Skocz do zawartości
IGNORED

Czy ktoś z Was pamięta to cacko???


Gość discomaniac71

Rekomendowane odpowiedzi

Brob, mozna prosic o oznaczenia poszczegolnych urzadzen (oprocz Bernarda, ktorego znamy).

BTW, nie macie wrazenia, ze wzmacniacz jest bardzo podobny to starszych, tanich Rotelkow ?

karoleski,

 

glowna roznica i prawdopodobnie przyczyna stosowania ukladu CNRS byla mozliwosc skonstruowania ich na elementach dyskretnych (pojedynczych tranzystorach) produkcji krajowej. Wszystkie uklady Dolby NR, B, C byly oparte na scalonych procesorach serii NE lub LM. Oznaczalo to wtedy koniecznosc zakupow za cenne dewizy krajow imperialistycznych, ktore byly raczej przeznaczone na glowice rakietowe, tudziez fundamenty przyszlego kapitalizmu w osobach Kulczykow, niz jakies tam urzadzenia rozrywkowe dla ludnosci tubylczej.

Co do glowicy, to nie jest to takie lapu-capu. Musialby sie tym zajac elektronik. Kazda glowica ma okreslone parametry do ktorych dopasowane sa uklady elektroniczne magnetofonu (wzmacniacze zapisu, odczytu, ukl. korekcyjne). Zmiana na inna, chocby wybitna glowice wcale nie musi zakonczyc sie sukcesem.

karoleski,

 

glowna roznica i prawdopodobnie przyczyna stosowania ukladu CNRS byla mozliwosc skonstruowania ich na elementach dyskretnych (pojedynczych tranzystorach) produkcji krajowej. Wszystkie uklady Dolby NR, B, C byly oparte na scalonych procesorach serii NE lub LM. Oznaczalo to wtedy koniecznosc zakupow za cenne dewizy krajow imperialistycznych, ktore byly raczej przeznaczone na glowice rakietowe, tudziez fundamenty przyszlego kapitalizmu w osobach Kulczykow, niz jakies tam urzadzenia rozrywkowe dla ludnosci tubylczej.

Co do glowicy, to nie jest to takie lapu-capu. Musialby sie tym zajac elektronik. Kazda glowica ma okreslone parametry do ktorych dopasowane sa uklady elektroniczne magnetofonu (wzmacniacze zapisu, odczytu, ukl. korekcyjne). Zmiana na inna, chocby wybitna glowice wcale nie musi zakonczyc sie sukcesem.

Święta anielska racja nie należy wierzyć w cuda i wianki na kiju lepiej, zwłaszcza jeśli mowa o glowicach być absolutnym agnostykiem, obliczenia układu a potem ustawianie głowicy bez odpowiedniego oprzrzyrządowania

na tak zwanego "czuja". jest całkowicie już z góry skazane na klęskę.

Z żalem pozbywam się sprzętu do którego przywykłem, który dostatecznie poznałem, są to wszystkie ITT jakie

miałem i mam jeszcze i przechodzę na UHER-y z serii CR-. gdzie można dosłownie robić wszystko nie tykając głowic, [im mniej producentów tym więcej szczęścia] problem swój a mam już tych CR-ów kilka rozwiązałem w sposób następujący: kupuję zwłoki których na najprawdziwszą prawdę naprawić się nie da. > moja jest ta druga demontuję na podzespoły a czyściutki blok z głowicami z nowym paskiem napędowym chowam do pudełka- na zaś.

Czego i Wam Życzę

Korwin

no tak trzeba było jakoś "dolby" zastąpić. A z głowicą, kiedy stałem się posiadaczem tego magnetofonu była w nim głowica sony była dosyć znacząco ztarta więc postanowiłem ją zmienić na nową kupiłem aiwę chyba DX stożkową i właściwie najfajniej wypadała ze wszystkich, ale miałem problem z taśmą która trochę jeździła na boki po dłuższym czasie użytkowania zmieniłem ją na kolejną "no name" gożej, ale wtedy się tym tak nie przejmowałem bo już miałem CD. Teraz chętnie odkurzyłbym swoją kolekcyjkę kaset i posluchał sobie trochę szumów ;) . Hmmm pozostaje mi tylko jedno pójdę na wolumen i kupię ze trzy różne głowice i sprawdzę która mi bardziej odpowiada.

 

pozdrawiam.

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Prosze uprzejmie zerknac na wklejone przeze mnie zdjecie MDS 410 S "Etiuda" i panel przedni magnetu Dynamic Speaker DC 4140 - czyz nie sa identyczne? A wiec to licencja... Dowiedzialem sie o tym po... 23 latach.

post-1457-100005591 1170271315_thumb.jpg

Aby uściślić:

 

być może nie dosłownie licencja - na pewno wersja exportowa.

 

Dynamic Speaker

Emerson

 

i parę innych - to były nazwy handlowe nadawane produktom exportowanym przez Unitrę na zachód / głównie Francja, Anglia - o ile dobrze pamiętam /.

 

Ile w tych produktach było twórczości rodzimej, a ile licencyjnej - trudno mi powiedzieć, ale na pewno sporo rzeczy robiliśmy po prostu jako hmmm.... OEM - wg projektów zewnętrznych.

 

tworzyliśmy wtedy takie "wczesne Chiny", podejrzewam, że spora część nabywców na zachodzie nie miała pojęcia, że ich sprzęt robiony był właśnie u nas.

 

 

to były czasy.......

Nie myśl. Jeśli już pomyślałeś, to nie mów. Jeśli już powiedziałeś, to nie pisz. Jeśli już napisałeś, to nie podpisuj. Jeśli podpisałeś, to się nie dziw!

Panowie

Rewelacyjne projekty autorskie te polskie od samego początku do końca ponieważ nie dawały żadnych możliwości gigantycznych kantów przy zakupie licencji szły do dyrektorskiej szuflady ryba zawsze zaczyna śmierdzieć od głowy. Jednym z dowodów że" źle się dzieje w państwie duńskim było zakupienie praw i całej lini

technologicznej do produkcji Grundiga a ten magnetofon już był konstrukcją przestarzałą gdy jego pierwsze egzemplarze wchodziły na niemiecki rynek udoskonalanie tego jak to później miało miejsce w Polsce było całkowicie bezsensowne - przepraszam, że ja w tym temacie znowu o magnetofonach ale to ostatecznie nie o typ

urządzenia chodzi tylko o metody stosowane przez czapę administracyjną. Obecnie też jest niewiele lepiej wspaniałe projekty są udupiane nim jeszcze zostanie kosztem nieprzespanych nocy i własnych środków finansowych konstruktorów zbudowany prototyp bo już na desce kreślarskiej.

Niezbadane są drogi tak zwanej "opatrzności bożej"

Pozdrawiam

Korwin

Dynamic Speaker byl jedna z wielu marek jakim sygnowal swoje wyroby eksportowe Tonsil. Pewnie pierwsze byly wlasnie kolumny (speakers) a pozniej do kompletu dolaczono elektronike.

dudivan >

 

>BTW, nie macie wrazenia, ze wzmacniacz jest bardzo podobny to starszych, tanich Rotelkow ?

 

Te wzmacniacze w pewnym momencie miały nawet podobny kolor do Roteli i czerwonw obwódki gałek i przycisków. Jak pierwszy raz na własne oczy zobaczyłem Rotela, o istnieniu którego nie miałem pojęcia, to pomyślałem sobie nawet, że jakaś japońska firemka ściąga wzornictwo z naszej Unitry.8-)))))

 

>Brob, mozna prosic o oznaczenia poszczegolnych urzadzen (oprocz Bernarda, ktorego znamy).

 

O ile mnie pamięć nie myli to od dołu :

 

NIKKO ND 150 (chyba M 7010)

T 9015

PW 9010.

 

Pozdrawiam.

A ja kiedy po raz pierwszy (a bylem wtedy chlopcem) zobaczylem serie classic NAD-a bylem przekonany, ze NAD to polska firma. A teraz tesknie za takim przasnym wzornictwem. W jak zla strone poszla np. firma Musical Fidelity...

discimaniac71

 

Wyrob "dynamic speaker" w postaci kolumn widzialem na zywo, reszty w postaci elektroniki - nie ale widzialem zdjecia na allegro. Podobnie continental edison. Wzmacniacze fonici z kolei byly sygnowanne marka Brandt (Thomson-Brandt).

W 1982r kupiłem na bazarze "perskim" w Wa-we Wzmacniacz "dynamic speaker" DA4041. Wygląd identyczny jak

Trawiata. Moc większa (40W). Produkowany w Diorze. Później "zdobyłem" Altusy 75 firmowane "hgs electronic".

Mój brat do dzisiaj ma Arię wel "VELA" też "hgs electronic" Ciekawe to były czasy. Ale mimo to wspomina się z

przyjemnością. Pozdrawiam!

  • 1 rok później...
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.