oferuję odsłuch - jestem ciekaw wrażeń

Walery · 5 Listopada 2005

ktoś w końcu powie co grało, czy pozostanie jak było??

gregass · 5 Listopada 2005

Kto ciekawy niech wsadzi nos do kawy :) albo umówi się z mości peperonim na odsłuch i się dowie a zabawy niech nie psuje bo chętni na spotkanie jeszcze są.

peperoni · 9 Listopada 2005

larson3, stempur

można liczyć na Wasze wpisy?

fenixx3000 · 9 Listopada 2005

Panie i Panowie,

De gustibus non disputandum est, ale klocki wykonane przyzwoicie i wstydzić się nie ma czego, napewno nie szpecą pomieszczenia, nie miesza się od ich brzydoty w głowie, nie wykręca flaków na drugą stronę i nie powoduje chęci natychmiastowego zwrotu przyjętego pifka.

jodel · 9 Listopada 2005

> peperoni

gratuluje odwagi, wiem od jednego z forumowiczów jaki masz zestaw. Ale to zostawie dla siebie ;-)

mimo wszystko rzadko się zdarza by tak bezpośrednio nie licząc się z krytyką ktoś zapraszał na odsłuch.

Również z chęcią odwiedziłbym Cię, ale odległość jest zbyt duża :((

Jak to określił kolega-forumowicz: sympatyczny z Ciebie gość. Oby takich było więcej.

pozdr jodel

**stempur** · 9 Listopada 2005

Witam

Przepraszam Cie peperonii i wszystkich zainteresowanych, że tak długo to trwało, ale w końcu piszę.

Peperoni, nie ma co dłużej odwlekać tego momentu, wszyscy już chyba posłuchali, a więc czas ujawnić, co grało, bo przecież o to chodziło między innymi w tej zabawie. A więc..... to będzie w następnym poście. Najpierw wrażenia.

- System gra bardzo nierówno. Niektóre płyty zagrał słabo, inne bardzo fajnie. Generalizując można to podzielić tak. Sprzęt nie wyrabiał się na materiale z dużą ilością instrumentów i dźwięków. Brakowało przejrzystości, wszystko się sklejało, bardzo widocznie siadała dynamika. Dźwięk jakby się kulił. I co ciekawe balans tonalny robił się bardzo ciemny. Może to ostre co napiszę, ale niech tam. Tak źle odtworzonego ?Lateralusa? Toola jeszcze nie słyszałem. Podobnie było na przykład z Patem Metheny. Nieco lepiej zabrzmiał Yello - nie było tego zamulenia - ale siadała dynamika.

- Zupełnie inaczej było w utworach spokojnych. Poprawiła się dynamika, szczególnie w skali mikro, ale i ogólne "dupnięcie" było lepsze. Zniknęły problemy z zamuleniem, można było swobodnie śledzić poczynania poszczególnych instrumentów, konturowość dźwięków nie była może na najwyższym poziomie, ale nie ma się do czego przyczepiać. C. Willson pięknie śpiewała z towarzyszeniem kontrabasu a przyprawiający o dreszcze głos Jorana i jej wiolonczela brzmiały wiarygodnie.

- Jeśli chodzi o wybrzmienia, to nie ma powodu do narzekań. Talerze "syczały" odpowiednio długo, poszczególne nuty nie gasły w oka mgnieniu.

- Balans tonalny - nautralny i zrównoważony, żadne pasmo nie dominuje. Wysokie nie tną jak brzytwy, ale też nie są zbyt zaokrąglone. W średnicy przydałoby się odrobinę ciepła. Najlepiej wypada bas - schodzi stosunkowo nisko, jest obfity, ale też dokładny, dobrze kontrolowany i jędrniutki jak pupa młodej Brazylijki. Czasami pojawiają się dudnienia, ale to chyba wina niemal pustego pokoju. Bas ciekawie różnicuje barwy. Myślę, że jakość niskich częstotliwości to zasługa kolumn.

- Przestrzeń. Szczerze mówiąc nie wiem co napisać, zatarły mi się już wrażenia. Ale o ile pamiętam nie było ani kompromitacji ani spektakularnych wrażeń.

- Zestaw grał nieco powściągliwie, z lekkim dystansem. Wiem, że są osoby, które taką prezentację lubią. Ja wolę jednak, jak muzyka jest bardziej namacalny, podana w bardziej bezpośredni, bliższy sposób. Tego mi zabrakło.

Reasumując.

? Jeśli chodzi o relację jakości do ceny, to moim zdaniem sprzęt gra naprawdę przyzwoicie, choć ma swoje ograniczenia. Myślę jednak peperoni, że gdybyś za te same pieniądze kupił lepszy sprzęt z drugiej ręki, byłoby lepiej.

? Najlepszym elementem wydają mi się głośniki, drzemią w nich spore możliwości.

? Nie jestem żadnym specem, ale myślę że problem może leżeć we wzmacniaczu, który nie wyrabia się z "obsłużeniem" kolumn. Choć na pewno sprawę mogą poprawić kable.

I jeszcze jeden problem peperoni. Faktycznie to mało popularny sprzęt. Przewiduję, że możesz mieć kłopot o uzyskaniem dobrej ceny przy ewentualnym odsprzedawaniu elektroniki.

No i to by było na tyle

Pozdrawiam Stempur

PS. Uważam, że peperoni miał genialny pomysł: słuchanie klocków nie wiedząc, co gra. Popełnił błąd, że napisał, ile te klocki kosztują. Ale idea świetna. Pamiętam, jak zastanawiałem się co to bądzie: jakaś straszna Kambodża Audio czy sprzęt dużo lepszy. Niniejszym chciałbym też bardzo serdecznie podziękować gospodarzowi za miły wieczór.

gregass · 9 Listopada 2005

Jeszczę ja wybieram się na odsłuch do peperoniego, umówiłem się na sobotę. A moim zdaniem wcale nie trzeba pisać na forum co to za sprzęt. Peperoni pisał, że chciałby nawiązać trochę kontaktów z ludźmi o podobnych zainteresowaniach. A to jest świetny pomysł! - Najpierw odsłuch a później zobacz co mam. Tymbardziej, że sprzęt nie należy do popularnych. A jak ktoś jest ciekawy co to za klocki to peperoni jest miłym człowiekiem, warto z nim porozmawiać. - z tego co piszą inni i mówie ja :)

Pozdrawiam

P.S.

Ot taka to forumowa zagadka - co ma peperoni :)

**stempur** · 10 Listopada 2005

Kolego gregass

Trochę logiki, naprawdę, odrobinę. Musimy podać nazwę sprzętu, bo inaczej wszystkie te wpisy w tym wątku są o kant dupy potłuc. No bo po co mamy opisywać, jak brzmi ten zestaw, skoro nie podamy jego nazwy. Chłopie, pomyśl odrobinę.

Umówiłem się z peperonim, że najpóźniej w poniedziałek podajemy nazwy klocków.

Pozdrawiam Stempur

gregass · 10 Listopada 2005

Dobrze dobrze ... wyrażam skruche za poprzedni wpis, byłem z lekka "lekki" :) to o czym mówisz dotarło do mnie dziś :) Przyznaję rację i ...

...Pozdrawiam

**stempur** · 14 Listopada 2005

Witam

No to szanowni forumowicze, czas odkryć wielką tajemnicę.

U peperonirgo grało

Szanowni forumowicze....

elektronika to...

Wzmacniacz zintegrowana i cd to Teac, seria chyba z cyfrą 500 w nazwie, ale szczegóły poda peperoni

kolumny to....

monitory Paradigm Studio 40 (o ile dobrze pamiętam)

kable to....

nie pamiętam :-)

Pozdrawiam Stempur

**zyzio** · 14 Listopada 2005

Studio 40 - he, he znam dobrze :) Im lepsza będzie elektronika towarzysząca tym lepiej zagrają - spory potencjał w nich drzemie.

josef · 14 Listopada 2005

potencja to drzemie w dżemie

peperoni · 14 Listopada 2005

zgodnie z obietnicą:

wzmacniacz - Teac H500

cd - Teac C500

kolumny - jak wcześniej

kable głośnikowe - tech+link WRAS OFC

interconnect - Audioquest Copperhead

i to byłoby tyle.

wszystkim którzy zechcieli poświęcić czas na odsłuch jeszcze raz bardzo dziękuję. Mam nadzieję utrzymywac z Wami stały kontakt i nie raz jeszcze słuchac wielu ciekawych klocków i płyt.

pozdrawiam,

peperoni.