Skocz do zawartości
IGNORED

Philips cd 304 mk2, pomocy!!


Angst

Rekomendowane odpowiedzi

witam

 

kupilem kilka dni temu philipsa 304 mk3, doszedl do mnie przedwczoraj, ledwie zdazylem go pochwalic

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

a zaczely sie problemy.

 

wczoraj do pozna wszystko chodzilo bez problemow, kazda plyte odpalal w ciagu zaledwie sekundy od zamkniecia szuflady, a dzis rano nie czyta nic :(

czasem od razu wyskakuje "disc error" innym razem nic nie pokazuje, nie wczyta liczby utwrow i po nacisnieciu play znow "disc error"

po zamkniecuiu szuflady plyta sie kreci, slychac tez ze laser sie przesuwa.

 

laser przeczyscilem suchym wacikiem i nic nie pomoglo. sprobuje jeszcze po poludniu srodkiem do czyszczenia soczewek.

 

co moze byc przyczyna i co z tym prolemem zrobic???

 

pomozcie

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/20467-philips-cd-304-mk2-pomocy/
Udostępnij na innych stronach

Na moje oko to chyba laser padł. Oczywiście CDM1 już nowego nie dostaniesz. Jedyne co, to szukać dawcy. Najtańszy z CDM1 jest chyba philips CD 104, ostatnio te egzemplarze schodziły po nieco ponad 100 zł. (Tylko że ja nie miałbym serca wyrywać bebechy takiemu staremu dobremu weteranowi jak CD 104, bo ten też fajowo gra.). Ponadto oczywiście nie wiesz, jak długo pociągnie laser od tego dawcy…

w 304 mk II jest CDM1 MKII a nie CDM1 jak w CD104 i od 104 nie pasuje

za to można wymienić samą głowicę bo pasuje od któregoś z nowszych napędów,tylko nie pamiętam od

którego

spytaj gościa o nicku Bartek1-jeśli się nie mylę ,on powinien wiedzieć

>czy po dluzszej rozgrzewce problemy dalej wystepuja?

 

jeszcze nie sprawdzalem bo jestem w pracy. tylko ze przed wczoraj gdy wypakowalem go z kartonu ruszyl na zimno bez problemow, wczoraj tez, a dzis kupa :(

>Jest tam CDM 1

 

no to jednak sie nie mylilem :-)

sprobuje sie dzis pobawic z regulacja lasera, bo dowiedzialem sie od fachowcow ze to moze byc problemem. dostalem tez lopatologiczna instrukcje jak to zrobic wiec bede probowal, zwlaszcza ze CD byl kupiony jako szkoleniowy do nauki podstaw tuningu

 

ale tak czy owak bede niezmiernie wdzieczny za dalsze sugestie i propozycje rozwiazania problemu.

Zostaw regulację lasera w spokoju. Naprawdę myślisz ze to iz jednego dnia działa a na drugi dzień wogóle się nie odzywa jest kwestią regualcji?? :)

 

Ja bym zrobił tak że wyjąłbym ten naped i wsadził do innego CD zeby sprawdzić czy to napęd padł czy nie. Ale ze pewnie nie masz innego CD ztakim napedem to przede wszystkim zacząłbym od wymiany wszystkich elektrolitów w tym dziadku (bez tego nie ma co szukać) nastepnie sprawdził zasilania, główne kości powiązane z głowica (również SAA7210 lub jej wcześniejszy zamiennik w niektórych i SAA 7220). Sprawdź czy soczewka świeci i czy sie rusza, jak reaguje po włączeniu do sieci (czy układ magnet. działa) i jak po wsunięciu szuflady. Posprawdzaj łączówki. No i może to tez być jakiś głupi zimny lut na którejś kości, możliwości jest wiele...

 

Najprościej mieć drugi CD 304MKII i wymieniać modułowo płyty i napęd, tak najszybciej.

 

Pozdr.

Właściwie to pod wpisem Bartka mogę się podpisać.Problemem też czasami bywają sytuacje kiedy sprzedający

zwiększają moc lasera (to ta pr-ka na zespole optycznym która ustawiana jest fabrycznie) bo wiedzą że optyka jest do wymiany.A taki zabieg bardzo często jest tylko na krótką metę.Oczywiście w tym wypadku wcale tak nie musi być.

 

PS

>Bartek

Czy mógłbym Cię prosić o zabranie głosu w wątku 20445 ?

Pozdrawiam

no wiec wrocilem z pracy zdjalem dolna pokrywe zeby sprawdzic jak sie zachowuje laser.

soczewka swieci jak juz wczesniej pisalem, ale niestety ani drgnie. laser stoi w miejscu i jest luzny :(

 

tak wiec jak to przewidzial Greg wszystko wskazuje na walniete sterowanie.

co z tym fantem robic. wtyczki z kabelkami wszystkie posprawdzalem sa dobrze podociskane.

Popraw luty na stabilizatorach bo na 90% są tam zimne luty.Były do tej pory w każdym CD jakie miałem (ze stajni Philipsa i teraz Marantza).Moje były nowsze więc u Ciebie daje 95%.

 

Pozatym sam elektrolit z jednego dnia na drugi raczej nie powinien się tak zachowywać (chociaż może).

 

Tak jak radzil przedmówcy na początek luty,potem elektrolity,a jak już nic nie pomoże to niestety szukamy innego CD,a z tym łatwo nie jest:(

Wraz ze zdobytą wiedzą przychodzi świadomość jak wielu rzeczy jeszcze nie wiesz...

>Popraw luty na stabilizatorach

 

poprawilem i dalej nic :( o ile dobrze zlokalizowalem te stabilizatory. z tego co sie orintuje to sa one przymocowane do tego radiatora na tylnej sciance. czy moze gdzies jeszcze siedza???

wybaczcie jesli zdazy mi sie planac cos glupiego lub zadawac banalne pytania, ale dopiero poznaje temat.

 

pozdrawiam

witam

 

tak jak pisalem troche w nim pogrzebalem, wszystko rozgrzebalem, podociskalem zlacza, odkurzylem, poprawilem luty i nic nie pomoglo.

a dzis rano cos mnie tknelo i sprawdzilem czy dziala (w koncu wczorajszego ranka przestal dzialac ) no i szok!!!!

wszystko chodzi jak nalezy :-)

co moze byc przyczyna takich "humorow" mojego CD, oprocz ewentualnych niestykajacych kabelkow???

Stare cedeki Philipsa takie jak 104,204,304,i troche pózniejsze juz dawno sie zaczeły sypac.

CDM2 to juz wspaniała historia.

Był to najdłużej działajacy transport.

Juz dawno jest nieprodukowany!!!

Nawet potęzny Studer ReVox od paru lat jedynie regeneruje stare CDM2.

Bajki pt. kupiłem nieuzywany CDM2 z ebaya mozna sobie w buty włożyć!

Samego lasera w CDM2 nikt nie wymieni...bo sie nieda!Dioda nadawczo odbiorcza jest wgrzana w obudowę ramienia poruszanego w poleu magnetycznym.

Druga wersja uszkodzenia to połacznia..tzw.krosówki!

Kabelki sztywnieja i piny kontaktowe[które przecinały izolacje juz niekontaktują].mozna na stałe je wlutować[kabelki w druk]lub wymienic okablowanie z krosówek.

no wiec po dwoch kolejnych dniach znow przestal dzialac :-(

sprawdzilem wszsytkie przewody - byly ok, potem poprawilem luty na pcb transportu, nic nie pomoglo. dopiero jak poprawilem wszystkie na pcb ze sterowaniem (troche tego bylo) to ruszyl i tak chodzi do dzis :-)

 

wielkie dzieki za pomoc

  • 1 rok później...

Macie jakies sugestie a propos troche dziwnego zachowania tytulowego Cd?

Szybko wczytuje wszystkie plyty, chodzi cicho i nie ma problemow z odtwarzaniem, ale tak co pewien czas, w czasie sluchania jak by mi ktos nacisnal "stop". No przed chwila to procz tego jeszcze zgasl wyswietlacz. Zadnego mieszania plyta, po prostu CD sie nagle zatrzymuje. Oczywiscie jak dam play to rusza bez zajakniecia. Typujecie jakiegos podejrzanego za takie akcje?

No wlasnie cos jak by sie resetowal. Dodam ze caly srodek wyglada ok procz tego zasilacza... z zewnatrz widac slady nie tak malej korozji i ciekawie to nie wyglada,

licze tylko ze to mala przypadlosc bo przyznam ze mimo braku tuningu to nie mam ochoty zmieniac go spowrotem na CD z Dac'iem Andrzeja Stelmacha, po prostu kwestia odmiennego charakteru brzmienia tych CD.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.