jak umieścić balast w kolumnie?

ibuks · 31 Lipca 2005

Uściślając temat chciałem dowiedzieć się czy obciążając kolumnę nasypuje się do niej radośnie piasek łyżeczką czy też najpierw lepiej go umieścić w jakichś torebeczkach, woreczkach, żeby potem łatwiej go było usunąć. Jak robicie wy?

bertomak · 1 Sierpnia 2005

Zdecydowanie w odpowiednim worku. Nigdy bezpośrednio!!!

JFSebastian · 1 Sierpnia 2005

Jeśli się dobrze wypraży w piekarniku ten piasek to chyba można bez worka ?

soso · 1 Sierpnia 2005

Jasne, ze bez worka ale musi byc przesuszony doszczetnie.

pzdrw

soso

**stempur** · 1 Sierpnia 2005

Witam

Ale jak to jest w tym suszeniem i wyprażaniem? Przecież nawet wyprażonych piach może ciągnąć wilgoć z powietrza i znów bądzie wilgotny. Czy może źle myślę. A może pakować ten piach w ... prezerwatywy? Pytam poważnie, wsypujemy trochę piachu, zawiązujemy kondoma i do komory balastowej. Problem może być z ewentualnym wyjęciem, tak samo zresztą gdyby piach był w innym woreczku. A nie lepszy pokawałkowany ołów albo śrut?

Pozdrawiam Stempur

pal55 · 1 Sierpnia 2005

tylko czy piach w kondonach bedzie spelnial swoja funkcje?? :))

**stempur** · 1 Sierpnia 2005

Piaskowa antykoncepcja !!!!!!!!!!!!!!!

rolf001 · 1 Sierpnia 2005

... raczej komory balastowe są szczelnie zamknięte, od otoczenia, z powietrzem w pokoju...

tomekkk · 1 Sierpnia 2005

Witam !

Może najlepiej jest użyć "pieczony" ( w piekarniku) żwir, o różnych frakcjach. Tak zrobiłem już lata temu i jest dobrze. Mniej, a właściwie wcale nie pyli, z racji różnych średnic dobrze się lokuje w obudowie ( przypuszczam też , że dobrze tłumi) i nie chłonie wilgoci. Poza tym jest dostępny i praktycznie za darmo. Pozdrawiam !

tomekkk · 1 Sierpnia 2005

Uzupełnienie do j/w

Oczywiście żwir musi być najpierw dokładnie wypłukany z części organicznych i ew. gliny itp. oraz drobnego piasku-pyłu.

Parsec · 1 Sierpnia 2005

ibuks -> Czy Twoje kolumny maja oddzielna komore na obciazenie? Jeli nie to pewnie ten balast potrzebny Ci jest po to by zatopic kolumny bo kiepsko graja.

kyuss3 · 1 Sierpnia 2005

Bez smiechow prosze....mam kolumny z wydzielona czescia do obciazenia. I wiecie co zrobilem ? Pieknie wyprazylem zwir i wymieszalem go z absorberami wilgoci powyciaganymi z opalowan po orzeszkach ziemnych . Na pewno to nie zaszkodzi, a ja jestem spokojniejszy, ze zaden grzyb w kolumnie sie nie rozprzestrzeni. Tylko, ze orzeszki byly "made in china", absorbery tez pewnie no i mam teraz w brzmieniu pierwiastek chinskiego hi-endu ;).

ibuks · 1 Sierpnia 2005

Moje kolumny to Radmor LS-40. Mają oddzielną komorę na obciążenie. Do tej pory grały bez balastu, ale właśnie jestem po przeprowadzce i stwierdziłem, że spróbuję. Tym bardziej, że gdzieś wyczytałem ( nawet chyba tu na forum), że z balastem grają lepiej. Stąd pytanie. Czyli twierdzicie, że lepiej ten piach w coś zapakować!?