Skocz do zawartości
IGNORED

Brak humoru na forum | Dobre dowcipy... | Żarty


Rekomendowane odpowiedzi

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) (coś takiego czeka nas być może już niedługo....)

-

mam nadzieję że jeszcze nie było ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

wiesz co Zyzio... ja nie wiem czy plakac czy sie smiac, takie wywiady powinni z wiezy mariackiej puszczac, przed wiadomosciami itd. co by we łbach pewnemu % cos zaskoczylo... choc kurcze nie wiem czy im co kolwiek juz pomoze...

zyzio- płyta Densena na pewno pomoże tej pani w demagnetyzacji mózgu.Jak możesz to pchnij linka na stronkę Samoobrony,może wszystkim trzeba im łby odmagnetyzowac.Kurczę ,a nie wierzyłem w Densena.

hm...no nie wiem

sam Densem może nie wystarczyć :|

oni mają tak #$&^%*$#%#@^ mózgi że stary algorytm Densena może im nie pomóc a nawet zaszkodzić!!!

 

Proponowałbym bym płytę XLO albo Fadeovera - chociaż te znów mogą być dla nich zbyt nowoczesne :|

 

Z takimi to nie wiadomo.

A w ogóle to ja bym ich odmagnesował, wsadził do statku kosmicznego i wysłał w kosmos jako reprezentacje ziemian, z nadzieją że nigdy nie spotkają obcej cywilizacji.

Niestety wydaje mi się, że żadna demagnetyzacja nie pomoże, tu trzeba ostrej terapii psychiatrycznej.....Ściągnąłem sobie tez ten wywiad w mp3, tego naprawdę nie da się słuchać.....

hehe tez sciagnalem... glos tej pani jest wyjatkowo nie audiofilski... mnostwo podbarwien, znieksztalcen/przeklaman, brak kontroli, poza tym strasznie wyostrzona gora...

i nie mowmy tylko ze to wina 40kbps zapisu!! ;-))

Dzisiaj puściłem to w pracy, wszyscy tarzali się na podłodze, potraktowali to jako żart, a niestety Lepperowcy mają coraz zwiększe poparcie i niewiadomo czy nie dojdą do władzy....Wtedy już niewielu bedzie się śmiało...

jak Endriu Leppiej zostanie premierem to poważnie zacznę myśleć o tym żeby wyprowadzić się na Białoruś... płakać się chce komu powierzamy władzę... rzeczywiście nastanie brak humoru i to nie tylko na forum (to tak a propos tematu)...

Trwa ostra imprezka na Ksiezycu.

W pewnej chwili ktos mówi:- Wiesz co, Armstrong? Niby wszystko sie zgadza... Rozpalilismy grilla, jest wódeczka, piweczko, sa kobitki, a jakos k**wa atmosfery nie ma....

Prezes chciał zrobić karierę jako polityk, więc najął sobie faceta od tzw. wizerunku. Fachura wysłał prezesa do solarium, wbił go w garnitur, kazał ręce trzymać na widoku podczas wystąpień publicznych i dla lepszej identyfikacji kazał założyć dość krzykliwy krawat. Uczeń był bardzo pojętny, lecz okazało się, że nie może dac sobie rady ze starym przyzwyczajeniem podkreslania każdej frazy słowem qrwa. Fachura zalecił zamiast tego slowa mówić żaba. Po pewnym czasie nadszedł czas na wizytę u prezydenta. Nasz bohater wszedł do gabinetu na dość niepewnych nogach i zaczepiając o leżący dywan wygruził się.

Pomny pobieranych nauk ryknął - O! żaba!!!!

Zdziwiony prezydent na to - Qrwa! a skąd tu się wzięła!

Dwaj kumple spotykają się w barze:

- Słyszałeś najnowsze wieści? Staszek nie żyje!

- Mój Boże! A co mu się stało?

- Przejeżdżał tą drogą obok mojego domu, nie zahamował właściwie i bum! U

derzył w chodnik. Samochodem trzepnęło w górę, Staszek wyleciał przez

szyberdach, zrobił dwa salta w powietrzu i rozbijając szybę wpadł do mojej

sypialni na piętrze.

- Rany, jaka okropna śmierć...

- Ależ skąd, nie zabił się! Wylądował w mojej sypialni i leżał taki

zakrwawiony w potłuczonym szkle. Wtedy zauważył dużą starą zabytkową szafę,

która stała w pokoju. Sięgnął w górę i chwycił za nią próbując wstać. I

nagle huk! Masywna szafa przewróciła się na niego, przygniotła go i

pogruchotała mu kości.

- Psiakrew, strasznie zginął.

- Nie, nie, utrzymał się przy życiu. Jakimś cudem zdołał wydostać się spod

szafy i podpełznąć do poręczy. Próbował się

na niej podciągnąć ale pod jego ciężarem poręcz złamała się i Staszek spadł

z piętra. W powietrzu wszystkie połamane części poręczy tak się obróciły,

że spadając na niego, przypięły go do podłogi.

- Ożesz w mordę! Straszny sposób by odejść z tego świata.

- No co Ty, to go nie zabiło. Spadł tuż obok kuchni. Wpełza do środka,

próbuje podciągnąć się na kuchence, ale zahaczył o duży garnek z gotującą

się wodą, i chlust! człowieku, cały wrzątek wylądował na nim i popalił mu

prawie całą skórę.

- O rany! Okropne tak umrzeć...

- Nie, nie, teraz też przeżył! Leżał tak na ziemi, poparzony wrzątkiem, gdy

zauważył telefon. Próbował sięgnąć słuchawkę, by wezwać pomoc, ale zamiast

tego wyrwał gniazdko elektryczne ze ściany. W połączeniu z wodą wyszła

mieszanka piorunująca, potężna dawka woltów strzeliła przez niego i facet

padł porażony prądem.

- Cholera! Diabelnie przerażająca śmierć.

- Ależ nie, wcale wtedy nie zginął...

- To, jak właściwie umarł?

- Zastrzeliłem go!

- Zastrzeliłeś go???

- Czlowieku !!! Przecież on by mi całą chałupę rozpier**lił !!!

Idzie sobie Pan Jezus i widzi jakies zbiegowisko.

Podchodzi, a tu tlum chce ukamienowac jakiegos biednego palanta.

Pan Jezus, jak to Pan Jezus, staje przed tlumem, wypina klate

i mowi: kto jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci kamieniem.

 

I nagle sruuuuuu.... z tlumu jeci wielki kamor i jeb Pana Jezusa w czolo.

Pan Jezus lekko oszolomniony sciera krew, ktora mu sie leje z rozwalonego

luku brwiowego i mowi:

 

"Ech Matka, ty to masz pomysly czasem..."

Gdzieś to wyczaiłem

 

Żelazka Forever

 

 

Gdyby Telekomunikacja Polska produkowała żelazka, to w sklepach nigdy byś

ich nie mógł znaleźć. Żeby dostać jedno żelazko musiałbyś złożyć podanie,

zapłacić i czekać przeciętnie 5 lat (rekordziści - 30 lat). Po otrzymaniu

zaoferowaliby Ci super specjalną ofertę promocyjną na prąd. Oferta byłaby

przymusowa i polegała na tym, że przy każdym prasowaniu powyżej 12 godzin

masz 10% zniżki, ale za to każde krótsze kosztuje Ciebie 20% więcej. Rząd

oczywiście dla Twojego dobra utrzymywałby monopol na sprzedaż żelazek z

wyjątkiem 3 wybranych gmin na terenie kraju.

 

Gdyby ZUS produkował żelazka, to przez całe życie oddawałbyś 10% swojego

dochodu co miesiąc, po to żeby na starość otrzymać stare, używane

urządzenie, które oni dostali z darów. Za to serwisowanie żelazek odbywałoby

się w marmurowym pałacu, gdzie na jednego klienta przypadałoby 3,65

pracownika.

 

Gdyby PKN Orlen produkował żelazka mógłbyś je kupić w każdym sklepie, przy

czym ich cena rosłaby średnio 30% powyżej inflacji rocznie. Każda kolejna

podwyżka byłaby tłumaczona wzrostem cen metalu na świecie (zwłaszcza wtedy,

gdy drożałyby metale, które nie są używane w produkcji żelazek), natomiast

obniżki byłyby tylko promocyjne. W zasadzie obniżka polegałaby na tym, że

żelazko przez pewien czas jeszcze nie zdrożeje.

 

Gdyby PZU-Żelazko produkowało żelazka to wkrótce po rozpoczęciu działalności

parlament kazałby Ci kupować co najmniej 1 żelazko rocznie z możliwością

dokupienia następnych. Policja mogłaby Ciebie nachodzić w domu, żądać

okazania dowodu opłaty za ostatni kupiony przyrząd i wlepiać Ci mandaty za

nieostrożne prasowanie. W przypadku gdybyś nie miał wykupionego ważnego

żelazka zostałbyś wyrzucony z mieszkania, a wszystkie pokoje zaplombowane.

Oczywiście dla Twojego dobra.

 

Gdyby Kopalnie produkowały żelazka, to dzięki rządowym dotacjom byłyby

trzecim co do wielkości producentem na świecie. Co prawda ich żelazka byłyby

znacznie droższe niż inne, a sama firma wykazywałaby ogromne straty. Każda

próba zamknięcia dowolnej fabryki kończyłaby się strajkami i zamieszkami

ulicznymi, dzięki czemu powstałby specjalny program restrukturyzacji

przewidujący 10.000 złotych odprawy dla każdego pracownika, który

dobrowolnie odejdzie z firmy i zysk w wysokości 10 zł na każde 350

wyprodukowanych żelazek w 2013 roku.

 

Gdyby Microsoft produkował żelazka, to 95% desek do prasowania i 99% prądu

nie obsługiwałoby żelazek innych firm. Każda zmiana żelazka wymagałaby nowej

deski do prasowania lub przynajmniej upgrade`u do nowszej wersji, na co

oczywiście przez pewien czas byłaby promocja. Oczywiście czasem

występowałby wyjątek krytyczny 00FF2546502 w module IRON XC3656121 co

wymagałoby rozpoczynania całego prasowania na nowo. Po pewnym czasie firma

wypuściłaby na rynek Żelazko Millenijne, które różniłoby się od poprzedniego

Żelazka`98 tym, że byłoby bardziej niestabilne, ale za to miałoby ładniejsze

przyciski.

 

Gdyby Telewizja Polska produkowała żelazka, to niezależnie od tego jakiej

firmy żelazko posiadasz (i czy w ogóle je używasz), musiałbyś płacić

abonament. Abonament byłby mniejszy, gdybyś nie posiadał żelazka, ale

jedynie deskę do prasowania. Od czasu do czasu konkurencyjna firma prywatna

sprowadzałaby super żelazka (np. z Japonii i Korei) na rynek za dodatkową

opłatą. TVP zamiast zaoferować lepsze żelazka domagałaby się od urzędników

zamknięcia wszystkich innych firm stosujących w jej mniemaniu "nieuczciwe

praktyki". Szczytem technologicznej myśli TVP S.A. byłyby nieciekawe i

często psujące się wyroby reklamowane często jako "Złotepolskie" żelazka.

 

Gdyby Zarząd Dróg i Mostów produkował żelazka, to nowy model powstawałby

średnio co 15 lat, natomiast stare byłyby remontowane tylko w przypadku

spowodowania bardzo dużej ilości katastrof. W pewnym momencie rząd

przedstawiłby program budowy super autożelazek z następującymi założeniami:

1. powołuje się nową firmę "Autożelazka Polskie".

2. zabrania się wszystkim innym produkowania jakichkolwiek żelazek.

3. głównym udziałowcem Autożelazek Polskich jest rząd i wybrana przez

urzędników firma prywatna.

4. Za państwowe pieniądze produkuje się żelazka, natomiast prywatna firma

otrzymuje zyski ze sprzedaży.

Po 5 latach program zakończyłby się potężną aferą, po której nowy rząd

ogłosiłby kolejny pomysł na "Autożelazka", w wyniku którego do 2010 roku ma

w Polsce być 100 nowych autożelazek dla 300 osób.

Jak się pozbyć Świadków Jehowy? ( ew. akwizytorów)

 

1. Gdy usłyszymy pukanie do drzwi i poprawnie zidentyfikujemy ŚJ przez

wizjer, oddalamy się od drzwi i wołamy do kolegi - obecność drugiej osoby w

mieszkaniu jest konieczna. Wołamy tak, aby głosy były słyszane za drzwiami

 

- Czesiek, ktoś puka, otwórz drzwi!

- Nie mogę! Mam ważną robotę!

- No otwórz, siedzę w kiblu!

- Dobra, ale jak to Świadkowie Jehowy, albo coś w tym stylu, to zap......ę!

[jeśli wszystkie elementy wykonano prawidłowo, to po otwarciu drzwi nie

powinno być nikogo]

 

2. Po identyfikacji ŚJ przez wizjer odgrywamy rozmowę jak poprzednio, ale

tuż pod wizjerem. Także wymaga obecności partnera i rzecz jasna

odpowiedniego nasilenia obu głosów. Mówimy udawanym szeptem.

 

- Czesiek, kto to? Srajtaśmex?

- Nie. Chyba Świadkowie Jehowy...

- O k...a, iść po bejzbola?

- Lepiej psiknę im czymś w oczy.

- Jest jeszcze ten ruski muchozol w łazience?

- Po co, tu w szafce powinien być odplamiacz do dywanów...

[itd. efekt jak poprzednio - pod drzwiami pusto]

 

3. Szybki numer, bardzo skuteczny. Reagujemy szybko, zanim rozwiną myśl.

 

- [ŚJ] Dzień dobry. Chcieliśmy zadać panu pytanie...

- Dziękuję, mam już paszport Polsatu ®.

[tu powinno nastąpić zamknięcie drzwi]

 

4. Prawdzie przedsięwzięcie, wymaga przynajmniej 3 osób (mężczyzn) dla

dobrego efektu, ale za to jest co potem wnukom opowiadać.]

- [ŚJ] Dzień dobry... - O, jesteście. Wchodźcie... [zostawiamy drzwi

półotwarte i udajemy się w głąb mieszkania. Wszystko szybko i sprawnie. Na

pewno poczują się niepewnie, ale powinni wejść. Po ich wejściu do

przedpokoju powinni się tam zebrać wszyscy domownicy]

 

- Macie towar?

- [ŚJ] Ale to chyba pomyłka, chcieliśmy...

- Jaka pomyłka?! Jaka pomyłka! Chcecie mnie w wała zrobić?! Powiedzcie

Cichemu, że ten numer nie przejdzie.

- [ŚJ] Ale my jesteśmy Świadkami Jehowy. Nie mamy żadnego towaru.

- Nie ściemniaj mi cieciu! Skąd wiedziałeś, że trzeba zapukać 3 razy [lub 4,

5 itd. W zależności od tego ile razy zapukali...]

- Ale my naprawdę nie rozumiemy.

- To już bez znaczenia, i tak za dużo wiecie.

- Dziara, idź do kuchni po gnata.

- Wezmę kosę.

- Chyba jest jedna na parapecie...

[Wszyscy powinni się rozejść w poszukiwaniu ww. narzędzi. Trzeba dać ŚJ czas

na odejście. Ten numer stosuje się jako finał kariery. Po nim Świadkowie

Jehowy już nigdy nie wrócą.]

 

5. Kolejny. Identyfikujemy przez wizjer i bierzemy do ręki komórkę, ew.

słuchawkę od telefonu bezprzewodowego. Udajemy, że rozmawiamy przed i w

trakcie otwierania drzwi.

 

- [ŚJ] Dzień dobry, mamy tu dla pana... [Otwierając zapraszamy ich gestem do

przedpokoju, nakazujemy ręką ciszę i prosimy, by chwilę poczekali]

- Tak, słyszę cię Jurku. Musiałem otworzyć drzwi... Co mówiłeś?... A

wypisałeś te akty własności?... Co? Jehowcy robią problemy? Przecież chcieli

ten teren, wpłacili zaliczkę... Co ty mówisz?! Takie gnoje... Co za ludzie,

będą straty jak cholera. Całą tę bandę z mostu zrzucić, w łeb strzelić i do

piachu, ech... Dobra kończę, bo mam gości. Odezwę jak przyjdzie

potwierdzenie z urzędu. [Kończymy rozmowę i przenosimy koncentrację na ŚJ.]

- Słucham, to czego sobie państwo życzą?

 

6. Remake mojej ulubionej sceny z "Alternatywy 4". Wymaga 2 osób. Po

identyfikacji ŚJ jedna z nich musi się zaopatrzyć w tasak kuchenny lub duży

nóż. UWAGA: Dla bezpieczeństwa narzędzia powinny być tępe! Lepszy od noża

jest tasak lub nawet siekiera (jeśli ktoś ma) - większe bezpieczeństwo i

znacznie lepszy efekt.

 

Otwieramy gwałtownie drzwi i wybiegamy z mieszkania/domu rozpychając ŚJ.

Uciekamy po schodach/podwórzu. Po kilku sekundach wybiega z mieszkania

partner wyposażony w narzędzie i gotowy do zadania ciosu.]

- Dokąd pobiegł?! [ŚJ mogą wskazać kierunek, albo i nie. W zależności od

tego co zrobią, partner biegnie tam gdzie pokazali, albo gdzie sam uzna, że

jest jego zbieg. Do pościgu można dodać odpowiedni efekt akustyczny w stylu

'Wracaj s........u!', lub nie.

Po powrocie obu osób ŚJ powinni być już u sąsiadów.]

 

7. Numer bardzo wdzięczny, szczególnie jeśli mamy młodszego brata lub syna( max 7 lat) do

pomocy. Będzie potrzebny pistolet na wodę (naładowany oczywiście).

Identyfikujemy przez wizjer ŚJ.

 

[puk puk puk, lub dzyyyń]

- #UWAGA! OBCE OBIEKTY PRZY WEJŚCIU NR1#

[ŚJ powinni się nieco zdziwić]

- #TU SYSTEM OBRONNY LOKALU NUMER 12. PODAJ SWÓJ KOD DOSTĘPU. 20 SEKUND.#

- [ŚJ] Czy jest kto dorosły w domu?

- #KOD NIEPRAWIDŁOWY. 10 SEKUND.#

- Czy możesz poprosić mamę?

- #KOD NIEPRAWIDŁOWY. OBIEKTY UZNANE ZA WROGIE. PROCEDURA EKSTERMINACJI.#

[Drzwi powinny się otworzyć i ktoś powinien nauczyć ŚJ na przyszłość

wypełniać polecenia głównego komputera]

 

8. Ciekawy. Potrzebna jedna osoba, najlepiej dobrze się prezentująca i o

umiejętności aktorskiej improwizacji. Potrzebna też będzie jedna osoba na

zapleczu, najlepiej kobieta.

 

- [ŚJ] Dzień dobry. Chcieliśmy zadać panu pytanie: Co w pana życiu znaczy

Bóg?

- Dzień dobry, ale przepraszam, co państwo sobą reprezentują?

- [ŚJ] Jesteśmy ze stowarzyszenia Świadków Jehowy.

- To niemożliwe, nie ma takiego stowarzyszenia.

- [ŚJ] Ależ jest! Miliony członków na całym świecie. W Stanach

Zjednoczonych...

- Ale ja się z wami nigdy nie kontaktowałem! Nie znam was!

- [ŚJ - lekkie zdziwienie] No to właśnie dlatego my przychodzimy do pana i

niesiemy panu prawdę.

- Kontaktowaliście się kiedykolwiek z moją kancelarią? I tak w końcu, o

którą sprawę wam chodzi?

- [ŚJ] My się chyba nie rozumiemy. Prowadzimy działalność misyjną...

[W trakcie rozmowy osoba z zaplecza powinna zawołać.]

- Panie mecenasie, telefon z Rejonowego!

[Przepraszamy, idziemy do telefonu i rozmawiamy głośno]

- Mecenas Wiesław Jehowa, słucham... Tak Władziu, słuchaj, czy wysyłałeś do

mojego mieszkania jakichś ludzi?

[itd. Jeśli ŚJ nie odejdą po tej rozmowie, trzeba będzie wysnuć podejrzenia,

że chcą cię wrobić w kupowanie świadków i brutalnie spławić.]

 

 

9. Na zakończenie - klasyk. Jedna osoba, mieszkanie blokowe.

- [ŚJ] Dzień dobry, chcieliśmy pana zapytać o...

- Nie wiem o co wam chodzi. Nie mam pojęcia skąd się wzięły te wszystkie

programy.

- [ŚJ] ?

- Ja się na tych kablach nie znam, ktoś w nocy musiał grzebać.

- [ŚJ] Ale my nie jesteśmy...

- Wiem, wiem, co sobie myślicie, ale na tym HBO i tak same powtórki lecą. No

sami powiedzcie, kto będzie płacił za to 3 dychy miesięcznie?

- Nie mamy do pana o to pretensji, chcieliśmy tylko...

- Dobra, wygraliście. Przyznaję się, szwagier pożyczył kluczyk do skrzynki i

się podpięliśmy. Ale to nie tylko my. Szymalska z dolu też ma nielegalnie i

papierosami z przemytu jeszcze handluje.

- [ŚJ] Ale my jesteśmy Świadkami Jehowy!

- Coo? To czego mnie w błąd wprowadzacie! Żartów wam się zachciewa? Nie

wiecie, że to nielegalnie pod monterów się podszywać! Ja wszystko o was

wiem, to wy szczacie po piwnicach i żarówki wykręcacie! Jeszcze raz mi tu

przyjdziecie...

--

Irak

[obrazekLUKASZ-113607_1.jpg]

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Wnuczek do dziadka:

-Powiedz mi dziadku jak wyglądała twoja noc poślubna?

Dziadek na to:

- Na trzeci dzień rano....

- Hej dziadku, dziadku przerywa mu wnuczek, powiedz jak wyglądała noc poślubna a nie trzeci dzień.

-Toż mówię. Na trzeci dzień rano.....

-Ale jak to było z nocą? znów zniecierpliwiony wnuczek przerywa dziadkowi.

- Cicho bądź i słuchaj. Na trzeci dzień rano babka mówi: Wyciągaj bo mi sie chce siku

Jedzie chłop furmanką z sianem koło autostrady. Nagle wyprzedza go motocyklista bez głowy. Jedzie jeszcze kawałek i znowu wyprzedza go motocyklista bez głowy. Powtarza się to parę razy, aż w końcu chłop woła do baby:

- Zośka! Weź no, wrzuć kosę gdzieś na górę...

:) Nasza przyszlosc ???

[obrazekLUKASZ-114205_1.jpg]

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

nigeryjski dresiarz. podskoczymy?

[obrazekLUKASZ-114669_1.jpg]

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

The odd get even.

i jeszcze jeden.....

[obrazekLUKASZ-114678_1.jpg]

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

The odd get even.

Perkusista wszechczasów. Facet tak gra na wiaderkach że łoooo matko

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) 3 mb

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.