Skocz do zawartości
IGNORED

Denon, H/K, Onkyo, Yamaha, czy Pioneer?


venez

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Wiem że to kwestia subiektywna, ale proszę o pomoc w wyborze wzmacniacza z następujących:

- Denon AVR 2105 (ok. 1850zł)

- H/K AVR 235 (1900zł)

- Onkyo TX-602 (2300zł)

- Yamaha RVX-757 (1900zł)

- Yamaha RVX-1500 (2300zł)

- Pioneer VSX 1015 (2350zł)

 

Przyznam, że już miałem kupić H/K, ale troche zniechęcił mnie brak polskiej gwarancji za tę cenę i opinia na forum, ze "przyciemnia" dźwięk. Obecnie mój faworyt to Denon. Jednak proszę o pomoc.

Mój pokój ma 20m2, słucham muzyki instrumentalnej (M.Oldfield, Vangelis), soft jazzu i czasem rocka. Zależy mi także na w miarę przyzwoitym kinie domowym.

Acha i czy warto, aby sprzęt miał konwersję z Composite & S-Video na Component Video?

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/18733-denon-hk-onkyo-yamaha-czy-pioneer/
Udostępnij na innych stronach

Jak chcesz subiektywnej odpowiedzi to proszę:

- jeśli szukasz czegoś do "przyzwoitego kina" - nieważne co kupisz, każdy ampli z wymienionych będzie dobry

- jeśli szukasz czegoś do stereo to też wybór jest łatwy: żadne z tych urządzeń nie nadaje się do stereo

Proponowane wyjście z sytuacji: zamiast szukać pralkożelazka (ułatwię: coś takiego w rozpatrywanym przez Ciebie przedziale cenowym nie istnieje) kup NAJTAŃSZY amplituner z wymienionych. Rozpiętość cenowa pomiędzy najtańszym i najdroższym z urządzeń wymienionych przez Ciebie wynosi 500 złotych.

Właśnie zarobiłeś 500 złotych! ;) Nie musisz dziękować - za zaoszczędzone pieniądze kup sobie na Allegro dobry używany wzmacniacz stereo.

I będziesz błogosławił dzień w którym posłuchałeś dobrej rady!

Jeszcze raz powtarzam - za 2350zł nie kupisz pralkożelazka!

To oczywiście bardzo subiektywna odpowiedź.

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

"jeśli szukasz czegoś do stereo to też wybór jest łatwy: żadne z tych urządzeń nie nadaje się do stereo"

 

niebylbym tego taki pewien...

wynika z tego ze byle jaki wzmacniacz stereo za 500 zl zagra lepiej od kazdego amplitunera i ze wszystkie amplitunery graja tak samo zle w stereo ;)

Niestety il Dottore jest typowym przykladem nawiedzonego audiofila, ktory wierzy w jakas tam swoja teorie wyzszosci. Ktoregos dnia wpadnie do niego kolega z amplitunerem panasonica 7 x 100W digital za $200 i okaze sie, ze amplituner gra w stereo lepiej od jego stereofonicznego "wyspecjalizowanego" wzmacniacza w cenie trzech panasonikow ;) No chyba ze bedziesz mial wtedy dzielony wzmacniacz Gryphona / Krella / Jeffa Rowlanda / Spectrala lub podobny, wtedy mozesz raczej spac spokojnie, ale za 500-3000zl na allegro tego nie ma.

 

Venez

Wybierz Onkyo lub Harman i dobierz sobie kolumienki (do gustu i pomieszczenia). Zarowno onkyo jak i harman maja wysokopradowe przyzwoite wzmacniacze, ktore moga zagrac dobrze w stereo na dobranych DOBRYCH kolumnach. Na trybach DTS Neo6 czy Logic7 bedziesz sluchal z jeszcze wieksza przyjemnoscia i "bedziesz blogoslawil dzien w ktorym posluchales dobrej rady".

>>>>americano - Twoja wypowiedź obraża nie "nawiedzonych audiofili" ale każdego, kto ma uszy i potrafi odróżnić dobry dźwięk od złego.

 

Pomyśl logicznie: używany wzmacniacz za 500 złotych, powiedzmy że nowy kosztował 1500.

I teraz SIEDMIOKANAŁOWY AMPLITUNER za 2000 zlotych... koszt jednego kanału to jakieś 300 złotych, jeden kanał w mocno budżetowym wzmacniaczu kosztuje 750 złotych :).

Załóżmy że każdy producent zachowuje się uczciwie i nie każe sobie płacić za magię i markę tylko za zastosowane elementy, materiały, projekt i solidnośc wykonania. Oznacza to że budżetowy wzmacniacz stereo jest ponad 2x droższy od tak wychwalanych przez Waćpana amplitunerów. :) Ta proporcja pogarsza sie dodatkowo jeśli wziąć pod uwagę tuner radiowy, kości dekodujące, wyświetlacze, piloty...

Trzymając się tego rozumowania to współczesny amplituner, aby grał na poziomie stereofonicznej budżetówki musi kosztować 7x750 złotych. Są takie konstrukcje, produkują je uczciwe firmy (np. ROTEL) i jestem pewien że gra to odpowiednio do ceny. Zauważ, że Rotel nie bawi się w produkcję sprzętu wielokanałowego za 2000 złotych. Wynika to z niechęci do wciskania ludziom kitu. I taki ampli bym kupił bez mrugnięcia okiem - on zagra. Sprzet za 2000 nie będzie tak grać -pomyśl przez chwile logicznie! Czy sądzisz że ktoś Ci zrobi prezent?

A cyfrowe wzmacniacze to robi firma Tact - ponoć grają. Te cyfrowe wynalazki Panasonica słuchałem - jest to obraza dla zdrowego rozsądku, wmawianie ludziom, że to gra - moje radio w samochodzie gra lepiej.

Tak więc proszę bardzo - niechaj Założyciel wątku kupi sobie Harmana czy inne Onkyo za 2300. A potem zapraszam do konfrontacji z moim wzmacniaczem wartym dziś kilka stówek (swoją drogą - 2 kanały w nim obsluguje trafo większe, jak 7 kanałów w tych ampli :) ). Jestem spokojny o wynik. Ponieważ pralkożelazka nie istnieją za 2300 złotych. Żadna firma nie zrobi Wam prezentu w postaci 5 kanałów i kupy elektroniki gratis - kto myśli inaczej jest naiwny.

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

Wygląda na to, ze wydanie 2300zł to po prostu wyrzucenie pieniędzy w błoto :-) Ale jakoś wierzyć mi sie nie chce, że pomiędzy takim H/K 235, a ROTEL'em RSX-1067 za 10 tyś. jest 5-krotna róznica w dzwieku. Słyszałem oba te wzmacniacze i owszem ROTEL grał ładniej, ale różnica w dźwieku jaką usłyszałem nie skusiłaby mnie do zakupu tego wzmacniacza. Z resztą to, jak kto słyszy to subiektywna ocena.

 

A ja przecież zwyczajnie poprosiłem o pomoc w wyborze któregoś z wymienionych modeli. Więc jeśli, ktoś jeszcze może coś doradzić to będę wdzięczny. Na ROTEL'a czy inne pralkożelazka mnie nie stać :-)

 

I nadal nie wiem czy warto mieć konwersje z Composite & S-Video na Component

Pozdrawiam

Uwielbiam takich zapaleńców jak il Dottore. Mają swoją pasję, rozwijają ją bez końca – to ludzie godni podziwu. Szkoda tylko, że zdecydowana ich większość zatraca się w tych namiętnościach tak bardzo, że nie dostrzegają innych racji.

Wywód na temat ceny jednego kanału fonii jest ciekawy, szkoda tylko, że nie do końca racjonalny. Wzmacniacz, czy amplituner nie składa się tylko z końcówki mocy. Nie można ceny klocka podzielić przez ilość kanałów i powiedzieć, że stereo jest lepsze bo droższe. Tylko laik nie mający pojęcia o sprzęcie może tak rozumować.

Aby wiedzieć który sprzęt jest lepszy należy dokonać odsłuchu w ciemno. Ustawić sprzęt tak, aby osoba słuchająca nie wiedziała czego słucha i nie sugerowała się rodzajem sprzętu lub marką. Jeżeli tak posłuchasz to wtedy, będziemy w stanie powiedzieć który z nich gra lepiej. Ja tak zrobiłem z H/K 230 i Onkyo 602. Żadnej różnicy nie usłyszałem, a Onkyo w sklepie było tańsze i dawało więcej dodatków.

Jeżeli chodzi o K/D i Stereo to proponuję jeszcze porównać dźwięk wzmacniacza HiFi z przed 10 – 15 lat, którym audiofile się zachwycali z obecnymi amplitunerami K/D (odsłuch też w ciemno). Może się okazać, że dźwięk tych ostatnich nie jest gorszy, a niekiedy znacznie lepszy. Technika idzie bardzo mocno do przodu, jakość dźwięku również.

Dlatego proponuję nie dyskutować na temat wyższości świąt Bożego Narodzenia nad świętami Wielkiej Nocy, tylko przekazywać swoje opinie po odsłuchach i dzielić się swoimi doświadczeniami.

 

Pozdrawiam

moja klasyfikacja podanego sprzetu jest taka

 

1 H/K AVR 235 (1900zł)

2 Denon AVR 2105 (ok. 1850zł)

3 Onkyo TX-602 (2300zł)

4 Yamaha RVX-757 (1900zł)

5 Yamaha RVX-1500 (2300zł)

6 Pioneer VSX 1015 (2350zł

 

faktem jest, że trzeba odsłuchać aby podjąć właściwą decyzję jeżeli nie widzisz różnic w dzwięku to kieruj sie ceną, wyglądem itp. ja tak zrobiłem i powiem h/k gra u mnie i jestem bardzo zadowolony...

skoro kolega planuje w ciemno kupić to znaczy że audiofilem nie jest albo jeszcze o tym nie wie ;)

w takim wypadku amplituner za ok.2000zl + odpwiedni komplet kolumn spełni jego oczekiwania przynajmniej przez jakiś czas

w stereo zagra przyzwoicie a w kinie bedzie już naprawdę dobrze.

wzmacniacz stereo napewno zagra lepiej ale przy okazji dobre CD i interonekt są niezbedne

tworzy się w ten sposób drugi system bo do kina amplituner + dvd jest oczywisty

taki podział jest bardzo dobrym rozwiązaniem ale o wiele droższym

ja osobiście mam amplituner H/K i z powodzeniem słucham swoich ulubionych płyt nie czując żadnego dyskomfortu

jeżeli zamierzasz podłaczyć wszystie użądzenia video do amplitunera a następnie do TV czy projektora to taka konwersja może Ci się przydać

osobiście z niej nie kozystam bo wszystko mam podłączone bezposrednio do TV

jedynie audio do amplitunera

Heh - no i mamy ciekawą dyskusję! :) Jak to dobrze czasami włożyć kij w mrowisko! ;)

Żeby była jasność: ja nie dyskredytuję amplitunerów, nie uważam ich za nędzne badziewie. Sam chcę kupić amplituner i też bym wolał mieć lepszy niż gorszy.

I nie odsądzam od czci i wiary ludzi słuchających muzyki z wielokanałowego sprzętu. Skoro im to wystarcza - o co chodzi? Nie mój problem.

Założyciel wątku zadał jednak konkretne pytanie na któe udzieliłem konkretnej odpowiedzi. Został poinformowany w jaki sposób JEDNOCZEŚNIE mieć dobre kino i dobre "stereło" ZA TĄ SAMĄ KASĘ. Ludzie! Co ja złego zrobiłem? ;)

Tylko że - niestety! - pomiędzy sprzetem dobrym a bardzo dobrym jest SŁYSZALNA różnica. Mnie się słucha PRZYJEMNIE muzyczki i na najtańszym amplitunerze Yamahy. Ale "przyjemnie" to nie znaczy "idealnie". A przecież w życiu do jakichś ideałów należy dążyć... zreszta i tak się nigdy nie dojdzie, bo po drodze widzimy jasno że ważniejsza jest sama droga niż jej cel! ;) Szcześliwy ten, kto opamięta się w porę, kto się nie opamięta - trafia na tą listę! :)

Nie uważam że pomiędzy określeniem "sprzęt drogi" i "sprzęt dobry" da się postawić zawsze znak równości. Dlatego mam w systemie np. tanie kabelki a nie wynalazki droższe od reszty toru. Czasem różnica na lepsze jest wyraźnie słyszalna a na poprawę brzmienia systemu nie pozwalają warunki ekonomiczne - jest to zrozumiałe. Ale skoro założony budżet pozwala na spełnienie dwóch warunków - czegóż chcieć jeszcze?

Podnoszono tu walory supernowoczesnych amplitunerów vs. leciwe wzmacniacze stereo. Hehehe - to jest dopiero nietrafiony argument! :) Otóż jak skonstruować dobry wzmacniacz stereo - to nie jest tajemnica już od bardzo dawna, natomiast jak skonstruować porównywalny dźwiękowo amplituner za podobną cenę do układu dwukanałowego - tej tajemnicy producenci jeszcze nie zgłębili. :)

Do Założyciela Wątku: kupuj co zechcesz a potem zapraszam na dwukanałową konfrontację z moim 8x tańszym trzynastoletnim wzmacniaczem stereo. Żadne tam ślepe testy - przecież cena nie ma tu podobno żadnego znaczenia, zreszta mój i na półce sklepowej był tańszy... albo zagra lepiej albo gorzej, zapraszam! Jeśli jednak w stereo wystarczy Ci żeby grało "przyzwoicie" to polecane tu HK, Onkyo czy Denon są na pewno w stanie owego "przyzwoitego" dźwięku dostarczyć.

Ale nie daj sobie wmówić że pralka wyprasuje Ci ubranie. Będzie ciężka i je jakoś tam wygładzi. Jednak do prasowania służy żelazko. Dziwię się że tłumaczenie tej prostej prawdy idzie mi tak opornie.

PS: Pierwsze na rynku pralkożelazko za 2000 zamawiam dla siebie! Choćby i z cyfrowym wzmacniaczem! :)))

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

prosta prawda jest taka, ze rotel nie jest alternatywa do harmana (raczej do yamahy bo gra podobnie sucho i beznamietnie), alternatywa jest accuphase/jeff rowland jesli wlasnie "budzet pozwala", wydawanie dodatkowo 500zl na wzmacniacz stereo do wyrzucanie pieniedzy w bloto. Rownie dobrze mozna powiedziec, ze po co kupowac rotela jak mozna kupic stary wzmacniacz lampowy z lat 70-tych ktory na stereo zagra o niebo lepiej od rotela za 8 razy wiecej ;)) Tylko jedna mala uwaga: zalozyciel watku chce miec kino domowe w pokoju 20m2 i jednoczesnie sluchac muzyki, a ty il Dottore sugerujesz mu wzmacniacz stereo ktory tylko mu zagraci pomieszczenie a sluchal i tak bedzie na nowym harmanie/onkyo. Sam slucham aktualnie na harmanie AVR 7300 (hi-end zostawilem w Polsce) i nie zamienilbym go zadnego rotela stereo nawet topowego (sluchalem ostatnio na B&W) ... Stereo na budzetowce w stylu rotel jest cienkie jak dupa weza w porownaniu z tym co robi z sygnalu 2-kanalowego wielokanalowy Logic7 czy DTS Neo6.

Buhahaha! To że masz HK nie znaczy iż jest to najlepszy sprzęt na planecie, a porównywanie HK do Accuphase... wybacz! Straciłeś kontakt z rzeczywistością. :)

Jeśli jest tak, jak mówisz, to dlaczego znani mi właściciele drogich amplitunerów za nic nie pozbywają się swojego stereo (już darujmy sobie wymienianie marek)?

Mały wzmacniaczyk nie zagraci nikomu pokoju, a jeśli gra "sucho i beznamiętnie" to trzeba odpiąć B&W i podłączyć sensowne kolumny... sorry: nie wiesz o czym mówisz - to jest czysta namiętność! :)

Zaś przerabianie stereo na 7 kanałów... czemu nie 17, albo 177? Kto da więcej? I po cholerę? :)))))

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

Ty straciles kontakt z rzeczywistoscia i to jest wlasnie poczatkowe stadium "audiofilizmu" ;) HK wlasnie bardzo przypomina charakterem najdrozsze accuphase a rotel przypomina tanie yamahy ktorym brakuje dynamiki tonalnej. A gdybyc podpial cyfrowego panasonika XR70 pod dobre wstegi (tak robi Newform Research) i porownal do rotela to pewnie zmienilbyc zdanie nawet o nowych wzmacniaczach cyfrowych. Po co 7 kanalow ? Zapytaj w firmie rotel jak nie wiesz...

>il Dottore>"żadne z tych urządzeń nie nadaje się do stereo"

zbyt pochopnie napisałeś to zdanie

dla wielu nadaje się do stereo nawet najnizszy model pioneera czy yamahy

jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma (czasem jak widać cały sercem :D )

ale amplituner za 2000zl narazie nie jest w stanie zagrać lepiej niż wzmacniacz stereo

a to że ktoś nie słyszy różnicy albo nie potrzebuje drugiego systemu to już inna sprawa

z wymienionych ja wybrałbym HK i to z kilku powodów:

1. sam mam avr 230 i jestem zadowolony,

2. Harman nie przyciemnia dźwięku tylko go nie rozjaśnia ;) - oczywiście to żart ale jedne wzmacniacze przesuwają swoj balans tonalny w kierunku "jasności" tj. wyostrzenia dźwięku, wyeksponowania wysokich tonów co sprzyja większej detaliczności (przynajmniej w pobieżnym odbiorze i na pierwszy rzut ucha) ale moim zdaniem może męczyc, inne z kolei nie eksponują wysokich tonów ale raczej średnie częstotliwości i bas (co nie znaczy że go podbijają) - co potocznie określa się jako "ciemny" dźwięk. Jak posłuchasz przez 2 min. yamahy i harmana możesz uznać że hk jest przymulony a yamaha bardziej detaliczna ale zposłucha przez godzinąę i zmienisz zdanie. HK nie jest po prostu tak nachalny. Po chwili usłyszysz że zróżnicowanie średnicy dynamika i podstawa basowa w HK sa znacznie lepsze i ze można go słuchać godzinami. Kluczem do sukcesu jest odpowiedni dobór glosników. Do HK pasują te które grają jasno i detalicznie (np. monitor audio silver), natomiast jazgotliwemu sprzętowi nie zawsze pomoga nawet kulturalnie i ciepło grające głośniki głośniki.

3. HK 230 to co najwyżej średni wzmacniacz stereo (choc moim zdaniem najlepszy z wymienionych przez Ciebie) ale ma całkiem dobry jako jedyny z wymienionych tor analogowy i po podłaczeniu dobrej końcówki potrafi zadziwić (nie npróbuj tego z yamahą)

Jeżeli jednak zależy Ci przede wszystkim na kinie to weź yamahe 1500 bo na tym polu jest nie do pobicia.

venez>

 

Moim zdaniem, jeżeli nie jesteś audiofilem, to którykolwiek z wymienionych przez Ciebie amplitunerów wybierzesz będzie ok.

 

Ze względu na uniwersalność wybrałbym Denona (choć osobiście mam inny).

 

Nie przejmuj sie tymi polemikami o końcówki, moce, itp. Podłącz kolumny, które masz, ew. które chcesz mieć - i ostatecznie podejmij decyzję. Pewnie będziesz kupował na allegro, tak więc cena pewnie tu przeważy.

Wbrew opiniom na amplitunerze KD po podłączeniu w miarę przyzwoitego odtwarzacza DVD możesz posłuchać muzyki całkiem przyzwoitej jakości (o ile nie jesteś audiofilem-purystą), natomiast żelazkiem nie wypierzesz;)

Decyzja należy do Ciebie - nic tylko odsłuchy!

 

Pozdrawiam

Adam

americano>>>>Ty straciles kontakt z rzeczywistoscia i to jest wlasnie poczatkowe stadium "audiofilizmu" ;)

 

Dlaczego uważasz że początkowe? Na jakiej podstawie?

 

americano>>>>HKwlasnie bardzo przypomina charakterem najdrozsze accuphase a rotel przypomina tanie yamahy ktorym brakuje dynamiki tonalnej.

 

Jasne - HK przypomina charakterem te NAJDROŻSZE Accuphase, te najtańsze koło HK nawet nie stały. Wybacz ale na tym poziomie abstrakcji trudno mi jest polemizować. Podobieństwo budżetowego HK i hi-endowego Accuphase polega na tym, że wydają one z siebie jakieś tam dźwięki. Koniec. Podobnie miałem kiedyś budżetowe CD Technicsa - było bardzo podobne do Wadii, bo naciskałem guziczek i wysuwała się tacka na CD i po włączeniu ładnie grało... i tak sobie możemy do upojenia... :)

Ale jeszcze jedno: co to jest za bełkot: "dynamika tonalna"??? Możesz sprecyzować?

 

americano>>>>Po co 7 kanalow ? Zapytaj w firmie rotel jak nie wiesz...

Wiem. 7 kanałów służy do wyciągania pieniędzy od naiwnych. Zaproponowano im 7 kanałów w miejsce 5 za taką samą cenę, nawet mniejszą - ciekawe czy z zachowaniem jakości... jeszcze raz powtórzę: wiara w prezenty od koncernów elektronicznych jest pokrewna wierze w garbate aniołki. Nikt przy zdrowych zmysłach nie uwierzy w możliwość prasowania przy użyciu pralki!

A wszystkim proponuję jedno: zaufajcie własnym uszom! Jeśli Wasze uszy mówią Wam, że przy odsłuchu stereo z amplitunera jest OK - to bardzo dobrze. Jeszcze lepiej, jeśli Wasz ampli pokona budżetowy wzmacniacz stereo uznanego producenta w bezpośredniej konfrontacji. Wtedy poproszę o namiary o taki sprzęt bo i ja bym sobie chętnie kupił!

Nie mam nic przeciw amplitunerom, nie twierdzę że grają źle, ale porównywanie ich do specjalistycznego sprzętu stereo naprawdę nie jest do końca przemyślane. Nie w tej klasie cenowej i jeszcze nie dziś.

Żeby uspokoić swoje sumienie (bo mogę być niesprawiedliwy) zaproszę jutro kumpla na piwo - ma niezły amplituner i wzmacniaczyk Musical Fidelity Electra... biedak sobie podźwiga! Porównam sobie Musicala na moich kolumnach z Rotelem "suchym i beznamiętnym" a obydwa nasze stare graty porównamy z tym amplitunerem.

Szczegóły jutro. Już zacieram łąpska!

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

il Dottore>

 

Głową muru nie przebijesz.

Kolega - założyciel wątku oczekuje odpowiedzi na jasno postawione pytanie.

I wbrew pozorom na amplitunerze KD można słuchać muzyki. Dla wielu osób jest to kompromis do przełknięcia. Tak więc nie ma o co kruszyć kopii.

W przeciwieństwie do nader często wspominanego przez Ciebie żelazka, za pomocą którego nie da się nic a nic wyprać;)

Dla mnie muzyka z amplitunera KD via DVD oraz oczywiście kolumny jest wystarczająco dobrej jakości. Dla wielu osób również.

 

Pozdrawiam

Adam

Dzisiaj byłem najpierw w Top Hi-Fi, gdzie mają głównie Yamahę, Rotela i Marantza i zapytałem czy można posłuchać Yamahy 757 i 1500. A pan na to "-oczywiście możemy sie umówic". No cóż. Rozumiem że to był problem podłączyć sie pod kolumny i puścić muzykę. Zapytałem więc jaka jest między nimi róznica. Odpowiedział, że kolosalna. Jak Mercedes do Golfa. Róznica w cenie to ok 500zł. Powiedział jednak, że da sie to usłyszeć jedynie na kolumnach za 8 tyś w górę.

Potem odwiedziłem Media Markt i poprosiłem tamtejszego człowieka żeby mi dał posłuchać i porównać Yamahę 757 i H/K 235. Powiedział, że Yamaha jest do sprzedania razem z głośnikami wiec nie da sie zrobić testu na tych samych głośnikach. Wiec ja mu na to, że chce porównać Denona 1905 (2105 nie było) z H/K 235. A on na to: "-hmmmmm...ale ja sam jestem i nie mogę......" Ewidentnie mu sie nie chciało.

No i tak to sobie posłuchałem i porównałem sprzęt :-) Co za ku**wa leń w tym MM. Powinni tego zabronić

 

I czy może mi ktoś wyjaśnić różnicę między HK 235 i 335 którą znalazłem na [

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Automatisches LS-Setup:

235 - nein (Nur Pegelabgleich via EZSet, Messmikrophon in die Fernbedienung integriert)

335 - ja (EZSet +)

 

To w końcu 235 ma EzSet czy nie?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

venez

235 ma EzSet w pilocie, ale szczerze mowiac lepiej sobie ustawic wszystko "na sluch" zwlaszcza ze EzSet ustawia Ci tylko poziom glosnosci. Najwazniejsze to dobrac odpowiedni punkt podzialu czestotliwosci na zwrotnicy aktywnej na wszystkie kolumny (z reguly optimum to 80Hz, harman robi high-pass filter 2nd order, ale moze byc 60 Hz, 40Hz na wiekszych kolumnach) oraz ustawienie czasu opoznien wszystkich kanalow (dzwiek z wszystkich kanalow musi docierac mniej wiecej w tym samym momencie do uszu). Po tak dobrej kalibracji na dobrych kolumnach sluchanie na Logic7 muzyki organowej (czy Jarra w Twoim przypadku) bedzie wspanialym doswiadczeniem i zadnym tam "kompromisem". Logic7 stosuje jeszcze tylko Lexicon w bardzo drogich urzadzeniach. Przestrzen i niemalze "lampowy czar" sa tak sugestywne, ze trudno jest uslyszec cien sztucznosci czy syntetycznosci, nic z tych rzeczy. Z kolei DTS Neo6 daje wieksza precyzje i mikrodynamike jak Logic7, ale mniejsza przestrzen...

Szkoda ze podejscie sprzedawcow w Polsce jest takie. Tutaj np. w SoundTrack mozna sluchac kazdego ampa na kazdych kolumnach do woli (i jeszcze coca-cola poczestuja)...

EzSeta ma już starszy model 230;

dorzucam swoje 3 grosze: obsługa w Media Markt jest tragiczna, nigdy nie ma właściwego sprzedawcy na stoisku, każdy mówi, że to nie on, lecz kolega. Zauważyłem, że najbardziej ulubionym trikiem sprzedawców MM jest przemierzanie sali szybkim krokiem od jednych drzwi do drugich, że niby ważne sprawy ich zaprzątają, kilka razy już mi się zdarzyło czekać na obsługę dłużej niż 20 minut

Witam serdecznie kolegów!

Musze cos dodać od siebie...

W MM obsługa tragedia trzeba prosic i czekac czekac... chociaż raz z tego czekania wynikła rozmowa z jako tako doswiadczonym sprzedawcą. Potem juz go nie bylo pewnie uciekl do konkurencji. A po za tym mojej sprzedali sprzet reklamacyjny zywcem! W domu okazalo sie ze kolumny byly przestrzelone! Wymienili i wiedzieli ze byly padniete...

Ale wrocmy do sprzetu, moim zdaniem kolega powinien brac pod uwage Marantza sr 5500 lub 5400. Wykonanie bajka, jak wzmaki zintegrowane, bez zbednych blyskotek i co wazne display mozna odlaczyc! Co do dzwieku to moim zdaniem gra dosc jasno ale delikatnie bez zapiaszczenia, i ma kapitalną selektywność słychać kazdy szczegół. Bas trochę zbyt wolny , ale dość nisko schodzi.

Ja myslę z tego powodu o podpieci końcówki mocy - jest taka opcja. Tak bedzie jeszcze lepiej w stereo. Obecnie kina domowego nie stosuje, brak srodkow na dobre zestawy. Na razie pracuja z nim Bw 602s3 (jeszcze przed nowym wytłumieniem i zmiana el w zwrotnicy). jesli autor postu woli raczej ciepłe barwy z nizej schodzacym basem to proponuje odsluchac z paragimami (inny materiał membrany w niskotonowym, ja sluchalem minimonitorów).

Ps marantza u nas w Polsce czasem mozna kupic na tzw promocjach w top hifi nawet ponizej normalnej ceny tj 3500 zł.

A u niemców lepiej nie mówić...

 

Pozdrawiam serdecznie!

Zapytalem o EzSeta, bo wg tego niemieckiego testu 335 to ma, a 235 tego nie ma ale.... Czy wie ktoś na czym polega róznica?

 

 

Czy to znaczy, że H/K ma słaby automatyczny setup, czy wg Ciebie w każdym sprzęcie lepiej nastawić na ucho? Czytając to forum zorientowałem sie, że większość użytkowników sobie to bardzo chwali i uważa, że manualnie nie da się tego tak dobrze ustawić jak automat.

 

I jeśli się zdecyduje na H/K z Allegro (różnica do ceny sklepowej to 700zł) to będe miał europejską gwarancje. A ta chyba nie jest w Polsce honorowana

tak w ramach rozjaśnienia sytuacji zaproponowałbym Marantza SR5500.

cena się zgadza - 2300 na allegro.

gra super w stereo (w kd także oczywiście), jest świetnie wyposażony (wspominałeś o konwersji video - jest).

słuchałem go z raczej słabymi głośnikami Eltax Summit i efekt był znacznie lepszy niż się spodziewałem.

w ostatnim numerze Audio jest test, wynik 4,9/5 - bdb w stereo.

jakieś pytania? :-)

witam

Posiadam Yamaszke2500 + fronty JBL90 - skladam ten zestaw z mysla o kinie domowym wiec jeszcze bede dokupywal suba i reszte....

 

natomiast przesluchujac poki co w stereo stwierdzam że: w kinie jest niezle ale trza dokupic reszte natomiast muzyka w stereo nie daje mi spokoju sadzilem ze te JBL90 ochlapia mnie basem a raczej doszedlem do wniosku ze jest to jakis krotki i odchudzony(bas) reszta ok(sredni i wysokie)...chialem takiego ŁUP ŁUP czasem a gra to jakbym bas ustawił na -6 a treble podkrecil do +6 hmmmm

 

pokoj ma moj lekko ponad 20m teraz wyrzucam dopiero mebloscianke i inne smieci wiec powinno grac lepiej(mam nadzieje) i cos pomysle o akustyce pokoju moze ale nie wiem czy to ma sens w chwili rozbudowy na KD

 

radze wiec robic odsluchy , ale tez zawsze to moze zagrac inaczej u ciebie niz w jakiejs salce odsluchowej

 

pozdro

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.