Skocz do zawartości
IGNORED

Modyfikacja kolumn Koda- straciłem bas:(


asterix

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

Od dłuższego czasu jestem biernym "czytaczem" tego forum. Znalazłem tu wiele ciekawych pomysłów i kilka zrealizowałem, jednakże jestem laikiem i niebardzo mam czasami pojęcie o czym piszecie;)

 

Z tego też powodu zwracam się do szanownego grona o pomoc.

 

Posiadam kolumny Koda 702F i chociaż niektórzy uważają, że nie warto, postanowiłem w celach poznawczych wzbogacić ich brzmienie stosując głośnik wysokotonowy Vifa d25ag35.

Jest to konstrukcja prosta, dwudrożna, trzygłośnikowa. Głośniki srednio-niskotonowe odcięte były pierwszym rzędem, gdzieś w okolicy 2kHz, a wysokotonówka drugim rzędem w okolicy 3kHz. Dało to w miarę płaski przebieg SPL, jednakże z dziurką (około 2,5-3dB) w okolicy 2,5-3kHz przez co kolumny grały z wycofanym środkiem pasma.

Najpierw zajalem się obudową, gdyż zrobiona jest z cienkiego MDF, wyjmując gąbkę i wykleiłem ją matą bitumiczną z filcem oraz wstawiając wzmocnienia. Objętość obudowy nie zmieniła się.

Z oryginalnymi głośnikami zyskałem na kontroli basu i lokalizacji zródeł dźwięku.

 

Następnie wymieniłem wysokotonówkę na rzeczoną Vifę no i zaczęło się:(

Oczywiście na oryginalnej zwrotnicy Vifa darła się, że aż miło. Nie dało sie tego słuchać. Niestety nie znam parametrów głośników srednio-niskotonowych, więc filtr dla nich budowałem metodą prób i błędów. Jedyne informacje jakie zdobyłem to impedancja 12ohm, czułość 88+-3dB, śr.cewki 35,5mm, częstotliwość rezonansowa 40Hz, pasmo do 5000Hz.

Zmieniłem więc konstrukcję zwrotnicy i tak długo próbowałem( ze dwa tygodnie;)), aż osiągnąłem w miarę płaską charakterystykę kolumny w okolicy punktu przecięcia filtrów. Głośniki średnio-niskotonowe łączone równolegle.

Coś jednak musiałem przeoczyć, gdyż straciłem niskie tony. O ile średnie i wysokie są miodzio, to basu ni w ząb:( Znaczy się bas jest, ale nie ma wykopu i gra zbyt sucho.

Niestety mój mikrofon nie nadaje się kompletnie do robienia pomiarów w niskich częstotliwościach, więc jestem ugotowany:(

 

Oto filtr:

Wysokotonówka - cewka 0,33mH(1mm), kondensator 3,9uF, l-pad 2,2ohm i 16ohm

Niskotonowy - cewka 0,8mH(1,2mm), kondensator 6,8uF

 

Dalej zaeksperymentowałem i zastosowałem w torze niskotonowym cewkę 0,56mH i kondensator 4,7uF. Bas sie znów pojawił, ale bez żadnej kontroli, głośniki wpadały w rezonans przy dużych impulsach.

 

Co mógłbym zmienić żeby, nie psuć synergi wysokich i średnich tonów i odzyskać niskie tony??

 

Będę wdzięczny za wszelkie sugestie...

 

Pozdrawiam

 

Asterix

Nie. Sprawdzałem dwa razy. Przyciąłem je obecnie drugim rzędem. Myślę, że spróbuje je jutro uciąć pierwszym rzędem z zoblem. Ja cię kręcę. Myślałem sobie, że to będzie łatwe:( Będę znów musiał znaleźć nowe parametry podziału.

Się wyjaśniło;) z tymi głośnikami srednio-niskotonowymi. Nie trzeba szukać gdzieś w chmurach rozwiązań. Wystarczy ciąć pierwszym rzędem cewka 0,8mH. D25Ag to świetny głośnik. Zgrał się idealnie z cewką 0,33mH i kondensatorem 3,3uF. Trzeba go trochę stłumić. Ja dałem rezystor 5W 2,7ohm, co wpływa na lekkie wyeksponowanie tonów wysokich, ale za to jaka przestrzeń:)) Z rezystorem 3,3-4,7ohm powinno grać idealnie.

Ja zostawiłem 3,3 gdyż lubię dużo powietrza. Teraz Kody 702F nie grają jak Kody tylko duuuużo lepiej.

Tylko trzeba pamiętać o porządnym wzmocnieniu skrzynki i wytłumieniu matą bitumiczną.

 

Słucham i słucham i się nasłuchać nie mogę. Grają ładnie:)

asterix, to chyba niemozliwe. Jak modyfikacja zwrotnicy może odbić się na basie ? Przecież ona prawie na niego nie wpływa. Może uzyskałeś zbyt duże podbicie w zakresie niskośrednich i dlatego wydawało Ci się że bas zniknął. Może troszkę rozszczelniłeś kolumnę i miałes jakiś dziwne efekty. Ale naprawdę wartość cewki na niskosredniotonowym ani kondensator nie wpływa na bas (pomijam jakieś ekstremalne sytuacje cewki z cieniutkiego drucika). Ale podziwiam Cię za żmudne dobieranie zwrotnicy na ucho.

Tu chodzilo o to, ze pomylilem wartosci cewki dla toru niskotonowego. Nie wiem dlaczego podstawilem wartosci dla glosnikow 8ohm, gdy ja posiadam glosniki 11,98ohm zmierzone. Tak wiec powinenem wstawic dla drugiego rzedu cewke okolo 1,1mH, a ja wstawilem cewke 0,75mH i kondensator 6,8uF, co spowodowalo podwojna zapasc spl w obszarze od 80 do 300Hz. Efekt tego byl taki, ze byly tony niskie ponizej 80Hz i powyzej 400Hz, a pomiedzy nic nie bylo slychac. Ciecie cewka 0,8mH daje duzy bas, ale brak kontroli jest spory przy niektorych kawalkach z wieksza iloscia basu.

Czy moze ktos moglby mi napisac, co mozna zrobic aby kontrole basu zwiekszyc? Tak dla laika, bo ja niebardzo czasami rozumiem wywody niektorych;)

Hmm. Kolumny podpialem najpierw do Yamaha RXV540 i tu bylo slabo z dynamicznymi kawalkami techno, ale docelowo slucham ich na GC LM3875 z pre NAD1130 oraz gramofonie z wkladka Denon DL-110. Yamahe pies lizal bo mala wydajnosc pradowa ma, ale GC z plytami analogowymi zmasterowanymi z wieksza iloscia basu tez czasami wlecze bas. Szczegolnie widac to na plytach The Cure "Mixed Up":(

I znalazłem na ten bas niepoprawny rozwiązanie. Wystarczy zmniejszyć litraż obudowy odrobinę. Niedużo, jakieś 2l i po krzyku. Wszystko gra ok. Może już nie schodzi tak strasznie nisko, ale nadrabia impulsem. Bije po udach, że aż miło.

  • 2 miesiące później...

Przepraszam za poprzedni hura-optymizm i brednie;). Po dwoch miesiacach prob i bledow, wiecej bledow:), osiagnalem brzmienie, o ktore mi chodzilo. Ciecie srednioniskotonowych to pierwszy rzad - cewka okolo 0,88-0,91mH, a dla vify drugi rzad cewka 0,22mH kondensator 3,9uF MKP. Z tym, ze jezeli dla srednioniskotonowych zastosujemy cewke wieksza(znaczy sie blizej 0,91mH) nalezy delikatnie dodac pojemnosci w filtrze wysokotonowca. Ja stosowalem kondensatory mksf 0,1uF laczac je rownolegle. Dla zachowania rownowagi tonalnej vife nalezy stlumic. Ja zastosowalem rezystor(y) o wartosci 6,9ohm. Wtedy nic nie kluje w uszy, a srednicą mozna lagodnie sterowac.

Zastosowanie cewek w filtrze dolnoprzepustowym ponizej wartosci 0,88mH nie ma sensu, gdyz glosniki wpadaja w rezonanse i nie graja poprawnie, szczegolnie przy duzym natezeniu dzwieku. Mozna poeksperymentowac z cewka w fitrze wysokotonowki w zakresie 0,22-0,26mH, w zaleznosci co kto lubi. Zmiany w brzmieniu sa bardzo ciekawe;), ale oczywiscie trzeba dopasowac inne kondensatory.

Gdybym wiedzial, ze dostrojenie filtrow zwrotnicy to taka ciezka charowka, nigdy nie podjal bym sie tego tuningu. Jednakze chcialem na wlasnej skorze przekonac sie ile czasu zajmie mi ta zabawa.

Podziwiam osoby, ktore robia kolumny diy, gdyz czas, jaki zapewne spedzaja nad nowa konfiguracja jest niemaly i zapewne nieraz chcialy rzucic jakis projekt do wora.

Tak obiektywnie oceniajac obecne brzmienie, to kolumny graja duzo lepiej niz oryginalne kody, ale na pewno nie umywaja sie do np. triangle altea es. Dzwiek jest czysty, przestrzenny, bez chropowatosci, piasku w tonach wysokich, ale jednak czegos brak w niskiej srednicy i niskich tonach. No, ale czego sie spodziewac po glosnikach, ktore po prostu sa tanie;)

Wszystko jest sprawą względną. Tak małe zmiany indukcyjności, o 0,03-0.04 mH nie maja żadnego znaczenia i co najwyżej wyjdą w pomiarach, tak jak np. jak dodanie 0,1uF do kondensatora. Tak samo zmiana ch-ki czy efekytwności np. głośnika wysokotonowego o 1dB czy 0.5kHz wpłynie na równowagę tonalną, ale czasami nie da sie jednoznacznie powiedzieć, co jest lepsze. co gra lepiej - czy na charakterystyce efektywności lepsza odchyłka będzie w górę czy w dół itp. - zależy jak przyjmiemy skutecznośc i znormalizujemy sobie SPL. Po prostu zmieni się równowaga, tylko pytanie "w którym miejscu się podpieramy, gdzie jest ten oczekiwany środek ciężkości." Co do tego rezonansu to też jestem sceptyczny, pewnie obudowa się wzbudza, a to widac nawet na pomiarze impedancji.

Tak czy inaczej gratuluję tuningu, bo to zawsze radocha jak wyjdzie dobrze.

Szanowny kolega byc moze ma racje, ze male zmiany w pojemnosciach nie maja wplywu na brzmienie kolumny, ale maja wplyw na niuanse. Dodanie 0,1uF moze miec jednak kolosalne znaczenie dla instrumentow grajacych w okolicy podzialu zwrotnicy. Sprawdzilem na przykladzie gitary. W jednym kawalku, przy pomocy ktorego robilem test okazalo sie, ze w pewnym miejscu, gdzie w konfiguracji z mniejsza pojemnoscia gitara grala krotko, po dodaniu 0,1uF zagralo to o wiele dluzej z echem. Bylo to wynikiem dziurki w SPL, ktora po dodaniu 0,1uF ulegla zmniejszeniu. Tak wiec, nie wierze, ze niewielkie roznice nie maja wplywu na calosc brzmienia kolumn, szczegolnie jezeli maja wplyw na punkt podzialu zwrotnicy.

Ach i jeszcze jedno. Pomylilem sie wczoraj sumujac rezystory. Tlumik powinien miec 5,9ohm.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.