Skocz do zawartości
IGNORED

Kupiłem Audioquesta Type 6+


rogus

Rekomendowane odpowiedzi

  • Redaktorzy

A co ja moge? O zrodlach creeka wiem, ze rowniez to tansze (50) wlasnie ostatnio Angole pokochali w jakiejs recenzji (moge sprawdzic, nie poamietam w tej chwili w czym to bylo). Natomiast co do pasywki - generalnie niby nie zaleca sie do wysokiej klasy systemow ale... w najnowszym HiFi World testuja takie cos dziwnego: pasywny preamp (a nie: pasywny tlumik!) DIY, posiadajacy wlasne wzmocnienie +6 dB, transformatorowy. Droga swolocz, okolo 1000 funtow razem wychodzi (jaki DIY, to naprawde sporo), ale bardzo im sie podobal, rowniez w porownaniu z aktywnym przedwzmacniaczem. Transformatory opcjonalnie nawijane miedzia OCC (taki byl testowany) lub srebrem od Audio Note...

-> Andrea29

Ten "śmieszny" pre-amp pasywny, to prawdopodobnie sam (dobry) potencjometr. Tylko do regulacji głośności. Dla wielu końcówek mocy, poziom sygnału z CD jest wystarczający dla uzyskania pełnej mocy na wyjściu. Zatem nie potrzeba tego sygnału wzmacniać (w przedwzmacniaczu), a jedynie regulować jego poziom, czyli właściwie nie wzmacniać a sciszać. W pasywnych przedwzmacniaczach jest najczęściej, oprócz potencjometru, jeszcze przełącznik wejść. Ale jeżeli ktoś używa tylko jednego źródła, to już wystarczy tylko potencjometr.

Janusz z Torunia

Uff...mam go ! I nawet działa !!!!! : )))))

 

Pierwsze wrażenia na szybko z tym śmiesznym " preampem" są nastepujące.

 

Słychać minimalnie lepszą dynamikę i w zakrseie dźwięku nastąpiło jego zróżnicowanie na: i tu coś nowego: dalsze plany (3 i rzadziej 4-ty).

Ktoś niedawno szukał kabelka, by mieć 3 i 4 plan. Z tym ostatnim to trochę się dziwiłem, ale już teraz to nie : )

 

Odkryłem bez problemu III plan na płycie Gipsy Kings: " The Greatest Hits"

Czy muszę mówić, że to nowum to mi się nawet podoba ?

Wyostrzyla się minimalnie stereofonia i przestrzeń jest jakby szerzej, mocniej zarysowana. Z ostatniej już bylem b. zadowolony. Ta jest szersza, instrumenty potrafią zagrać w głebu kolomn, mniej więcej na środku, ale nie punktowo, lecz szerzej. Są też takie, co odzywaja się punktowo - spoko ; )

Zauważyłem lepszą kontrolę i oddanie każdego z planów oraz zakrsesów.

 

Zmiany minimalne w stosunku do prototypu, ale na pewno nie na gorsze.

Brzmienie - hmmm- muszejeszcze posłuchac. sybilanty- jaki elubię, a barwa - jeszcze posłucham, by byćna 100% pewnymi nie napisać głupot.

 

Eksperymentuję z preampami i uczę się na nowo płyt i brzmienia mego systemu. Całość poszła w kierunku rzetelności przekazu, swobody dynamicznej, róznicowania planów i ostrej stereofonii.

Bye, bye ciepełko. Na sczęście dźwięk nie jest stricte techniczny - takiego na swoim etapie bym nie zaakceptował (dziękuje bardzo, już 2x miałem okazję usłyszeć, czym się to okupuje).

 

Obecność koncówki w torze jest łatwo odczuwalna i zauważalna, i tak jak wiele zależy od preampu, niestety muszę przyznać, że moja dotychczasowa duma nie jest doskonała. Bez delikatnego tuningu się nie obejdzie, a obecność dobrego źródła może zasadniczo wpłynać na dźwięk.

 

Przezroczyste źródło - to jest to !

 

Prób głośności nie robiłem, bo przy dynamicznym graniu obawiałbym się o zeszmacenie membran moich kolum.

 

Skądinad wiem, że trafo 400W do końcówki budżetowego (już coraz mniej ; ) systemu to nie przesada. (Mam 250W)

 

Był taki, co się odważył spróbować, ale poza moim systemem ; ), za co jestem mu wdzieczny ; )

Stąd niniejszym przekazuję uwage o sensowności zastosowania odpowiedniej mocy trafa. Oczywiscie wieksze - mile widziane, ale całość musi się trzymać sensu.(Monobloków jeszcze nie zrobiliśmy.)

 

* * *

Hienka: Wysterowane mocno Tabletki grają innym dźwiękiem. Jednym to sie podoba, innym może nie. Zwolennicy basu powinni być usatysfakcjonowani. Preamp i dobre źródło są wskazane, kolumny "z dołem" też, tylko, co w takim razie zostanie z mego systemu: ? (Chyba tylko pokój odsłuchowy, hehehe

 

Pozdrawiam.

No tak, połknąłem myśl zawartą w zdaniu, hihi

 

Mam na myśli delikatny tuning cd oczywiście.

 

aha ! I jeszcze jedna, użyteczna wiadomość dla konstruktorów - poszukiwaczy zaginionej Arki: nóżki możecie kupić po 50gr/szy w sklepach meblowych... : )))

Jak je zobaczyłem - od razu kupiłem 4 komplety o różnej wysokości.

 

Wybrałem ostatecznie wysokie na 13mm. Gra. nadajasie znakomicie. Można je podkleić cieniutką gumą, coby z podłożem pewnie się kontaktowały.

Wzorowałem się na nóżkach od klocków CA.

 

Hej !

  • 3 miesiące później...

Witam wszystkich, odświeżam wątek. Dzisiaj wypożyczyłem do osłuchu Audioquesta CV 4. Jeżeli nie macie nic przeciwko to podzięlę się wrażeniami. Czasu mam sporo, całe święta. Opiszę tutaj różnicę jaką uda mi się zauważyć między Jamo Flat, Audioquest Type 6+ a Audioquest CV 4. Na pierwszy rzut ucha CV 4 jest spokojniejszy od Type 6+, i gra bliższą przestrzenią, a w porównaniu z Jamo Flat o wiele bardziej szczegółowy. Lekkie obawy budzi odrobinkę metaliczne brzmienie, ale może to niewygrzanie sprzętu. Nie wiem, obaczy się :) W każdym bądź razie bite kolejne 5 dni siedzę, słucham ulubionych płyt i napiszę do jakich wniosków doszedłem. Type 6 + nie sprawdził się w moim systemie, był za ostry na wokalach, zobaczymy co pod tym względem do powiedzenia będzie miał CV 4.

Pozdr.

Wiedziałem, wiedziałem, wiedziałem..., tralalalala, CV4 będzie spokojniejszy/grzeczniejszy, stonowany i nie będzie pluł sybilantami, tralalalalala, ale nie będzie też taki efektowny i przestrzenny, tralalalalalala, a Jamo to nie wiem, tralalalala ; ))

Z ciekwością poczytam o Twoich wrażeniach w Twoim systemie, tralalalalalala.

 

Wesołych świąt !

 

Pozdr.

Amore, amore, amore... to ta melodia, francuska chyba.

Nie wiem czy to taki, ani czy tak się pisze tytuł ; ))

A tralalala sam dodałem, bo kiedyś na forum widziałem i spodobało mi się ; ))

Pozdr.

tralalalallalala

Zwróć uwagę na podwójne "l" w środku. Umiałbyś tak zaśpiewać ?

wczorajszy wieczor spedzilem w knajpie stylizowanej na ...hmmm bawarsko-austriacka. Lali tam wlasciwie tylko Pilznera i musze powiedziec, ze niektorzy po kilku niezle jodlowali - a wtedy tych "lll" pojawialo sie zadziwiajaco duzo :D

cóż, słuchałem, słuchałem i słuchałem, przy okazji wypiłem piwko, fajny kabelek, jeszcze za wcześnie na ostateczną opinię (tą napiszę w niedzielę), ale muszę powiedzieć że na małych "nocnych" poziomach głośności nie mam na razie żadnych zastrzeżeń. Gra spokojnie, nie narzuca się (co robił czasami type 6 +), każdy dźwięk ma swoje miejsce, jest dużo powietrza, dźwięki mają swój pocztątek i koniec, naprawdę mi się podoba. Jednak po przekręceniu gałki głośności, dźwięki nabierają ostrych konturów, tego nie lubię. Ale może to nie wina kabla, może po prostu przekazuje to co jest mu dane ze wzmaka i CD. Nie wiem. Bo nie mam punktu odniesienia. Na razie 4 z dwoma plusami na 5.

Wow ...Dzisiaj do kompletu dołączył również wypożyczony interkonekt Ultralink Ultima Mk II i przeżyłem szok, pierwsze godziny odsłuchu i na każdej płycie nowe rzeczy, muzyka podana w zupełnie inny sposób, nie będę się teraz rozpisywał ale pierwsze wrażenie bardzo pozytywne. Jeżeli ten system "zagra" to chyba portfel opustoszeje :)

Pozdrawiam wszystkich i życzę Wesołych Świąt.

rogus, ja tego o czym piszesz, w swoim systemie nie zauważyłem.

Sprawdź to jeszcze na innym, bo głośność nie zmienia brzmienia CV4, który mam i dość dobrze znam ; )

 

Miłej Wigilii.

ten interkonekt jest po prostu świetny, a głośnikowy nie przeszkadza, właśnie wróciłem z dalekiej podróży, byłem na marsie razem z Tomaszem Stańko, potem na chwilę odwiedziłem Jowisza z Vangelis, na szczęście udało mi się wrócić ...

=> Frank

czy kabelek z metra własnej produkcji traci dużo w porównaniu z oryginałem (kuźwa najtańszy odcinek 0,5 m z okrojoną izolacją kosztuje 650 zł, odcinek docelowy 1m z pełną izolacją i lepszymi wtykami 1000 zł sic!!!).

Czy słuchałeś kabli głośnikowych ultralinka, chodzi mi o serię Ambiance Mk II, jeżeli tak to skrobnij coś na ten temat.

=> Andrea

CV 4 wydaję mi się cały czas odrobinę za ostry, ale tylko przy głośnym odsłuchu, ja poszukuję w dźwięku więcej ciepła, ale wydaje mi się że to wina wzmacniacza który po przekręceniu gałki wnosi zniekształcenia, lub kompaktu, który to czasami jest oskarżany o ostre granie, ponoć tuning załatwia sprawę ?

Hmm. Wiem, co masz, ale na odległość trudno ocenić. Nie powiedziałbym o CV4, że jest ostry. To mi nie pasuje, nawet z żywczykiem ABOXem ; )

Jesli ciepłe kable to VdH, może Cable Talki czy jakieś inne.

Zależy czy chcesz szukac kabla, czy też już teraz wiesz/liczysz się w najbliższej przyszłości z wymianą któregoś klocka i dopiero wtedy wymieniaj kabelki. Inwestuj rozsądnie i myśl, co potem i zwłaszcza kiedy planujesz zrobić jakąś podmianę klocka w swoim systemie.

 

Jeśli chodzi o interkonekt - kupowałbym z metra, gdzie taniej, a potem kupił jakieś dobre wtyki i polutowałbym. Jakość wtyków dobierz adekwatnie do ceny sygnałowca (nie przesadzaj, kalkuluj).

 

Pozdr.

też o tym myślę, ale na to potrzeba dużo kasy, i chyba masz rację, że skoro docelowymi kolumnami nie są 503 to trudno dobierać do nich drogie okablowanie. Wiesz byłem we wtorek w Top-Hifi, w sali odsłuchowej podłączony był system na kolumnach Proac (+ Cd Marantza 17 MK II wzmacniacza nie pamiętam), nie wiem który model gdyż były założone maskownice, na pewno monitor, być może tabletki, i mimo że słyszałem tylko przez szybę to dźwięk wydał mi się bardzo dobry, tak że o porównaniu do moich 503 wogóle nie może być mowy, niesamowita przestrzeń, już wiem czemu cały czas powtarzasz że ze swojego systemu jesteś bardzo zadowolny. W ten system właśnie był wpięty CV-4 na który czekałem aż gościu skończy w/w odsłuch. A więc być może to wina moich kolumn. CV 4 to bardzo dobry kabel, neutralny, szczegółowy, wydaje mi się że to typowy przesyłacz sygnału, nie upiększa, jeżeli jest pięknie to będzie, jeżeli jest brzydko to sorry, ale będzie. Cóż może jest za dobry do mojego systemu, mam jeszcze parę dni na zastanowienie się. W każdym bądź razie na pewno zmienię interkonekt, niestety Harmony filtruje dźwięk tak samo jak głośnikowe, jest do niczego, przy tych kablach system gra na 60 % możliwości. Ale nie wiem czy sobie poradzę z lutowaniem, nigdy tego nie robiłem.

Pozdr.

rogus, musisz SAM ustalić hierarchię ważności (zmian) i się jej trzymać.

Bo albo masz tylko trochę kasy i słyszysz, że kabelek warto zmienić, albo zaciskasz zęby i myślisz nad wymianą czegoś poważniejszego, ciułając grosz.

Gdybym miał okazję posłuchać Twego systemu to pewnie umiałbym wskazać (zaproponować Ci), który element warto wymienić. Na odległość, bez odsłuchu - nie odważę się.

* * *

Widzisz, ja czasem, kiedy coś wymieniam, jakby przewymiarowuję, czyli kupuję znacząco lepszy (mocny punkt systemu) element od reszty tak, że nie mam co do tego wątpliwości. Inaczej byłoby bez sensu... Potem słucham i słucham (dłuuuugo) i cieszę się z przyrostu jakości, a jeśli stwierdzę, że chcę lepiej to coś tam wymieniam (zawsze jednak jakoś wiem co, choć ostatnio zamiast wymiany dodałem ABOXa : )))

Dlatego dobrze się zastanów, co chcesz zrobić, czy warto i... na ile taki ruch Cię usatysfakcjonuje. Przemyśl to dobrze.

Pozdrawiam, wciąż świątecznie i życzę trafionej decyzji, no i pieniążków ; )

A może jeszcze... kogoś bliskiego, kto podzieli Twoją/naszą pasję i się może dołożyć (?)

A ad. mego sytemu to w warunkach b.db. akustyki pomieszczenia, można nim pogromić z 90% dźwięku na tegorocznym AS.

Fakt, że preamp nie taki powinien być, ale ja naprawdę wiem, co mówię i piszę. Głuchy nie jestem, a wybitny system pod każdym względem (uniwersalny) łatwo wyłowić, sam na pewno to wiesz.

Zawsze są jakieś ograniczenia, bądź niekiedy irytująca mnie szczególnie "huśtawka": jedne gartunki muzyki odtwarza świetnie, inne - w porównaniu - nie do przyjęcia, bo nie ten poziom. A ja lubię i dążę, żeby było po równo ; ))

Dlatego mój jest dość uniwersalny z ABOXem i wszystko, co godne zainteresowania, brzmi na nim dobrze. (Niektórych gatunków muzyki nie lubię, co oznacza, że dla mnie nie istnieją ; )

Już nie wymądrzam, bo to nieładnie, a z akustyką pokoju mam teraz ogromny problem (po wymianie mebli).

To będzie trudny do zgryzienia orzech, bo żona MUSI (?) zaakceptować, co wymyślę. (Tyran ze mnie, nie ? ; ))

Pozdr.

Rogus -ta izolacja o ktorej piszesz to jest koszulka ozdobna,natomiast kabelek rozni sie od zwyklych koncowkami.Osobiscie zastosowalem koncowki Reala -podroba WBT-125zl. Na pewno nie bedzie roznicy z oryginalem.Ten ultralink zastapil u mnie Blue Heaven'a ,natomiast u mego kumpla wysoki model Tary.Kabli glosnikowych nie sluchalem. Poniewaz jestes z Warszawy to podjedz do dystrybutora i je wypozycz,polpak nie robi z tym problemu.Zanim dokonasz zakupu.radze posluchac kabli firmy Naim.Produkuja tylko jeden model w cenie 50zl. Mam je teraz wypozyczone i mimo posiadania wielokrotnie drozszych kabli ,zastanawiam sie nad wymiana.Naim to przede wszystkim niesamowity rytm.duza szybkosc,idealna lokalizacja,holografia,,,zreszta sam pozycz i posluchaj.CV4 do twego systemu nie warto,a glosniki masz dobre,.Jak masz za duzo kasy to lepiej wydaj je na plyty.Pozdrr...

Andrea

mimo że przez ostatni rok dużo słuchałem, i słuch wyrobił mi się trochę, to jeszcze mam małe doświadczenie, aczkolwiek pewne rzeczy wydają mi się już oczywiste, jak np. wpływ okablowania na dźwięk. Nie lubię też jak ktoś mówi że dane okablowanie jest za drogie do określonego sprzętu. Moim zdaniem może być niewłaściwie wkomponowane w sprzęt zarówno jeżeli przewód kosztuje 50 zł/m, czy 250 zł/m. Dlatego właśnie podjąłem próby znalezienia okablowania które wyciśnie 110 % normy z mojego zestawu :) Bardzo bym chciał zmienić kolumny, jednakże musiałbym na nie wydać około 4000 :( żeby odczuć stosowną różnicę, a na to mnie nie stać. Na początku byłem zachwycony Omegami, bo faktycznie są to całkiem fajne kolumny w swojej cenie. Jednakże już teraz potrzebuę czegoś więcej, a mianowicie obecności muzyków, namacalności, Omegi pod tym względem są dobre, ale tylko dobre, a ja bardzo nie lubię półśrodków. A więc reasumując :) na razie wymienię interkonekt (ten ultralink naprawdę jest fantastyczny, jeżeli masz możliwość to odłuchaj go, jestem bardzo ciekaw twoich wrażeń), a z kablami głośnikowymi chyba się wstrzymam, za jakiś rok będę zmieniał kolumny (no chyba że wcześniej wygram na loterii:) i wtedy kupię docelowe kable głośnikowe, co oczywiście nie przeszkadza w próbowaniu dalej. Może sróbuję wypożyczyć tego Naima o którym mówi Frank 50 zł/m to w końcu nie majątek. Dzięki za rady. A i zapraszam do siebie na odsłuch :)))

 

Pozdr.

 

Frank

Chyba się zdecyduję ze szpuli, powiedz mi tylko czy są jakieś większe trudności z lutowaniem, jak to się podłącza, ile jest przewodów w środku, jakie wtyki kupić... u ale pytań :) Jeżeli chodzi o nadmiar gotówki to niestety na niego nie cierpię. A zakupy planowałem zrobić na kredyt, Także o wypożyczeniu tych kabli mogę chyba zapomieć najtańsze odcinki 1,8 m kosztuję koło 1800 zł i tyle bym musiał wyłożyć, niestety nie posiadam takiej kwoty. Będę wdzięczny jak napiszesz coś więcej o kablach Naim, i czy wiesz może gdzie można je wypożyczyć w Warszawie. Dzięki.

 

Pozdr.

 

Ps: Piękny mamy dzionek :)

rogus, jeśli podchodzisz, jak piszesz, to Twoje podejście jest mi znajome... : )))))

W porządalu. Postaram się tego Ultralinka i kable Naima gdzieś namierzyć. Być może Naim ładuje swoje know-how w klocki i kolumny, traktując kable jako dodatek, niemal gratis, zważywszy na ceny sprzętu.

Podobnie czyni Chris Sound Research.

Na AS kolumny mieli b. ciekawe - słyszałem je po raz 1. Sprzęcicho - podobało mi się, choć chętnie wypróbowałbym go z innymi kolumnami (cena !!!). Naim jest dla mnie tajemniczą firmą, a z ceną swojej niskobudżetówki stanowiłby dla mnie wyzwanie i chyba kres moich możliwości (i chęci) finansowych.

 

Co do kabla Naima to jeśli rzeczywiscie jest dobry to warto wydać te 50zł/m, a w końcówki zaopatrzyć się na Wolumenie, które jeśli kupisz dobre - zostawisz. Moje BFA nie różnią się niemal niczym od audioklanowskich AQ po 30zł/szt. (można je szarpnąć na bazarze po 4-8zł/szt. i mają w dodatku aluminiowe obudowy). Poziom ich wykonania jest wysoki.

Na Twoim miejscu na kable głośnikowe 2x2,5m wydałbym najchętniej do 350 (500zł maks.), bez zakończeń.

Za zaproszenie na odsłuch dziękuję : ))) W stolicy planuję być 31.12 do 02.01., może ew. z 1 dz. dłużej. Później pewnie też, ale nie wiem kiedy.

Jak Ci pasuje - pisz na priva - możemy się umówić.

 

Mógłbym ew. zabrać ze sobą swoje sygnałowce garmina na Neutrikach - byś porównał co są warte ; ) Jak chcesz.

Pozdr.

Głośnikowy rozumiem. Widziałem fotkę na którejś stronce internetowej.

Są to dwie żyły, biegnące równolegle ok. 1cm od siebie ("na oko") w białej izolacji. Jak znajdę link to tu załączę.

Już szukam.

Pozdr.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.