obiecałeś w innym wątku??? Nie wszyscy w DIY (w zasadzie Hand Made) dają d....

Co do przetwornika Pana Andrzeja to niedługo zaaplikuje taki w moim Sony CDP-XB 930 QS (jak tylko odkuje się finansowo) i osobiście ocenię na ile daje poprawę w tej klasy sprzęcie.

Jak na razie to Tobie Zydelek radziłbym się obudzić i nie porównywać sprzętu za 50 000 - 100 000 zł z porządnymymi ale kosztującymi max 5 % tej ceny CD. Po wstępnych opiniach znajomych uważam, że CD z przetwornikiem Stelmacha zagra na poziomie fabrycznego sprzętu za 4000-8000 zł, więc warto wydac chyba 400 zł na CD i 600 za przetwornik? Nie uważasz tak Zydelek?

Proszę nie siej więcej fermentu porównując tanich CD z przetwornikiem do najdroższych zestawów transportów + przetwornik. Wiesz doskonale, że to niesprawiedliwe i bzdurne ale robisz to nie wiadomo po co? Porównaj stosunek jakość/cena i wówczas pogadamy.

Zydelek dzięki ale jestem realistą i jak za 1000 zł będę miał 80-85% Wadii to już będzie sukces.

Swoją drogą CD Wadia z Baltlabem Epocą 3 naprawdę nieźle grało, tylko te kolumny Impetus mk II dawały troszkę d....

Zydelek wiesz co Ci powiem, tak męsko i krótko - albo jesteś złośliwym trollem albo innych zawsze uważasz za kretynów i uzurpujesz sobie prawo do ciągłego pouczania innych osób. Nie zachowuj się tak bo kiedyś ktoś bardziej krewki wymierzy Ci własnoręcznie sprawiedliwość ludową :P

A co do Stelmacha to dalej uważam, że warto zaryzykować 600 zł by przekonac się co Pan Andrzej wymyslił.

Sorry za lekką zgryźliwośc u góry.

Robiąc to i owo w tanim sprzęcie nie zrobi sie z niego rakiety ani łodzi podwodnej. Mozna coś lekko delikatnie poprawić ale to wszystko. Jak słaby będzie transport, to i hiper przetwonik nic nie da. Lepiej jednak zagra przecietny z dobrym transportem- wiem i pewny jestem bom słyszał:):)

Tego typu zabiegi służą jedynie pseudo diy- bo nie robisz tego przecież sam, a nabijasz kiesę wirtualnym hienom. Bez Zus, bez podatku i jeszce jak drogo za roboczogodzinę. Na forum zaszyło się mnóstwo takich. Ale ich :):) koniec nadchodzi, bo młodzi adepci audiofilscy również przejrzą na oczy. Na razie Wasz brak forsy nabija kiesę drugiej stronie.

Przepraszam za taką szczerość, ale szlag mnie trafia. Jak ktoś chce robić sobie reklamę, to niech uczciwie zapłaci Lukarowi za wątek sponsorowany.

Dobranoc!

Zydelek nie brakuje tu naciągaczy ale jest parę uczciwych wykonawców sprzętu na zlecenie. Za naciągacza bardziej niż Pana Andrzeja można uznać pana D... Choć nie rzucę w niego kamieniem a Ty, Zydelek, nie rób tego proszę wobec uczciwych osób.

Zydelek, spokojnie... ten jak mu tam - Stelmach, co widzialem to ma też wersję zewnętrzną swojego c/a. Możliwą do podłaczania do dowolnego transportu. Może drogo ten kit wychodzi w porównaniu do AVT ale w porównaniu do innych jakiegoś Conrada itp. to cena nie szokuje jesli się ktoś później chce bawic przetwornikami.

Skoro napęd nie ma dużego znaczenia, to proponuję zastosować topowego Panasonica z zasilaniem bateryjnym + zewnętrzny dac,można uzyskać 87.5 % dzwięku Wadii !!!

Tu do nabycia ten transport:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

:-))))))

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Frank i Zydelek ja też się dziwiłem ale gość z Nykiel Audio na AS dziś udowadniał mi, że znaczenie dla przetwornika ma tylko częstotliwośc 44,1 kHz i sposób narastania zbocza sygnału. On jako transportów stosował Pioneera PD-7700 i Denona DCD - 1460 do współpracy z przetwornikiem CD1-DAC za 12000 zł...

zorro, 12 Lis 2005, 21:04

 

>Pokaż mi gdzie napisałem że Elpody i Panasoniki to badziewie ?

 

Ależ proszę bardzo, zgodnie z życzeniem. Napisałem, że odsłuchiwałem NON-OS na Panasonikach i Elpodach, a ty mi na to (wpis z 11 Lis 2005, 22:52)

"Ile egzemplarzy Nos-osa testowałeś ? Jeden na kiepskich częsciach ?" Fakt, nie uzyłeś okreslenia "badziewie", ale napisałeś że Panasoniki i Elpody są częściami kiepskimi.

 

>Podejrzewam że tem nowy model nie jest jakoś specjalnie zmieniony w porównaniu do

>poprzedniego.

 

A podejrzewaj sobie co tam chcesz. Twoje podejrzenia mnie nie interesują. Ja słuchałem nowej wersji DACa Andrzeja, i stąd (a nie z podejrzeń) wiem że gra lepiej niż starsza.

 

>Zastanawia mnie też dlaczego ludzie działający komercyjnie nie potrafią pochwalić konkurencji.

>Czy to jest Polska przypadłosc ?

 

O rany, a co to dla mnie za konkurencja? Przecież wycofuję się z elektroniki. A nawet gdybym się nie wycofał, to modyfikując Marantze jednocześnie wielokrotnie pisałem, że lepsze efekty daje wbudowanie Stelmacha, będącego konkurencją dla mnie. Robiąc kolumny wielokrotnie chwaliłem też wyroby innych firm, jak choćby Opus Audio. Coś tendencyjnie prześledziłeś moje wpisy na forum. Widzisz co chcesz widzieć, tylko to co potwierdza Twoje tezy. Czy to jest polska przypadłość?

Dla jasnosci Zydelek, nic do Ciebie nie mam, ale nie lubie dwulicowosci.

W innym watku o szanownym panu Darkulu tak sie wyrazałeś:

 

"Z całym szacukiem dla jednego, który ze swej pasji chciał stworzyć coś własnymi rękoma ku uciesze potencjalnych nabywców i swojej, bo miał z tego forse..."

 

Darkul "odszedł" i teraz wypowiadasz sie nastepujaco:

 

"Tego typu zabiegi służą jedynie pseudo diy- bo nie robisz tego przecież sam, a nabijasz kiesę

wirtualnym hienom. Bez Zus, bez podatku i jeszce jak drogo za roboczogodzinę. Na forum zaszyło się

mnóstwo takich."

 

Widze zatem u Ciebie podział na okres "przed Darkulowy" gdzie wszystko było spoko,bo darkul to dobry kolega, oraz okres "po Darkulowy" kiedy tenze sie wysypał ze swoja działalnoscia, wowczas juz wszyscy zaczeli byc nazywani przez Ciebie "hienami" ,a nie "pasjonatami chcacymi zarobic ku uciesze nabywców".

 

Nie musisz odpowiadac,przemysl sobie jedynie własna niekonsekwencje.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.