Skocz do zawartości
IGNORED

brzmienie nowego( niewygrzanego) CA640A


majkell^

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Chciałbym spytać: ile to trzeba wygrzewać taki nowy wzmacniacz aby jego brzmienie zoptymalizowało się?

Jako źródło służy mi dvd hk21 plus kolumienki Tannoy M1, kable Black Rhodium AST 150 i interkonekt Stright Wire HARMONY. Jego wysokie są czyściutkie i może dlatego mam takie wrażenie. Poprzednio słuchałem muzyki na amplitunerze Y.430rx-v i teraz słyszę owiele więcej szczegółów.Wrażenia mam pozytywne i chyba muszę się przestawić na takie brzmienie. Pewnie jest też druga strona medalu-ta techniczna.Może by tak zmienić przewód głośnikowy? Proszę o wskazówki.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/18698-brzmienie-nowego-niewygrzanego-ca640a/
Udostępnij na innych stronach

hmm masz dosc duzy rozrzut cenowy i klasowy miedzy urzadzeniami w Twoim systemie...

CA 640 to juz dobry wzmak z nizszej polki, tanny to typowe dobre ale budżetowki, DVD jak dla mnie wogule odpada jako zrodlo dziwieku...

Ja bym pomyslal o zmianie najpierw zrodla a pozniej kolumn...

no może, ale te dvd uznawane jest za dobre w stereo a np. porównywałem je do cd hk i jakoś nie usłyszałem dźwięków deklasujących ten model dvd - no cóż.Gdzieś na pewno jest ten pies pogrzebany.Dvd chcę mieć bo oglądam też filmy(jeden,dwa w miesiącu). Myślę że to mogą być kolumny. Jestem do nich bardzo przywiązany i po 4 latach grania u mnie uważam że stounek jakości wykonania i brzmienia do ceny był b.dobry. Ale o tych kolumnach na forum jest sporo i nie chce tu ich bronić bo każdy ma swoje argumenty. Za jakiś czas pomyśle o zmianie ich.Preferuje raczej brzmienie kolumn standowych. Dlatego myśle o AE Evo 1.

no i powiem tylko tyle nie ma sensu zbyt sztywno klasyfikować klocków i kolumn bo wystarczy posłuchać pozornie klocków z innych półek cenowych i można się zdziwić. Dvd hk z tego co wiem jest w tym nieco wyższym budżecie tak jak zresztą Azur 640.

na tych kolumnach niewiele uslyszysz nawet podpinajac kable za 10 tys i wzmacniacz za 20 tys, w przypadku takiego zestawu pierwszym krokiem jest wymiana kolumn , dobre z rynku wtornego to np. kef Q 15, nowe KEF Q 1, ta zmianą przeniesiesz zestaw na inny poziom, kombinowanie z kablami na razie sobie daruj, szkoda Twojego czasu ...

Home is where the needle marks try to heal my broken heart...

Witam!Słucham na Azurku już od roku, a bliższy kontakt z brzmieniem mam od 1999. Za wiele zestawów nie przesłuchałem lecz to co mi się podobało z Azurem było zbyt drogie. Z tego powodu że już wcześniej zestawy budowałem sam, postanowiłem i tym razem tak uczynić. Na Audio Show słyszałem konstrukcje Akustyk-a XT 1, grała na NAD-350. Podobało mi się, dotąd zbierałem pieniążki aż starczyło. Zestaw właściwie kupiłem w ciemno, wyszedłem z założenia, że z CA-640 również zagra. I zagrało, nie potrzebuję nic zmieniać, interkonekt VdH, głośnikowy AST-200, tyle że na początku jest CD. Mi aktualnie wystarcza by nie słuchać już "sprzętu" a słuchać muzyki. Jedyny kłopot to osobisty odsłuch, który zawsze polecam ( tylko sobie mogę takie ryzyko podjąć- że bez ). Akustyk nie posiada tych zestawów do odsłuchu a jeden z nielicznych w kraju znajduje się w moim posiadaniu (również XT 2 ), jeżeli BARDZO byś nalegał, musiałbyś pofatygować się do mnie a nie wiem jak masz daleko. To narazie, pozdrawiam Jarek 5.

Z tego widzę że trzeba będzie posłuchać co nieco. Po kilku dniach słyszę że to kolumny w tym zestawieniu nie domagają wyraźnie. Jeszcze dżezik całkiem dobrze(cokolwiek to by nie znaczyło) ale rock muszę słuchać cicho bo się jazgot robi. Widziałem u siebie w Gliwicach polecane do Azura Kefy Q1 i Q4 - zaczyna być ciekawie:-) A przy okazji ile one kosztują, bo ja widziałem za 1649 Q1 i 1999 Q2. Różnica w cenie niby niewielka.

Q4 sobie odpuść. One potrzebują niestety pieca z dużym wykopem aby jakoś zagrać. Do tego Q1 mają ten dar, że grają pełnym dźwiękiem już przy niskich poziomach głośności.

Q1 można bez problemu kupić za ok 1300-1350zł. Wtedy masz jeszcze sporo na podstawki....

Słuchając rozumu....

cenna informacja, tym bardziej że mam pokój 16m2, ale nasunęło mi się pytanie o samego azura: czy to oznacza że 640 -tka jest słabowita? raczej wydaje mi się że kulturalnie stonowana - co kto lubi. może nie powinienem przedłużać już tego wątku ale jak wypada ten wzmak w porównaniu do sławnego Nad-a c352??

640 nie jest słabowita. Sam ją mam - podobnie zresztą jak Q1....

Chodzi mi o to, że IMO do Q4 potrzebny jest wzmak grajacy nie tak lekko jak Azurek. Natomiast Q1 potrzebują czegoś ciut jaśniejszego i w tej roli 640 CA wypada bardzo dobrze.

Słuchając rozumu....

majkell^>

U mnie gra Azur 640A/C i Eposy M15.2, też w ok. 16mkw pomieszczeniu. Przez jakiś czas grały jeszcze B&W DM601, słuchałem go także na Infinity Kappa (podstawki, nie pamiętam numerka) oraz M12.2 i Avance Dana 670XT. Kupowałem wzmacniacz już wygrzany, więc nie odpowiem Ci na pytanie, czy w ogóle on w jakimś dłuższym czasie się wygrzewa. W zasadzie też praktycznie natychmiast jest gotowy do pracy po przejściu ze stand by (jak wiesz, wyłącznika prądowego nie ma wcale). Moim zdaniem Azur gra lekko, z lekko rozjaśnioną górą, przez co, w porównaniu do Yamahy masz nagle więcej szczegółów (też korzystałem wcześniej z Yamahy, tyle, że serii AX). Trudno byłoby mi jednak uznać brzmienie Azura za "lekko ostrawe" lub, że generuje jazgot. Faktem jest natomiast, że potrafi podać dźwięk taki, jakim jest. Słuchając np. Jorgensmanna na Miniatures (pierwszy to klarnecista, a płyta nagrana dla polskiej Not Two i to nagrana doskonale) rzeczywiście słyszę niekiedy świdrujące niemal brzmienie klarnetu, ale... to tak ma zagrać, jeśli odniesieniem stanie się występ koncertowy. Brzmienie klarnetu Jorgensmanna (wiem, bo na niejednym byłem), pomimo dodania mu kwarty (albo kwinty, nie pamiętam) w dolnym rejestrze potrafi być właśnie takie. Świdrujące. Ostre. Na Yamasze było zawsze gładkie, ale nie takie jak na koncercie.

Inna sprawa, to dobór głośników. Tyle, że Yamaha w ogóle wybaczała wielu nagraniom, czego zestaw CA nie czyni. Jeśli płyta jest źle nagrana - niestety wyjdzie ostro. Np. o ile Piano Możdżera dawało się jeszcze na Yamasze słuchać, to na Azurze jest to praktycznie niemożliwe.

Z B&W nie grało to najlepiej;-) Dźwięk w istocie bywał nazbyt ostrawy, a przede wszystkim nazbyt "twardy". Z Infinity było jeszcze gorzej, choć szczegółów co niemiara. Z Avance'ami mniej szczegółowo od Eposów, wszystko bardziej stonowane, ale... z lekką "kotarą" na wysokich tonach. Wybrałem Eposy, bo dla mnie grało to najlepiej.

Wydaje mi się zatem, że istnieje prawdopodobieństwo, że albo za "lekko ostrawe brzmienie" traktujesz "wartość dodaną" do brzmienia Yamahy, dźwięki, których poprzednio nie słyszałeś, a które w muzyce są;-), albo Twoje zestawienie w istocie generuje jakieś wyostrzenia. IMO - posłuchaj innych konfiguracji. Przy okazji - kiedy zmieniłem kable głośnikowe na Klotza 2x2,5mm też pojawiło się wyostrzenie, do spółki z obciętym basem. Być może zatem coś leży w kablach.

Czy 640A jest "słabowita"? Wg specyfikacji nie. Pod względem wydajności prądowej jest wydajniejsza od Yamaha AX-490, choć ta druga jest "mocniejsza w Wattach";-). Tym niemniej jednak, sami konstruktorzy na forum CA stwierdzają, że lepiej do Azura podłączać kolumny stanowiące łagodniejsze obciążenie. Np. co do B&W stwierdzili, że to dobre kolumny, ale stanowią duże obciążenie i nie polecają, bo uzyskany dźwięk nie jest satysfakcjonujący;-) Jeśli zatem rozglądać się zaczniesz za kolumnami, to raczej szukaj pośród istotnie 8Ohmowych, a nie tych, na których jedynie 8Ohm jest napisane (B&W serii 6xx na przykład). Dźwięk powinien być lepszy.

A niezbyt drogie kolumny do Azura (pytanie, co znaczy "niezbyt drogie";-))? Posłuchaj Kefów serii Q. W Gliwicach masz też EP, zatem dostępne są Castle i Opera - posłuchałbym także ich. Zobacz, może gdzieś są jeszcze dostępne Eposy poprzedniej serii (czyli bodaj 11 i 14), lub jeśli mieścisz się w budżecie - zobacz na M12.2 (2,5tys zł). Jeśli w istocie Azur brzmi Ci za ostro, to może warto spróbować z Avance'ami (przy czym wybierałbym raczej serię 6xx, a nie 5xx, no chyba, że udałoby się coś kupić z wyższych modeli, np. Signature 3mkII). Dość "miękkie" brzmienie wychodziło też zwykle z zestawienia CA z Dynaudio Audience 42/52 (tu chyba w grę też wchodzi tzw. druga ręka). Mi wprawdzie nie bardzo się podobało, ale raczej żadnych wyostrzeń nie powinno być (choć ja słuchałem wzmacniacza serii 500SE, a nie Azura).

Aha. Jeszcze jedna uwaga - dość przyjemnie Azur z Avancami i Eposami brzmiał na kablach QED (interkonekt był srebrny lub srebrzony, a głośnikowe to miedź; w przypadku srebrnych głośnikowych, bywało, że dźwięk mógłbyś uznać za "ostrawy").

Przypomniało mi się jeszcze, że poprzez przytrzymanie przycisku power wyłączyć możesz układ zabezpieczający znajdujący się we wzmacniaczu. Dźwięk się lekko zmienia, choć może to autosugestia. Sprawdź sam - nie powinno się nic wzmacniaczowi, ani Twoim kolumnom stać.

Ale wszystko to oczywiście, to moje wyłącznie spostrzeżenia i mój gust słyszenia dźwięków.

w istocie:-) chyba napisałem że te "lekkie wyostrzenie" to wynik szoku jaki doznałem podczas pierwszych odsłuchów CA po Yamasze. teraz jest lepiej, ale też przy moich tannoyach nie szarżuję gałką i nie przekraczam godz.9

dzięki za sugestie.

  • 6 miesięcy później...

Ja się podłącze tu bo mam problemik. Mam azury640 i eposy12.2. Azury nowe, wygrzewane z 5 dób non-stop, ale na słuchawkach. Eposy używane, czyli raczej wygrzane.Słucham na razie na zwykłych kablach prądowych, interkonekt to xlo vdo.

Pyt.1: czy wzmak grzany na słuchawkach się wygrzewa?

Pyt 2: Jakie kable proponujecie?

 

Pytam bo brzmienie jest niemiłe. Chodzi o wyższą średnicę typu smyczki, wokale żeńskie, dęciaki, fortepian od połowy klawiatur wzwyż. Czy to może wzmak jeszcze sie nie rozbujał, bo i stereo niewyrażne jest. Chciałbym to ocieplić, umilić, mam na celowniku kable monitor ls600 albo cable talk concert 2,1 biwir. a ew. pozniej laczowka xlo pro150 lub qued uinnex3, jesli trzeba by bylo.

Kade>

Jeśli wszystkie połączenia są dobre, to... wydaje mi się, że wybrałeś sobie nie ten sprzęt do swoich potrzeb i przyzwyczajeń. A zatem, eposy ewentualnie zostawić, a CA oddać komuś, kto znajdzie w nim większe zadowolenie, jest to bowiem wzmacniacz, który raczej nie poda Ci dźwięku ciepło i miło.

Ja dalej jednak będę się upierał, że CA+Epos prezentuje prawidłowe brzmienie dźwięku;-)

> majkell^

 

Wygrzewanie moim skromnym zdaniem niewiele da. CA 640A ma to do siebie że z założenia gra jasno, podobnie jak wzmacniacze Arcama. Jeśli ktoś lubi taki dźwięk jego sprawa. Dla mnie na dłuższą metę było to poprostu męczące. Kiedyś w jednej z gazetek autor który testował ten wzmacniacz rozpływał się w zachwytach. Pamiętam wręcz takie określenie "fenomenalna góra". Co by nie mówić do prawdziwego fenomenu dużo mu brakuje. Owszem jak na tą cenę ilość szczegółów jest duża. Wyeksponowany jest zwłaszcza górny zakres. Dla mnie osobiście w tym górnym zakresie brakuje aksamitu i delikatności, bas pozostawia wiele do życzenia, a ciche słuchanie poniżej godz. 9 to nieporozumienie. To zdyskredytowało ten wzmacniacz w moich oczach. Nie dyskryminuję go na amen, bo jak napisałem gusta są różne. Jednak dla mnie słuchanie go dłużej jest poprostu męczące. Uważam że dużo lepszym rozwiązaniem w tej cenie jest kupienie jakiegoś MF z drugiej ręki. Różnica będzie bardzo duża, a cena mniej więcej ta sama. Pozostaje sprawa kolumn. Te mogą nieco zbić tą uciązliwość, choć na ile, o tym musiał byś się osobiście przekonać. Dla przykładu podłączenie CA 640A do Celestion to bez dwóch zdań czysty masochizm. Te kolumny nie pasują do tego wzmacniacza, natomiast z MF zagrają bardzo dobrze.

 

yamen

I jeszcze dwie uwagi.

1. Porównywanie jakiegokolwiek AV z tych tańszych do wzmacniacza stereo to niepozrozumienie.

2. Podobnie jest z CD i DVD. Tu różnice są mniejsze, ale mimo to istnieją.

 

yamen

Kade>

Też, jeszcze dwie uwagi;-)

1. CA zagrał łagodniej z Avance Dana 670AV

2. Nie wiem, co dla Ciebie oznacza "zwykły kabel". Miałem kiedyś Eposy i CA połączone kablem 2x2,5mm (nie pamiętam oznaczenia) f-my Klotz i dźwięk w istocie stawał się zły. Odcięte i twarde niskie tony, uwypuklała się, ale dość krzykliwie (dla niektórych, na pewno) średnica. Jedynie wysokie robiły się bardzo detaliczne i przestrzenne. Jeśli chodzi o kierunek kable (choć wydaje mi się, że po prostu nie wybrałeś klocków pod swój gust), to dość dobre połączenie dawało QED (srebrny na interkontekt i miedź na głośnikowy); dalej jednak dźwięk jest daleki od miękkiego i ciepłego. Nie ten wzmacniacz, nie to CD i nie te kolumny.

Ok, dzięki za wpisy. Może faktycznie nie kupiłem pod gust, bo jak się można domyśleć , nie odsłuchiwałem tego.(przy okazji, jestem w tej dziedzinie zielony, ktoś mi powie, na czym polegają odsłuchy w salonach, czy to problem, płatne, czy jak się słucha to wypada już coś kupić ?itp)

Na początku się zasmuciłem , ale spoko, nie koniec świata, człowiek uczy się na błedach, nie na sukcesach, bo te są po części przypadkowe. :P Kupię te ls600,bo nie ma co psuć se krwi na zwykłe prądówki, taki kabel jak do przedłuchy od lampki, nie wiem jaki przekroj, dalem 2zl/m by sie osluchac i kupic najbardziej odpowiednie audio. A jak nie bedzie muzyki, tylko prezentacja dźwiękow, jak teraz, i to nerwowa, to kupię jakis ciepły wzmak, ot co. Może ten linn by był dobry, ale juz bym musial posluchac go i długo pozbierac nań.

 

-na moje 12m^2 dana raczej bedzie za duza , choc nie powiem, bralem ja pod uwage, tym bardziej ze jest za 2,2kzl w kozienicach.

Kolumny... Chcialem kefy, ale nie bylo(nie ten kolor, lub trzeba bylo czekac a czekalem na kolumny miesiac i sie zdenerwowalem).

Lubię czytać w dźwięku, jak w książce, z przejżystą przestrzenią itd, z recenzji jasny, muzykalny wzmak i szczegolowe, bezposrednie kolumny mialy mi to dac, ale widze ze recenzje komponentow do stworzenia razem muzyki maja sie jak maka do chleba.

 

dobra, thx jeszcze raz, jak kupie kable , pogra to jeszcze , to napisze jak bedzie, ale juz sie rozgladam za ciepłą elektroniką.

czesc i pozdro.

aha, prosze o odp. a propos odsłuchow w sklepach.

Co do cieplej elektroniki.. Azur mimo przeciętnej mocy w moim małym kwadratowym pokoju daje duze nateżenie, słucham na 9, na10 to glosno, a 11 to już słychac chyba na ulicy. Czy wobec tego nadala by sie tu jakas tania lampa ?

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.