Club Usher-a

[pitdog]

>Pilot zapewniam, co jak co ale R-1,5 to bas trzyma rewelacyjnie.

[PILOT]

>Pitdog

Ja do basu się nie czepiam, bo leciała taka muza, że nawet R 1,5 nie był w stanie go wyczarować. W ogóle nie rozumiem wystawcy, który mając takie kolumny i piec nie pokazuje co one potrafia na dole. A przecież w tak małym pomieszczeniu ulotki mogłyby fruwać jak konfetii, gdyby bas sie odezwał.

 

Mnie raczej chodzi o to, że dźwięk był zamknięty,przyklejony całkowicie do głośników, ciemny , a jak już sie góra odezwała to chciało sie płakać. Piach, brak blasku, wybrzmienia, itd. Chyba aż tak g..nianych płyt nie wkładali ?

 

Zaczynam się zrażać do lamp. Wczoraj byłem w Top Hifi i słuchałem Jolidy 502 B + Cd Primare 30 + Pro Ac 140. Generalnie bardzo fajne zestawienie. Jednak góra pozostawiła duży niedosyt.Zabrakło gładkości i czystości. Po podpięciu wzmaka Primare I 31 było na górze słyszalnie lepiej. Mam wrażenie, że lampy mając większe zniekształcenia i szumy nie są w stanie zaprezentować czystej góry.Przynajmniej na tym poziomie cenowym. Może Proma Luna się przyłożyła do kiepskiej góry systemu Ushera na wystawie ? Ten berylowy ( tak ?) głośnik w dużych Usherach pokazuje wszystko jak na dłoni. Zanieczyszczenia też.

[jozwa maryn]

"dla mnie sytem był pozbawiony basu, a pokoik malutki, zupełnie nie rozumiem"

 

Bas byl wyciety przez korektor wlasciwosci pomieszczenia, dlatego wlasnie, ze pokoik malutki. A ze i tak przydudnialo to dowod, ze z g. bata nie ukrecisz. W tym wypadku za g. robi pokoj, nie tor. Góra i srednie tony tych wielkich Usherów byly dobre, o ile w takich warunkach mozna wyrokowac.

[wist]

aha, to tam był jakiś dławik - lepiej robili ci, co po prostu grali pełnym pasmem, WLM też dudnił z tego suba, basu było za dużo, a wszyscy zachwyceni; zgadzam się że środek i góra w dużuch usherach były ok.

[bardopond]

Witam Szanownych klubowiczów,

 

Zakupiłem niedawno monitorki x 718, w związku z tym chciałbym dołączyć do klubu. Monitorki weszły do systemu jak w " o mnie ". Według mnie Usher'ki grają bardzo fajnie ( dlatego je kupiłem ). Jednakże mam jeden problem i chciałbym prosić Was o pomoc. O co chodzi ... w obecnym zestawieniu gra to bardzo dobrze z jednym wyjątkiem ( góra jest jak należy, jeśli chodzi o bas też nie mam zastrzeżeń ) natomiast dżwięk np. fortepianu nie jest taki jak sobie bym życzył. Wydaje mi się że jest jakiś przygłuszony. Podejrzewam że to może być wina wzmacniacza lub doboru kabli. Czy moglibyście coś w tym temacie doradzić ?

 

PS. Jako że monitorki mają dobrze nasycone barwy i sporo " mięska ", może dobrym połączeniem byłby wzmak z rodziny Copland'ów ?

 

Pozdrawiam klubowiczów.

[PILOT]

> Gratulacje !

Sam chciałem je kupić, ale ponieważ była forsa to wziąłem 6311, ze względu na mocniejszy bas. Ale uważam, ze 718 ma lepszy stosunek cena/jakość. Te monitory grają piękną barwą i są dźwięczne. Fortepian brzmi doskonale. Ciut lepszy fortepian usłyszałem tylko na Proac 100. Także moim zdaniem to nie kolumny są winne temu zmatowieniu. Ushery są piekielnie przejrzyste. Trzeba uważać z doborem elektroniki. Moge Ci zdradzić, że Usher fantastycznie gra z Creekiem, ponieważ Creek jest nasycony w barwach i Ushery potrafią to oddać.Zachodzi niesamowita synergia w dziedzinie barwy i przestrzeni.

[bardopond]

>>PILOT

 

Witam Cie,

 

Ja wcale nie winię Usher'ów. Tak jak piszesz barwa i dżwięk są doskonałe. W moim wpisie napisałem że podejrzewam iż to może być wina Nad'a. Dlatego zastanawiam się nad zmianą wzmacniacza. Jednym z typowanych jest właśnie Creek.

[kaczor]

Witam

słuchałem x718 z własną operą A100II hybrid i było rewelacyjnie. Jestem prawie pawien, że zakupię x-718 lub x719 ale po AS muszę jeszczę dla pewności sprawdzić inne monitorki. Co do creeka to nie mogę się zgodzić porównywałem przed zakupem opery bezpośrednio oba wzmacniacze i creek wypadł blado.

[rolf001]

bardopond, zastanów się lepiej najpierw nad wymianą cd, takie mam zdanie..... ostatnio sprzedawałem S500 komuś kto miał właśnie cd541 wzmak 370 i x-718 , po wymianie 541 był w nie małym szoku.

[PILOT]

>Kaczor.

Każdemu podoba się co innego. Ja przez pół roku szukałem wzmacniacza do 6311, przesłuchałem kilkanaście klocków ( w tym Twoją Operę) i co kupiłem ? Drugiego Creeka, tyle, że nowy model Clasic 5350 SE. Właśnie się wygrzewa... :-)

[bardopond]

>>PILOT

 

Mam nadzieję że skrobniesz parę słów na temat tego zestawienia...

[wist]

a słuchałeś Creek destiny - chyba jest "wyższy" niż 5330?

[emesze2]

PILOT

Gratuluję, w końcu Tobie się ma podobać.

A do mnie dzisiaj przyjechał pre Amadeus z pod ręki StefanaB.

[PILOT]

> Wist

Destiny nie słuchałem i nie porównywałem, choć cena jest teraz promocyjna i można wyrwać za 6 kzł. Jednak w tej cenie zacząłbym również próbować Ushery z dobrą lampą. Ale nie przesądzam sprawy, bo jedna z mocnych stron Creeka to właśnie barwa, którą Ushery potrafią oddać i na tym polu zachodzi między nimi synergia.

Na razie wzmacniacz jest surowy ( przyjechał prosto na Audioschow, ale grał tam ponoć pare minut) więc trudno już oceniać wszystkie jego cechy. Na razie moge powiedzieć, że jeśli chodzi o barwę to gra lepiej od Myryada MI 240, którego już właściwie kupiłem, ale przez weekend mój mały creek podważył całkowicie moją decyzję, która okazała się błędna. I dlatego musiałem Myryada z żalem oddać, aczkolwiek jest to fantastyczny wzmacniacz, który powalił mnie w sklepie na kolana. Jeśli ktoś szuka silnego i uniwersalnego wzmacniacza to trudnych kolumn, do średniego lub dużego pokoju przy założeniu, że wzmacniacz ma mówić prawdę, a nie przekłamywać fakty (ocieplać, oziębiać, ubarwiać, zmniejszać, zwiększać, itd.) i do tego chce okazyjnej ceny, to Myryad MI 240 taki właśnie jest. Jednak w moim systemie i małym pokoju nie do końca się odnalazł. Ten wzmacniacz ma pałer i lubi oddawać dużo prądu, im więcej wooferów do napędzenia tym lepiej dla niego- fajnie zagrał z Eposami M22 i Audio Physic Spark w średnim pomieszczeniu. 8 ohm-owe Ushery i mój mały pokój "ściągały" jednak za mało prądu i wzmacniacz nie mógł rozwinąć skrzydeł. Okazało się w efekcie że CD i wzmacniacz Creeka gra w duecie lepszą barwą , niż zestaw CD Creek + Myryad. Aczkolwiek z innym CD sprawa mogłaby wyglądać inaczej.Jednak na razie nie planuję wymiany CD, stąd wybór padł na nową wersje Creeka 5350 SE.

[wist]

kurcze, że tak powiem, możesz służyć za przegląd rynku - do czego podłączyć usher -

 

a słuchałeś nowego baltlaba - to chyba podobne do creeków - bardzo mi sie podobał na AS

 

z ciekawości: jak robisz, żeby ci do domu pożyczyli, ci z audiosystem tego nie robią zazwyczaj

[PILOT]

>Wist

No niestety taki jestem, że zanim wydam kasę na coś, to muszę przesłuchać co najmniej kilkanaście modeli klocków lub kolumn.No i niestety Warszawa to umożliwia.

 

Baltlaba słuchałem w starciu z Alabasterem i Jolidą 1501. I powiem, że był "najprzyjemniejszy", najbardziej gładki i miał najlepszą górę pasma. Dawał piękne wokale i generalnie grał naturalniej od Alabastera, ale niestety Baltlab miał też dwie istotne wady. Słabą makrodynamikę i odchudzony bas. Przez to dźwięk był za lekki i brakowało wykopu na dynamicznej muzie. Nowego baltlaba słuchałem na Audioschow i moim zdaniem gra tak jak poprzednia wersja.Nie zaobserwowałem niestety istotnej poprawy dynamiki i uderzenia basu. Choć trzeba przyznać, że na monitorach Impetusa nie miał za dużych szans pokazać co potrafi w tych kwestiach.

 

Dziwne, ale ja nie mam rzadnych problemów z wypożyczeniem z Audiosystemu. Może dlatego , że kupiłem kiedyś cały system Creeka łącznie z tunerem oraz okablowanie. Co prawda kolumn nie próbowałem wypożyczać, ale ze wzmacniaczami nie było najmniejszego problemu.

[wist]

też mi się nowy baltlab podobał i też żałowałem, że nie podłączyli pod inne kolumny, bo doły pasma było niewiele; poza tym pokój ten niestety należał do najbardziej niewietrzonych :), podziwiam wytrwałość, bo mi się by nie chciało chodzić i tyle szukać - ale dzięki temu wiesz jak co gra

[PILOT]

Panowie, pojawiły sie pierwsze objawy niezadowolenia z Usherów :-(

Zaczyna mnie denerwować zwolniony i bułowaty bas w przedziale 30-40 Hz.

Schodzi nisko, jest ciężki, mięsisty i nie męczy, to fakt i to jest bardzo fajne. Ale zauważyłem, że duże porcje niskiego elektronicznego basu podawane w dużym tempie zaginają nasze kolumny. Bas jest wtedy tak spowolniony i opóźniony w stosunku do reszty pasma, że można się załamać :-) Dobrze to słychać np. na pierwszym kawałku Madonny z jej nowej płyty. O ile bas jest dozowany w małych porcjach, np. ze strun kontrabasu to wszystko jest w porządku, ale elektroniczny bas w muzyce pop lub techno to masakra dla 6311 :-(

Oj, trzeba będzie popracować z kablami,balastem i otworem bas reflex żeby poprawić tą jedyną ułomność naszych zacnych kolumienek :-) ... i nie pójść w ślady pitdoga .. ;-)

[kook]

>Pilot

 

Nie daj sie zwariowac! Co prawda rzadko slucham muzyki z elektronicznym basem, ale akurat nowy kawalek Madonny znam i czesto go zapuszczam, bo moje dziecie uwielbia przy nim plasac. Hung up to rzecz nagrana bardzo specyficznie i przebasowana juz na poziomie realizacji. Zreszta, czy byles kiedys na dyskotece/techno-party etc? Ta Madonna to muzyka taneczna i brzmo dokladnie tak, jak na takich imprezach. W pewnym sensie spelnia sie tu idea Hi-Fi - High Fidelity - wiernosc wobec brzmienia w naturalnych dla danej muzyki warunkach :) Bas ma byc mocno podbity i pulsujacy!

[wist]

jakby powiedział ktoś z Barei: "panie, kup se suba" - ponoć może być też sub usher

[PILOT]

>Kook

Ale mi już nawet nie chodzi o to, że bas na Madonnie jest podbity, miękki, i Bóg wie jeszcze jaki, tylko, że nie ma pulsu, nie wyznacza rytmu, a w końcu gra muzyke taneczną, gdzie rytm jest najważniejszy. Bas jest tak wolny, że w jego rytmie mogą tańczyć tylko emeryci lub nawaleni :-) Ja nowej Madonny nie mogę słuchać, chociaż mi się podoba. Bas mnie po prostu osłabia :-) Wolałbym, żeby nie był tak niski, ale za to szybszy i twardszy. Nie wiem ile jeszcze to wytrzymam :-)

 

Widzę, że masz kabelek XLO. Możesz coś powiedzieć o nim, czemu jego akurat wybrałeś ?

[kook]

>Pilot

 

Hm, u mnie i rytm, i puls sa wyraznie obecne, moje dziecie az sie rwie do tanca, a i mi nozka chodzi... Dziwne. Nie sadze, zeby to byl problem z klockami albo kablami, raczej z metrazem, pamietaj, ze u mnie Ushery graja na mocno wytlumionych 30m (regal z ksiazkami na pol dluzszej sciany, dywany, wielka sofa i rownie duze fotele z miekkim obiciem), a nie na 16-tu.

 

Kabelkologie przerabialem glownie przy okazji Dynaudio: kupowalem jakies kable, porownywalem ze starymi, lepsze zostawaly, kupowalem kolejne, znowu porownywalem i tak przez rok caly. Sposob dosc drogi, ale za to bardziej miarodajny, a poza tym i tak zalozylem sobie, ze z przyczyn ideowych nie bede kupowal niczego drozszego, anizeli 100 za metr. Po kolei odpadaly Phonar, AST 200 (to byla prawdziwa tragedia pod kazdym wzgledem), Reson, AQ CV4 i cos tam jeszcze. Skonczylo sie na XLO Pro 600, bo okazal sie najbardziej otwarty i neutralny, nieczego nie wycinal, niczego nie wzmacnial. Z Usherami tez sie dogaduje, aczkolwiek jesli zmienie wzmaka na Wt40 (ma przyjsc za kilka dni), to wtedy na probe poszukam czegos w srebrze.

[wist]

o ile pamiętam Kisiel krytykował właśnie timing basu jakichś dużych usherów, że nie nadążają, że jest jakby spowolniony; jeśli można coś doradzić, to przestać na to zwracać uwagę: wydaj mi się, że żadne kable tego nie skorygują, no bo niby jak ?, sam złapałem sie wielokrotnie na wyolbrzymianiu wady, która w danym momencie wydawała sie istotna; mojemu 7-letniemu synowi nie przeszkadza, ze kolumny mają za mało basu, a jak on przy nich tańczy !

[gutekbull]

PILOT => I powiedz to koledze PITDOGOWI (patrz spór w wątku -emat nr 22773

"ProAc Studio 125 do pokoju 17m2.")

Moja wypowiedź na temat Usherów !!!

Usher 6311 nie jest w stanie odtworzyć poprawnie np. płyty M.Millera "M2",

Za wolny bas ,zestrojony na zejście na dół ,a pulsacja wyższego basu cieniutka - przez to jakby braki w tym zakresie - dziwnie to wygląda !!!

[pitdog]

LOL

Gutek nie zauwazyles, ze Pilot jakby podziela moje i nie tylko moje zdanie o tych kolumnach.

a teraz sam piszesz - za wolny bas... wiec gdzie tu spor ze mna? o co Ci chodzi?

[gutekbull]

Pilot => tego się nie da poprawić ,on jest tak zestrojony i albo to się lubi ,albo nie ;-)

Kolumny do pewnych kawalków się nie nadają i tyla.

[pitdog]

no wreszcie, pare godzin uplynelo i przyznales mi racje :) o tym wlasnie pisalem m.in.

[gutekbull]

Bez komentarza, wnioski są zupełnie odwrotne , wypisywałes same bzdury ,

powiedziałem nie mam przyjemności prowadzic z tobą dyskusji bo jest bezprzedmiotowa.

Ty upierasz się przy swoim nie mając zielonego pojęcia o co chodzi w dyskusji.

[pitdog]

taki duzy a taki dziecinny ;)

mariusz, naprawde trudno Cie pojac, ciagle przeczenie samemu sobie, kompletny brak logiki poza paroma wyjatkami. byc moze wyplywa to z trudnosci komunikacyjnych, innego wytlumaczenia nie widze.

i nie pien sie tak, przeciez to jest rozmowa o zabawkach, nie o sprawach zycia i smierci... troszke usmiechu :)

[gutekbull]

Pilot => ja teraz słucham na B&W 804 i płyty z rytmicznym wyższym basem wypadają zupełnie inaczej jak to było na Usherach 6311 ,tam jakby w ogóle nie "było" wyższego,szybkiego basu - tej pulsacji w niektórych nagraniach,

no i dynamika inna,tempo.