Co o tym myślicie...?

**misiomor** · 9 Września 2005

Jar1:

w ostatnim wpisie nie czyniłem aluzji do broni w rękach prywatnych (moje poglądy w tej sprawie przedstawiłem już wielokrotnie wcześniej), tylko do sposobu działania policji.

Na podstawie tego co napisał Józwa uważam że zachowanie policjantów było prawidłowe. Ciekawe tylko czy strzelali tak żeby "rozprostować" cel - przecież jeżeli trzymał palec na detonatorze głupio by było żeby wskutek strzałów się "skurczył" (co byłoby pożądane gdyby np. trzymał odbezpieczony granat) - w zależności od pożądanego zachowania celu strzela się w różne miejsca.

Czasem w sytuacjach bojowych giną niewinni i nie ma na to rady - np. jak izraelscy komandosi odbijali zakładników w Ugandzie to po wpadnięciu do terminala krzyknęli "Jesteśmy Izraelczykami, padnij!" - i kilku zakładników którzy nie padli zginęli razem z terrorystami.

Qubric · 10 Września 2005

misiomor, 8 Wrz 2005, 10:21

Ty się dałeś juz poznać jako dogmatyczny idiota. Trudno nawet przyporządkować tak daleko idące skretynienie do jakiejś konkretnej partii politycznej - nawet w Polsce.

Qubric · 10 Września 2005

jozwa maryn, 8 Wrz 2005, 08:23

Wiem że jako dziennikarzyna rzetelność faktom masz głęboko... Ale mógłbyś chociaż sprawdzić zanim zaczniesz pisać co ci z pióra skapnie.

Colt Navy nie był produkowany przed 1850 rokiem i miał 0,36 cala nie 0,44.

Rewolwery były nieco wcześniejszym wynalazkiem, pochodząc wprost od pistoletów kapiszonowych. Obecną formę z nabojem scalonym uzyskały dopiero w 1857 roku.

Zapewne kolekcjoner broni palnej jeszcze większą krzywdę zrobiłby mi z siedemnastowiecznego arkebuza. Ale chyba nie jesteś już takim wizjonerem żebyś potrafił sobie wyobrazić użycie tego typy broni do napadu lub obrony??? Zaatakowany prędzej umarłby ze śmiechu na taki widok.

Jeśli „będę chciał napaść na niewinnego obywatela w ciemnym zaułku” to nie ochroni go przed tym nawet armata. Za to przekonanie, że ów obywatel ma ją przy sobie, narazi go tylko na większe prawdopodobieństwo utraty życia.

Ja na razie pękam ze śmiechu czytając Ciebie. Ale teksty Misiomora utwierdzają mnie tylko w przekonaniu że zbyt wielu szajbniętych chodzi po ulicach. Dlatego lepiej jest jak jest - żeby jedyny legalnie otwierany ogień na ulicy pochodził z zapalniczki.

dudivan · 10 Września 2005

...ktorej skutecznosci wszyscy serdecznie ci Qubric zyczymy, gdy banda dresow o polnocy krzyknie na cie "Wyskakuj z komory dziadu !"

10 Września 2005

>...ktorej skutecznosci wszyscy serdecznie ci Qubric zyczymy, gdy banda dresow o polnocy krzyknie na

>cie "Wyskakuj z komory dziadu !"

Ja dziadowi nie życze:)

Dlaczego jakiś samopodpaleniec się ma podpiąć pod mój ZUS---------- hehehehehe!....i he

pytanie do Q

szajba to wajcha , czy korba?velwygięty pręt?

pytanie do Jo

Kiedy eL zabanuje Cię za Trolling??

**jar1** · 10 Września 2005

Qubric teraz z rzadka ale za to soczyście;-) Tak w stylu: "zobaczycie jeszcze z kim macie do czynienia...":-))

Pewno chłop ma ważniejsze zadanie - szuka czegoś na kaczonalda:-)

Qubric · 10 Września 2005

dudivan, 10 Wrz 2005, 23:19

Jak krzyknie, to wyskoczę.

Jakbym miał nawet miniguna to też wyskoczę (o ile się go nie wystraszy, a raczej przy powszechności broni to by się nie wystraszył, gdyż sam by miał takie podobnie jak jego kumple). Bo jakoś mam takie skrzywienie, że nie zabiję człowieka dla jednego gównianego telefonu, który mogę kupić za złotówkę w promocji,

Ale wierzę że ty byś oczywiście rozwalił wszystkich wraz z ich rodzinami do trzeciego pokolenia wstecz. Dlatego właśnie ludziom nie wolno dawać broni...

PS - tak naprawdę to byś nie rozwalił. Sfajtał byś się w gacie na widok dresa, który nie tylko komórę by ci wtedy zabrał, ale również tę posiadaną legalnie broń - i to zapewne po upewnieniu się że już nie oddychasz.