prośba o poradę w wyborze zestawiku ...

[DeVil]

Czołem

od pewnego czasu zastanawiam się nad zakupem nowego sprzetu, do słuchania muzyki. Od czasu do czasu dokonam małej profanacji sprzęciku i podłącze tyż dvd w celu obejrzenia jakiegoś filmidełka, ale będzie to zdecydowanie poboczne zastosowanie zestawiku.

Początkowo chciałem przeznaczyć na ten cel do ok 10k na głośniki, wzmak i cd, bez kabelków i innych ustrojów. Moim problemem jest stosunkowo spore pomieszczenie do nagłośnienia ok 45m2, a więc wymusza to chyba zastosowanie trochę większych głośniczków, tak przynajmniej twierdzą sprzedawcy w sklepach. Słucham różnej muzyki poczynając od jazzu po mocniejszy rock.

 

Odsłuchy rozpoczęłem od zestawików zaproponowanych przez sprzedawców i zaliczyłem min:

1. Vincent 233 i CD S3 , AE Evolution 3

2. Thule IA 60 i CD100, KEF Q7

3. Vincent 129, NAD 521, DA 72

 

Niestety oczywistą wadą odsłuchów było to, że pomieszczenia nie są raczej rozmiarów porównywalnych z moim.

 

Moje wrażenia :

1. pomyłka - chyba kolumienki nie dorównują klasie pozostałym elementom, brzmiało to jakoś matowo i płasko z kiepską dynamiką

2. słuchane zaraz po pierwszym zestawiku wypadło zdecydowanie lepiej, więcej dynamiki i przestrzeni, pewnie ze względu na lepsze kolumienki, ale w jednym słuchanym kawałku brak było szczegółów

3. chyba jak do tej pory najfajniejszy zestaw, ale czy cd i wzmak są odpowiednie do DA

 

Mam uprzejmą prośbę o poradę czego powinienem posłuchać w podobnym przedziale cenowym i co sądzicie o powyższych zestawach.

 

Dzięki

[parmenides]

daj jeszcze znać czego oczekujesz - czy dużej dynamiki, czy bardziej zależy ci na przestrzenności, czy lubisz mocne uderzenie z nisko schodzącym basiorem, etc.

pozdr

[pal55]

tez przymierzam sie do zakupu sprzetu i mnie wiecej tez tyle chce max wydac - na dodatek bedzie to moj pierwszy prawdziwy zestaw do sluchania wiec nie mam zbyt wyrobionego ucha - ale

1. sluchalem Vincenta 233 z S03 i S02 z ESA Vivace - nie podobalo mi sie ale to byla kwestia glownie 233 - po zmianie na NADa 350 grało duzo lepiej.

2. thula wogole jeszcze nie slyszalem.

3. tego Vincenta tez jeszcze nie sluchalem, za to mialem okazje NADa 521 posluchac i rowniez gral dla mnie dosc plasko i sucho - zmiana na Vincenta S02 (reszta zestawu to byl Sound Project 3000 i AA Hyperiony) zmienila jakos dzwieku zdecydowanie na lepsze.

Czyli moze sproboj NADa 350 z Vincentem S02??

[Mik]

-> Pal55 czy jestes juz blizej jakiejs konkretnej decyzji? jaki zestaw wybralbys, gdybys mial zdecydowac dzisiaj?

[pal55]

z tego co juz przesluchalem - Creek A50iR z cdkiem (glownie dlatego, ze nigdzie nie ma NADa541 ktory jest sporo tanszy a podobno gra rownie dobrze) i BC Acoustique Tibre (choc sa drogie - 4900pln). Ale na szczescie jeszcze kontunuuje poszukiwania - najblizszy odsluch Myrayd z serii Cameo z Eposami i Avancami Dana.

[DeVil]

=> parmenides szukam zestawiku, który będzie "zbalansowany" czyli miał niezłą dynamikę, przestrzenności i szczegółowości

[Gość Yarni]

Proponuję zamienić w trzecim zestawie Nada521 na Marantza (model 6000 w górę). Słyszałem jak gra typowany przez Ciebie zestaw z DA 52. Po zmianie CD przekaz jest o wiele lepszy. Po zmianie wzmacniacza na Baltlaba jest jeszcze lepiej. - poprawia się kultura. Jak słuchałeś Vincenta w sklepie to i tak musiał zagrać trochę dupiato. Te wzmacniacze potrzebują dużo czasu na wygrzanie (bardzo dużo).

Pozdrawiam